Autor |
|
|
maciekkoperski
Wiek: 48 Posty: 51 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Puszcza Knyszńska
|
Wysłany: 2008-05-22, 16:31 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Po przeczytaniu przyszła mi taka myśl - a może po SS warto sięgnąć jak już się czegoś nauczymy? Ja zaczynałem od Travellera, potem był Marine Band, Pro Harp, Blues Harp aż wreszcie kupiłem SS (wszystkie w C) i muszę stwierdzić że nie jest to zły harp, owszem brzmienie nie jest może zbyt głębokie ale całkiem dobrze na nim się gra.
Linki : 1. SS w C
http://www.speedyshare.com/773394265.html
2.BH w C
http://www.speedyshare.com/785454177.html
|
|
|
|
|
|
Venator
Posty: 1 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 2008-09-16, 21:54 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Silvera dostałem parę miesięcy temu. Zacząłem coś próbować, ale jak trafiłem na 2 kanał i za nic nie mogłem wydobyć dźwięku, całkiem się zniechęciłem .
Miesiąc temu postanowiłem pogodzić się z harmoszką i znów zacząłem brzdąkać. Kupiłem "Harmonijka i Blues" Wierzcholskiego, poczytałem trochę, pooglądałem Gussowa (czy jak mu tam) na Youtube i wszystkie podstawowe dźwięki mi zaczęły wychodzić.
Jakiś tydzień - dwa tygodnie temu zabrałem się za podciąg. Mało co znów się nie obraziłem , ale jakoś zaczęło wychodzić najpierw na kanale 6, potem na 8 i 9 (nie wiem dlaczego to na nich najłatwiej mi się podciąga, a podobno najszybciej można nauczyć się tej techniki na kanale 4), następnie 4. Bardzo pomocny był Bendometer. Niestety z 3 kanałem miałem straszne problemy, a na 2 kompletnie nic nie wychodziło. Znów zaczynałem wątpić, ale jakoś się przełamałem i po kilku wieczorach zacząłem i tam podciągać.
Konkluzja jest taka: według mnie przez trudność w wykonywaniu poszczególnych technik tą harmonijką łatwo można się zniechęcić do grania.
PS: Pierwszy post . Proszę o wyrozumiałość. |
|
|
|
|
DROŻDŻU
Posty: 31 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Rzeszów/Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2008-12-27, 15:54 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Prosta zasada ............
do nauki extra wyćwiczysz kotka na płotka i sto lat i 2 kolędy . ok
nie zrobisz żadnych pociągów !! kanały (1)(2)(3) totalnie zero !! po prostu ani w jedną ani w drugą stronę wychodzi jakby zadął w kanał z złamanym stroikiem ;d
CIĘŻKO SIE DMUCHA CIĘŻKO WYDOBYĆ DŹWIĘK..
NIE TRAĆ PIENIĘDZY NA SILVERA .....
pozbieraj przez 2tyg te 50 dych idź do babci czy coś kup bluesHara czy MarineBand czy specjal20
cokolwiek i wtedy zobaczysz postęp, Uwerz mi nie napalaj sie odrazu ze zrobisz bóg wie co ta harmonijką bo ci się nie uda !!!!! |
_________________ http://nauka-gry-na-harmonijce.pl/ - nauka gry dla początkujących |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-12-27, 16:01 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Ostatnio wyciągnąłem swojego 2-letniego Silvera w A i porównałem go z Goldenką w tej samej tonacji. Grając na Silverze o mało co nie wyplułem płuc, zwłaszcza przy podciągach. Na te głębsze bendy już nie starczało powietrza, które uciekało gdzieś bokiem, w sobie znanym kierunku. Po kilkunastu minutach stwierdziłem, że szkoda płuc |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
crashero
Wiek: 32 Posty: 38 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2008-12-27, 19:05 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Co wy chcecie od silver stara? xD mam w tonacji G i bez problemu sie robi podciagi na (1) (2) (3) kanalach (no moze na (1) troche trzeba mocniej jezyk wciagnac do gardla xD) |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-12-27, 20:59 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
A z którego roku masz tego Silver Stara? Bo jeżeli jest wiekowy, to możesz mieć rację, kiedyś robili całkiem znośne . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
crashero
Wiek: 32 Posty: 38 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2008-12-27, 21:09 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
hmm... kupowalem jakies 5-6 lat temu. Z tym ze nie gralem na niej przez jakies 4 lata xD. |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-12-27, 21:29 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
No to wszystko jasne. Też mam 6-letniego Silvera i ten sprawuje się całkiem przyzwoicie, jak na wydane na niego pieniądze Starsze Silverki są całkiem w porządku. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
crashero
Wiek: 32 Posty: 38 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2008-12-27, 21:37 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Jedna rzecz mnie tylko w SS drazni troche ^^ na 2, 3 i 4 kanale na wydechu czasami slychac szum. Jakby nie cale powietrze bylo uzywane do poruszania stroikiem i czesc wylatywala gdzies. Dodatkowo powoduje to ze trzeba mocniej dmuchac zeby wyszedl ladny dzwiek. Ale to chyba technika gry zla bo jak gram to jezykiem zawsze 1/4 kanalu przyslaniam, a gdy jezyk odsune, to zaraz ladny dzwiek wychodzi. |
|
|
|
|
2xmarcin
Wiek: 35 Posty: 18 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2009-06-12, 13:53 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
SS to harmonijka poprostu gorsza od tych popularniejszych.
Ale do nauki się nie nadaje. Już mówie dlaczego. Kupić SS zamiast np. MB to tak jak kupić gitarę Chńskiej produkcji zamiast Ibaneza. Na obydwu modelach da się grać, przy czym początkujący grając na tej pierwszej gitarze będzie miał trudności z przykładowo chwytami barrowymi przez co zrazi się do gry. Tak samo jest z innymi instrumentmi. Na SS nie nauczymy sie trudniejszych technik.
SS nie pozwala na tak wygodną gre jak MB i dlatego radzę dołożyć 40zeta i kupić coś mocniejszego, a SS to dla mnie harmonijka ogniskowa - może wpaść w pisek, moze zmoknąć, poprostu jej nie szkoda. |
|
|
|
|
jaqbeu
Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-06-13, 00:34 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Hmm, ja pogrywam na Silverce i okazyjnie na Pro Harpie. Może to ze względu na to, ze SS mam zawsze przy sobie i jak pogrywam, to się do niej przyzwyczajam, ale tak czy owak gra mi się na niej zdecydowanie lepiej niż na PH. Ta druga wydaje mi się taka "martwa" w graniu, dźwięki trochę matowe, w ogóle ciężkawo się je wydobywa. Podciągu prawie w ogóle nie jestem w stanie zrobić, a jak już mi wyjdzie, to potem godzinę łapię oddech .
Jeszcze jedna sprawa, że SS sobie zaraz po kupieniu rozkręciłem, przeczyściłem (co tam się dało ), wyszorowałem, a na co dzień mam ją w kieszeni, więc jest zawsze przyjemnie ciepła ;>.
Cóż, albo trafiłem na dobry model SS, albo zły PH, tak czy owak o swojej (podkreślam, swojej ) Silverce złego słowa nie dam powiedzieć . |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-06-13, 23:03 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Ja z perspektywy czasu mogę wydać moją nową opinię o silverstarze. Brzmienie nie jest charakterystyczne, troszkę płaskie i nie powala na kolana ale mam 2 tonacje, a i d i muszę powiedzieć, że na D gra mi się bardzo dobrze. Rozumiem przez to, że w wyższych tonacjach, od C poczynając te harmonijki wcale nie muszą być takie złe. Podciągi wchodzą bez problemu, odkąd zacząłem grać chyba łatwość robienia podciągów wyrobiła u mnie ta harmonijka, która przy droższych jest troszkę bardziej toporna w tym ale jednak - sporo to dało. Silverstar nie jest zły. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
2xmarcin
Wiek: 35 Posty: 18 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2009-06-26, 22:37 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Właściwie małe sprostowanie wcześniejszego postu. Zacząłem od Silver Stara bo przekonała mnie cena, uczyłem się grać dopóki nie złamałem 5 stroika. Potem kupiłem coś lepszego mianowicie Marine Band, a potem Blues Harp (notabene mam słabość do drewnianych korpusów, to jakiś odchył?)
I teraz sobie pomyślałem, że kupie znów SS i na nim będę trenował wychodząc z założenia że jak opanuje podciągi na SS, to na mojej Marynce zrobię je nawet przez sen. I jeszcze jedna kwestia – ogniska, ogólnie szkoda by mi było zabierać Marynki na ogniska bo bym ją szybko stracił.
Niebezpieczeństwa dla harpów na ogniskach:
- upadek w piasek,
- zlanie alkoholem, keczupem, ect.
- koledzy, którzy próbując gry na pożyczonym harpie łamią stroiki,
- zgubienie instrumentu,
- używanie harpa jako otwieracza do piwa.
Ze względu na powyższe niebezpieczeństwa zabieram Silver Star na ognicha. |
|
|
|
|
djszopen
Wiek: 30 Posty: 67 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Buk (Wlkp)
|
Wysłany: 2009-06-27, 09:16 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Moją pierwszą harmonijką również był Silver Star. Wtedy gdy nie wiedziałem że są o niebo lepsze harpy, to wydawało mi się, że wszystko jest si. Jednak Gdy kupiłem Big Rivierke to mimo tego że ogólnie też nie ma ona najlepszych opinii grało mi się wprost IDEALNIE. Wtedy to dostrzegłem ile moja Siverka ma wad, m. in. coś o czym na tym forum chyba już była mowa, mianowicie nieszczelność na 2 i 3 kanale i to duża nieszczelność i ogólnie trudność podciągów, szczególnie na tych kanałach. No więc ja już sobie w życiu nie kupię tego harpa bo nie miałem szczęścia widocznie co do modelu albo wszystkie Silvery mają jakieś mankamenty a ja poprostu wyolbżymiam Może spowodowane to było też niską tonacją (G) tego nie wiem. W każdym razie z mojego punktu widzenia Silver Star to badziewie |
|
|
|
|
drwisz
Posty: 2
|
Wysłany: 2009-06-27, 22:57 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Witam Wszystkich
Zakupiłem "Silver Stara" jako moją pierwszą harmonijkę i teraz gdy wymieniłem ją na model "Big River Harp" widzę jak wielki błąd uczyniłem[color=#00ff00] kupujac jako pierwszą harmonijkę silvera[/color] .
1. Siłowa gra na 6 i 7 kanale dziwne uczucie jak by się stroik blokował po 5,6 minutach gry. Myślałem że to moja wina, jednak nowa harmonijka zmieniła moje zdanie. Sprawdzałem czy stroiki prawidłowo leżą w ramie, ale nie stwierdziłem nieprawidłowości. Istnieje możliwość że, materiał użyty na stroiki jest kiepskiej jakości i nie rozciąga się liniowo pod wpływem temperatury i wtedy stroiki zapierają się o krawędzie ramy.
2. W moim egzemplarzu na kanałach 3 i 4 ucieka powietrze.
Gdy mój brat kiedyś dawno temu uczył się grać na skrzypcach jego nauczyciel powiedział że, na instrumentach nie należy oszczędzać, bo szkoda czasu. Dziwne to było wtedy stwierdzenie. Ale teraz okazało się prawdą. Prawdą jest też że jak ktoś ma na coś parcie to i na słabym sprzęcie się nauczy.
P.s Wstawiłem brakujący fragment tekstu, zmieniający całkowicie sens wypowiedzi, dla odróżnienia użyłem zielonego koloru. Tekst pisałem mocno zmęczony, i bez błędu niestety się nie obeszło.Za co zdezorientowanych mocno przepraszam. |
Ostatnio zmieniony przez drwisz 2009-06-28, 19:43, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
djszopen
Wiek: 30 Posty: 67 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Buk (Wlkp)
|
Wysłany: 2009-06-28, 11:02 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Prawda, lecz szybciej się nauczysz grając na porządnym sprzęcie.
[b]drwisz[/b], ja również wymieniłem Silvera na Big rivierke, i wcale tego nie żałowałem bo w moim przypadku różnica była kolosalna - i w brzmieniu i w graniu i w postępach w nauce... I na dodatek bardzo trwała (a ja na dość mocno dmucham ). Ale wydaje mi się, że poprostu to zależy na jaki egzemplarz trafisz... |
|
|
|
|
Sweety
Wiek: 31 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-06-28, 20:09 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Witam
Ja w sumie zacząłem grę od SilverStar'a, faktycznie harp jest trochę toporny (przynajmniej mój) a podciągi wychodzą trudniej niż na np. Marine Band. Niektóre kanały faktycznie się blokują i ciężko jest na nich grać. Jednak mimo tego jestem zadowolony z tego harpa i to, że (powoli i ciężko) nauczyłem się robić podciągi na nim zaowocowało w późniejszym graniu na "łatwiejszych" harmonijkach Ostatnim zdaniem potwierdziłem to co napisał [b]minigunmen[/b]. Gdybym jeszcze raz miał się uczyć gry na harpie od samiutkiego początku (nie mówię, że jestem super wymiataczem bo to byłoby ogromne kłamstwo ) to wybrałbym Silverkę Moja leży teraz na półce, ale czasami i w nią dmuchnę. Wspominam ją myśląc "Tak to ta na której pierwszy raz zagrałem kotka który wlazł na płotek"
Pewnie i tak nic nowego do dyskusji nie wniosłem
Pozdrawiam |
_________________ Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska. |
|
|
|
|
Kwiato
Posty: 5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: 2009-06-29, 10:13 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-06-29, 10:13[/i] ][/size]
[quote="DROŻDŻU"]Prosta zasada ............
do nauki extra wyćwiczysz kotka na płotka i sto lat i 2 kolędy . ok
nie zrobisz żadnych pociągów !! kanały (1)(2)(3) totalnie zero !! po prostu ani w jedną ani w drugą stronę wychodzi jakby zadął w kanał z złamanym stroikiem ;d
CIĘŻKO SIE DMUCHA CIĘŻKO WYDOBYĆ DŹWIĘK..
NIE TRAĆ PIENIĘDZY NA SILVERA .....
pozbieraj przez 2tyg te 50 dych idź do babci czy coś kup bluesHara czy MarineBand czy specjal20
cokolwiek i wtedy zobaczysz postęp, Uwerz mi nie napalaj sie odrazu ze zrobisz bóg wie co ta harmonijką bo ci się nie uda !!!!![/quote]
mam silver'a 4 dni i coś mi wnim niepasuje jagdy gram kotka (niewiem może moja wina) 6 kanal czasami piszczy jak 7 lub 8 nawet a niechce wyż/rzucać bo zapłaciłem za niią 35 zł
prosze poradzcie mi coś bo nie daje rady
(wybaczcie za błedy pierwszy post )
z góry dzięki |
|
|
|
|
kendi
Wiek: 30 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-09-20, 13:41 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
No to już wiem dlaczego niektóre (no dobra, prawie wszystkie ) melodie mi kiepsko wychodziły, już myślałem że to po prostu nie jest instrument dla mnie
Ale w sumie dla początkujących nie jest zła, poza tym te trzy dychy to można odżałować... |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-20, 13:54 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Jeden pan mądry w sklepie powiedział, że to jest harmonijka ogólna a nie bluesowa (dacie wiare? ) Hmm.. zdaje się, że ma 10 kanałów, strojenie kompromisowe.. czyli do bluesa. Nie radźcie się sprzedawców, oni się tylko na gitarach znają. Silverstar jest harmonijką "bardzo średnią" ale nie bardzo kiepską.
PS: ja na silverstarze robie overblowy i podciągi wszędzie gdzie się da. To zawsze będzie lepsza harmonijka niż innych producentów. To jednak Hohner.
Nie gram już na silverstarach wcale bo mam już lepsze ale dalej bronię tych harmonijek. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
gvintoo
Wiek: 36 Posty: 66 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-09-20, 20:39 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Dodam jeszcze, że w swojej silverce wymieniłem płytki na melody maker z Lee Oskara i sprawuje się wyśmienicie. Czyli można coś z niej wyciągnąć |
_________________ nie chodzi o to by czuć smutek, tylko o to, by inni go poczuli, a tobie rzucali drobne na piwo |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-20, 20:41 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Można można, korpus i blachy A właśnie. Opłaca się kupić silverstara i wstawić do niego płytki MS, wyjdzie średnio 10-20 zł mniej niż za nową harmonijkę z systemu MS. Tylko troszkę pracy z pilnikiem i wiertełkami. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Bertass142ipol
Wiek: 32 Posty: 10 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2009-11-13, 17:52 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Moja historia z harmonijką zaczęła się spontanicznie poszedłem do muzycznego szukając drumli ale nie było, kupiłem więc sobie harmoszkę, zwykłego BB. Na początku mi się podobało, ale mój słomiany zapał dał się we znaki i po kilku miesiącach zrzędzenia znajomych, że mam się uciszyć, porzuciłem go na ponad pół roku, potem jakoś z przypadku znalazłem go gdzieś sprzątając pokój i się zaczęło od nowa. Teraz posiadam SS i muszę wam powiedzieć że dla ludzi o niskim budżecie to naprawdę dobra sprawa. Jest w cenie porównywalny do BB ale wytrzyma o wiele dłużej... Nie wszystkich stać na harmonijkę chociażby 100zł a tym bardziej nikt nie wyda tyle na swoją pierwszą więc naprawdę na pierwszy wybór polecam właśnie SS
[color=#0000ff]Poprawiłem co bardziej rażące błędy (językowe, ortograficzne i interpunkcyjne) z CHARMONIJKĄ na czele. Sugerowałbym sprawdzanie pisowni po stworzeniu postu. Oczywiście każdy może popełnić błąd, ale tu było ich aż nadto. Pozdrawiam, Maciek Draheim[/color] |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-11-13, 21:42 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
A mi jakoś lepiej się grało na Blues Bandzie, niż na Silver Starze |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-11-13, 21:45 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Bo BluesBand jest zdecydowanie lepszy niż SilverStar. Lepiej reaguje na formowanie brzmienia i podciągi. Z perspektywy czasu to uważam, że Silverstar nadaje się tylko do grania odkurzaczem na nim |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Raager
Wiek: 28 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-11-13, 22:16 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Ja do silvera nic nie mam i dobrze mi sie na nim gra |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-11-13, 22:22 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Wiadomo, na początek ujdzie ale potem zwiększą się Twoje wymagania dotyczące harmonijki, to Silverstar odejdzie w zapomnienie. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
beniamin82
Wiek: 42 Posty: 59 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Zielina (Krapkowice)
|
Wysłany: 2009-11-13, 22:29 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
ja zaczynałem od Chińskiej tremolo, później miałem już Weekendera od Hohnera. Niedawno kupiłem SS, i niedość że nie trafiałem w dźwięki (zrozumiałe bo kanały inaczej oddalone) to jeszcze drugi kanał nie gra na wdechu (no, prawie nie gra) i wszystko szeszczy. Po tygodniu kupiłem Marine Band i:
1) Trafiałem w dzwięki od razu (węższe kanały?)
2) Zapomniałem o problemie drugiego kanału
3) Nie świszczy podczas grania
Nie wiem jak to się ma do nauki grania na harpie, bo chińszczyzny dwie zajechałem ucząc się. Weekendery wytrzymywały dłużej, i ilekroć kupiłem 10 kanałowego diationika do 30zł to rzucałem go w "kosz" bo 1, 2, 3 nie grały... i kolejny był znów weekender. |
|
|
|
|
lsz88
Posty: 21 Otrzymał 1 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-11-14, 16:34 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Ja jestem początkującym graczem, kupiłem silver stara jako swoją pierwszą harmonijkę i jestem z niej bardzo zadowolony. Nie chciałem wyrzucac w błoto dużych pieniędzy (jeśli gra by mi się nie podobała).
Na tej harmoszce nauczyłem się w miarę czysto dmuchać, umiem grać wlazł kotki, pany jany itp. Kiedy przyszedł czas na trudniejsze piosenki ( z podciągami i innymi cudami) zobaczyłem, że "wyrosłem" z silvera, widzę teraz, że trzeba naprawdę mocno dmuchnąć żeby wydobyć dźwięk (zwłaszcza 7 wzwyż), gra też bardzo wolno (nie reaguje na podmuch tak szybko jakbym chciał. Ale do nauki jest naprawdę świetna, jak się nie podoba gra na harmonijce to nie bedzie bolało wyrzucenie jej. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-11-14, 16:43 Odp: [Silver Star] Co ludzi mają do Silvera
|
|
|
Mi by było ciężko nawet silverstara wyrzucić. Dałem moje bratu ale w sumie warto zostawić i przerobić je kiedyś na system MS, kupując płytki stroikowe i wiercąc pare otworków itp. I potem silverstar a brzmi jak bluesharp |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|