Autor |
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-06-27, 19:45 [Koncert] Blues na Niedzielę, Scena Latnia w Lapidarium
|
|
|
Jak co roku w warszawskim Lapidarium szykują się koncerty z cyklu: "Blues na Niedzielę". Oto lista koncertów:
1 lipca: BOOGIE BOYS
W składzie:
* Michal Cholewiński - fortepian
* Bartlomiej Szopiński - fortepian
* Szymon Szopiński - perkusja
Strona zespołu
8 lipca: KID BROWN
W składzie:
* Ania Frączek - wokal
* Jadźka Kłapa - saksofon altowy, wokal
* Kasia Kupiec - gitara, wokal
* Janusz Frychtel - bass
* Roman Jońca - pianino, loopy
* Łukasz Wojtas - perkusja
Strona zespołu
15 lipca: TERRAPLANE
W składzie:
* Ida Zalewska - wokal
* Maciek Malczyszyn - gitara akustyczna, slide
* Bartek Łęczycki - harmonijka
Strona zespołu
22 lipca: ŚCIGANI
W składzie:
* Maciej Lipina - gitara, wokal
* Jarek Dobrzański - gitara, wokal
* Sławek Bywalec - bass
* Rysiek Rajca - perkusja, wokal
Strona zespołu
29 lipca: THE MOFO PARTY BAND
W składzie:
* Bill Clifton - gitara
* Daniel Burt - perkusja
* Cobra Finney - bass
* John Clifton - harmonijka, wokal
Strona zespołu
5 sierpnia: Sławek Wierzcholski i NOCNA ZMIANA BLUESA
W składzie:
* Sławek Wierzcholski - harmonijka, wokal
* Joanna Szczepańska - skrzypce, wokal
* Witold Jąkalski - gitara akustyczna
* Marek Dąbrowski - gitara akustyczna
* Piotr Dąbrowski - bas akustyczny, wokal
* Grzegorz Minicz - perkusja, tara, cajon
Strona zespołu
12 sierpnia: JJ BAND
W składzie:
* Jacek "Jogi" Jaguś - gitara, wokal
* Bartek Łęczycki - harmonijka
* Rafał "Kassa" Kassaraba - bass
* Maciej Majewski - perkusja
* Piotr Michalak - klawisze
Strona zespołu
19 sierpnia: Billy "Harp" Hamilton & LOWRIDERS
W składzie:
* Billy "Harp" Hamilton - harmonijka
* Lester Kidson - wokal, gitara
* Łukasz Gorczyca - bass
* Nazim Alijew - perkusja
Strona zespołu
26 sierpnia: Paul Lamb & THE KINGSNAKES
W składzie:
* Paul Lamb - wokal, harmonijka
* Ryan Lamb - gitara prowadząca
* Sonny Below - perkusja
* Chad Strentz - wokal, gitara rytmiczna
* Rod Demick - bass
Strona zespołu
Tak wygląda rozpiska koncertów bluesowych w ramach cyklu: "Blues na Niedzielę"
******************************************************************
No i po pierwszym koncercie!
Chłopaki z BOOGIE BOYS dali czadu. Na scenie oprócz grania obserwować można było istne przedstawienie. Nogi same rwały się do tańca Boogie Woogie. Polecam wszystkim koncerty BOOGIE BOYS, bo dają dużą dawkę energii!!
[ Dodano: 2007-07-27, 23:53 ]
Kolejny koncert już za mną, piszę dopiero teraz, bo wcześniej nie miałem za bardzo natchnienia.
Ścigani jak zwykle zagrali super. Niestety nie miałem przyjemności oglądać od początku koncertu (zamieszane związane z Mayall'em) więc powiem co sie działo tak po 19.30. Ścigani zagrali kawałki ze swojej nowej, nadchodzącej płyty: "Niby razem" i itd. . Oczywiście nie zabrakło starych kawałków jak: "W górę, w dół", "Nju Bluz'", "Co robię źle". A na bisa zagrali "Hound Dog". Co ciekawe koncert był akustyczny, co jest rzadko spotykane u Ściganych. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
Ostatnio zmieniony przez Rzeszot 2007-08-18, 18:07, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-08-02, 14:36 Odp: [Koncert] Blues na Niedzielę, Scena Latnia w Lapidarium
|
|
|
MoFo Party Band
Cóż... Jestem pod naprawdę ogromnym wrażeniem. Bracia Clifton, Cobra Finney oraz Daniel Burnt, zrobili naprawdę wielki show przed oczyma widzów zebranych jak zwykle co niedziela na warszawskiej starówce. Grali wspaniale, energicznie, z werwą. Myślę, że każdemu zapadnie w pamięci ten koncert, a w szczególności utwór w którym to Bill przewędrował całe podwórze wraz grając nieprzerwanie przez 5 min solo na swojej gitarze, następnie Cobra grający na kontrabasie stojąc na nim, później Daniel grający solo na perkusji, a skończywszy na Johnie który równie długo jak swój brat grał na harmonijce. Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem energii jaką włożyli, już nie pierwszej młodości, bracia Clifton w cały ten koncert. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-08-13, 00:28 Odp: [Koncert] Blues na Niedzielę, Scena Latnia w Lapidarium
|
|
|
JJ BAND
Koncert bajka! Pomimo deszczu, a może właśnie dzięki niemu koncert był kameralny. Niewątpliwie fantastyczna gitara Jogi'ego, oraz jak zwykle doskonała harmonijka Barta towarzyszyła nam w każdym utworze, wśród których usłyszeliśmy: Searchin' for the Blues, Roxanne, House of the Rising Sun. Po prostu super. No może parę niedociągnięć było, parę kawałków nie brzmiało do końca bluesowo, albo przynajmniej tak jakbym się spodziewał, ale mimo wszystko jestem zachwycony! A no i co najważniejsze był to zespół, który do tej pory grał najdłużej w całym cyklu bo ponad 2 godziny. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-08-13, 00:32 Odp: [Koncert] Blues na Niedzielę, Scena Latnia w Lapidarium
|
|
|
Aha! Napisałem o najważniejszym!
W zeszłym tygodniu odbył sie koncert NZB, a nie pisałem o tym w innym temacie. W każdym razie... Jest to rzeczywiście najlepszy zespół bluesowy w Polsce. Wkładają w koncerty naprawdę dużo energii i przekazują ją swoim słuchaczom. Na koncercie usłyszeliśmy między innymi: John Lee Hooker, Szósta zero dwie (utwór otworzył koncert), Chodź, chodź, Blues Mieszka w Polsce. Na bis NZB zagrało Amazing Grace, było to naprawdę niesamowite... |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|