Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
SŁAWOMIR 

Posty: 8
Wysłany: 2009-03-06, 09:08    [Pytanie] Pomoc w zakupie

Witam

Jestem nowy na forum, więc napiszę coś o sobie przy okazji zadawania pytania dość ważnego dla mnie.

Na imię mam Sławomir - nie trudno się domyśleć-patrząc na nick ;) - pracuję zawodowo jako muzyk (dokładniej muzyk kościelny - gram na organach piszczałkowych, choć potrafię grać na innych instrumentach również).

Dobre 12-15 lat temu kupiłem sobie pierwszą harmonijkę -- MARINE BAND w C-dur (model skręcany dwoma śrubkami - instrument gra jak na swoje lata) grałem może rok i przestałem :( (( taraz czas nadrobić zaległości :) i tu pojawia się problem, z którym zwracam się do Was. { na harmonice potrafię zagrać proste melodie, choć jak zobaczyłem Wasze umiejętności to trochę tak jak bym niegrał wcale ;) }

Zamierzam kupić DOBRY sprzęt. Mam trochę kasy i chcę ją dobrze ulokować.

Myslałem o harmonijkach SEYDEL 1847 -- wiem że są dwa modele ( drewniany korpus CLASSIC i SILVER polimerowy korpus)
Korpus drewniany jednak pecznieje, ale ma "duszę" polimerowy trwalszy ale ... sam nie wiem jaki wybrać


1). jaki korpus jest trwalszy, (wytrzyma dłużej - wilgoć itp) chcę kupić instument by mieć na kilka lat jak się da :)
2). czy jest różnica w jakości dzwięku w tych modelach -- czy korpus bardzo wpływa na dzwięk?

zestaw X SEYDEL 1847
Chcę kupić zestaw tonacji G, A, Bb, C, D --- może jakąś zamienić na inną tonację??

zestaw Y SEYDEL 1847
Ale również zastanawiam się nad takim zestawem C,A,D + SEYDEL CHROMATIC DE LUXE w C-dur --- do muzyki klasycznej

Proszę o podpowiedzi, czy wybać zestaw X czy Y a może macie całkiem inny pomysł-zestaw dla mie do zaproponowania ?

Czekam z niecierpliwością na wszystkie uwagi i propozycje.
z góry dziękuję

Pozdrawiam
Sławomir
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-03-06, 11:12    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Hej,

Jeżeli grasz proste melodyjki, to ja bym na Twoim miejscu odpuścił sobie Seydela 1847, bo to trochę tak, jakbyś kupował najdroższego Mercedesa na dojazdy 5 km do pracy i niedzielna mszę + raz na miesiąc jakaś wycieczka po okolicy. Można, ale czy ma to sens? W zupełności wystarczy Ci któryś ze śreniopółkowych Hohnerów (Special20, Blues Harp, Pro Harp, Golden Melody czy - jak już nie chcesz klasycznej marinki - to Marine Band Deluxe). Dalej: Tombo Folk Blues lub Lee Oskar, Suzuki Folk Master, Seydel Blues Session, Seydel Pro Solist... Naprawdę jest w czym wybierać, nie ma sensu rzucać się na najdroższe, bo w początkowym etapie i tak nie wykorzystasz ich mozliwości. Moim zdaniem szkoda kasy. To tak na początek. Ale to oczywiście Twoje pieniądze i zrobisz z nimi, co zechcesz. Ja tylko z dobrego serca dzielę się swoimi przemyśleniami.

Harmonijki diatoniczne w systemie Richtera są dedykowane głównie do bluesa (choć oczywiście nie tylko), nie mają półtonów pomiędzy podstawowymi stopniami danej gamy i trzeba je wydobywać specyficznym sposobem zassania/zadęcia. Pół biedy, gdy idzie o obniżanie dźwięków (tzw. podciąg), ale ich podwyższanie (tzw. overbending) to już bardzo trudna technika, do której dochodzi się latami (a niektórym nie udaje się nigdy). Na dodatek dźwięki podwyższone często "uciekają na boki" - czytaj: wychodzą nieczysto. Dlatego, jeśli myślisz o graniu muzyki klasycznej - koniecznie spraw sobie chromatyka.

Różnica brzmienia pomiędzy korpusem drewnianym a plastikowym, choć występuje, jest [u]minimalna[/u]. W każdym razie dużo mniejsza, niż to się powszechnie sądzi i fetyszyzuje. Brzmienie to przede wszystkim "ryj", a nie instrument. Drewno daje przyjemniejszy dźwięk, dlatego polecam je wszystkim tym, którzy grają przede wszystkim brzmieniem, szybkość i biegłość techniczną stawiając na drugim miejscu. Ale (zawsze jest coś za coś), zwłaszcza w tańszych modelach, zdarzają się kłopoty z pęcznieniem i rozsychaniem. Na modelach z korpusem plastikowym z kolei z reguły trochę łatwiej się gra, stroiki reagują szybciej, no i nie grożą nam kłopoty z korpusem, natomiast dźwięk nie jest już taki szlachetny. Ale jako, rzekłem, ta różnica jest minimalna i tak naprawdę, jest to przede wszystkim subiektywne odczucie grającego. Z tym, że jedno zastrzeżenie: porównujemy oczywiście modele w obrębie jednej klasy, nie zestawiamy np. Seydela 1847 z Hohnerem Silver Starem czy Bluesbandem ;)

To tyle, odnośnie podstawowych informacji, poczytaj jeszcze trochę to forum - ale decyzję musisz podjąć sam. Nikt Ci nie napisze: "kup to" czy "kup tamto". A jak napisze, to znaczy, że jest kompletnie nieodpowiedzialny i należałoby go kopnąć w d.. a nie słuchać jego rad.

pozdrawiam

Młynek[fade][/fade]
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Ostatnio zmieniony przez Młynek 2009-03-06, 12:35, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
bartek215 


Wiek: 35
Posty: 153
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Lewin Brzeski
Wysłany: 2009-03-06, 11:17    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Witam Seydel 1847 w obu wersjach gra naprawde bardzo podobnie o ile nie tak samo (tutaj prosiłbym kogoś o poprawienie mnie o ile wprowadzam Sławka w błąd).
Wersja drewniana nie pęcznieje bo jest idealnie zaimpregnowana. Jeżeli o mnie chodzi wybrałbym drewniaka. Na początek myślę że powinieneś nauczyć się podstawowych technik na twojej marynce o ile piszesz że jeszcze gra, albo kupić coś tańszego. Opinie na temat 1847 są takie że jest to niezniszczalny czołg, ale wolałbym nie ryzykować zajechania takiego sprzętu podczas nauki podciągów itp. Mam troszkę inny pomysł co do zestawów. Jeżeli chcesz wydać już taką kasę a marynka nie bardzo daje rade to do pierwszego zestawu dołożyłbym np. Special 20 żeby przypadkiem na początku nie zajechać Seydla jak wiemy wszyscy przypadki chodzą po ludziach i chyba lepiej dołożyć te 80zl które przy 1350zl nie robi chyba aż tak wielkiej róznicy i wykonczyc s20 zamiast sprzet za 300zl... Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam


Pisaliśmy w tym samym czasie Młynek ale myślę że nikt nie będzie musiał mnie kopać w d... bo decyzje i tak podejmie Sławomir
_________________
A my siedzimy... Nic się nie dzieje...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Rolf 


Wiek: 34
Posty: 424
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2009-03-06, 12:04    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Sławku, a nie lepiej kupować harmonijki jedna po drugiej, a nie wszystkie na raz? Wydasz kupę kasy, a potem okaże się, że jednak wolałbyś jakiś inny model, bo bardziej odpowiada Ci inne brzmienie czy strój Ci nie pasuje... Pamiętaj, że jeden 1847 kosztuje tyle, co trzy inne, profesjonalne harmonijki.
Co do chromatyka, jest to w zasadzie zupełnie inny instrument, niż klasyczny diatonik, sam musisz zdecydować, czy grać na tej harmonijce, czy na "richterze", czy uczyć się grać równocześnie na tych dwóch instrumentach.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-03-06, 12:23    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

[quote="bartek215"]Pisaliśmy w tym samym czasie Młynek ale myślę że nikt nie będzie musiał mnie kopać w d... bo decyzje i tak podejmie Sławomir[/quote]
Nie zrozumiałeś mnie. Przeciez mi nie chodzi o niewypowiadanie własnego zdania - bo po to jest forum, żeby je właśnie wypowiadać! Mnie chodzi o to, żeby napisać SWOJE ZDANIE na dany temat, np. uważam, że (to i to), a jeszcze lepiej: JA BYM ZROBIŁ (to i to). A nie wydawać autorytatywne orzeczenia typu "najlepsza jest..." a jeszcze gorzej rady-polecenia typu "kup (to i to)". Szczególnie, że najczęściej tacy pewnie siebie są kompletni dyletanci, którzy dopiero co liznęli tematu, ale już czuja się upoważnieni pouczać tych, nad którymi maja jakiś miesiąc przewagi, jesli idzie o doświadczenie. To tych bym kopał w cztery litery ile popadnie.

Sławku, Rolf bardzo słusznie podpowiada. Po co kupować kilka tonacji naraz, skoro tak naprawdę jeszcze nie wiesz co będziesz grał, zatem i tonacji nie znasz? Zrujnujesz się na C, D, G, A czy jakie tam są w "zestawie" - a potem się okaże, że to, co masz grać jest np. w B, H czy F i i tak będziesz musiał kupić kolejną, a 3 będą mało używane, albo wcale. Kupowanie po kolei ma jeszcze inną zaletę: możesz popróbować różne modele różnych producentów i samemu zdecydować, który z nich Ci najbardziej pasuje - bo to bardzo indywidualna kwestia. Każdy ma inny uklad czy wielkość ust, rąk, sposób wydobywania dźwięku, siłę zadęcia.... Dlatego nie ma jednej, "najlepszej" harmonijki. Bo jakby była, inne po prostu by zniknęły z rynku, bo by się nie sprzedawały. Przemyśl to, żebyś potem nie żałował!
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
bartek215 


Wiek: 35
Posty: 153
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Lewin Brzeski
Wysłany: 2009-03-06, 13:47    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Chociaż wcześniej napisałem coś innego troszkę to teraz popieram wasze zdanie Rolf i Młynek. Sławku myślę że jednak dużo lepszym pomysłem będzie wypróbowanie harmonijek różnych bo nie wiadomo czy akurat 1847 najbardziej przypadnie ci do gustu. Fakt jest to high-endowy sprzęt ale kto wie czy nie pokochasz harmonijek firmy Suzuki, Hohner czy Hering. Warto znać różne sprzęty.
_________________
A my siedzimy... Nic się nie dzieje...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
SŁAWOMIR 

Posty: 8
Wysłany: 2009-03-06, 14:48    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Witam

cieszę się, że padły konkretne uwagi.

Oczywiście nikt nie może wpływać na nikogo, ale każdy może napisać co uważa, a ja i tak podejmę sam decyzję :)

Chcę kupić sprzęt trwały i dobrej marki -- nie mówię że podane przez Was modele są złe.
W modelach SEYDEL jest mozliwoś wymiany uszkodzonych części a to jest na +
Dzwięk też jest ładny.

Czytałem trochę w sieci o róznych modelach, te co podaliscie często się tam przewijały. Widziałem troszeczkę filmików z ich udziałem oraz 1847 i jakoś ciągnie mnie do niej (1847)

Moja marinka jest już troche wysłuzona a grzebień lekko wystaje nad korpus więc muszę pomyslec o nowych.

Co do układu dzwieków - to wiem jakie i gdzie są - teorię muzyki miałem na wykładach, także alteracje są mi dobrze znane, codziennie gram na organach. wiec z muzyką jestem za pan brat ;)

Podciągi gram, chociaż harmonijka juz trochę niedomaga. -- gram je przy pianinie lub przy OT-120 wiec widze jak i co się dzieje z dzwiękiem.
Słuch mam też chyba nienajgorszy, choć zawsze może być lepszy. Sam stroję sobie pianino, harmonizuję melodie choć ostatnoi w tej dzidzinie się bardzo zaniedbałem :(

Uważam że lepiej i przyjemniej jest się uczyć na lepszej jakości instrumencie, czyż nie ??

Słkaniałbym się jednak przy instrumentach z korpusem alumniniowym lub polimerowym, drewniany pęcznieje a to mi troszeczę przeszkadza, chociaż 1847 ma niby bardzo dobrze zabezpieczony grzebień - tak przynajmniej wyczytałem.

pozdrawiam i niech muzyka rozbrzmiewa wszędzie :)

Sławomir
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Geralt 

Wiek: 35
Posty: 85
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-03-06, 15:09    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Może nie mam 1847, ale posiadam BIG SIX'a a w nim jest drewniany korpus. Jeśli już decydujesz sie na SEYDLA rozważ drewniane korpusy. Drewno w SEYDLU wcale nie pęcznieje, a już na pewno nie w modelu, który jest oczkiem w głowie firmy. Pozdrawiam Geralt :D
_________________
[you], co się patrzysz? Cukierka albo nowego harpa Ci obiecałem ??:D
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-03-06, 15:26    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

W Tombo na 100% też jest możliwość wymiany blach, w Suzuki chyba też, no i w Seydelach. W Hohnerach blachy na pewno są wymienialne w modelach oznaczonych MS (Blues Harp MS i Pro Harp MS), nie wiem jak z Marine Band Deluxe.

Jeśli wciąż myslisz o Seydelu 1847, to raczej nie musisz się obawiać drewna, bo rzeczywiście, podobno jest doskonale zaimpregnowane. Że Ci w Twojej marince wystaje grzebień, to nic dziwnego, bo w tym instrumencie korpus nie jest zaimpregnowany w ogóle.

Ja osobiście gram zamiennie na plastikowych (Special20) i na drewnianych (klasyczne marinki - mnie jakoś nie pęcznieją; przynajmniej nie na tyle, żeby to przeszkadzało). Różnica w brzmieniu jest na prawdę minimalna - o ile w ogóle jest, bo może ja się po prostu sugeruję. Musiałby oceniać ktoś, kto nie wie na którym w danym momencie gram.

powodzenia
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Ostatnio zmieniony przez Młynek 2009-03-06, 16:28, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-06, 15:44    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Miły Sławomirze! Drewniany korpus harmonijki Seydel 1847 - NIE PĘCZNIEJE!!!
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2009-03-06, 18:16    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

[quote]W Tombo na 100% też jest możliwość wymiany blach, w Suzuki chyba też, no i w Seydelach. W Hohnerach blachy na pewno są wymienialne w modelach oznaczonych MS (Blues Harp MS i Pro Harp MS), nie wiem jak z Marine Band Deluxe. [/quote]

Na www.harponline.de można dostać WSZYSTKIE części zamienne do większości harmonijek (naprawdę można złożyć Marine Band Deluxe po śrubce, nawet pudełko jest w oddzielnej sprzedaży), więc jak coś naprawdę się będzie działo, to tam można się udać po części.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2009-03-06, 22:19    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Ja też zgodzę się z Rolfem - nie warto kupować od razu całego zestawu harmonijek jednego modelu. Ja mam harmonijki w tonacjach C, G, A, D, F, Bb, B, LowD i każda jest inna. Dzięki temu mam "na rozkładzie" więcej modeli, czyli lepsze rozeznanie. Wiem na przykład, że Golden Melody już raczej więcej nie kupię, bo jest dla mnie niewygodna. Gdybym kupił od razu set Goldenek, miałbym poważne problemy - albo się przyzwyczaić, albo kilka stówek poszłoby w błoto...
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Rolf 


Wiek: 34
Posty: 424
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2009-03-06, 23:55    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Aha, jeszcze jedno:
[quote]

1). jaki korpus jest trwalszy, (wytrzyma dłużej - wilgoć itp) chcę kupić instument by mieć na kilka lat jak się da :)

[/quote]

Korpusy raczej wytrzymują dłuuugo :) Gorzej ze stroikami. A stroiki pewnie są najwytrzymalsze w tym seydlu, bo są stalowe, chociaż czy dwa razy wytrzymalsze, niż w o ponad połowę tańszej marine band deluxe? Tego nie wiem... A sam Łęczycki, zafascynowany modelem 1847, pisał, że na codzień ćwiczy sobie na tańszym Seydlu Blues Session - pewnie robi tak nie bez powodu. Z wytrzymalszych i w miarę budżetowych, to polecę Ci Tombo Lee Oskara. Choć swoją drogą wytrzymałość to sprawa baaaardzo indywidualna (i dlatego lepiej zaczynać - bo zakładam, że mimo wszystko zaczynasz - od tańszych model, bo się dowiesz, czy szybko psujesz harmochy, i, co w związku z tym, jak bardzo ważna jest trwałośc).
Pozdrawiam!
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
aeroarte 


Posty: 663
Otrzymał 37 punkt(ów)
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2009-03-07, 07:56    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

To i ja swoją opinie zapodam . Jak chcesz model trwały i bardzo dobry ,a jeszcze nie tak drogi to polecam TOMBO linie aero reed /harmonijka cacuszko/. Tańszy zupełnie zadowalający FOLKBLUES /płytki do kupienia bezproblemowo/ albo folkblues markII ,z niepuchnącym drewnianym korpusem /dopieszczona japońska kopia marynki ,jak dla mnie jest za maleńka /.Harmonijki Tombo zdrożały w Riffie /kurs złotego/ ,ale na Allegro są po starych cenach.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
SŁAWOMIR 

Posty: 8
Wysłany: 2009-03-07, 19:46    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

[b]Dziękuję za zainteresowanie tematem, jest to bardzo budujące :) [/b]

Mówicie prawie jak moja żona, spokojnie i nie wszystkie na raz ;)

Wstępnie się zdecydowałem, ale zawsz jest jakieś ale ...

Kupię diatoniczną C-dur (na 90% SEYDEL 1847 SILVER) zobaczę jej dźwięk, wykonanie a nastepnie rozejrzę się za kolejnymi.
Czy ewentualnie bedzie można w niej wymienić sam grzebień na drewniany?? gdyby ten polimerowy jednak nie przypadł mi do gustu ;)

Jednocześnie chcę kupić chromatyka - do gry z nut, z tymi nie mam problemu.
I tu znów proszę o radę.
Chcę chromatyka (tak do ok 600 zł). Harmonijka może być 4-o oktawowa ale nie koniecznie, również w C-dur. Co polecacie ??

I na koniec jakie sklepy (pewne w naszym kraju) polecacie ??

[b][i]pozdrawiam i niech muzyka rozbrzmiewa wszędzie[/i][/b] :D

Sławomir
Ostatnio zmieniony przez SŁAWOMIR 2009-03-09, 19:23, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Landerw 


Wiek: 33
Posty: 300
Otrzymał 9 punkt(ów)
Skąd: Gda
Wysłany: 2009-03-07, 21:28    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

Korpus do 1847 można dokupić osobno, ale z tego co się orientuje to poprzez zagraniczne strony www ;p
_________________
Podpis - dozwolona ilość znaków: 100
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
SŁAWOMIR 

Posty: 8
Wysłany: 2009-03-09, 19:22    Odp: [Pytanie] Pomoc w zakupie

to zamówienie zostało złożone
Na pierwszy ogień poszły:

SEYDEL 1847 SILVER A-dur
SEYDEL Chromatic DeLuxe Classic C-dur

już się doczekać nie mogę
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
  
Odpowiedz do tematu