Autor |
|
|
Rolf
Wiek: 34 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2009-02-10, 22:46 Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Wiem, że nie wolno grać na zimnej harmonijce, że trzeba ją rozgrzać przed graniem, bo inaczej może szybciej zakończyć swój żywot. Natomiast mam pytanie o inną rzecz - czy samo trzymanie harmonijki na mrozie jej nie zaszkodzi? Chodzi mi o taką sytuację: wkładam harmonijkę do plecaka, idę do szkoły; na dworze -5 stopni, a ja idę pół godziny na przystanek... Czy to może w jakiś sposób zaszkodzić, rozstroić instrument lub zmniejszyć jego trwałość? Bo nie wiem, czy mogę bez lęku zawsze mieć kilka ulubionych harmoszek w plecaku, czy lepiej nie ryzykować...
Z góry dzięki za odpowiedź,
pozdrawiam! |
|
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-02-10, 23:35 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Ja noszę swoje 5 harmoszek w futerale przypiętym do paska od spodni nawet na mrozie. No, kiedy było -20 to schowałem do plecaka Póki co nic złego im się nie dzieje. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Over
Wiek: 37 Posty: 191 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2009-02-10, 23:39 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[b]Rolf[/b], zawsze możesz harmoszce zafundować "skarpetę" taką jaką produkują dla telefonów jeśli się obawiasz Ja swoją harmoszkę noszę w wewnętrznej kieszeni kurtki lub górnej kieszeni flaneli, więc się nie boję, że się "przeziębi" |
|
|
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2009-02-11, 07:21 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Kamilteau, a masz może namiary na takie kabury do harmonijki. Ja trzymam harmonijkę w plastikowym futerale, który dodają do harmonijek. Szukałem właśnie takiej skórzanej kabury do paska która by mieściła plastikowy futerał od harmonijki, ale nigdzie nie mogłem znaleźć - może jakaś od telefonu? |
|
|
|
|
Over
Wiek: 37 Posty: 191 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2009-02-11, 10:22 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[b]Miki_2008[/b], Trochę poszukać po sklepach internetowych: http://www.harmonijka.com/?263,etui-na-pasek
Albo znaleźć krawca który Ci to zrobi |
|
|
|
|
gilva53
Wiek: 71 Posty: 181 Otrzymał 8 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-02-11, 11:01 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Ja noszę zawsze przy sobie, na pasku od spodni, dwie harmonijki w skórzanych futerałach firmy Seydel. Zamykane są na klapkę z magnetycznym zatrzaskiem. Dzięki temu harmonijki są zawsze ciepłe. Można to kupić u Romka Badeńskiego. Polecam! |
_________________ "Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki) |
|
|
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2009-02-11, 11:09 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Dziękuję Panowie za informację |
_________________ Chociaż kiepsko gram i tak love moją harmonijkę
Moje Blowin in the wind na YouTube |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-02-11, 16:49 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[b]Miki_2008[/b], kaburę zrobiła mi mama Można ją zobaczyć tutaj:
http://www.harmoszka.com/...ec-vt238,30.htm
Być może niedługo będę miał podobną na lewy bok |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2009-02-11, 17:17 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[b]Kamilteau[/b] Super się prezentuje kabura Chyba też będę musiał pomyśleć o kaburze "made in home" |
_________________ Chociaż kiepsko gram i tak love moją harmonijkę
Moje Blowin in the wind na YouTube |
|
|
|
|
Rolf
Wiek: 34 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2009-02-11, 21:56 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[quote="Over"][b]Rolf[/b], zawsze możesz harmoszce zafundować "skarpetę" taką jaką produkują dla telefonów jeśli się obawiasz Ja swoją harmoszkę noszę w wewnętrznej kieszeni kurtki lub górnej kieszeni flaneli, więc się nie boję, że się "przeziębi" [/quote]
No właśnie nie wiem, czy mam się obawiać, czy nie ma czego ^^ |
|
|
|
|
_Big_Mac_
Wiek: 36 Posty: 32 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-02-11, 22:36 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Żadna skarpeta nie ociepli harmoszki Harmonijki to nie zwierzaki stałocieplne, one nie promieniują ciepła, które można odbić z powrotem kocykiem. Szmata (gruba) może najwyżej nieco opóźnić wychłodzenie, jeśli dobrze izoluje (na zasadzie termosu), ale jeśli instrument będzie leżeć w plecaku przez godzinę, to będzie tak samo zimny, jak bez żadnego pokrowca.
Od samej temperatury gorsze są nagłe zmiany. Materiał, który cyklicznie rozszerza się i kurczy, może spowodować rozszczelnienie. Na ile to rzeczywiste zagrożenie, nie wiem. |
|
|
|
|
Over
Wiek: 37 Posty: 191 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2009-02-11, 22:38 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[b]Rolf[/b], dmuchaj na zimne, strzeżonego Pan Bóg strzeże itp, itd Ja noszę harmoszkę blisko ciała, by nie wystawiać ją na ujemne temperatury i się nie martwię... Choć ostatnio myślę o tym pokrowcu firmy Seydel... Chociaż 58zł szkoda... Wpierw poszukam czegoś na własną rękę |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-02-20, 16:37 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Lepiej tego pilnować, kumpel gra w garażu bez ogrzewania, szlag mu trafił marine banda. Wilgoć na stroikach + mróz robią swoje, przy zmianach temperatur może być niemiło. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
zlloty
Wiek: 43 Posty: 17 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-02-20, 17:49 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
[quote]Harmonijki to nie zwierzaki stałocieplne[/quote]
Raczej zmiennocieplne
Proponuję traktować harmonijkę jak nową kartę graficzną, czy inną elektronikę. Przy dużych zmianach temperatur odczekać te pól godzinki. |
_________________ Żebym to ja jeszcze na harmonijce grać potrafił.. |
|
|
|
|
kuba
Wiek: 47 Posty: 555 Otrzymał 62 punkt(ów) Skąd: kielce
|
Wysłany: 2009-02-20, 18:00 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
trzymanie harmonijki w zimnie jej szkodzi. Zdecydowanie. Wiem bo mojej zaszkodziło. Rozstroiła się zupełnie.
pzdr. |
|
|
|
|
Rolf
Wiek: 34 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2009-02-20, 18:03 Odp: Czy trzymanie harmonijce w zimnie jej nie szkodzi?
|
|
|
Dzięki wszystkim za odpowiedzi... I dzięki Kuba za bardzo precyzyjną odpowiedź ^^ Nie popełnię Twojego błędu! |
|
|
|
|