Autor |
|
|
Over
Wiek: 37 Posty: 191 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2009-02-11, 11:23 Oddychanie
|
|
|
Witam!
Chciałbym byście dali mi parę rad jak prawidłowo oddychać podczas gdy na harpie... Szukałem takiego tematu, ale nie znalazłem, kiedyś gdzieś już o to pytałem ale w niewłaściwym miejscu, a uważam, że temat jest ważny.
Chodzi mi o to jak grać by się nie zasapać ani nie zapowietrzyć...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-02-11, 14:18 Odp: Oddychanie
|
|
|
Dobrą metodą jest szukać w swojej linii melodycznej możliwości zagrania jakiegoś akordu i w trakcie jego wykonywanie (szczególnie na wydechu) maksymalnie rozluźnić i poszerzyć usta żeby powietrze przeleciało większą częścią obok harmonijki. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, jak nie możesz zagrać akordu to oddychaj jednocześnie nosem, pogorszy się trochę brzmienie ale jak się ma przepełnione (albo puste ) płuca to lepsze to niż przerwać grę. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-02-11, 15:14 Odp: Oddychanie
|
|
|
Rozsądnie stosować pauzy . Plus będzie i warstwie muzycznej, a i oddychać łatwiej będzie. Do tego starać się, jak już Pulatom określił odpowiednio rozplanować grę, żeby znaleźć momenty na porządny wydech. Poza tym, oddychać z głębi i ćwiczyć dłuuugie dźwięki, np. jeden wdech przez 25 sekund (naprawdę wykonalne). |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
gvintoo
Wiek: 36 Posty: 66 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-02-11, 16:09 Odp: Oddychanie
|
|
|
Wypuszczanie powietrza na jakimś akordzie ćwiczę od dluzszego czasu... Z tym że towarzyszy temu charakterystyczne "prychnięcie", które wydaje mi się mocno słyszalne. Warto na to zwrócić szczególną uwagę, czy "samo przejdzie" jak jeszcze lepiej wyrobię sobie płuca i usta? |
_________________ nie chodzi o to by czuć smutek, tylko o to, by inni go poczuli, a tobie rzucali drobne na piwo |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-02-11, 20:21 Odp: Oddychanie
|
|
|
Żeby ten wydychany akord brzmiał jak najlepiej i optymalnei spełniał swoje zadanie, warto podczas wydechu odgiąć do góry nieco górną wargę. Część powietrza przejdzie nad harmonijką i dzięki temu stroiki się nie przydławią od sporej ilości powietrza. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Rolf
Wiek: 34 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2009-02-11, 22:00 Odp: Oddychanie
|
|
|
Co do podnoszenia górnej wargi, to Adam Gussow, o ile mnie pamięć nie myli, radzi zawsze grając na wydechu ją delikatnie podnieść (nawet grając na jednym kanale).
BTW słyszał ktoś o tym, że powinno się grać z wciągniętym brzuchem? ) |
|
|
|
|
bartek215
Wiek: 35 Posty: 153 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Lewin Brzeski
|
Wysłany: 2009-02-11, 22:05 Odp: Oddychanie
|
|
|
wciągniętym?? chyba raczej oddychać przeponą a więc pracować brzuchem. |
_________________ A my siedzimy... Nic się nie dzieje... |
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2009-02-12, 21:05 Odp: Oddychanie
|
|
|
gdzies znalazlem kiedys PDF pod tytu;em oddech permanentny ktory opisuje ciekawy rodzaj oddychania prztydatny spiewakom i muzykomjest tam dokladnie opisane jak cos takiego robic i jak sie nauczyc |
|
|
|
|
Over
Wiek: 37 Posty: 191 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
crashero
Wiek: 32 Posty: 38 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-02-12, 21:21 Odp: Oddychanie
|
|
|
Ja zauwazylem na swojej harmoszce cos takiego, nie wiem czy u innych tak tez jest bo to moja pierwsza i jedyna harmoszka ;p z reguly gram przez zatkany nos (nie wypuszczam, ani nie wciagam powietrza nosem), zeby nie marnowac powietrza z pluc, ale gdy z zatkanym nosem robie wdech na 4 i 3 kanale to wychodzi podciag i jesli wtedy bede przy tym wdechu oddytach takze przez nos to wychodzi elegancki, czysty dzwiek. Pozatym oddycham przez nos wtedy kiedy mam malo powietrza w plucach juz a wiem ze mi bedzie potrzebne to wtedy na najblizszym kanale wciagam lub wypuszczam nadmiar powietrza. Ale czasem nie mam takiej mozliwosci i wypluwam pluca xD wkurza mnie to. |
|
|
|
|
Over
Wiek: 37 Posty: 191 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2009-02-15, 13:40 Odp: Oddychanie
|
|
|
Wiecie, właśnie coś sobie tak łopatologicznie uświadomiłem... Ciągle piszecie żeby oddychać przeponą itp, a ja się na tym nie skupiałem no bo wszędzie gdzie jest muzyka mówią o tej przeponie No a dziś sobie uświadomiłem, że moim błędem jest "porcjowanie powietrza". Tzn, Powietrze z płuc trafia do buzi, stamtąd kilka razy przejdzie przez harmoszkę, wyleci, nowa porcja trafia do płuc itp itd... Dziś za to zagrałem nie zatrzymując powietrza w buzi, tylko dałem jej od razu przejść przez harmoszkę oraz rozluźniłem policzki (wcześniej sztywno napięte). Dużo łatwiej się gra i !!!!DUŻO ŁATWIEJ ŁAPAĆ CZYSTY DŹWIĘK!!!! Wiem, że wy wiecie o tym, ale piszę to na forum, by inni, zaczynający nie popełniali tego samego błędu co ja |
|
|
|
|
Landerw
Wiek: 33 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2009-02-15, 15:56 Odp: Oddychanie
|
|
|
[b]Over[/b], zapewne blokowałeś gardło podczas grania? Nie dmuchaj w harmonijkę, ale oddychaj razem z nią Wtedy będzie to bardziej naturalne i dźwięk zyska głębie Granie z przepony może się wydawać trudniejsze, bo reaguje troche z opóźnieniem, gdyż powietrze musi przebyć znacznie dłuższą drogę - ale praktyka podstawą i po pewnym czasie przepona się wyrobi Powodzenia |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-02-16, 20:08 Odp: Oddychanie
|
|
|
W czasie wydechu można wydmuchać nadmiar powietrza jednocześnie nosem, pójdzie szybciej (w czasie wydechu w jakiś kanał). Ja czasem wydycham nosem w czasie grania na wydechu a czasem między nutami szybko znajduje na to ułamek sekundy, czasem nosem, czasem ustami poza harmonijkę. Jak się o tym pamięta a płuca są już pełne to z czasem wchodzi w przyzwyczajenie. Jak się to robi nosem to słychać wtedy taki denny "beatbox"
The red devils - automatic
w wersji live słychać to takie "UGH" z gardła, to właśnie to. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|