Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
shusty 


Wiek: 33
Posty: 436
Otrzymał 26 punkt(ów)
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-11-19, 17:48    Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

Jako, że co do grania na harpie nie jestem jeszcze daleko, to mam może i głupią prośbę, ale chciałbym uzyskać od was porady, ktore stworzą mi obraz jak mając harmoszkę stworzyć klimat, gdy ktoś gra na gitarce i spiewa/śpiewają ??
Linii melodycznej nie znamy, ale jak leci piosenka mniej więcej. Zakładam, że na początek warto sprawdzić tonację utworu i dobrać Harpa odpowiedzniego. No właśnie i co dalej by to jakoś się fajnie zgrało. Wiadomo takie ogniskowe piosenki jak i turystyczne, żeglarskie, stary polski rock, blues grane i śpiewane na pomoście/ognisku (pewnie za pomocą chwytów :] ).

Ja tutaj trochę załamuję ręce i słucham was, bo może pytam o banalną rzecz... no i skoro się nie gra linii melodycznej to zbytnio nie można grać tak jak sylaby lecą i zakłucać śpiewającyh albo podawac dźwięki do których by wyciągali niepoprawnie dźwięki, tutaj malutkie rozwiązanie, grać kiedy jest chwilunia przerwy i ze dwa chyty przelecą, ale i to nie często się zdarza a siedzieć tylko i na to czekać to głupio.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-11-19, 21:48    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

Najlepiej jest wypełniać frazy między wokalem, a jak już się baaardzo chce częściej, to wtedy proste riffy, grane cicho, żeby nie zakłócać śpiewu. Znając już piosenkę, można wynalezc w utworze takie momenty, które można fajnie zaakcentować, np. ja jamując do WHISKY, zawsze gdy ludzie kończą śpiewać Pełni cnót... wyskakuję z tremolem na (4-5).
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
shusty 


Wiek: 33
Posty: 436
Otrzymał 26 punkt(ów)
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-11-20, 02:08    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

dzięki ^^ czekam na jeszcze jakieś rady
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Jarun 


Wiek: 41
Posty: 118
Otrzymał 12 punkt(ów)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-02-02, 22:10    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

Mój sposób na granie razem z gitarą jest następujący : dobieram sobie odpowiednią harmonijkę do tonacji ( gram w II bo w tej tylko potrafie :) ) i sobie najpierw ciuchutko gram szukając odpowiednich dźwięków pasujących do granych akordów i tak staram się załapać temat . Potem trochę głośniej aby razem z np. gitarą wspólnie grać i dalej to improwizacja - gram to co chcę zagrać , używając przy tym riffów które upiększają całość . Jak wokal śpiewa to znowu się wyciszam aby nie przeszkadzac , choć można akopaniować ale to jeszcze dla mnie trudne , tylko gram takie dźwięki które poznałem i wiem gdzie dmuchnąć czy wciągnąć :) Trzeba grać i się nie bać :) Pozdrawiam !!!
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
gvintoo 


Wiek: 36
Posty: 66
Otrzymał 4 punkt(ów)
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-03, 10:34    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

...a kiedy klimat już się wytworzy, warto coś zaimprowizować w miejsce solówki :) w tym też na bazie linii melodycznej, albo - co szczególnie lubię - na bazie jakiejś innej znanej melodii (wyobraźcie sobie temat z Reksia jako solówkę do Last Caress :> ) No i przede wszystkim wstawki - po linijkach tekstu i pomiędzy refrenem a następną zwrotką. No i warto mieć pomysł - lepiej siedzieć cicho niż po raz n-ty powtarzać tą samą przygrywkę.
Sam od dawna przy ogniskach jestem "tym z gitarą", ale takie rady są chyba uniwersalne dla każdego instrumentu.
_________________
nie chodzi o to by czuć smutek, tylko o to, by inni go poczuli, a tobie rzucali drobne na piwo
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
shusty 


Wiek: 33
Posty: 436
Otrzymał 26 punkt(ów)
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2009-02-03, 14:32    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

dzięki
Jakoś tak wyszło, że kazałem dziewczynie się nauczyć coś 12taktowego, a NZB słucham sobie. Usłyszałem jej wersję "szóstej zero dwie" i tak całkowicie na improwizację wyciągnąłem harmonijkę, gdy grała, nie szalałem z harmonijką, tylko by było trochę klimatycznie na poddaszu (byliśmy akurat na wyjeździe i się gitara znalazła czyjaś) i w taki sposób pierwszy raz zagrałem na żywo do gitary... po prostu - no professional na spontanie!

http://www.youtube.com/watch?v=q0LZq6IPAf4


mimo wszystko nie umiem zagrać przy wszystkich piosenkach, może i to z powodu tylko harmoszki C, ale jak dla klimatu można grać na takiej harmoszce nie pokazując umiejętności tylko dusze do zabawy nawet z lekkim fałszem (ale bez przesady). Co wy na to?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Jarun 


Wiek: 41
Posty: 118
Otrzymał 12 punkt(ów)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-02-03, 21:45    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

Super :) rewelacja tak grać razem z dziewczyną , dobrze wam to wyszło , fajnie się słuchało , jak coś jeszcze nagracie to wrzuć tu coś :) Pozdrawiam !!!
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
shusty 


Wiek: 33
Posty: 436
Otrzymał 26 punkt(ów)
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2009-02-04, 08:44    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

Dzięki ;)

Może ktoś nas jeszcze nagra kiedyś niepostrzeżenie. Bo to był praktycznie mój chrzest z gitarą.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
aansaa 


Wiek: 32
Posty: 800
Otrzymał 31 punkt(ów)
Wysłany: 2009-02-04, 12:33    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

A jak pozbyć się tremy?? :)
Takie dziwne uczucie jest... :0 Nie wiadomo, jak zareagują słuchający itd... :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
gvintoo 


Wiek: 36
Posty: 66
Otrzymał 4 punkt(ów)
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-04, 14:00    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

[quote="aansaa"]A jak pozbyć się tremy?? [/quote]
ja wychodzę z założenia, że gram dla siebie. ew. do kogoś, kto gra ze mną. i mało mnie interesuje, czy się komuś podoba. a zazwyczaj się podoba :)
_________________
nie chodzi o to by czuć smutek, tylko o to, by inni go poczuli, a tobie rzucali drobne na piwo
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
shusty 


Wiek: 33
Posty: 436
Otrzymał 26 punkt(ów)
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2009-02-04, 16:03    Odp: Tworzenie klimatu przy choćby ogniskach

[quote="aansaa"]A jak pozbyć się tremy??[/quote]
Nie ważne jakie występy, czy granie czy to przemowy: jest zasada, że jeśli jesteś dobrze przygotowany trema jest mniejsza. Jeśli chodzi np. o moje granie które podałem w linku to nie miałem tremy, bo to tak na luzie było i wiedzialem, że jakoś grać nawet umiem, a słuchacze i tak nie wychwycą jakby coś było nie tak. Jesli pojawia się trema nawet przed znajomymi to wtedy brakuje powietrza i często zagra się lepiej albo gorzej niż zawsze...

Ogólnie najpierw bądź pewny, że gra Ci jakoś idzie, i weź pod uwagę, że słuchacze nie będą wymagający jeśli grasz przed znajomymi np. I zagraj choćby przed kimś wyrozumiałym najpierw, ja np. pierwszy raz zagrałem przed dziewczyną (dla której w tajemnicy się nauczyłem)

Najważniejsze nastawienie psychiczne, najlepsze to takie: wszyscy się znamy i dobrze bawimy, jest luźno, lajtowo no to nawet się nie będę bardzo starał, ważne by było wesoło.

No i pomyśl, że na ich miejscu jakbyś miał kolegę grającego trochę i by była ciepła atmosfera to nawet jakby kaleczył harmoszkę to i tak byś go po plecach poklepał, zaśmial się.


To tyle co do grania przed znajomymi lub ludźmi nieznanymi zwykłymi. Bo na scenie prof. nigdy nie grałem. I grając nie rób z występu, że to wielki koncert i że uwaga ja będę grać! bo to na treme nieźle dziala
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
  
Odpowiedz do tematu