Autor |
|
|
Sovan
Wiek: 34 Posty: 50 Skąd: D.G.
|
Wysłany: 2008-12-21, 18:08 Chromomowanie blaszek harpa
|
|
|
Myślał ktoś o chromowaniu blaszek harpa? Bo ja się tak właśnie zastanawiam. Ciekaw jestem czy dalo by rade takie coś zrobić a później jeszcze coś na nich wygrawerować xD Co o tym sądzicie? |
_________________ "Podczas wojny, która zmieniła świat, nikt nie walczył sam" |
|
|
|
|
|
shusty
Wiek: 33 Posty: 436 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2008-12-22, 00:14 Odp: Chromomowanie blaszek harpa
|
|
|
Sam chrom bezpośrednio pod usta jest złym pomysłem. Jest trujący. Dlatego nie wolno używać chromu gdziekolwiek przy wodzie, bo łatwo ją zatruć. |
|
|
|
|
Sovan
Wiek: 34 Posty: 50 Skąd: D.G.
|
Wysłany: 2008-12-22, 12:35 Odp: Chromomowanie blaszek harpa
|
|
|
Dobrze wiedzieć To coś innego musze wykombinować Dzięki za odpowiedź. Pzdr |
_________________ "Podczas wojny, która zmieniła świat, nikt nie walczył sam" |
|
|
|
|
WoopeQ
Wiek: 35 Posty: 33 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2008-12-22, 14:47 Odp: Chromomowanie blaszek harpa
|
|
|
shusty napisał/a: | Sam chrom bezpośrednio pod usta jest złym pomysłem. Jest trujący. Dlatego nie wolno używać chromu gdziekolwiek przy wodzie, bo łatwo ją zatruć. | tu mnie zaskoczyłeś, do tej pory myślałem, że większość armatury (krany, baterie itd) jest właśnie chromowana, ponieważ raz: zabezpiecza to przed korozją, dwa: ładnie wygląda.
zainteresowałeś mnie tematem i z tego co wyczytałem, to szkodliwy dla zdrowia jest Chrom (VI) i jego związki (kwas chromowy (VI), i chromiany (VI) ). natomiast nie jest to chrom występujący na kranach.
jeżeli się mylę, to mnie popraw. |
_________________ tak, wiem, piszę bez ładu, składu i chaotycznie, ale staram się zachować sens wypowiedzi |
|
|
|
|
shusty
Wiek: 33 Posty: 436 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2008-12-23, 00:16 Odp: Chromomowanie blaszek harpa
|
|
|
No fakt, krany są chromowane, bo ładne I nie zatrujesz się nimi, ale jest to kosztowny zabieg, natomiast inne rzeczy np. felgi aut są chromowane tak, że lizanie ich jest niewskazane. A wątpię po prostu, w jaki sposób sobie pochromuje harmoszke, dlatego ostrzegam i stawiam, że zachromowałby w ten fabryczny sposób, niezdrowy do spożycia. Może i się mylę, ale wolę by Sovan, był zdrowy na wszelki wypadek. |
|
|
|
|
Sovan
Wiek: 34 Posty: 50 Skąd: D.G.
|
Wysłany: 2008-12-23, 00:30 Odp: Chromomowanie blaszek harpa
|
|
|
Dzięki za troske Zawsze jednego harmonijkarza więcej |
_________________ "Podczas wojny, która zmieniła świat, nikt nie walczył sam" |
|
|
|
|