Autor |
|
|
JuHaS
Wiek: 31 Posty: 23 Skąd: CBR
|
Wysłany: 2008-12-10, 18:56 [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
Jak w temacie. Jestem nowy i patrzyłem na harmonijki aby się nauczyć grać. To co mnie bardzo zdziwiło to używane harmoszki. Moim zdanie to instrument dość "intymny". Ile się trzeba naślinić aby coś wyszło. Chce wiedzieć co o tym myślicie. |
|
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-12-10, 19:06 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
"Harmonijkarzu, to dobry zwyczaj, harmonijki swojej nigdy nie pożyczaj..." A tak bardziej serio, to nigdy nie kupiłbym używanego sprzętu. Nie chodzi tylko o higienę. Użytkowanie harmonijki przez dwóch lub więcej grających skraca jej żywotność. Stroiki "przyzwyczajają się" do stylu gry jednego muzyka i nagła zmiana może być dla nich zabójcza. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
JuHaS
Wiek: 31 Posty: 23 Skąd: CBR
|
Wysłany: 2008-12-10, 19:25 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
Odejdę od tematu który sam założyłem. Czy u niedoświadczonych żywotność harmonijki będzie krótsza niż u doświadczonych?? Bo na początku jest bardzo mocna zmiana stylu i kombinowań związanych z grą. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-12-10, 19:29 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
Zwykle początkujący szybciej "zabijają" swoje harpy. Musi minąć trochę czasu, zanim nauczymy się zadęcia z właściwą siłą (początkujący zwykle dmuchają na siłę), nauka bendingu także źle wpływa na żywotność. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
JuHaS
Wiek: 31 Posty: 23 Skąd: CBR
|
Wysłany: 2008-12-10, 19:39 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
A jak to jest jeśli chodzi o wygodę Hohner s20 i hohner bb mają podobno taki sam rozstaw kanalików. Wszyscy narzekają na bb jest nie wygodny o co w tym w ogóle chodzi?? |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2008-12-10, 20:07 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
Chodzi głównie o "miękkość" harmonijki, czyli o łatwość gry - BB wymaga silnego zadęcia do wydobycia dźwięku i wykonywania różnych technik, a na S20 wychodzi to lekko, bez wysiłku. Wpływ na to ma jakość płytek stroikowych i samych stroików oraz szczelność harmonijki. |
|
|
|
|
Ottis
Wiek: 32 Posty: 28 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2008-12-10, 21:52 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
kamilteau napisał/a: | Stroiki "przyzwyczajają się" do stylu gry jednego muzyka i nagła zmiana może być dla nich zabójcza. |
mówisz, że metal potrafi się przystosować do otaczających go warunków..?
metal to metal.. |
_________________ "Sam Bóg, proszę pana, nie każe sądzić człowieka aż do końca jego dni" |
|
|
|
|
shusty
Wiek: 33 Posty: 436 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2008-12-10, 22:13 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
metal się nie przystosowuje, tylko wygina, formuje itd...
To tak jakbyś kawałek blaszki wyginał o 40stopni w jedną stronę ciągle, a potem wygiął w przeciwną też o te 40stopni - wytrzymałość blaszki metalowej przy tym wygięciu w drugą stronę mocno by nadwyrężyło wytrzymałość(coś w ten deseń) kawałka metalu
Oczywiście to tylko przykład, bo w zależności od gracza nie będie się wyginać w jedną albo drugą stronę ^^
Ale fakt, że harp jak zmienia właściciela szybciej się zużywa. Nawet bardzo. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-12-10, 22:49 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
Metal to materiał, który ulega "zmęczeniu". W harmonijce stroik wygina się wielokrotnie, ale każdy grający ze względu na indywidualny styl poddaje go różnym przeciążeniom, mniejszym, lub większym. Metal podczas użytkowania przystosowuje się do warunków, w których używany jest najczęściej, czyli tych, którym poddaje je go jeden właściciel. Przy zmianie dmuchacza, zmieniają się te zmienne. Dlatego harmoszki dmuchane przez wielu (najczęściej niedoświadczonych, którzy nie potrafią jeszcze kontrolować dechu) padają zdecydowanie szybciej. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
JuHaS
Wiek: 31 Posty: 23 Skąd: CBR
|
Wysłany: 2008-12-10, 22:56 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
A ile taki harp np. S20 przeciętnie trzyma doświadczonemu i początkującemu dmuchaczowi?? |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-12-10, 23:00 Odp: [Pytanie] Co sądzicie o kupnie używanej harmonijki?
|
|
|
Mój żyje w dobrym zdrowiu już chyba ponad 2 lata. Niedawno go nieco wyregulowałem i śmiga lepiej niż po wyjściu z fabryki. Nie ma średniej wartości. Jeden zabija w tydzień każdą harmochę, innemu największe słabiaki trzymają się miesiącami. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|