Autor |
|
|
max
Wiek: 32 Posty: 15 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 2008-11-11, 17:19 problem z 4 na wdechu
|
|
|
Witam
W moim specialu 4 kanał na wdechu gra o prawie o pół tonu niżej niż powinien. Do tej pory nie miałem problemów z harmoszką, a gram już od roku.
Kiedy zasysam 4, dźwięk jest obniżony, ale pojawia się również taki metaliczny przydźwięk. Próbowałem delikatnie odgiąć stroik, wyczyściłem harpa i nic się nie zmieniło. Co mogę w tej sytuacji zrobić?
Pozdrawiam, max |
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-11-11, 17:34 Odp: problem z 4 na wdechu
|
|
|
Jeśli po otwarciu harmoszki widzisz coś w rodzaju rysy w poprzek stroika, to znaczy, że jest po prostu pęknięty i jedyna rada to wymienić stroik/harmoszkę. Bo taka duża zmiana, to raczej nie jest zwykłe rozstrojenie, choć może wystarczy go podstroić papierem ściernym. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
suchi
Wiek: 33 Posty: 151 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:22 Odp: problem z 4 na wdechu
|
|
|
Spróbuj troche odgiąć stroik od blaszki tzn. powiekszyc szczeline miedzy stroikiem a blaszką. Ostatnio miałem tak z Marinką i pomogło |
_________________ "Blues to muzyka w której większe emocje grają uczucia niż kalkulacje" |
|
|
|
|
max
Wiek: 32 Posty: 15 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 2008-11-25, 22:44 Odp: problem z 4 na wdechu
|
|
|
Na samym początku o tym właśnie sposobie pomyślałem, ale nic nie pomogło. Maciek miał racje. Stroik był pęknięty i po jakimś czasie złamał się.
pozdrawiam |
|
|
|
|