Autor |
|
|
Carnival
Posty: 50 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 2008-11-15, 15:55 Harmoszka a saksofon
|
|
|
Witam po długiej przerwie
Gram na saksofonie altowym, opieram się na klasyce ale gram u siebię jazz. Saxjest w stroju Es, chcę do tego grać na diatoniku ( wszystko będzie klejone i oddzielnie nagrywane , ażeby nie było że mam 2 gardła ). Jaka tonacja pasuję do tego ? |
_________________ "...Harmonijka to mój oddzielny świat , taki w którym stres jest nutami a szczęście dźwiękiem..." |
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-11-15, 21:08 Odp: Harmoszka a saksofon
|
|
|
Jeżeli na saksie grasz w Es (to F jest inaczej, czyż nie?), to wtedy z drugą pozycją harmoszka As by wychodziła, czyli Bb o ile dobrze wszystko przeliczam. Oczywiście w założeniu, że grasz w drugiej pozycji, bo jak się pogra w trzeciej, to wtedy harmoszka w Des, czyli w Eb. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-11-15, 21:13 Odp: Harmoszka a saksofon
|
|
|
Coś Ci się, Maciek, pomyliło. Es to to samo co Eb. Do grania w 2. pozycji w tonacji Es służy harmonijka w As, czyli Ab. Jeżeli grasz w trzeciej, to bierzesz harpa w Des, czyli Db. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-11-15, 21:31 Odp: Harmoszka a saksofon
|
|
|
Wybacz! Po głowie mi chodziła końcówka -is, czyli podwyższacz. Kamil ma rację. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|