[Macias1002]

Jak w temacie
Mam dylemat którą harmonijkę wybrać,Suzuki HarpMaster czy Hohner Special 20.
Czytałem różne tematy o nich i oba modele mają bardzo pozytywne opinie .Cena jest porównywalna.Na razie mam Blues Banda i nie jestem zadowolony.Jest strasznie nieszczelna. Co proponujecie ?

[SanDiego]

No więc. Ja oddałem swój głos na Speciala, chociaż na HarpMasterze nie grałem ale swoje wiem. Specialka jest doskonałą harmoszką dla początkujących harmonijkarzy którzy dopiero ćwiczą. Jest strtasznie szczelna, ma plastikowy korpus co jest jej zaletą (chociaż S20 z drewnem był by nie zły.) Wygodnie się na niej gra, ma ładny dźwięk. I z tego co pamiętam te harmonijki nie różnią się aż tak bardzo w cenie (Suzuki jest chyba trochę tańszy) jeśli dobrze myślę!
Więc S20 będzie idealny.

[1]

No więc. Ja oddałem swój głos na Speciala, chociaż na HarpMasterze nie grałem ale swoje wiem. Specialka jest doskonałą harmoszką dla początkujących harmonijkarzy którzy dopiero ćwiczą. Jest strtasznie szczelna, ma plastikowy korpus co jest jej zaletą (chociaż S20 z drewnem był by nie zły.) Wygodnie się na niej gra, ma ładny dźwięk. I z tego co pamiętam te harmonijki nie różnią się aż tak bardzo w cenie (Suzuki jest chyba trochę tańszy) jeśli dobrze myślę!
Więc S20 będzie idealny.

[Szczotker]

Harpmaster.
Cena, zaokrąglone krawędzie, łatwość wydobycia dźwięku, przyjemne brzmienie.
S20 też jest dobry... ale jakoś tak piszczy

[3]

Harpmaster.
Cena, zaokrąglone krawędzie, łatwość wydobycia dźwięku, przyjemne brzmienie.
S20 też jest dobry... ale jakoś tak piszczy

[#Maciekdraheim]

A ja czuję się rozdarty wewnętrznie. Mam obie te harmonijki, ale w całkowicie odmiennych tonacjach, czyli Special 20 w G i HarpMaster w F.

Jeżeli chodzi o wygodę, to HarpMastera baaardzo ciężko pobić. Wszystko idealnie okrągłe, wygładzone, pokrywy, po których można ślizgać się jak po lodowisku, duża szybkość reakcji, podatna na podciągi i overblowy. Brzmienie jasne, klarowne, takie melodyjne. Jednak ja znalzłem w niej coś, co mi średnio pasuje. Jest ona w stroju równomiernym i o ile jest to rozwiązanie genialne do grania melodycznego (czystym dźwiękiem) i w różnych pozycjach, to podczas grania akordów brzmia one mało przyjemnie, skrzekliwie. A ja dużo akordów gram...

Recencja HarpMastera:

http://www.youtube.com/watch?v=mXJpRAgVNLc

Special, mimo że jest konstrukcją sprzed paru ładnych lat, też jest bardzo wygodny i łatwy w grze. Wymaga nie dużo powietrza (no, u mnie 4 na wydechu wymaga nieco więcej siły, ale w końcu tonacja niska, to ma prawo zużyć więcej powietrza), wszystkie techniki idą łątwo, nawet overblowy na 6. i 5. A brzmienie ma przyjemne, ciepłe i matowe, strój natomiast jest tzw. kompromisowy, czyli dobrze brzmią i melodie, i akordy.

Recenzja Special 20:

http://www.youtube.com/watch?v=4DxbsZbQbVA

I jak widać, nie jestem w stanie zająć jednoznacznego stanowiska. Obie harmonijki to świetne instrumenty, pozwalające na łatwą i przyjemną grę. Wg mnie w tym przypadku wystarczy tylko ustalić priorytety, jaki styl gry i brzmienie nam odpowiada. Bo jeżeli chodzi o łatwość obsługi, to żaden z nich nas nie zawiedzie.

[296]

A ja czuję się rozdarty wewnętrznie. Mam obie te harmonijki, ale w całkowicie odmiennych tonacjach, czyli Special 20 w G i HarpMaster w F.

Jeżeli chodzi o wygodę, to HarpMastera baaardzo ciężko pobić. Wszystko idealnie okrągłe, wygładzone, pokrywy, po których można ślizgać się jak po lodowisku, duża szybkość reakcji, podatna na podciągi i overblowy. Brzmienie jasne, klarowne, takie melodyjne. Jednak ja znalzłem w niej coś, co mi średnio pasuje. Jest ona w stroju równomiernym i o ile jest to rozwiązanie genialne do grania melodycznego (czystym dźwiękiem) i w różnych pozycjach, to podczas grania akordów brzmia one mało przyjemnie, skrzekliwie. A ja dużo akordów gram...

Recencja HarpMastera:

http://www.youtube.com/watch?v=mXJpRAgVNLc

Special, mimo że jest konstrukcją sprzed paru ładnych lat, też jest bardzo wygodny i łatwy w grze. Wymaga nie dużo powietrza (no, u mnie 4 na wydechu wymaga nieco więcej siły, ale w końcu tonacja niska, to ma prawo zużyć więcej powietrza), wszystkie techniki idą łątwo, nawet overblowy na 6. i 5. A brzmienie ma przyjemne, ciepłe i matowe, strój natomiast jest tzw. kompromisowy, czyli dobrze brzmią i melodie, i akordy.

Recenzja Special 20:

http://www.youtube.com/watch?v=4DxbsZbQbVA

I jak widać, nie jestem w stanie zająć jednoznacznego stanowiska. Obie harmonijki to świetne instrumenty, pozwalające na łatwą i przyjemną grę. Wg mnie w tym przypadku wystarczy tylko ustalić priorytety, jaki styl gry i brzmienie nam odpowiada. Bo jeżeli chodzi o łatwość obsługi, to żaden z nich nas nie zawiedzie.

[katażyna]

mam ten sam problem, ale chyba wybiorę HarpMastera.

[nepronen]

ja mialem ten sam problem, i jako pierwsza harmoszke wybralem harpmastera i jestem zadowolony

[max]

Mam obie harmoszki w C. Jak dla mnie Harpmaster przewyższa Speciala pod względem wygody grania i łatwości robienia podciągów(chociaż to może wynikać z różnego rodzaju strojeń).