Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
*Bart Łęczycki 


Posty: 600
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-06, 20:42    Blues Session w Warszawie

Witam serdecznie!

Od 8 kwietnia w każdy wtorek od g. 20 w warszawskiej Harendzie www.harenda.pl ul. Krakowskie Przedmieście 4/6 (dolna sala) będą się odbywać BLUES SESSION z udziałem czołowych warszawskich muzyków bluesowych i jazzowych.

Blues session będzie prowadzić i moderować Bartosz Łęczycki www.harmonijka.mud.pl

Organizatorzy zapewniają nagłośnienie (wraz z panem akustykiem). Dla aktywnych muzyków organizatorzy przewidzieli napoje chłodzące (np. piwo). Zaś dla słuchaczy Harenda przewidziała promocyjne ceny dużego piwa 4.99zł !! :)

Muzycy proszeni są tylko o przynoszenie własnych gitar, pałek do perkusji, harmonijek itd ( a dla komfortu grania własne wzmacniacze).

Blues session w Harendzie to gwarancja wysokiego poziomu muzycznego oraz wysokiej kultury scenicznej.
Harmonijkarze będą otaczani szczególną opieką tzn. sprzęt będzie dostosowany do grania przesterowanym dźwiękiem (POD Line6, piec lampowy) oraz czystym brzmieniem.
Między utworami będzie można zasięgnąć rady fachowców nt. sprzętu, technik grania itd.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do grania i do słuchania szeroko pojmowanej muzyki bluesowej.


Patronat nad imprezą:
>>Jazz Radio
>>Twoj Blues
>>Polskie Stowarzyszenie Bluesowe
_________________
www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-07, 22:46    Odp: Blues Session w Warszawie

A 8 kwietnia to już jutro!!!
Impreza startuje pod hasłem "Bart Łęczycki i jego goście". Ci, którzy nie mogą przyjść niech trzymają kciuki! ;)

[ Dodano: 2008-04-07, 23:46 ]
A 8 kwietnia to już jutro!!!
Impreza startuje pod hasłem "Bart Łęczycki i jego goście". Ci, którzy nie mogą przyjść niech trzymają kciuki! ;)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2008-08-20, 14:24    Odp: Blues Session w Warszawie

No i stało się, zawitałem na wczorajszym Harenda Blues Session!
Wraz z Jerzym, Maćkiem (Petrolheadem) i Rzeszotem miałem okazję zobaczyć z bliska całe przedsięwzięcie, posłuchać dobrej, "żywej" muzyki, zamienić kilka słów z Bartkiem Łęczyckim. To był mój pierwszy jam z perspektywy widza (i nie tylko, ale o tym może później :P ) i ogólnie jestem pod wrażeniem: świetnie się słuchało, a częste zmiany muzyków na scenie oraz wszechstronność Bartka gwarantowały różnorodność repertuaru. Jerzy wystąpił w standardzie "Summertime", a jego improwizacja została bardzo entuzjastycznie przyjęta przez publiczność (chociaż w odczuciu części widowni i samego wykonawcy sekcja rytmiczna narzuciła zbyt wolne tempo).
Słuchając innych zastanawiałem się, czy sam dam radę wystąpić. Chęć zagrania z "żywymi" muzykami, namowy Rzeszota (który, nie wiedzieć czemu, nie chciał sam wystąpić, chociaż gra dużo lepiej ode mnie - chłopie, zdecyduj się w końcu ;) ) i genialny, ułatwiający mi podjęcie decyzji i niemal zapraszający mnie na scenę, ruch ze strony Bartka spowodował, że odważyłem się zagrać 3 chorusy improwizacji. I tu właściwie należy zakończyć - występ bez historii, w moim odczuciu zagrałem słabo, chyba głównie pod wpływem stresu, chociaż myślałem, że na scenie będzie on dużo większy. Mam tylko nadzieję, że nagranie z moim występem nie zostanie przez nikogo udostępnione, bo chyba spaliłbym się ze wstydu :razz:

PS. Podziękowania dla Jerzego, który cały wypad zorganizował, dla Rzeszota, który był naszym przewodnikiem podczas zwiedzania Warszawy oraz dla Bartka za wszystkie rady oraz nadzwyczajną uprzejmość :)
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-20, 22:35    Odp: Blues Session w Warszawie

Prawie wszystko co napisał Kamil to prawda. Z jednym wszak wyjątkiem. Kamil zagrał bardzo ładnie! Jak ten występ był "słaby", to aż miło pomyśleć co by było gdyby był dobry :)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
petrolhead 


Wiek: 33
Posty: 184
Otrzymał 12 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn i Warszawa
Wysłany: 2008-08-21, 10:24    Odp: Blues Session w Warszawie

Potwierdzam tą drugą wersję.
A oto i zdjęcia






_________________
Mój Wóz jest bogiem, prędkość nałogiem, drifting zabawą, frajda podstawą
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-21, 11:22    Odp: Blues Session w Warszawie

Dodam tylko drobne "rozjaśnienie". Na pierwszym zdjęciu, od lewej: Jurek (gilva53), Kamil (kamilteau), Maciek (petrolhead), Bartosz Łęczycki, Łukasz (Rzeszot). ;)
Zdjęcie 1: z harmonijkami w dłoniach, tuż przed rozpoczęciem jamu, na tle legendarnej sceny "Piwnicy pod Harendą"; 2: "Summertime" w żółwim tempie; 3 i 4: Kamil wykonuje świetną improwizację do znanego standardu "Caledonia" :)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-08-22, 22:34    Odp: Blues Session w Warszawie

Ja chcę na takie jam session! Czemu w Ciechocinku nie ma? ;)
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Rolf 


Wiek: 34
Posty: 424
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2008-08-23, 01:12    Odp: Blues Session w Warszawie

Pewnie z tego samego powodu, z ktorego nie ma go w Rybniku :D Gratuluje chlopcy wystepu ;) Jak bede kiedys w Stolicy, na pewno was odwiedze :D
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-23, 23:53    Odp: Blues Session w Warszawie

Zapraszam Cię Rolf serdecznie. Każdy forumowicz z Harmoszki będzie zawsze w Harendzie bardzo miło widziany :)
Spróbujcie sami zorganizować w swoich miastach podobną imprezę. Muszą być spełnione dwa warunki: jak najlepsze rozeznanie środowiska mieszkających w okolicy muzyków (ktoś przecież musi tam grać), oraz zainteresowany taką imprezą właściciel fajnego lokalu klubowo-gastronomicznego. Naprawdę warto spróbować!!! ;)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rolf 


Wiek: 34
Posty: 424
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2008-08-24, 14:42    Odp: Blues Session w Warszawie

gilva53 napisał/a:
Zapraszam Cię Rolf serdecznie. Każdy forumowicz z Harmoszki będzie zawsze w Harendzie bardzo miło widziany :)


Dziekuję Ci bardzo, bardzo mi miło :D

gilva53 napisał/a:
Spróbujcie sami zorganizować w swoich miastach podobną imprezę. Muszą być spełnione dwa warunki: jak najlepsze rozeznanie środowiska mieszkających w okolicy muzyków (ktoś przecież musi tam grać), oraz zainteresowany taką imprezą właściciel fajnego lokalu klubowo-gastronomicznego. Naprawdę warto spróbować!!! ;)


W sumie ciężko by było, mało u nas bluesmanów :( ale skoro już o tym piszesz, to odpowiesz mi na parę pytań? Ciekaw jestem, jak to wygląda od strony organizacyjnej. Ani Ty, ani Bartek nie jesteście właścicielami lokalu, tylko ktoś trzeci? I sami wpadliście na pomysł, żeby pójść do niego, zagadać, żeby użyczył lokalu? Wszystko robicie "charytatywnie"? A jak muzycy - wiadomo, dla każdego amatorskiego harmonijkarza byłoby zaszczytem u was pograć, ale np. sekcja rytmiczna, która siedzi tam pół nocy, musi popracować dość porządnie ;-) A i sprzęt trochę kosztuje... Właściciel lokalu im płaci? Jeśli zapytałem o informacje, których nie chcesz udostępniać publicznie, to przepraszam, proszę nie miej do mnie żalu, ale dla każdego, kto chciałby sam zająć sie takim przedsięwzięciem takie informacje byłyby potrzebne :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-24, 23:36    Odp: Blues Session w Warszawie

Bardzo chętnie odpowiem na Twoje pytania. Na wstępie pozwolę sobie jednak wyrazić zdziwienie stwierdzeniem, że: "mało u nas bluesmanów". Zawsze mi się wydawało, że Śląsk jest matecznikiem bluesa w Polsce. Rozumiem, że masz pewnie na myśli sam Rybnik, a miasto znasz jak własną kieszeń. Radzę Ci tym razem polegać na powiedzeniu - "pozory mylą"! I do roboty!!!
Na pomysł wpadliśmy faktycznie sami. Harenda była, ze względu na tradycje, położenie itp, pierwszym miejscem, w którym podjęliśmy rozmowy. Z naszego punktu widzenia taka działalność przynosi korzyści jednej i drugiej stronie. Właściciel lokalu ma zapewniony pełny lokal w środku tygodnia (nowi klienci, obroty itp.), a my robimy to co umiemy najlepiej, czyli gramy. Płacenie wykonawcom odbywa się na, od dziesiątek lat na całym świecie sprawdzonej zasadzie, wydawaniu im napojów chłodzących (z piwem włącznie), po wykonanej "robocie". Dobrze jest też wynegocjować parę groszy dla prowadzącego, czyli moderatora. U nas po stronie właściciela jest też zadbanie o prawidłowe nagłośnienie. Zajmuje sie tym zawodowy akustyk, który pracuje na profesjonalnym sprzęcie. Mamy też własny wzmacniacz lampowy i perkusję. Część kasy na perkusję zebraliśmy od gości przychodzących regularnie na nasze jamy.
Wariantem alternatywnym, stosowanym powszechnie, jest (z wyłączeniem perkusji) przynoszenie wzmacniaczy przez gitarzystów, którzy chcą zagrać. Grać można naprawdę w najprzeróżniejszych konfiguracjach. Sami wiecie, że do dobrej muzyki wystarczy jedna gitara i harmonijka.
W wielkim skrócie to by było tyle. Zachęcam Ciebie, Maćka i innych kolegów do organizowania takich imprez. Daje to ogromną frajdę, wielką satysfakcję, a o pożyteczności takich imprez nie muszę wspominać. Rozmawiajcie o zamiarach z takimi zgredami jak ja. Zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże i podsunie dobry pomysł. Zgredy mają też często szerokie koneksje. Warto próbować!!!
Mam nadzieję, że przybliżyłem Tobie Rolf, i innym kolegom, całą sprawę. Chętnie odpowiem na wszystkie dodatkowe pytania. ;)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rolf 


Wiek: 34
Posty: 424
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2008-08-25, 18:50    Odp: Blues Session w Warszawie

gilva53 napisał/a:
Bardzo chętnie odpowiem na Twoje pytania. Na wstępie pozwolę sobie jednak wyrazić zdziwienie stwierdzeniem, że: "mało u nas bluesmanów". Zawsze mi się wydawało, że Śląsk jest matecznikiem bluesa w Polsce. Rozumiem, że masz pewnie na myśli sam Rybnik, a miasto znasz jak własną kieszeń. Radzę Ci tym razem polegać na powiedzeniu - "pozory mylą"! I do roboty!!!


No prawda, Śląsk Śląskiem, miałem na myśli sam Rybnik... I mam nadzieje, że już niedługo okaże się, że się myliłem w tej kwestii :D A ja na razie sam nauczę się grać na harpie, dopiero potem będę myślał, co by tutaj więcej zrobić :) Pozdrawiam i dziękuję bardzo za zaspokojenie mojej ciekawości i podanie wielu ciekawych informacji.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-25, 20:42    Odp: Blues Session w Warszawie

Jeszcze jedno drobne wyjaśnienie. Pisząc: "a my robimy co umiemy najlepiej, czyli gramy", nie miałem oczywiście na myśli siebie. Myślałem o Bartoszu oraz muzykach, którzy przychodzą grać do Harendy. Mnie, niestety, do grania na harmonijce na poziomie "najlepiej" - jeszcze baaardzo daleko ;) .
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rzeszot 


Wiek: 35
Posty: 404
Otrzymał 21 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-27, 11:50    Odp: Blues Session w Warszawie

Witajcie!

Jak zwykle co wtorek w Harendzie odbyło się Blues Session. Ostatnimi czasy "warszawska bluesowa piwnica" gości na swojej scenie muzyków spoza granic polski. Byli już: Somalijczyk(?) grający na gitarze akustycznej, Amerykanin dośpiewujący do błękitnych dźwięków, a od zeszłego(?) tygodnia nawet Argentyńczyk grający w stylu SRV.
Wczorajszy dzień był jednak jeszcze bardziej wyjątkowy... Prawdę mówiąc o wyjątkowości spotkań w Harendzie można mówić zawsze, kiedy ze sceny popłyną magiczne, błękitne dźwięki z harmonijki Bartka. Zatem wczorajszy dzień nie był tylko wyjątkowy, a był... niezwykle wyjątkowy! Wraz z Bartkiem na scenie wystąpił Greg Szłapczyński. Obaj Panowie rozpoczęli swój wspólny występ od "harmonijkowej rozmowy", w której to sekcją rytmiczną stanowiły ręce publiczności, która jak zwykle dosyć szczelnie zapełniła "Piwnicę pod Harendą". Wróćmy jednak do muzyki. Bartek oraz Greg zachwycili publikę nie tylko "rozmową", ale również wspaniałymi, bogatymi, niesamowitymi, bajecznymi, błękitnymi (aż mi brakuje słów do określenia fantastyczności ;) ) solówkami zarówno do muzyki stricte bluesowe, jak i funkowej.

Szczerze... nie wiem co napisać jeszcze... w końcu: "mówić o muzyce, to jak tańczyć o architekturze", to po prostu trzeba usłyszeć!

Pozdrawiam!
Łukasz "Rzeszot" Rzeszotek
_________________
"Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-27, 12:49    Odp: Blues Session w Warszawie

Bardzo, bardzo dzięki Łukasz, za tę piękną recenzję!!!
Mam nadzieję, że z nagrania wykonanego przez moją córkę coś wyszło i uda mi się zamieścić to w You Tube.
Pozdrawiam wszystkich! :)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Conex 


Posty: 353
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-08-27, 12:57    Odp: Blues Session w Warszawie

Wątek nieco zszedł z właściwego toru, ale idąc dalej tą drogą- warto pamiętać że na tym forum są co najmniej 2 osoby zajmujące się grafiką [ja, faktycznie pracując jako grafik i govean], więc jeśli był by potrzebny jakiś projekt plakatu*, myślę, iż dało by radę "charytatywnie" go zrobić.

*Sam projekt. Druk we własnym zakresie.

bless.
_________________
| PrezentPrzez.Net -> Koniec z nietrafionymi Prezentami!
| Portfolio graficzne
| Lepsze wyniki w wyszukiwarkach
| Świat gorących samochodów
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-27, 13:40    Odp: Blues Session w Warszawie

Cześć Conex! Wątek jest na jak najwłaściwszym torze! Bardzo się cieszę, że zadeklarowałeś pomoc!!! Bardzo, bardzo się przyda. Potrzebny jest plakat. Ale jeszcze chwilę musimy się wstrzymać. Właściciel Harendy planuje, w najbliższym czasie, zmianę nazwy "Piwnicy pod Harendą" oraz jej wystroju. Jak już wszystko zostanie ustalone i wykonane, to Twoja deklaracja i pomoc będzie na wagę złota. Bartek na pewno bardzo się ucieszy!
Jeśli pozwolisz, to w odpowiednim momencie dam Ci cynk. Dzięki ogromne!!! :)

[ Dodano: 2008-09-10, 08:52 ]
Uwaga! Uwaga! Wczoraj w Harendzie wystąpił Rzeszot, czyli Łukasz. Poimprowizował sobie na temat Caledonii. I było świetnie :) !!! . Zagrał ładnie, czysto, soczystymi, "okrągłymi" dźwiękami. Improwizacja była poukładana melodycznie. Z zazdrością patrzyłem (podobnie było z Kamilem) na odwagę i łatwe usunięcie zewnętrznych znamion tremy. Miodzio!!!
Z ogromną przyjemnością konstatuję, że z grona użyszkodników naszego forum zaczyna się wyłaniać grupa rasowych harmonijkarzy. O to właśnie chodzi!
Podziękowania należą się Bartkowi, który towarzysząc Łukaszowi na scenie, swoim ciepłem i przyjacielską postawą bardzo go wzmocnił.
Brawo Łukasz!!! :)
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rzeszot 


Wiek: 35
Posty: 404
Otrzymał 21 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-10, 12:14    Odp: Blues Session w Warszawie

Dzięki Ci Jurku za te słowa. :)

No, tak stało się... zagrałem... wreszcie!
Nie było to może coś nadzwyczajnego, ale jak to się mawia: "Pierwsze koty za płoty", teraz może być już tylko lepiej. :)
Oczywiście z tego miejsca muszę podziękować Jurkowi i Bartkowi za ten "spisek", na pewno bez ich pomocy nie udałoby mi się stanąć przed jakże wymagającą publiką warszawskiej Harendy.
Zarazem chciałbym przeprosić Bartka za wtrynienie się z moimi "dźwiękami" do tematu, który zagrał.

Nie mniej jestem z siebie dumny, że przełamałem pierwsze lody :)

Można by podsumować to co się wydarzyło wczoraj, parafrazą słów Niela Armstronga:
"To mały krok dla ludzkości, ale wielki skok dla człowiek" :)

Pozdrawiam gorąco i jeszcze raz dzięki!!
Łukasz "Rzeszot" Rzeszotek.
_________________
"Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
*Bart Łęczycki 


Posty: 600
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-10, 16:56    Odp: Blues Session w Warszawie

Cześć Rzeszot!
To prawda nasz "spisek" się udał :)
Zagrałeś naprawdę fajnie, mam nadzieje że następnym razem będzie nieco dłużej a może kilka utworów? :harp:

Im więcej się gra na scenie tym większą przyjemność sprawia się sobie oraz słuchaczom :D

Ciesze się że do Harendy przychodzą ludzie którzy kochają muzykę, harmonijkę, emocje i wspólne kulturalne muzykowanie.

W następny wtorek czyli 16 września będzie multimedialny wykład "Historia Bluesa" z nieznacznym nachyleniem na harmonijkę ;) Więc myślę że warto skorzystać.
Więcej informacji o tym wydarzeniu w odrębnym temacie.

Pozdrawiam chromatycznie
_________________
www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2008-09-10, 17:46    Odp: Blues Session w Warszawie

No, Rzeszot, w końcu! Gratulacje! :D Szkoda tylko, że tego nie słyszałem... ;)
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Rzeszot 


Wiek: 35
Posty: 404
Otrzymał 21 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-10, 22:40    Odp: Blues Session w Warszawie

Bart Łęczycki napisał/a:
W następny wtorek czyli 16 września będzie multimedialny wykład "Historia Bluesa" z nieznacznym nachyleniem na harmonijkę ;)


Najbardziej żałuję, że jednocześnie (jak nigdy) w Warszawie odbywają się dwie imprezy. Niestety jestem już umówiony na Warsaw Blues Night w Hybrydach, ale obiecuję, że przyjdę przynajmniej na ostatnie minuty HBS :)
_________________
"Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Rzeszot 


Wiek: 35
Posty: 404
Otrzymał 21 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-01, 13:45    Odp: Blues Session w Warszawie

Kolejne Blues Session za nami... Kolejne Blues Session pełne niespodzianek i to jakich :)
Wspólnie z Jurkiem popełniliśmy "Caldonię". Myślę, że nasz występ można zaliczyć do udanych pomimo kilku błędów, które każdy z nas zrobił. Później jeszcze Jurek wystąpił na scenie, a pod koniec Harendowego Spotkania, które tym razem było troszkę krótsze (pewnie wynikało to z tego, że był to ostatni dzień wakacji), za namową moich dwóch wspaniałych koleżanek wystąpiłem po raz wtóry tego dnia na deskach "Bluesowej piwnicy".

W moim przekonaniu można uznać ten wieczór za bardzo udany z kilku powodów, między innymi właśnie za postawienie kolejnych, małych kroczków w nauce harmonijkowego rzemiosła :)

P.S.: Jeśli uda mi się zdobyć nagranie Caldonii wykonane telefonem, przez jedną z w/w Pań, to umieszczę je na naszym kanale YT.
_________________
"Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
gilva53 

Wiek: 71
Posty: 181
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-01, 20:15    Odp: Blues Session w Warszawie

Ja swój występ zaliczam do swoich totalnych porażek. Tak samo beznadziejnie wypadłem próbując kiedyś zagrać improwizację do "Help Me". Nie było wczoraj naszego dźwiękowca. Nie działały tak jak trzeba odsłuchy i w ogóle całe nagłośnienie było do bani. Jak przystało "baletnicy" co jej "rąbek u spódnicy"... coś tam, nie byłem w stanie, przez to, zagrać na swoim, stabilnym, średnio zaawansowanym poziomie. Jestem cholernym tremiarzem. :(

Co do występu Łukasza, to jedno jest pewne. Idzie we właściwym kierunku. Stara się grać czysto, dba o brzmienie. Zawsze twierdziłem, i nic się w tej sprawie nie zmieniło, że harmonijkowanie tak właśnie należy zaczynać!!! :)

[ Dodano: 2008-10-03, 15:03 ]
Chyba trochę przesadziłem nazywając swój aktualny poziom umiejętności - średnim. Najlepsze będzie określenie zaczerpnięte z nomenklatury bokserskiej - lekkopółśredni. :?
_________________
"Nie ma rzeczy trudnych, są tylko niedostatecznie wyćwiczone" (Bartosz Łęczycki)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
  
Odpowiedz do tematu