Autor |
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-08-09, 21:36 [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Tutaj Brendan Power pokazuje, co potrafi ta niesamowita maszynka, overy, pociągi na wdechu i wydechu na wszystkich kanałach i inne cuda:
http://www.youtube.com/watch?v=mF4HZGCO10E |
|
|
|
|
|
Rolf
Wiek: 34 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2008-08-23, 12:09 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Mial ktos moze ten model? Cena niewiele wyzsza niz marina deluxe, a dzwiek ma niesamowity... |
|
|
|
|
Pendzel
Wiek: 27 Posty: 38 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-06-30, 14:25 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Nie mam tego modelu, ale uważam że kiepsko się go trzyma.
Bo na przykład chcesz zamknąć komorę albo zrobić Wah-Wah, i co? zatykasz wtedy te "dziurki" Nie mam zamiaru go kupować. Lepiej samemu nauczyć się overblow'ów i overdraw'ów i podciągów |
_________________ "Co byś zrobił, jakbyś miał jeszcze jedno życie?"
|
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-06-30, 15:19 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Może nie tyle trzymanie, co nagłośnienie. Komora rezonansowa w Overdrive jest nieco "postrzępiona", więc gra z mikrofonem może okazać się trudna. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
djszopen
Wiek: 30 Posty: 67 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Buk (Wlkp)
|
Wysłany: 2009-06-30, 17:05 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
[b]Pendzel[/b], owszem warto się nauczyć samemu podciągów, lecz ten model daje o wiele większą możliwość overów. Bo nawet jeżeli nauczysz się sam robić overblow i overdraw to jednak zanim dopracujesz te techniki do perfekcji (tak żeby się nie różniły od innych dźwięków) to potrzebujesz kilka lat.. Sądzę więc że pod tym względem jest to dobra harmoszka (jeśli np ktoś chciałby grać utwory gdzie potrzebna jest chromatyka - a chromatyczne harpy są wiele droższe, i pozatym to nie to samo, diatonik to dopiero coś )
Co do kwestii grania z mikrofonem to racja, gra może być trudna - dźwięk może być cichszy i trudniej w miarę szczelnie "zamknąć" komorę rezonansową. |
|
|
|
|
Pendzel
Wiek: 27 Posty: 38 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-07-01, 12:08 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
[b]djszopen[/b], tak wiem to bardzo przydatna harmoszka, nie mówię przecież, że odradzam ją ludziom. Po prostu sądzę, że ludzie "nauczą" się podciągów na OVERDRIVEie a potem zapomni się harmoszki na koncert i co? *upa w kwiatach
Ale i tak to fajna harmonija i ciekawy pomysł
Jeśli ktoś chce ją kupić to nie do mikrofonu (takie jest moje zdanie)
Pozdro |
_________________ "Co byś zrobił, jakbyś miał jeszcze jedno życie?"
|
|
|
|
|
djszopen
Wiek: 30 Posty: 67 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Buk (Wlkp)
|
Wysłany: 2009-07-01, 14:42 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Tak, [b]Pendzel[/b], masz całkowitą rację, lepiej się nauczyć wszystkich technik na klasycznej harmonijce diatonicznej.
Hmm.. A może ten model właśnie ułatwia naukę np over'ów i lepiej pozwala zrozumieć jak je wydobywać na innych harpach?? Co sądzicie? |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-07-01, 20:51 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
djszopen:
Myslę, że masz rację, całkiem możliwe, że dzięki tej harmonijce można łatwiej wyczuć jak to się robi a potem przenieść to na inną harmonijkę. Sprawiłbym sobie taką ale finansowo.. oj... strach... |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Pendzel
Wiek: 27 Posty: 38 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-07-02, 14:53 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Możecie mieć rację, to bardzo prawdopodobne...
Spróbujcie sobie tak, ale ja nie mogę bo inwestuję teraz w nagłośnienie. |
_________________ "Co byś zrobił, jakbyś miał jeszcze jedno życie?"
|
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-07-05, 21:24 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Suzuki Overdrive pozwala na dokładniejszy overbending. Na harmonijkach takich jak Hammond czy Promaster lub innych dostosywanych do tej techniki, często wraz z overem leci pisk. Myślę, że Overdrive pozwala na wydobycie czystych dźwięków i jak było pisane wcześniej, świetna baza do nauki overbendingu. Równie dobry w dziedzinie czystych overów jest Fabulous. Myślę, że Suzuki Overdrive to świetne uzupełnienie warsztatu harmonijkarza, ale nic obowiązkowego. Ja się uczę overów na promasterze i nie zamierzam póki co inwestować w inne modele. |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
Phantom_Blues
Wiek: 42 Posty: 47 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-09-02, 15:25 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
A ja z ciekawości popełniłem dziś tą harmonijkę. Jak ją ogram to dam znać. |
_________________ -= Tombo Player =-
|
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-09-07, 09:50 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Panie i Panowie
dzisiaj rano odebrałem harmonijkę Suzuki Overdrive w tonacji D. Podzielę się wami swoimi pierwszymi spostrzeżeniami.
[b]Po pierwsze[/b], nie da się nie zauważyć, że harmonijka jest niezwykle głośna. Z Rolfem porównywaliśmy Heringa w wysokiej (F) i Suzuki w niskiej (A) tonacji i Suzuki była głośniejsza. To wyobraźcie sobie skowyt tonacji D
[b]Po drugie[/b], Co do trzymania to trzeba zmienić technikę ale nie ma mowy o niewygodzie. Bardzo ładnie leży w łapkach.
[b]Po trzecie[/b], i zapewne najważniejsze - Overbending. Sytuacja ma się następująco. Żeby wydobyć overa to wymaga on mimo wszystko specyficznego ułożenia języka, więc samo zakrycie otworu w pokrywie tylko zablokuje stroik. Jednak overy są niesamowicie czyste i SILNE. Overblow na 6 kanale jest głośniejszy od zwykłej 6 na wydechu Niestety technika zakrywania dziur wymaga posiedzenia i opanowania.
[b]Po czwarte[/b], wygoda grania jest bardzo duża. Harmonijka jest szczelna i bardzo szybko raguje.
[img]http://www.suzukimusic.com/harmonicas/mr300/photo.jpg[/img]
Zasadniczą wadą jest to, że jest to bardziej zabawka niż autentyczna harmonijka. Można nią wyczyniać cuda to fakt, lecz harmonijkarz może wyglądać nienaturalnie grając na czymś takim. W końcu jest to droga na skróty do opanowywania techniki overbendingu. Całego set'a Suzuki Overdrive nie polecam, ale mimo wszystko zachęcam do nabycia jednego modelu w ulubionej tonacji, gdyż frajda z grania jest niesamowita.
Pozdrawiam overowo
[b]Mieszko "Trojden" S.[/b]
[ Dodano: 2009-09-07, 09:53 ]
P.S. Za jakiś czas zdam wam relację z użyteczności Overdrive'a do gry z przesterem oraz jakie wrażenia z gry przyniesie modyfikacja korpusu.
[ Dodano: 2009-09-07, 10:01 ]
Oto wstępna próbka dźwięku. Jeszcze nie opanowałem do końca tych overów, ale brzmienie ma prześliczne. Chciałem dać na serwer "OdSiebie" ale znów strajkują...
http://www.speedyshare.com/985347243.html |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-07, 10:44 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
No, ładnie te overki brzmią. Co do użyteczności, to masz rację, używając tych kanałów i zatykając ich nie ma możliwości, żeby trzymać mikrofon, musi być na statywie itp.
Ale chyba jednak kiedyś taką kupię... |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Phantom_Blues
Wiek: 42 Posty: 47 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-09-07, 11:19 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Mam podobne wrażenia z użytkowania tej harmonijki. Ja kupiłem ją w tonacji C. Trzymania instrumentu można się spokojnie nauczyć, ale o grze z mikrofonem raczej nie ma mowy. Trzeba użyć statywu. Fakt, że jest ona głośna zdziwił mnie bardzo, bo wydawało mi się, że tak małe otwory w pokrywach nie mogą umożliwiać głośnego grania. Na pewno warto sobie kupić jedną taką harmonijkę, bo jest to coś niezwykłego. |
_________________ -= Tombo Player =-
|
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-09-07, 14:26 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Wiecie co ? ... przed chwilą rozebrałem Overdrive'a zdziwnienie ogromne i bynamniej nie w dobrym tego słowa znaczeniu. Stoiki są, uwaga - MOSIĘŻNE ! Na moje to skandal, aby tak zaawansowany model Suzuki nie posiadał słynnych stroików z fosforowanego brązu, które są dużo trwalsze. Blaszki stroikowe są zapewne z Harpmastera gdyż do końca nie pasują do korpusu. Szczyt zaniedbania... Aha i jeszcze jedno. Płytki stroikowe nie są w żaden sposób mocowane do korpusu. To cud, że uzyskali tak niebywałą szczelność. Jest miejsce na dodanie 4 skrajny ch śrub gdyż są nawierty w pokrywach aby się mieściły, ale żeby dodać srubki to rzeba przegwintować dolną płytkę. Czy ktoś mi to wyjaśni? Mieli cięcia w budżecie czy jak ? Ogromne zaniedbanie! |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-07, 14:37 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Wiesz Trojden.. Jakby z dużym dystansem podejść do ProMastera lub którejkolwiek droższej harmonijki suzuki to pewnie wyciągnąłbyś takie same wnioski. Moim zdaniem Japońce powinni eksportować do nas tylko t-shirty i ładne studentki. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-09-07, 14:53 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Dodałem śrubki, po dwie na skraju, od SilverStara, nagwintowałem dolną płytkę stroikową i moim zdaniem gra lepiej. Over na 4 kanale wchodzi dużo lepiej. Wcześniej prawie nie reagował. Czyli drodzy Panowie i Panie. Po zakupie Overdrive'a sugeruję dodanie śrubek
[ Dodano: 2009-09-07, 14:55 ]
[b]minigunmen[/b], Promaster jest bardzo porządnym sprzętem. Mam dwa i jestem z nich wyjątkowo zadowolony. Jak za swoją cenę to harmonijki Suzuki są rewelacyjne. Tylko widzę, że trochę skaszanili Overdrive'a. Nie wiem może celowo dodają te mosiężne stroiki. Może fosforowany brąz gorzej reaguje. Później wsadzę płytki od Promastera i sprawdzę efekt. |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-09-07, 19:49 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
A wg mnie ze stroikami sprawa wygląda następująco. Overdrive to nie jest żaden z najnowszych modeli Suzuki, trochę już na rynku był. Stąd stroiki są z tego, co firma wsadzała wtedy, czyli mosiądzu. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-09-07, 23:52 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Poza tym, nie czarujmy się, główną atrakcją ma być sam patent (zdaje się, że wszelkie prawa do niego są zastrzeżone). Może uznali, że skoro pomysł taki nowatorski, to na reszcie można trochę oszczędzić... |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-09-08, 08:32 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Napisałem maila do Brendan'a Power'a i mam nadzieję, że mi odpowie na te pytania W końcu na klipie promującym wyraźnie mówi, że stroiki są wykonane z fosforowanego brązu ... nie wiem co jest grane już ... Czy mnie w konia zrobili w sklepie muzycznym ... a ja kurka zapomniałem paragony wziąć ale na szczęście mnie tam znają...
[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-09-11, 14:23[/i] ][/size]
Dostałem odpowiedź od Brendan'a Power'a.
Napisał, że popełnił błąd w filmie promującym na YouTube i faktycznie stroiki są wykonane z mosiądzu jak w Harpmasterze. Zapewnia jednak, że są bardzo dobrej jakości. Zaznaczyłe też, że prawdopodobnie zostały one wybrane ze względu na trochę większą giętkość i szybkość reakcji niż fosforowany brąz. Ponad to są trochę krótsze od standardowych aby pasowały do pokryw (więc lepiej nie wymieniać płytek z innych modeli bo mogą nie pasować). Co do śrub mocujących płytki stroikowe, powiedział, że Overdrive ich nie potrzebuje. Dlaczego? A dlatego, że specyficzna konstrukcja pokryw sprawia, że płytki są dociskane niemalże na całej powierzchni stąd jest jedną z najszczelniejszych harmonijek na rynku.
Jej szczelość bez wątpienia nie podlega dyskusji a co do pokryw to faktycznie jest dużo sensu w tym co mi napisał Brendan. Po prostu nie pomyślałem o tym Zbyt schematycznie podszedłem do konstrukcji harpa a Overdrive wszystkie je odrzuca. To naprawdę niesamowity sprzęt.
Pozdrawiam overowo
Mieszko "Trojden" S. |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2009-09-12, 22:28 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Chcę kolegom zwrócić uwagę ,że stroiki są wykonane z FOSFOROBRĄZU ,a nie z fosforowanego brązu. |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-09-14, 14:29 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Wielu z was wątpiło czy można Suzuki Overdrive grać na przesterze. Otóż ... MOŻNA oto dowód:
http://odsiebie.com/pokaz/5507212---c4ce.html |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
Drui
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-12-16, 12:40 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
[b]Trojden[/b], ciekaw jestem Twojej opinii o Overdrive'ie po tych kliku miesiącach, które minęły (zwłaszcza, ostatnich Twoich postów o HA-20), odkąd go kupiłeś
Jak kwestia estetyki - zwłaszcza lakieru?
Jak stroiki i trzymanie strojenia w porównaniu z ProMasterem?
A przede wszystkim - czy wciąż sprawia frajdę i jest często w akcji, czy euforia z 'nowatorskości" sprzętu mija z czasem i jednak wygrywa SP (jak Suzuki Promaster )?
I wszelkie inne spostrzeżenia, których nie da się zaobserwować w pierwszym tygodniu grania (że o wyłącznie oglądaniu na stronie www nie wspomnę)
ps. BTW: myślałeś/przymierzałeś się kiedyś do Fire Breath'a? Słyszałeś go kiedyś na żywo a akcji? |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-12-16, 15:47 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Jak sobie życzysz Drui Oto spostrzeżenia po czasie:
NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO!
Nadal sprawia frajdę, nadal ma fantastyczne lekko przesterowane brzmienie, stroiki trzymają strój, lakier siedzi na swoim miajscu i nadal te same problemy przy nagłaśnianiu. Trzeba umieć go chwycić bo czasem dłonią można kanał zatkać. I nadal polecam kupić jeden model dla zabawy bo one się nie nudzą i lubią zaskakiwać. Ich niebywałem plusem jest potężna szczelność i trzeba być już dobrym dziurkodmuchem żeby jej używać. Z racji w.wym. wysokiej szczelności ma tendencje do łapania sąsiednich kanałów więc trzeba być bardzo uważnym podczas grania. Wczoraj używałem Overdrive'a do nagrywania utworu "Stefa" razem z zespołem i słychać, że łapię czasem sąsiednie kanały a raz źle zatknąłem otwór do over'a na 6 i cisza na szczęście tylko się zatkał i udało mi się z tego wybrnąć, bo jakby zagrał coś innego co mu się nie zdarza to trzebaby powtórzyć nagranie. Jak skończymy nagrywać Stefę, bo wokalu brakuje to na pewno wrzucę na forum
Pozdrawiam overowo
Mieszko "Trojden" S.
[ Dodano: 2009-12-16, 14:48 ]
P.S.
Nie przymierzałem się do Firebreath'a i nie zamierzam z racji drewnianego korpusu, którego nie lubię w harmonijkach |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
Drui
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-12-16, 20:21 Odp: [Suzuki] Overdrive
|
|
|
Dzięki za info!
Czyli nadal kusi |
|
|
|
|