Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
Droppod 

Posty: 6
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2008-08-02, 01:03    Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Witam. Grać się uczę na special 20c od jakiegoś już czasu. Zachwalono mi speciala że jest najlepszy do nauki, teraz chciałbym popróbować z czyś innym i zastanawiam sie nad Marin Bandem.

Co powiecie na temat tych dwóch harmonijek czym się różnią , a może polećcie mi coś jeszcze innego?

Liczę na wasze doświadczenie. :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rolf 


Wiek: 34
Posty: 424
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2008-08-02, 10:51    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Witaj, niektorzy naprawde lubia marine band'y za brzmienie, ale ja do nich nie naleze :P Podobnie jak Ty, niedawno mialem speciala 20 i chcac sobie kupic cos nowego, wybralem marine banda - i szczerze powiedziawszy, zaluje. Strasznie pecznieje i nie da sie go normalnie rozebrac, zeby wyczyscic, podstroic czy zaimpregnowac, juz nie mowiac o przeplukaniu pod kranem. Na Twoim miejscu albo szarpnalbym sie na Marine Band Deluxe, albo rozejrzal sie za czyms innym, Poczytaj na forum o takich firmach, jak Seydel, Suzuki czy Tombo, maja bardzo dobre opinie.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Arcydruid 

Posty: 59
Wysłany: 2009-08-01, 21:27    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Odświeżając wątek:
A jak się ma porównanie Special 20 do MB Deluxe (zakładając, że jest ona szczelniejsza i nie pęcznieje w por. do MB)
Czy MBD jest szczelniejsza od SP 20?
i jeszcze:

Czy SP 20 i MB mają takie same wielkości otworów? Ktoś ma dla porównania?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2009-08-01, 21:50    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Szczelność jest porównywalna, wielkość otworów również. Wybór zależy od upodobań brzmieniowych i tego, jaki korpus wolimy.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
robal 


Wiek: 30
Posty: 77
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Kielce
Wysłany: 2009-08-01, 23:15    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Moją pierwszą harmonijką była Special 20 w C (wytrzymała ze mną 9 miesięcy), drugą MB w A. Special Ma tą przewagę, że da się ją rozkręcić, przepłukać w wodzie itd. Special jest szczelniejsza i nie rani ust i... tu kończy się lista zalet. Marine Band może nie da się rozkręcić, niby powinna pęcznieć, mi jak do tej pory nie pęcznieje, brzmi genialnie. Jest odczuwalnie mniej szczelna od Speciala. O dziwo bend na kanale 9 najłatwiej wychodzi mi na zwykłej MB (w porównaniu do MB Dlx i Hering Vintage). Niektórzy twierdzą, że MB rani usta, ja czegoś takiego nie odczuwam, moje usta mają się bardzo dobrze.
W bezpośrednim porównaniu Special (9 miesięczny, bez 1 stroika) - Hering (nowy) w tej samej tonacji Special wypadł jak jakaś zabawka od ruskich (być może z powodu zużycia...?).
A która lepsza? Tutaj ile głów, tyle zdań...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2009-08-02, 13:12    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Special nie rani ust? Do tej pory jedyną harmonijką, na której pokaleczyłem sobie wargę, jest właśnie S20 :P Ale akurat w tej kwestii dużo zależy od samego egzemplarza...
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2009-08-02, 20:15    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Ze Speciali całkiem mocno wystają śruby mocujące pokrywy, czasem jak gram w dolnym rejestrze (no dobra, tam gram najczęściej), a harmonijkę mam naprawdę głęboko w paszczy, to zdarza się, że o nia zachaczam, co nie jest przyjemne. No ale blues jest o cierpieniu co nie?
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
robal 


Wiek: 30
Posty: 77
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Kielce
Wysłany: 2009-08-03, 22:33    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Mi się na Specialu nic bolesnego nie przydarzyło (no, poza utratą stroika, ale to inny rodzaj cierpienia), być może za 'płytko' trzymam harpa w mordzie...?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-08-03, 22:56    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Mnie też dotychczas najwygodniej grało się na specialu... za to marinkę kocham za brzmienie. Dlatego używam obu modeli. W niższych tonacjach (od G do C) mam marinki, w wyżsych speciale. Jakoś tak mi się trafiło, że oba niskie speciale (G i A), które miałem, fabrycznie nie stroiły w dolnym akordzie (jedynka na wdechu była o parę centów za wysoko, irytowało mnie to; z kolei po podstrojeniu dość szybko padły - nie mam zdolnosci manualnych i pewnie za ostro je potraktowałem). Natomiast marinka w D miała brzmienie jakieś takie przytłumione. Może to był przypadek, ale tak jakoś się przyzwyczaiłem. Mam jeszcze Blues Harpa w Bb (potrzebowałem pilnie kupić przed koncertem, a w sklepie tylko BH mieli w tej tonacji). Da się grać, ale to nie moja bajka.

Większość moich marinek to classiki - mnie jakoś nie pęcznieją, rozbierać jeszcze nie musiałem. W A mam deluxa - jeszcze nie roztrzygnąłem, czy jest na tyle lepszy, na ile droższy :)

Poza tym mam 2 Lee Oskary (A i C) - ale ich nie lubię. Jakoś niewygodnie mi się na nich gra.
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2009-08-04, 09:53    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Młynek: to samo mam z Marine Band, nie pęcznieje, ja nie wiem co robicie, że wydzielacie do tej harmonijki tyle śliny :)

Na S20 nie grałem ale mogę poprzeć co do brzmienia, jest rewelacyjne.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-08-04, 21:05    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Chyba sie domyslam, z czego to może wynikać... Ja nie gram 2 godziny na 1 harpie - na jamach się je zmienia z tonacjami, a ćwiczyć ostatnio nie ćwiczę, bo nie mam czasu ;) A nawet jeżeli - też zmieniam harpy. Więc mi nie zdąży nasiąknąć
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
DavidS 


Wiek: 31
Posty: 52
Skąd: Lipnica Wielka
Wysłany: 2009-09-23, 14:40    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

A która z nich jest głośniejsza? MBD czy S20? Chciałbym kupić którąś w A, ale zależy mi na głośności
_________________
Czym jest dla mnie muzyka? Wszystkim...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Pulatom 


Wiek: 34
Posty: 781
Otrzymał 72 punkt(ów)
Skąd: Czerwona Woda
Wysłany: 2009-09-23, 14:49    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Deluksiak jest głośniejszy, chociaż S20 można trochę podrasować rozpiłowując otwory w pokrywach z tyłu.
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Apok

Posty: 5
Wysłany: 2009-10-12, 20:47    Marine Band czy Special 20

Witam od jakiegoś czasu gram troche na harmonijce coś tam już umiem gram na Silver star hohnera ale się mi już rozlatuje więc myślę że kupie sobie coś porządniejszego wacham się nad Marine bandem i Special 20 chciałbym grać Blueas (marze o zagraniu whisky) jak myślicie co jest lepsze z tego co czytałem to na Specialu łatwo robić podciągi. a jak podciągi wyglądają na Marince?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2009-10-12, 20:52    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Zagranie whisky to nie szczyt marzeń, z czasem poznasz dużo lepsze kawałki i bardziej rozwinięte technicznie. Special20 i MarineBand mają te same stroiki ale inne korpusy, plastikowy w specialu na pewno będzie wygodniejszy ale marine band lepiej brzmi. Podciągi na obu robi się tak samo łatwo, pomijając to, że plastiki są często mniej szczelne.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-10-12, 21:39    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

minigunmen napisał/a:
. [...], pomijając to, że plastiki są często mniej szczelne.

A można wiedzieć, na jakiej podstawie tak twierdzisz?
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2009-10-12, 21:55    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Mówię często, nie zawsze. Bo czasami trzeba dokręcić śruby nawet w specialu żeby nie były tylko ot tak wkręcone przez maszynkę. W drewnianych korpusach kwestia oporu materiału jest troszkę inna i zauważyłem, że bardzo rzadko dochodzi do jakiejś uciążliwej, utrudniającej podciągi nieszczelności. Btw, mówiąc o plastikach miałem też na myśli 90% całej taniochy jaka jest na rynku. Special20 to już szczelna harmonijka, głównie z uwagi na to, że nie ma takich niedopatrzeń jak wąska krawędź z przodu grzebienia, jak w harmonijkach Swan i nie ma tylu wad odlewniczych jak w przypadku korpusów silverstar. Prosto z pudełka gra już fajnie, tylko wymagam troszkę więcej od harmonijki i dlatego fabryczne dokręcam albo też uszczelniam akrylem... a że to ostatni plastik jaki mi został to mam porównanie, coś brzmi jakby marnowało się powietrze, zarówno mój stary special jak ten co mi podarowałeś. Przechodzę na drewniane korpusy - o niebo lepiej. Nie twierdzę, że special20 to słaba harmonijka, broń Boziu. Mimo to takie ścianeczki plastiku opierające się o mosiężną blachę mnie nie przekonują co do szczelności. W przypadku drewna odcinek stykający się z blaszkami stroikowymi jest większy (znaczy powierzchnia). Do tego mam większe zaufanie i pewność, że nie wysilam się na próżno, zeby powietrze sobie posyczało nie poruszając stroika.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2009-10-12, 23:51    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Obserwacje słuszne, tylko, wybacz, wnioski cokolwiek fałszywe... Twoje rozumowanie przypomina ten stary kawał o studencie, który badał mrówkę: wyrwał jej jednę nogę i mówi "mrówka - idziesz!". No to mrówka, lekko utykając, idzie. Wyrwał jej drugą nogę: "mrówka - idziesz!" Mrówka wolniej, ale posłusznie idzie. Wyrwał trzecią: "mrówka - idziesz!" Na trzech nogach, ciężko, ale jeszcze idzie. Wyrwał czwartą: "mrówka - idziesz!" mrówka już ledwo, ledwo, ale posuwa się do przodu. Wyrwał piątą: "mrówka - idziesz!" Mrówka grzebie tą jedyną nóżką, jaka jej została, ale nie jest w stanie juz sie posunąć ani o milimetr. Student powtarza: "mrówka - idziesz!". Nic. "Mrówka - idziesz!!!". Oczywiscie, dalej nic. Student zapisuje w zeszycie: "po wyrwaniu piątej nogi, mrówka traci słuch ". :D

Porównanie ma sens wówczas, gdy porównujesz modele zbliżonej klasy. A więc np. Marine band vs. Special20. I z tych dwóch to Special jest szczelniejszy! Z kolei np. Seydel 1847 jest szczelniejszy od Speciala.. bo jest dużo wyższej jakości. Ty tymczasem zestawileś Marinkę ze Swanem czy Silverstarem - instrumentami dużo niższej klesy. Oczywiście, masz rację, że te dwa ostatnie są mniej szczelne, ale nie dlatego, że są plastikowe, lecz dlatego, że są marnej jakości. Kłania się mucha tracąca słuch...

Drewno może się wypaczać, rozsychać i wichrować, poza tym jest obrabiane, czemu zawsze towarzyszą jakieś minimalne nierównosci. Tymczasem plastik pochodzi z odlewu, który, jesli tylko forma nie jest zwichrowana - będzie miał równiejszą powierzchnię. Dlatego jest szczelniejszy - przy założeniu tej samej precyzji wykonania. Przy czym to wszystko do pewnej granicy - tzn. od nieszczelnego badziewia do instrumentów średniej półki, różnica jest zauważalna. Potem już albo w ogóle, albo minimalnie.
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Pulatom 


Wiek: 34
Posty: 781
Otrzymał 72 punkt(ów)
Skąd: Czerwona Woda
Wysłany: 2009-10-13, 13:50    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Drewniany grzebień można też uszczelnić na kilka sposobów, szlifując go na czymś bardzo twardym i płaskim za pomocą papieru ściernego 600-800 i impregnując woskiem (można dodać po tym minimalną ilość parafiny na miejsca styku grzebienia z płytkami, dobrze nawoskowane drewno jej nie wchłonie). Po takim zabiegu mamy harpa klasę wyżej :D .
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
aeroarte 


Posty: 663
Otrzymał 37 punkt(ów)
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2009-10-13, 15:17    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Panowie ,płytki stroikowe tańszych harmonijek /hohnera również droższych/ nie są szlifowane przed nitowaniem stroików .Są po sztancy ,a więc mają na krawędziach zaoblenia i nie są płaskie ,więc nie spodziewajcie się ,że będą szczelne.Szczelniejsze będą w drewnianym korpusie ,bo drewno się do nich ułoży. Od czerwca walczę ,że szczelnością goldenki z aluminiowym korpusem i myślę ,że nic nie zwojuje ,bo te cholerne płytki są po prostu krzywe! Lepsze efekty są jak korpus jest szorstki ,niż płaski ,docierany na płycie traserskiej i wypolerowany na lustro.do takiego idealnie szczelnie przylegają płytki np:aeroored TOMBO ,Seydel 1847. W GM zrobiono myk taki ,że płytki dołem na ich długości opierają się o krawędź wystającą z korpusu i to im daje dodatkowe uszczelnienie.
Tylko dodatkowe substancje mogą pomóc w tandetnym wykonaniu . np kleje do protez /bardzo skuteczne/.parafina ciekła ,wosk pszczeli ale położony na płaszczyzny przylegające ,bo impregnowanie całego korpusu zmienia brzmienie harmonijki - sprawdzone.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Apok

Posty: 5
Wysłany: 2009-10-13, 16:19    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

no dobra rozmawiacie tutaj o szczelności ale co będzie dla mnie lepsze i która harmonijka jest łatwiejsza do opanowania wszyscy mówią że Special 20 najłatwiejszy do nauki ale takiej nauki jak dmuchanie w pojedynczy kanał itp.? bo to już umiem a na Marin bandzie (cały czas mówię o wersji classic nie Deluxe) trudno się gra?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
aeroarte 


Posty: 663
Otrzymał 37 punkt(ów)
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2009-10-13, 16:58    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Faktycznie odbiegłem od tematu .Classic to moim zdaniem totalna porażka ,do grania z tych dwóch lepsza special20.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2009-10-13, 17:01    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Młynek, płyniesz z interpretacjami, wystarczy mi, że z kobietami się tak rozmawia. A z tym kawałem z muchą to śmiesznie nonsensowne porównanie.
Sory za offtopic.

aeroarte jakby dopełnił moją wypowiedź, za co dziękuję.

Special20 będzie na pewno bardzo wygodny ale jak zależy Ci na rasowym brzmieniu to zdecydowanie radzę Marine Band. A jak ma nie puchnąć to Deluxe. (choć mi nie puchnie)
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Apok

Posty: 5
Wysłany: 2009-10-13, 20:05    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

a brzemienie Special 20 będzie takie blusowe ujdzie?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2009-10-13, 20:22    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Jest fajne na special20. Zależy w sumie głównie od grającego.. ale Marine Band ma już ten plus że brzmi ciepło na pojedycznych nutach i akordy też są pod tym względem przyjemne. Ot cała magia drewna.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2009-10-13, 21:18    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

[quote="aeroarte"]Panowie ,płytki stroikowe tańszych harmonijek /hohnera również droższych/ nie są szlifowane przed nitowaniem stroików .Są po sztancy ,a więc mają na krawędziach zaoblenia i nie są płaskie ,więc nie spodziewajcie się ,że będą szczelne.Szczelniejsze będą w drewnianym korpusie ,bo drewno się do nich ułoży. Od czerwca walczę ,że szczelnością goldenki z aluminiowym korpusem i myślę ,że nic nie zwojuje ,bo te cholerne płytki są po prostu krzywe! Lepsze efekty są jak korpus jest szorstki ,niż płaski ,docierany na płycie traserskiej i wypolerowany na lustro.do takiego idealnie szczelnie przylegają płytki np:aeroored TOMBO ,Seydel 1847. W GM zrobiono myk taki ,że płytki dołem na ich długości opierają się o krawędź wystającą z korpusu i to im daje dodatkowe uszczelnienie.
Tylko dodatkowe substancje mogą pomóc w tandetnym wykonaniu . np kleje do protez /bardzo skuteczne/.parafina ciekła ,wosk pszczeli ale położony na płaszczyzny przylegające ,bo impregnowanie całego korpusu zmienia brzmienie harmonijki - sprawdzone.[/quote]

W harmonijkach Suzuki jest patent poprawiający dopasowanie blach do korpusu, a w związku z tym szczelność. Chodzi o łukowate wygięcie blach, w taki sposób, aby ta krzywizna naturalnie dociskała środek płytek do korpusu. Wygięcie jest naprawdę minimalne, jednak spełnia swoje zadanie.

A teraz do tematu głównego. Opinie na temat Marine Band i Special 20, a także różnorakie porównania tych modeli były na forum umieszczane po wielokroć. Sam zrobiłem wideo-recenzje obu modeli, aby można było usłyszeć je w akcji. Linki do materiałów znajdują się na forum, więc znaleźć je nie jest wielkim problemem. Forum służy jako platforma porozumienia i wymiany informacji, które mają pomóc szczególnie początkującym, jednak zakładanie kolejnego bliźniaczego temtu tylko to utrudnia! Wiem, że harpiarze zaczynający przygodę z instrumentem czują ogromny głód wiedzy, mają mnóstwo pytań i spraw ich nurtujących, ale nie zwalnia to ich z tego, aby przejrzeć zasoby znajdujące się na forum. A zapewniam, że już niemal wszystko zostało napisane. Jeżeli jednak jakaś kwestia nie jest odpowiednio wyjaśniona, warto poruszyć ją w istniejącym już relewantnym temacie, nie zaś zakładać kolejny. Dlatego na przyszłość proszę o większą rozwagę przy tworzeniu nowych wątków.

[color=#0900ff]Kamil scalił 2 najbliższe sobie tematy, jednak sądzę, że mój postulat może tu pozostać "ku przestrodze".[/color]
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Auron 

Wiek: 31
Posty: 35
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-03-07, 11:31    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Oddaję głos na Marine Banda. Grałem na S20 i mimo tego, że dźwięk wydobywało się trochę szybciej nie zastąpi to brzmienia MB.
_________________
"Blues to korzenie, reszta muzyki to owoce..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
bodzio 

Posty: 17
Wysłany: 2010-05-15, 19:56    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Myślę, że oba są dobre, jednak mi, odpowiada bardziej Marine Band, przynajmniej w tonacji A brzmi dużo ładniej, niż inne harmonijki w tej cenie :]
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
GomiPL 

Wiek: 33
Posty: 3
Wysłany: 2011-04-11, 16:32    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Siema, podłącze się do tego tematu bo nie chcę zakładać nowego. Zastanawiam się nad kupnem harmonijki i w związku z tym mam pytanko. Czy Hohner Special 20 będzie się nadawał (proszę sie nie śmiać) do grania piosenek ludowych? Będę się dopiero uczył, a grą zafascynował mnie mój dziadek który pocina ze słuchu jakąś starą niemiecką harmonijką takie wiązanki, że ciary chodzą :D Zauważyłem, że harmoszka dziadka nie jest wcale duża, ale ma więcej kanałów od speciala. Chciałbym grać jak ten pan http://www.youtube.com/watch?v=pg8tBhmjwWs

Doradzcie mi proszę jakąś harmonijke do takiej gry. Pozdro.
PS Mogę wydać max 150zl.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
mr.Michalos 


Wiek: 26
Posty: 626
Otrzymał 17 punkt(ów)
Skąd: Polska
Wysłany: 2011-04-11, 16:56    Odp: Hohner Special 20 vs Hohner Marine Band

Do muzyki ludowej lepsza będzie harmonijka tremolo (taka, jaką np. ma ten pan) :) .
Możesz takie ,,cóś" kupić na bazarku za 9,99, ale szczerze odradzam tą opcję.KLIK
ten model będzie w sam raz.
Tu masz artykuł kol. Pulatoma http://forum.harmoszka.co...wach-vt2538.htm
Pozdrawiam
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu