petrolhead
Wiek: 33 Posty: 184 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Olsztyn i Warszawa
|
Wysłany: 2008-05-17, 11:25 Co z tym fantem zrobić...
|
|
|
Mam problem. Otóż po 3 miesiącach grania posłuszeństwa odmówił mi Seydel Blues Solist, a dokładnie 4 stroik na wdechu, bo wszystkie inne są w porządku. Rzeczony stroik stracił naturalne odchylenie od blaszki, więc spróbowałem go odgiąć (w końcu i tak zepsuty). Nic to nie pomogło. Prawdopodobnie jednak stroik nie tyle co się odgiął, tylko pękł przy nicie gdzieś do 1/3 grubości.
W takim układzie zmniejszenie masy stroika chyba powinno pomóc? No bo szkoda całą harmonijkę spisywać na straty, skoro 95% gra dobrze. Ściąganie nowych blaszek stroikowych nie wchodzi w grę z powodów ekonomicznych, bo taniej kupić nowy instrument. A może znacie jakieś inne rozwiązanie? |
_________________ Mój Wóz jest bogiem, prędkość nałogiem, drifting zabawą, frajda podstawą |
|