Autor |
|
|
Dominator
Wiek: 32 Posty: 1 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2008-03-29, 17:01 Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Mam pytanie. Czy ktoś słyszał, lub grał na tym mikrofonie?
http://sklep.gama.gda.pl/go/_info/?id=673
Pytam, bo poszukuję jakiegoś mikrofonu do harmonijki (w miarę taniego) i zastanawiałem się nad tym i nie wiem czy jest na przykład tak dobry jak te za 800zł. |
|
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 33 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-03-29, 18:05 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
człowieku! Jak masz tyle pieniędzy to uderzaj w Shure'a 520D lub DX albo starego, dobrego JT-30 |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-03-29, 18:46 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Ten mikrofon da Ci chyba takie bardziej naturalne brzmienie. Jeżeli zależy Ci na bardziej przesterowanym brzmieniu, to lepiej Astatic JT30 lub inny podobny, Hohner Blues Blaster wzorowany na astaticu, jakiś Shure w kształcie lampki rowerowej - 520 i inne takie, czy taki podłużny Shure 545 jaki miał Paul Butterfield. Albo spróbuj poszukać na eBay'u jakichś tuningowanych, ręcznie składanych. A tak z innej beczki, w profilu masz napisane, że jesteś początkujący. Po co więc na tym stadium taki mikrofon? Czy to naprawdę konieczne? |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 33 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-03-29, 21:45 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Blues Blaster od Hohnera nie daje niestety tego przesterowanego brzmienia, on tylko tak dobrze wygląda. Z tego co słyszałem, oczywiście. pzdr |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-03-29, 21:53 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
No fakt, mięcha nie ma jak stary Astatic, ale jak na koncercie Sławka Wierzcholskiego słyszałem, to dawał radę. Ale to sprzed paru lat był. Ja raz grałem na Shure520DX i wzmaku Fender Blues Junior i naprawdę fajnie gadało. A i ostatnio się pojawił Superlux D112 czy jakoś tak. Około 300zł, a gorzej od firmówek raczej nie brzmi. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
koza harp
Wiek: 37 Posty: 7
|
Wysłany: 2008-05-01, 15:30 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
ja używam Shure 520DX i polecam go. jak dla mnie lepszy od hohnerowskiego. |
|
|
|
|
Dominator
Wiek: 32 Posty: 1 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2008-05-08, 14:59 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Ok, dzięki Mam już mikrofon. Zamówiłem ze stanów shura 520D zielonego ze stojakiem gratis |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-05-08, 16:18 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Dobry zakup Ci się trafił. Ile dałeś, że taki wścibski będę? Też mam ochotę na dobry, najlepiej starszy mikrofon. Mam nadzieje, że jak już do Ciebie przyleci, to pokażesz nam jak to brzmi. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 33 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-05-08, 17:23 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
polowałem właśnie na 520D, jednak ciągle przegrywałem licytacje. W końcu padło na nowszą wersję - 520DX. Nie mam porównania do wersji D, ale mój sprawuje się prawidłowo. Szkoda tylko, że nie mam 50's Fendera w lampie Pzdr |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2008-05-08, 18:16 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Po cholere wam mikrofon ???
Ja lubie poryć po ebayu i innych - Maciek wie o tym i sobie pomarzyć, ale po co występujecie na scenie ??
Jak nie to, lepiej kupić harmonijke nową........ |
_________________
|
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 33 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-05-08, 20:19 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Tak, występujemy... Poza tym - przydaje się na próbach. Harmonijka jest tak magicznym instrumentem, że wcale nie trzeba być wirtuozem żeby poruszyć ludzi. |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-05-08, 20:22 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Szczypior, nie tak nerwowo. To czy ktoś chce mikrofon, to jego suwerenna decyzja i prawdopodobnie wie co robi. Tylko jedna uwaga do początkujących adeptów, którzy chcą mieć mikrofon, bo to fajne i super wygląda. Najpierw należy pracować nad własnym akustycznym brzmieniem, bo nawet super wzmacniacz i specjalnie robiony mikrofon nic nie dadzą, jeżeli nie ma się tego brzmienia "z ryja". Jeżeli od Twojego akustycznego tone'u ludziom spadają bambosze, to można się zastanawiać nad wzmocnieniem. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
KamilM
Wiek: 33 Posty: 115 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-05-12, 09:13 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Panie Maćku ma pan oczywiście racje ,ze ważne jest brzmienie muzyka, ale cholernie trudno jest osiągnąć takie brzmienie by spadły bambosze.:P
A z doświadczenia wiem(choć nie jest ono duże) ze mikrofon i wzmacniacz daja takie piekne przesterowane brzmienie jak by człowiek cofał się w czasie i przestrzeni do dawnego chicago.
No i wydaje mi sie ale moge się mylić ze elektroniczne brzmienie lepiej współgra z gitara elektryczna |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-05-12, 11:45 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
KamilM napisał/a: | Panie Maćku ma pan oczywiście racje ,ze ważne jest brzmienie muzyka, ale cholernie trudno jest osiągnąć takie brzmienie by spadły bambosze.:P
A z doświadczenia wiem(choć nie jest ono duże) ze mikrofon i wzmacniacz daja takie piekne przesterowane brzmienie jak by człowiek cofał się w czasie i przestrzeni do dawnego chicago.
No i wydaje mi sie ale moge się mylić ze elektroniczne brzmienie lepiej współgra z gitara elektryczna |
No trudno, trudno, ale kto powiedział, że to niemożliwe? Obaj Sonny Boy'e czy Big Walter Shakey Horton bez wzmocnienia mieli brzmienie przyprawiające o spadek bamboszy. Dlatego można taki efekt osiągnąć, trzeba mieć to naturalne brzmienie i dużo pracować.
Mikrofon i wzmacniacz oczywiście dają ładne przesterowane brzmienie (miałem okazję zagrać na zestawie z lat 50. i czułem się jak Little Walter), ale jeżeli nie ma się brzmienia "z ryja" to nawet najlepszy piec nie pomoże. Na YouTube są takie przypadki.
I owszem, harmoszka elektryczna dobrze komponuje się z elektryczną gitarą, ale słyszałem świetne kawałki, gdzie w elektrycznym bandzie grającym mocne chicago, czy bujający west coast, albo nawet w numerach wchodzących w klimaty rockowe akustyczny harp sprawował się znakomicie.
Chociaż posiadanie fajnego mikrofonu i pieca to świetna sprawa. Sam czasami dostaję "korbki" i oglądam godzinami sprzęcicho na eBay'u, ale póki co profesjonalne nagłośnienie nie jest mi potrzebne (i raczej nie będzie, bo profesjonalnego grajka to nikt ze mnie nie zrobi niestety). |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 33 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-05-13, 21:21 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
Mnie, mikrofon potrzebny był głównie na próby oraz do tego, żeby w domu podpinać go pod kompa i nagrywać - a potem odsłuchiwać i poznawać swoje błędy. W ten sposób chcę się rozwijać. Zaczęło się w zasadzie od tego, że wypatrzyłem na ebayu genialną 520stkeD po przyjemnej cenie, i tak zacząłem licytować vintage'i jednak ciągle przegrywałem. W końcu, za opcją Kup Teraz padło na 520DX. Trochę żałuję, że nie jest to vintage, ale mimo wszystko nie jest źle. pzdr |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
Dominator
Wiek: 32 Posty: 1 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2008-10-22, 20:34 Odp: Czy ktoś słyszał o tym mikrofonie?
|
|
|
do #Maciekdraheim:
sorry, nie wiedziałem, że jeszcze ktoś mi na posta odpowie i wszedłem sobie na ten temat dopiero dzisiaj
Grałem na Shure 520D na innym wzmacniaczu gitarowym i brzmiał zarąbiście. Dla mnie, który dopiero zaczynał wówczas przygodę z harmonijką była to poezja
Swój wzmacniacz dostanę niedługo (po zakupie mikrofonu miałem czyste konto i dłuugo musiałem oszczędzać ) i mogę zrobić nagranie jak brzmi i dać do neta, a link dać tu.
A co do ceny, to kupiłem go wyjątkowo okazyjnie. Sam mikrofon kosztował bodajże 63$, (PO ZACIĘTEJ LICYTACJII!!) co na tamten kurs dolara było chyba coś koło 130 zł. Koszt wysyłki różnił się o kilkanaście centów od kosztu mikrofonu (kolejne 130), ale i tak się mocno opłacało.
No i do tego miałem stojak |
|
|
|
|