Autor |
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-03-31, 22:25 Odp: [Problem] Jak to z tymi tonacjami?
|
|
|
Potwierdzam - na niższych tonacjach ciężej zrobić podciąg i w ogóle zagrać melodię. Mam trochę doświadczenia z harmoszką w LowD. Odzywa się już po dmuchnięciu z dość dalekiej odległości, ale żeby zagrać melodię trzeba już nieźle dmuchnąć |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
|
Papuga
Wiek: 32 Posty: 150 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-05-21, 20:51 Odp: [Problem] Jak to z tymi tonacjami?
|
|
|
Że tak wppasuje się w temat lekko z moim typowym pytaniem żółtodzioba. Jakie jest 6 postawowych tonaji harmonijki (do bluesa rzecz jasna ) i w jakiej kolejności je nabywać, żeby było jak najabrdziej uniwersalnie? |
_________________ Mały instrument, wielka moc.
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-05-21, 21:20 Odp: [Problem] Jak to z tymi tonacjami?
|
|
|
C, A, D, G, Bb, F. W takiej kolejności będzie dobrze. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
KamilM
Wiek: 33 Posty: 115 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-06-07, 10:37 Odp: [Problem] Jak to z tymi tonacjami?
|
|
|
Zgadzam się z tą kolejnością ale... ale ja bym po A wrzucił Bb. Mimo ze na D jest wiele kawąłków granych to Bb to przepiękna tonacja... jak dla mnie brzmi jak wkintesencja amerykańskiego bluesa... |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-06-07, 20:14 Odp: [Problem] Jak to z tymi tonacjami?
|
|
|
No Bb jest przepiękna, chyba moja ulubiona tonacja, ale biorąc pod uwagę kompletowanie pierwszego "seta", to bardziej praktyczne wydaje się D. Bb brzmi świetnie, jest chyba najbardziej miękka i zrównoważona jeżeli chodzi o szczelność i działanie stroików. Jednak do praktycznego wykorzystania D jest częstsza. Ale polecam mieć w zbiorze obie tonacje! |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|