Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
Franz 

Posty: 10
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-26, 14:38    [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Witam
Przeglądając różne strony i fora natknąłem się na dwa sposoby - pucker i tongue blocking.
Mam kilka pytań odnośnie jednej i drugiej metody.

1. Pucker
Wyczytałem gdzieś, że aby usta powinne być ułożone w sposób jaki otrzymujemy mniej więcej po włożeniu do usta palca wskazującego (niezbyt głęboko :D ) i powolnym jego wyciąganiu.
W ten sposób otrzymamy otwór mniej więcej wielkości kanału. Ale czytając dalej (albo gdzie indziej) natknąłem się na stwierdzenie, że harmonijkę należy umieścić "możliwie głęboko" w ustach. Próbuję obie te wskazówki połączyć, ale nijak to nie wychodzi - im bardziej wsuwam harmoszkę między wargi, tym bardziej otworek się psuje (no i jak ktoś się za bardzo postara to może połknąć harpa :what: ). Nie wiem czy pomyliłem jakieś dwie różne metody, czy o co chodzi?
Najlepiej jakby ktoś opisał gdzie i jak instrument wsadzić (ograniczmy rozważania do ust oczywiście).

2. Tongue blocking
Tu ponownie natrafiłem na wykluczające się informacje. W jakiejś książeczce, która kiedyś wpadła mi w ręce było napisane, że należy język zwinąć w rurkę (lekko tylko), tak aby powietrze trafiało tylko do jednego kanału, a język zasłaniał sąsiednie. Czyli na przykład dmucham w 5 to układam język tak by zakrył 4 i 6. Ten sposób jak na razie jest dla mnie najprostszy i otrzymuję najczystsze dźwięki, jednak harmonijka się strasznie szybko zaślinia, co chyba nie jest zbyt wskazane. Wyczytałem gdzieś indziej także, że tongue blocking polega na tym, że część kanałów zasłaniam całkowicie językiem, pozostawiając niewielką szparę po prawej, między językiem a ustami(?!). Wydaje mi się to zupełnie nieosiągalne. A jeśli nawet to skrajnie niewygodne.

Jak na razie stosuję technikę ze zwijaniem jęzora w rulonik, ale tak jak napisałem jest ona na dłuższą metę średnio korzystna dla instrumentu. Ponadto wykorzystując język do zasłaniania kanałów mogę robić (próbować robić) podciąg tylko za pomocą gardła i udaje mi się tylko do pół tonu.


W każdym razie proszę by ktoś opisał jak rzecz winna wygląda, jak układacie harmonijkę etc. Najlepiej dosyć konkretnie i ze szczegółami.

Pozdrawiam
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2008-01-26, 17:23    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

To, co Ci się wydaje takie niewykonalne w tongue blockingu, jest właśnie jego istotą :P . Jak chcesz zagrać (4) tongue blockingiem, to otwierasz szeroko usta, obejmujesz kanały 2,3,4, językiem zakrywasz kanały 2 i 3 i atakujesz dźwięk. A ta technika z blokowaniem sąsiednich kanałów to U - blocking i jest dość rzadko stosowana. Co do puckera, to trzeba sobie harmonijkę wsadzić możliwie głęboko do ust, ale tak, aby wydobywany dźwięk był pojedynczy.
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Franz 

Posty: 10
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-26, 17:47    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Jakie korzyści płynął z tych technik?

[rozważania teoretyczne, niekoniecznie prawidłowe!]

Mi najbardziej funkcjonalny wydaje się pucker, bo umożliwia podciągi i overblowy wspomagane językiem i stosunkowo selektywne wydawanie dźwięku.
Tongue blocking i U-blocking utrudniają overbendy.
Z drugiej strony U-blocking umożliwia najszybszą i najbardziej selektywną grę. Wadą w tym przypadku jest przede wszystkim zaślinienie sprzętu.
Tongue blocking wydaje mi się zupełnie bezsensowny. Trzeba zasłaniać dużo kanałów na raz, języka nie można użyć do overbendów, gra po solidnym wytrenowaniu będzie pewnie selektywna, chociaż i tak traci dużo w stosunku do U-blockingu.

Takie moje przemyślenia. Nie poparte praktyką, bo gram za krótko.
Napiszcie jedynie czy się zgadza, a jeśli nie to zmieńcie/uzupełnijcie.
Ostatnio zmieniony przez Franz 2008-01-26, 18:45, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-01-26, 18:19    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

No to ja trochę się poprodukuję. Z tymi niby sprzecznościami dotyczącymi PUCKERA, to owszem, na początku otworek się uzyskuje poprzez włożenie palca, ale to jest tylko taka wprawka, żeby na początku łatwiej w jedną dziurkę było trafić. Kiedy już ma się jako taki pojęcie jak złapać czysty otwór wsuwa się harmoszkę głębiej. Wlot może stracić swój pierwotny kształt (nawet na pewno to zrobi), ale brzmienie będzie lepsze a dźwięk pozostanie czysty. To bardzo dobra technika, pozwala łatwo znaleźć jeden kanał, obniżać dźwięki i chyba tylko puckerem można overblowować (przynajmniej mi wtedy tylko wychodzi).

Co do U-blockingu się nie wypowiadam, bo nie stosuję.

Jednak nie zgodzę się ze zdaniem Franza na temat tongue blockingu. Jak powiedział Kamilteau, wszystko polega na zasłonięciu kilku (zwykle 3) kanałów językiem z lewej strony, pozostawiając wolny po prawej. Selektywność i szybkość gry na tym nie cierpią, do tego nie jest się wcale tak trudno nauczyć. Mi opanowanie tej techniki zajęło nieco ponad tydzień. A możliwości daje ona ogromne! Obniżać dźwięki można. Dzieje się to trochę trudniej niż w przypadku PUCKERA, ale jest wykonalne. Jednak tongue blocking ma ogromną zaletę. Pozwala wykorzystać język do niesamowitych efektów rytmicznych. Dzięki niemu jedna harmoszka może brzmieć jak dwie. Ma to kolosalne znaczenie, np. kiedy gra się samemu (bez zespołu), a chce się osiągnąć dobry, bujający groove. Można jednocześnie grać podkład rytmiczny i melodie. Pozostałe techniki nie zapewniają takiej swobody.

Drobna uwaga do Franza. Twoje przemyślenia, będące jedynie teoretyczne i do tego nie do końca prawidłowe wprowadzać mogą w błąd. Chciałem w tym miejscu zaapelować do wszystkich użytkowników, aby wypowiadając się na forum mieli jakieś zaplecze w tematach, na które piszą.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Franz 

Posty: 10
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-26, 18:51    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Chciałbym, żeby ktoś porównał jeszcze U-block z tongue-blocking pod względem tempa i selektywności.


Rozumiem i biorę do siebie uwagę Twoją ostatnią, ale pragnę zaznaczyć, że to chyba jedyny sposób, by zweryfikować swój sposób myślenia i nauczenie się poprawnie różnych technik. Wydaje mi się, że dużo korzystniejsze dla mnie będzie gdy ktoś poprawi moje błędy i powie gdzie konkretnie się mylę a nie opisze temat na nowo, bo opisów jest wszędzie dużo. Jednak do poprawienia błędów i zweryfikowania sposobu myślenia muszę i jedno i drugie opisać. W tym miejscu dziękuję także za Twój post, bo spełnij moje w/w oczekiwania pod względem merytorycznym (poza U-blockiem). Wyedytowałem tamtego posta, by nakreślić bardziej zauważalnie, że nie opisałem tam sprawdzonych faktów.

Powtórzę tylko kolejny raz, że chciałbym by ktoś odniósł się do U-blockingu.


Pozdrawiam

P.S.
Robię tak: wkładam harmoszkę między wargi tak, że jak dmuchnę to odzywają się 4 kanały. Staram się zatkać trzy po lewej. Jak dmucham to strasznie trudno wydobyć dźwięk (w sensie - muszę mocno wciągnąć powietrze żeby kanał wydał dźwięk.). Wydaje mi się, że dlatego, że dmucham "do przodu" czyli w zasłonięte kanały i tylko część powietrza wpada do otwartego. Powinienem dmuchać "w prawo" (jeśli to w ogóle możliwe :D )? Czy harmonijka ma być ułożona w ustach prosto czy lekko przekrzywiona w którąś stronę?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2008-01-26, 19:13    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Co do tongue blockingu - nie myśl o tym, gdzie dmuchasz. Jeżeli dobrze zablokujesz odpowiednie kanały językiem to odezwie się tylko pożądany kanał.

Co do U-blockingu - jest to technika stosowana stosunkowo rzadko, ponieważ jest niejako alternatywą dla puckera, a nie niesie ze sobą żadnych dodatkowych ciekawych efektów. Poza tym trudniej zrobić nią podciąg. Radziłbym lepiej zająć się opanowaniem puckera, bo U-blockingiem w zasadzie nikt nie gra (co nie zmienia faktu, że taka technika istnieje... ;) )
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-01-26, 19:15    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Przy tongue blockingu język tworzy barierę, obok której jest kanał, którym podąża powietrze. Co do przekrzywienia, to zależy. Ja trzymam ją normalnie, choć z tendencją do przybliżania jej do prawego policzka. Po prostu mi tak wygodniej język ułożyć. A z tym, że mocniej dmuchać trzeba, to ja się nie spotkałem. Spróbuj oddychać możliwie naturalnie, powinno pomóc.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Franz 

Posty: 10
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-01-28, 15:50    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Najgorsze jest to, że jak próbuje coś zadziałać z tym tongue blocking to odruchowo układam język jak do U-blocku, tylko że bokiem. :D
No i nareszcie udało mi się podciągnąć o cały ton grać U. Nie wiem czy powinno się tak robić, ale zasłaniam językiem kawałek kanału otrzymując pożądany efekt. Próbując puckerem to jest faktycznie łatwiejsze, chociaż w końcu nie wiem czy warto się przestawiać.

A swoją drogą - są jeszcze inne techniki?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-01-28, 16:31    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Techniki w sumie są te 3. Co do tego zasłaniania części kanału, to na początku wydaje się łatwiej, ale może brzmienie kuleć. A przestawiać się warto, a raczej nie przestawiać, lecz opanować wszystkie metody (a przynajmniej pucker i tongue blocking) i stosować wymiennie w zależności od potrzeb. I nie musisz się martwić, że TB nie wychodzi. W końcu się uda.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Bartias 

Wiek: 36
Posty: 16
Skąd: torun
Wysłany: 2008-03-19, 20:23    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

hej

Na poczatek postanowilem nauczyc sie puckera, bo toungue blocking wydaje sie byc trudniejszy... A i pucker wydaje się być uniwersalniejszy:P

Ale mam problem - cwicze dopeiro od okolo pol godziny, ale zauwazylem irytujaca rzecz - jak trzymam instrument "plytko", tak ze otworek mam maly (boze jak to brzmi:P) to wtedy trafiam bardzo ladnie i dzwieki wychodza czyste - tylko ze harmonijka nie chce sie wtedy przesuwac, klei sie do ust i ruszanie nia jest trudne (a ruszam tylko w obrebie 3 dziurek)...

Kiedy zas trzymam harmonijke glebiej, tak, zeby obejmowac ja wewnetrzna, wilgotna czescia warg, przesuwanie jest latwiejsze, ale wtedy otwor jest za duzy, brzmi kilka dzwiekow, albo jeden ale nie czysto....

Co mam z tym zrobic?:P

Kwestia techniki, czy ilosci godzin spedzonych na cwiczeniach>?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-03-19, 20:28    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Wyćwicz porządnie drugą metodę. Nauczysz się wkrótce tak łapać, żeby była jedna nutka i problemów z przesuwaniem nie było.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Bartias 

Wiek: 36
Posty: 16
Skąd: torun
Wysłany: 2008-03-19, 21:10    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

aha... a mam tez pytanie, czasem harmonijka mi nie brzmi, czy to raczej dla tego ze np za slabo dmucham (poki co dmucham dosc niesmialo) czy moze dlatego, ze trafiam "pomiedzy otwory", czy cos nie tak z harmonijka? (hohner bluesband)

[ Dodano: 2008-03-19, 21:10 ]
aha... a mam tez pytanie, czasem harmonijka mi nie brzmi, czy to raczej dla tego ze np za slabo dmucham (poki co dmucham dosc niesmialo) czy moze dlatego, ze trafiam "pomiedzy otwory", czy cos nie tak z harmonijka? (hohner bluesband)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-03-19, 21:13    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

To trzeba by było usłyszeć. Harmonijka, mimo iż nie najwyższych lotów powinna działać poprawnie. Może rzeczywiście dmuch za słaby? Podeślij próbkę, to zobaczymy.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Bartias 

Wiek: 36
Posty: 16
Skąd: torun
Wysłany: 2008-03-19, 21:28    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

mysle, ze jakosc nagrania utrudni ocene , ale jesli w ciagu kilku dni problem sie nie zmniejszy, to faktycznie, nagram i zobaczymy:)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
grabarz 


Posty: 96
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-03-20, 12:07    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Spokojnie i bez pośpiechu. Ja przez pierwsze dwa tygodnie ćwiczyłem standardowe do re mi albo po kolei od 1-10 (na każdym wydech i wdech), robiłem to powoli i bez nerwów. Pamiętam, że początkowe ułożenie ust, tak żeby grało, było dla mnie męczące, zbyt mocno napinałem mięśnie. Z czasem ułożenie ust stanie się odruchowe, zapomnisz nawet, jak to jest trzymać harmonijkę niepoprawnie.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Generał 

Wiek: 35
Posty: 4
Skąd: kraków
Wysłany: 2008-03-26, 22:52    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Mam problem ucze sie grac na Hohner 214/20c Piccolo Harmonijka Ustna czy to dobra harmonijka
jak tak to na początek jakich np: mam sie uczyc grać piosenek żeby było mi łatwo je załapać ??
i jak czymać język ??
Prosze o pomoc moje gg 10096445
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Marvin999 

Wiek: 33
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-03-27, 00:44    Odp: [Problem] Prawidłowe ułożenie harmonijki w ustach

Ja grałem i grałem i grałem aż wkońcu (dziś) daje rade wchodzic w 90% czysto w kanały ;) troche trzeba popróbować jak wygodniej, jaki dziubek będzie dobry ;)

Najlepiej jest po prostu usiąść ze swoim sprzętem i po prosto go podmuchać i po wciągać :) tak jest najlepiej :) dzięki temu załapałem by czysto wpadać w kanały ;)

Generał poczytaj na forum działy technika, pomoc i tam jest wszystko ładnie wyjaśnione ;) albo http://www.harmoszka.com/infopage.php?id=65 :) poczytaj jeszcze na necie( google.pl i wpisz harmonijka)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu