Autor |
|
|
binek
Wiek: 32 Posty: 268 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2007-09-16, 23:46 Pewien Mit (?)
|
|
|
Słyszałem gdzieś od kogoś że harmonijki powinien uzywać tylko jej właściciel i nikt inny bo stroiki w harmonijce są delikatne i może się cos stać. Cos takiego na zasadzie pióra wieczengo że sie stalówka niszczy jak pisze kto inny. Podobno każdy innaczej dmucha i i przez to że ktos bedzie używać mojej harmoszki może się ona zniszczyć.
To prawda jest? |
|
|
|
|
|
Faaraon
Posty: 147 Otrzymał 5 punkt(ów) Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2007-09-17, 09:41 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
Jak najbardziej prawda, i jeszcze doskonałe porównanie. Harmoszka to jak wieczne pióro - nie pożycza się jej nikomu.
Tak jak piórem pisze się swoja techniką, ma się swoje wyczucie, to gdy ktoś inny się za nie zabierze, może przekrzywić stalówkę, bo nie będzie nazbyt delikatny, lub nigdy nie miał styczności z tego typu pisadłami.
Harmonijkę każdy moze miec inną, każdy inaczej na niej gra - bardziej lub mniej dmucha, pluje, rozgrzewa stroiki.
Dlatego tez nie powinno się jej nikomu pożyczać. |
|
|
|
|
Sygi
Wiek: 31 Posty: 153 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Przysucha
|
Wysłany: 2007-09-17, 15:18 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
Poza tym jeszcze dochodzi sprawa, że lepiej nie brać do buzi czegoś, co ma na sobie bakterie 5 innych osób... |
|
|
|
|
Tysek
Wiek: 30 Posty: 79 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sierakowice
|
Wysłany: 2007-09-17, 18:51 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
I tak dużo osób pożycza sobie harmoszki, a ja sie martwie tylko o bakterie. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2007-09-17, 20:52 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
To jest najprawdziwsza prawda. Wystarczy posłuchać brzmienia dwóch harmonijkarzy mających ten sam sprzęt. Każdy będzie wydawał inaczej brzmiące dźwięki! Dzieje się tak dlatego, że same stroiki w harmoszce dają mało dźwięku, bo same są nie duże. Główne wzmocnienie następuje w gardzieli i innych komorach muzyka, a że każdy jest nieco inaczej zbudowany, wzmacnia inne częstotliwości, co odbija się także na drganiach samego stroika. W związku z tym stroik przyzwyczajony do jednej gęby, może nie współpracować tak dobrze z inną. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Sygi |
|
jasiek
Wiek: 29 Posty: 68 Skąd: Połczyn-Zdrój
|
Wysłany: 2008-03-25, 11:58 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
poprostu nasze harpy są od nas uzależnione ;] |
_________________ "Te same mury od rana, te same stoły odrapane" |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-03-25, 12:05 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
Albo my od nich . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
jasiek
Wiek: 29 Posty: 68 Skąd: Połczyn-Zdrój
|
Wysłany: 2008-03-25, 15:36 Odp: Pewien Mit (?)
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | Albo my od nich . | no z wzajemnością |
_________________ "Te same mury od rana, te same stoły odrapane" |
|
|
|
|