[beniamin82]

W innym wątku już pisałem jak wszedłem w posiadanie tego oto cudeńka.
kupiłem go dla mojej chrześnicy (5lat).

Ale do testu, nie jestem zawodowym muzykiem, ale z harmonijką mam do czynienia od 10lat (raczej z marnym skutkiem), mimo to myślę że podstawy oceny mogę przekazać.:

Harmoszka przyszła bez pudełka, to jest minus, ale w Niemczech sprzedaje je się z pudełka zbiorczego. Cena myślę że nie wygórowana 5,15€ + 1,95€.

1) Wrażenie wizualne bardzo pozytywne, mała zgrabna harmonijka, jak zamawiałem ją na e-bay to miałem wrażenie że jest większa i toporniejsza. Wykonana w całości z plastiku, oczywiście za wyjątkiem płytki stroikowej i stroików. Pokrywy zawierają wtopione namiastki brokatu. Na ostatnim zdjęciu widać porównanie wielkościowe z innymi harmoszkami które mam na stanie.
Kolejnym pozytywem jest moim zdaniem umieszczenie pięciolinii z nutkami na obudowie, z zaznaczeniem kierunku (wdech/wydech). Dodatkowo każdy kanał podzielony jest na pół, stroiki są oddzielone pionowo a nie tak jak w tremolo poziomo.

2) Wrażenie dźwiękowe również pozytywne, gamę gra się łatwo i przyjemnie, kanały tak jak w diatoniku (od 4 do 7 jakby). Z tym ze brak możliwości gry szybkiej z racji na odległości między kanałami. Ale dla dziecka nie jest to tak ważne. Aha harmonijka w porównaniu z Marine Band jest cichsza (ale to dla rodziców może lepiej).
Możliwość podciągu właściwie żadna, totalny brak reakcji nawet na obniżanie żuchwy przy wdechu. Harmonijka reaguje na vibrato ręczne, choć wątpię żeby małe dziecko umiało szczelnie objąć harmoszkę.


No to tyle ode mnie, testu dźwiękowego nie mogę zamieścić gdyż nie mam sprawnego mikrofonu. Poniżej załączam zdjęcia tegoż urządzenia.

[3]

W innym wątku już pisałem jak wszedłem w posiadanie tego oto cudeńka.
kupiłem go dla mojej chrześnicy (5lat).

Ale do testu, nie jestem zawodowym muzykiem, ale z harmonijką mam do czynienia od 10lat (raczej z marnym skutkiem), mimo to myślę że podstawy oceny mogę przekazać.:

Harmoszka przyszła bez pudełka, to jest minus, ale w Niemczech sprzedaje je się z pudełka zbiorczego. Cena myślę że nie wygórowana 5,15€ + 1,95€.

1) Wrażenie wizualne bardzo pozytywne, mała zgrabna harmonijka, jak zamawiałem ją na e-bay to miałem wrażenie że jest większa i toporniejsza. Wykonana w całości z plastiku, oczywiście za wyjątkiem płytki stroikowej i stroików. Pokrywy zawierają wtopione namiastki brokatu. Na ostatnim zdjęciu widać porównanie wielkościowe z innymi harmoszkami które mam na stanie.
Kolejnym pozytywem jest moim zdaniem umieszczenie pięciolinii z nutkami na obudowie, z zaznaczeniem kierunku (wdech/wydech). Dodatkowo każdy kanał podzielony jest na pół, stroiki są oddzielone pionowo a nie tak jak w tremolo poziomo.

2) Wrażenie dźwiękowe również pozytywne, gamę gra się łatwo i przyjemnie, kanały tak jak w diatoniku (od 4 do 7 jakby). Z tym ze brak możliwości gry szybkiej z racji na odległości między kanałami. Ale dla dziecka nie jest to tak ważne. Aha harmonijka w porównaniu z Marine Band jest cichsza (ale to dla rodziców może lepiej).
Możliwość podciągu właściwie żadna, totalny brak reakcji nawet na obniżanie żuchwy przy wdechu. Harmonijka reaguje na vibrato ręczne, choć wątpię żeby małe dziecko umiało szczelnie objąć harmoszkę.


No to tyle ode mnie, testu dźwiękowego nie mogę zamieścić gdyż nie mam sprawnego mikrofonu. Poniżej załączam zdjęcia tegoż urządzenia.