Autor |
|
 |
Rolf 

Wiek: 35 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2008-08-17, 22:58 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Bluesa amerykanskiego znam (jeszcze ;-) ) zbyt slabo, by sie wypowiadac, kto byl najlepszym wykonawca, ale najbardziej mnie zachwycili, jak do tej pory, John Lee Hooker i B. B. King, a z harmonijkarzy Sonny Terry. Nie wolno tez zapominac o "wspanialych dziewczynach", jak to okreslil Slawek Wierzcholski w swojej piosence - dla mnie niesamowity klimat maja kawalki Bessie Smith Natomiast co do polskiego bluesa - nie mam zadnych watpliwosci, Tadeusz Nalepa byl jego najwybitniejszym przedstawicielem. |
|
 |
|
|
 |
Mr. Green 

Wiek: 31 Posty: 1
|
Wysłany: 2009-02-22, 20:29 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Witam ja ze swojej strony polecam Ryszarda Riedla oraz Ryszarda Skibińskiego. Uwielbiam Dżem a ten kawałek najbardziej : http://www.youtube.com/watch?v=jAlz2FjUkwk
Grają; Dżem(Ryszard Riedel wokal )+ Ryszard "Skiba" Skibiński(harmonijka) |
|
 |
|
 |
Chainsaw 
Wiek: 115 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2009-03-11, 21:31 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
tylko nie riedel blagam!nie rozumiem co tu tak czcic ten sredniej klasy gosciu do polskiego bluesa praktycznie nic nie wniosl! dzem to po mojemu taki typowy polish kicz |
|
 |
|
 |
Młynek 

Wiek: 56 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2009-03-11, 22:27 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Chainsaw, trochę za ostro jedziesz. Typowy kicz to Doda, Bayer-Full i inne takie. Nie stawiaj na równi z nimi Dżemu i Riedla, nawet jak ich nie lubisz, do czego masz oczywiscie prawo. Dżem na trwałe zapisał się w historii naszej muzyki, a Riedel był nietuzinkową postacią. Chłopie, trochę szacunku, jak nie dla ikony naszej muzyki, to chociaż dla zmarłego, niezależnie na co. A na koniec... merytorycznie zgadzam się z Tobą. Dżem to dla mnie przede wszystkim rock z elementami tylko bluesa (ale rówież reggae). Riedel technicznie rzeczywiście nie powalał na kolana, a jego teksty są w większości koszmarnie grafomańskie (choć zdarzały mu się i prawdziwe perełki), ale był obdarzony niezwykłą wprost charyzmą i miał wielki talent przekazywania emocji, co do dzis zjednuje mu rzesze fanów. Natomiast nie rozumiem, dlaczego uparcie przypisuje się Dżem do bluesa, a Ryśka nazywa bluesmanem. Podobnie nie rozumiem, dlaczego na festiwale bluesowe zaprasza Cree czy Highway. Nie żebym miał coś przeciwko (z chłopakami z Highwaya znam się osobiście i niejeden wieczór w Bytomiu wspólnie przejamowaliśmy, a ich muzyke bardzo cenię, pełna profeska), ale raczej nie nazwałbym jej bluesem... |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-03-11, 22:59 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
myślę że dlatego, że mimo iż Riedel nie był bluesmanem to jednak miał tą istotną umiejętność - istotną dla bluesa - impresywność i przekazywanie swoich uczuć w cudze serca;-) Bo muzyk który ukazuje swoje emocje w muzyce, który poitrafi to zrobić to wg. mnie już dobry muzyk. Ale muzyk, który sprawia, że tłumy czują to samo - to już wielkość. IMHO. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Chainsaw 
Wiek: 115 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2009-03-12, 21:32 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
hmmm moze i macie racje ale nie ukrywam ze rysiek riedel i czesław niemen to goscie ktorych poprostu nie znosze(ku usprawiedliwieniu riedel czerpal podobno glownie z niemena gdzies slyszalem).
Nie ukrywam ze na moja niechec do dzemu wplynely pewne zdarzenia z mojej przeszlosci (nie bede sie nad tym rozwodzil).
Strasznie mnie denerwuje ze wiele osob w tym tez wielu forumowiczow nachodzi na granie boby chciali "Tak jak rysiek" co jak co mozna sie klocic co do reszty ale riedel byl naprawde slabym harmonijkarzem i chyba kazdy sie tu ze mna zgodzi.
Uwazam ze jego harmonijka brzmiala po prostu biednie
Pamietam jak jedna dziewczyna do mnie przyszla bo chciala zebym ja uczyl gry jak sie spytalem co jej sie podoba jakich harmonijkarzy slucha itp i po uslyszeniu slow "Dzem" i "tak jak rysiek" nie wiedzialem czy mam sie smiac czy plakac.
Przekulem jej pare plyt SBW Butterfielda Musselwhite;a itp i jedyne co na tym zyskalem to to ze sie jej odechcialo grania
sorry za lekki offtop |
|
 |
|
 |
kamilteau 

Wiek: 34 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-03-12, 23:22 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[quote="Chainsaw"]Pamietam jak jedna dziewczyna do mnie przyszla bo chciala zebym ja uczyl gry jak sie spytalem co jej sie podoba jakich harmonijkarzy slucha itp i po uslyszeniu slow "Dzem" i "tak jak rysiek" nie wiedzialem czy mam sie smiac czy plakac.
Przekulem jej pare plyt SBW Butterfielda Musselwhite;a itp i jedyne co na tym zyskalem to to ze sie jej odechcialo grania [/quote]
Trochę to znam, bo wiedza o harmonijce dziewczyny, którą teraz uczę, też na razie ogranicza się do Riedla i Dżemu, ale staram się to powoli zmieniać. Okazało się, że całkiem niezłym na to sposobem są... moje nieudolne próby improwizowania (bo chyba komentarz "też kiedyś tak będę" można uznać za dobry znak - nie co do mojej gry, ale co do jej edukacji) Teraz zaznajomiłem ją z "Harmonijką i Bluesem" Wierzcholskiego, więc można mieć nadzieję, że "wyewoluuje" z Dżemu na NZB
A wracając do tematu - owszem, Riedel nie był wybitnym harmonijkarzem, podobnie jak Bob Dylan czy John Lennon. Coś jednak sprawia, że to dzięki takim jak oni wielu z nas sięgnęło po ten instrument (akurat ja się do nich nie zaliczam). |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
 |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-03-13, 00:28 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
A ja tak.
Widzicie - zrobiłem to z od razu wiedzą, że nie byli oni "orłami" - na myśli mam Riedla i Lennona. Ale. W grze Riedla pomimo że była słaba, było mnóstwo uczuć. Nie, nie chciałem grać jak Riedel. Chciałem grać, chciałem pokazać co czuje tylko tym którzy słuchają.
Ot tyle. Chęć wyrazu własnego siebie skoro ktoś potrafił z brakiem techniki to też zrobić. |
_________________
 |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): michu |
 |
Sheanheavel 

Wiek: 34 Posty: 19 Skąd: RDM
|
Wysłany: 2009-03-30, 19:49 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Ja dużo nie słuchałem, jestem w tym nowy. Ale moim ulubionym bluesmanem jest Sonny Boy Williamson |
|
 |
|
 |
MBoX 

Wiek: 37 Posty: 158 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2009-03-31, 12:21 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Proponuję zaznajomić się z twórczością Son'a House'a !!
... który jest jednym z ojców założycieli bluesa znad Mississippi i absolutnym fundamentem tej muzyki! Może mniej popularny i rozpowszechniony niż Robert Johnson, ale po mojemu słucha się go nawet z większą przyjemnością. Czy gra instrumentalnie techniką bootleneck, czy śpiewa a'capella gospelowe spirituals'y, czy gra z pasją tradycyjne bluesy znad Mississippi, za każdym razem czuć w tym wielkie emocje i szczerość.. [u]Son House[/u]
http://www.youtube.com/re...=son+house&aq=f
Kogo jeszcze chciałbym polecić? [u]Blind Willie Johnson[/u]... niewidomy uliczny kaznodzieja, jeden z najwybitniejszych gitarzystów grających techniką slide w historii bluesa, który gdy śpiewał, jednocześnie poruszał niebo i piekło..
Niebo, bo śpiewał piosenki o Bogu i wychwalał moc wiary, stojąc jedną nogą w bluesie, wchodząc drugą nogą w gospel,
Piekło, bo jego ochrypły, brudny i szorstki głos (jedynie "przepity" Tom Waits może mu dorównać) brzmiał momentami jak piekielny skowyt.. Jego muzyka może i trudna w odbiorze, ale naprawdę warto!
http://www.youtube.com/re...oq=blind+willie
[u]Hound Dog Taylor[/u] - kolejny gitarzysta znany z techniki slide/bottleneck, odróżnia go gra ową techniką na przesterowanej gitarze elektrycznej, efektem jest ostro jazgotliwe unikalne brzmienie. Polecam jego pierwszą płytę "Hound Dog Taylor and The Houserockers", wspaniała instrumentalnie płyta, pełna szybkich skocznych boogie woogie i zgrzytliwych przesterowanych bluesów. Takiego brzmienia nie da się podrobić, jeśli nie tupiesz nogą w rytm takiej muzyki, to możesz uważać się za martwego a sam Taylor mawiał: "I'll be dead years from now and people will say 'He couldn't play worth a shit, but damn could he make it sound good!"... I miał rację.
http://www.youtube.com/re...dog+taylor&aq=f |
_________________ Listen To The LION... Inside Of You |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): #Maciekdraheim |
 |
murdock
Posty: 1
|
Wysłany: 2010-07-25, 18:18 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[quote="Rolf"]Bluesa amerykanskiego znam (jeszcze ;-) ) zbyt slabo, by sie wypowiadac, kto byl najlepszym wykonawca, ale najbardziej mnie zachwycili, jak do tej pory, John Lee Hooker i B. B. King, a z harmonijkarzy Sonny Terry. Nie wolno tez zapominac o "wspanialych dziewczynach", jak to okreslil Slawek Wierzcholski w swojej piosence - dla mnie niesamowity klimat maja kawalki Bessie Smith Natomiast co do polskiego bluesa - nie mam zadnych watpliwosci, Tadeusz Nalepa byl jego najwybitniejszym przedstawicielem.[/quote]
---kolego-posluchaj Muddy Waters'a
[ Dodano: 2010-07-25, 18:29 ]
[quote="Chainsaw"]tylko nie riedel blagam!nie rozumiem co tu tak czcic ten sredniej klasy gosciu do polskiego bluesa praktycznie nic nie wniosl! dzem to po mojemu taki typowy polish kicz[/quote]----
---no nieeee.Polish kicz-bo polski-rozumiem.Dzem jest wspaniala profesjonalna na SWIATOWYM POZIOMIE grupa bluesowa.Mowi ci to osoba ktora slucha muzyki juz od 30 lat.Glownie co prawda w tej chwili jazz i klasyka ale nie tylko.Wlasnie z bluesa bardzo cenie polski Dzem.Nieodzalowany Tadek Nalepa takze.Oczywiscie Muddy Waters,Lee Hooker itd.z zagranicznych wykonawcow.Przyznam sie ze moja ulubiona kapela jak siegam pamiecia daleko wstecz do czasow kiedy mialem z 10 lat i uslyszalem po raz pierwszy "You shook me now" i sluchalem tego jak oczarowany i zafascynowala mnie muzyka zupelnie a dokonali tego Led Zeppelin.Kapela czerpiaca garsciami wlasnie z bluesa. |
|
 |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-28, 10:15 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Sonny Boy Wiliamson II
Charlie Musselwhite
polecam! |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-28, 18:18 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[b]MBoX[/b], Taka muzyka nie dla mnie ,takie rzęzenie bez harmonijki dla mnie jest nie do przyjecia. A Sony House to inny sposób na granie bluesa. |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-07-29, 01:17 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Jeśli dla Ciebie, to nie nazywaj rzężeniem mi się np podoba, taki stary, oldskulowy blues. Od razu widzę zadymioną knajpe. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Rolf 

Wiek: 35 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2010-07-29, 10:56 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[quote="murdock"][quote="Rolf"]Bluesa amerykanskiego znam (jeszcze ;-) ) zbyt slabo, by sie wypowiadac, kto byl najlepszym wykonawca, ale najbardziej mnie zachwycili, jak do tej pory, John Lee Hooker i B. B. King, a z harmonijkarzy Sonny Terry. Nie wolno tez zapominac o "wspanialych dziewczynach", jak to okreslil Slawek Wierzcholski w swojej piosence - dla mnie niesamowity klimat maja kawalki Bessie Smith Natomiast co do polskiego bluesa - nie mam zadnych watpliwosci, Tadeusz Nalepa byl jego najwybitniejszym przedstawicielem.[/quote]
---kolego-posluchaj Muddy Waters'a [/quote]
Odpisujesz na post sprzed dwóch lat, pragnąłbym zauważyć Tak, słuchałem.
[quote]
[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2010-07-25, 18:29[/i] ][/size]
[quote="Chainsaw"]tylko nie riedel blagam!nie rozumiem co tu tak czcic ten sredniej klasy gosciu do polskiego bluesa praktycznie nic nie wniosl! dzem to po mojemu taki typowy polish kicz[/quote]----
---no nieeee.Polish kicz-bo polski-rozumiem.Dzem jest wspaniala profesjonalna na SWIATOWYM POZIOMIE grupa bluesowa.Mowi ci to osoba ktora slucha muzyki juz od 30 lat.Glownie co prawda w tej chwili jazz i klasyka ale nie tylko.Wlasnie z bluesa bardzo cenie polski Dzem.Nieodzalowany Tadek Nalepa takze.Oczywiscie Muddy Waters,Lee Hooker itd.z zagranicznych wykonawcow.Przyznam sie ze moja ulubiona kapela jak siegam pamiecia daleko wstecz do czasow kiedy mialem z 10 lat i uslyszalem po raz pierwszy "You shook me now" i sluchalem tego jak oczarowany i zafascynowala mnie muzyka zupelnie a dokonali tego Led Zeppelin.Kapela czerpiaca garsciami wlasnie z bluesa.[/quote]
Mógłbyś sprecyzować, co jest w Dżemie takiego światowego i bluesowego? Proszę o inne argumenty niż Twój wiek i preferencje muzyczne. |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-07-29, 12:51 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Popieram post Rolfa
Dżem to bardziej rock, czasem blues-rock ale prawdziwie bluesowych kawałków mają ze dwa, na dodatek przeróbki nie-bluesowych (na płytach akustycznie - mała aleja róż akustyczna, jesiony) no, może trzy - plus "Blues dla Dzidka" tudzież "Abym mógł przed siebie iść" Ale tu się kończy bluesowość Dżemu. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-29, 17:19 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[quote="Harry"]Jeśli dla Ciebie, to nie nazywaj rzężeniem mi się np podoba, taki stary, oldskulowy blues. Od razu widzę zadymioną knajpe.[/quote]To napisz co ty słyszysz ja słyszę rzężenie, dla mnie nie do przyjecia, ja nie przkonuję cię do niesłuchania tego, wyraziłem tylko swoja opinię. Pewnie ty masz inną. |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-07-29, 23:44 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Słabo mi więc, kiedy widzę sposób w jaki to robisz. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-30, 00:02 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Jak ci słabo i sposób nieopowiedni ,to co umierasz ? Sprzeciw? Napisz co przemawia za twoją racją, myślę że wymieniamy poglądy ,a nie wciskamy sobie kitu. |
|
 |
|
 |
Rolf 

Wiek: 35 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2010-07-30, 11:37 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[quote="adamg53"]Jak ci słabo i sposób nieopowiedni ,to co umierasz ? Sprzeciw? Napisz co przemawia za twoją racją, myślę że wymieniamy poglądy ,a nie wciskamy sobie kitu.[/quote]
Nazywając klasykę bluesa "rzężeniem" po prostu jej uwłaczasz, a jest to muzyka naprawdę wartościowa. Od muzyki takich twórców wywodzi się to, czym dzisiaj żyjemy my wszyscy. Faktycznie, nie jest łatwa w odbiorze, nie jest ona dla wszystkich, nie mniej jednak pamiętajmy, że właśnie od tego wszystko się zaczęło. |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-30, 17:39 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Rolf, Mówisz " Nazywając klasykę bluesa "rzężeniem" po prostu jej uwłaczasz, a jest to muzyka naprawdę wartościowa". Co ty jakiś krytyk jesteś chcesz mnie przekonać do swoich racji, to użyj argumentów, a nie górnolotnych słów typu "muzyka naprawdę wartościowa (ty powinieneś dodać w/g ciebie), ja nie muszę się z tym zgadzać.) |
|
 |
|
 |
sebach 
Wiek: 35 Posty: 154 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-07-30, 21:12 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
tu nie o to chodzi, stary.
Możesz nie lubić Deep Purple czy Led Zeppelin, albo Black Sabbath ale należy im sie szacunek, bo oni są kolesiami z których potem hard rock i heavy metal czerpał całymi wielkimi garsciami, do teraz... wiec nazywanie tych zespolów 'rzężeniem' jest troche nie na miejscu.
Nie możesz zarzucić, że model 1847 Seydela brzmi do dupy i rzęzi, bo sie osmieszysz, możesz powiedzieć że ci nie odpowiada bo ma za duże otwory, albo jest za ciężki, lub cokolwiek innego...
Obrażasz słuchaczy kiedy nazywasz coś 'rzężeniem', można to wyrazić w inny sposób, a potem jeszcze bezczelnie mowisz ze ty tylko mowisz swoje zdanie... |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-30, 21:39 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Człowieku ciebie chyba porąbało gdzie mówiłem, że Deep Purple czy Led Zeppelin, albo Black Sabbath" to muza która mi nie pasuje, oni nie rzężą, a model seydla 1847 to moja pdstawa gry, tu pokazujesz swoje słabości niewiedzę i niezrozumienia tematu. Proszę o konkrety, aby mnie przekonać do gry Son'a House'a. |
|
 |
|
 |
sebach 
Wiek: 35 Posty: 154 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-07-30, 22:17 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
dobra, tak jak myślałem z Tobą po prostu nie ma gadki. To były przykładowe porównania żeby ci pokazać pewną zależność, ale jak widać, jesteś odporny.
Zresztą, nieważne
Nara. |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-30, 22:41 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Widzę ,że się pddałeś a szkoda.
[ Dodano: 2010-07-30, 22:54 ]
sebach "To były przykładowe porównania żeby ci pokazać pewną zależność, ale jak widać, jesteś odporny" HeHeHe . Twoja wiedza nie ma argumentów, jesteś w tym cienki ( w przekonywaniu do swoich racji),udowodnij mi że twój protegowany nie rzązi. |
|
 |
|
 |
sebach 
Wiek: 35 Posty: 154 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-07-30, 23:53 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
żal mi się robi jak czytam czasem Twoje posty, to musi być cholernie trudne tak żyć |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-31, 09:21 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Mnie też żal jak słyszę porównania bluesa z lat zamierzchłych ( lata przedwojenne} z rockiem niedalekim (bierz odpowiedzialność za to co piszesz), Trzymaj sie tematu i nie rozżalaj sie na de mną, masz taką manierę ,że niby mogę ci coś mówić chociaż w moich ustach takie słowa jakie mi wkładasz nigdy by się nie pojawiły (to przykład: Nie możesz zarzucić, że model 1847 Seydela brzmi do dupy i rzęzi, bo sie osmieszysz, możesz powiedzieć że ci nie odpowiada bo ma za duże otwory, albo jest za ciężki, lub cokolwiek innego... ) co ty pieprzysz człowieku, skąd ci to przyszło do głowy w tamtych czasach nawet tego modelu harmonijki nie było.
[ Dodano: 2010-07-31, 11:54 ]
Little Walter w/g mnie najlepszy był. Tu jedna z jego prostych, ale genialnych zagrywek. http://adamg53.wrzuta.pl/...c/little_walter |
|
 |
|
 |
towal 
Wiek: 34 Posty: 238 Otrzymał 13 punkt(ów) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2010-07-31, 11:56 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
[quote="adamg53"]Mnie też żal jak słyszę porównania bluesa z lat zamierzchłych ( lata przedwojenne} z rockiem niedalekim [/quote]
Ano właśnie... Trzeba brać odpowiedzialność za to, co się pisze. Żeby znaleźć podobieństwa. Wystarczyło tylko udać się na jeden z wykładów prowadzonych przez Panów Łęczyckiego i Jagusia w ubiegłym roku z serii "Akademia Bluesa". Panowie wyraźnie mówią o tym, żę współczesna muzyka z prostej linii wywodzi się z rodzimego, pierwotnego bluesa.
Także tego, pozdrawiam.
Piotrek. |
|
 |
|
 |
sebach 
Wiek: 35 Posty: 154 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-07-31, 12:38 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
.... adamg, polecam najpierw wrócenie się do podstawówki i nauczenie się czytania ze zrozumieniem, bo w przeciwnym razie nasza 'dyskusja' pozbawiona jest jakiegokolwiek sensu. |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-31, 12:46 Odp: Najlepsi bluesmani
|
|
|
Tak jest. Ja tylko powiedziałem, że gra Son'a House'a mi nie pasuje i słuchając go słyszę rzężenie. A tu hasło "Nazywając klasykę bluesa "rzężeniem" po prostu jej uwłaczasz", "Możesz nie lubić Deep Purple czy Led Zeppelin, albo Black Sabbath ale należy im sie szacunek". Jak można w taki sposób przekonywać do swoich racji, proszę o szacunek do moich poglądów i jeżeli chcesz żebym je zmienił nie obrażaj mnie tylko pokaż swoje raacje. |
|
 |
|
|