[nowy88]

Gram na harmonijce od końca listopada/początek grudnia. Nauczyłem się grać kilku utworów i bardzo dobrze wychodzi, ale jakoś nie byłem tak do końca z tego efektu zadowolony. Ale dzisiaj to jest przełom jakoś samo od siebie wyszło że harmonijkę włożyłem głębiej ust i to co usłyszałem i jak grałem było nie do opisania. Nie sądziłem że harmonijka może tak głośno grać, z takimi dźwiękami i efektem oraz technicznie grało się lepiej. Ogólnie to bardzo dużo gram, ale to co odkryłem dzisiaj to obawiam się że moją harmoszkę zajadę szybciej niż się spodziewałem.

PS. Aż się normalnie musiałem pochwalić

PS2. Dużo czytałem o różnych problemach na forum i zawsze się ktoś wypowiadał "włóż harmonijkę głębiej ust ", ale jak co mam ją zjeść jak patrzę po sobie, to przyszło samo, z siebie też patrząc na filmiki na YT to wszyscy prawie zjadali tą harmoszkę, a jednak cały czas trzymałem się swojego wymyślonego "stylu". Niestety nie mam jeszcze osoby, z która mógłbym się spotkać i pogadać face 2 face żeby się skonsultować i ktoś zobaczył jak gram. Ale na pewno wybiorę się na najbliższe warsztaty w okolicach Katowic.

[Venti]

Zgadza się w stu procentach. Też podczas swojej nauki odkrywałem od czasu do czasu jakieś nowe "moce" , u każdego to przebiega tak samo. Problem jest tylko wtedy jak trzeba komuś coś wytłumaczyć np. "jak to się oddycha między tymi frazami". Just happens. Chyba już teraz sam widzisz, że na niektóre pytania się tu nie odpowiada, bo takich odpowiedzi po prostu nie ma, albo dla każdego jest inna. Jedyna rada to ćwiczyć - Twój wpis mnie nawet zmotywował do złapania za harmonijkę, bo teraz mam lekki kryzysik formy, a już zapomniałem jak bardzo przyjemne jest to uczucie jak coś co nie wychodziło przez długi czas nagle "wskakuje", zupełnie niespodziewanie.

[3]

Zgadza się w stu procentach. Też podczas swojej nauki odkrywałem od czasu do czasu jakieś nowe "moce" , u każdego to przebiega tak samo. Problem jest tylko wtedy jak trzeba komuś coś wytłumaczyć np. "jak to się oddycha między tymi frazami". Just happens. Chyba już teraz sam widzisz, że na niektóre pytania się tu nie odpowiada, bo takich odpowiedzi po prostu nie ma, albo dla każdego jest inna. Jedyna rada to ćwiczyć - Twój wpis mnie nawet zmotywował do złapania za harmonijkę, bo teraz mam lekki kryzysik formy, a już zapomniałem jak bardzo przyjemne jest to uczucie jak coś co nie wychodziło przez długi czas nagle "wskakuje", zupełnie niespodziewanie.

[nowy88]

Zgadza się nie których rzeczy nie da się wytłumaczyć czy pokazać on-line. Teraz widzę jak ktoś coś napisał to na pewno sobie tego z 4-ech liter nie wymyślił i powinno tak być.