[Osaosowski]

Junior Wells jest uważany za jednego z najlepszych harmonijkarzy na świecie. Jest jednym z moich idoli. Grał świetnego bluesa uzupełniając piosenki grą na harmonijce. Myślę że każdy kto bardzo lubi harmonijkę ustną powinien mieć kilka jego piosenek... i brać z niego przykład... a jakie jest wasze zdanie o twórczości Wellsa??

[2]

Junior Wells jest uważany za jednego z najlepszych harmonijkarzy na świecie. Jest jednym z moich idoli. Grał świetnego bluesa uzupełniając piosenki grą na harmonijce. Myślę że każdy kto bardzo lubi harmonijkę ustną powinien mieć kilka jego piosenek... i brać z niego przykład... a jakie jest wasze zdanie o twórczości Wellsa??

[Woytaker]

Nie wiem o nim zbyt dużo. Na podstawie tego co słuchałem to gra on dosyć specyficznie, inaczej niż Sonny Boy Wiliamson czy Little Walter. Niektóre elementy gry Juniora Wellsa są bardzo ciekawe i warte "kontynuowania" (niewiem jak to wyrazić), inne zostawiłbym w spokoju.

[Guzik]

Moim skromnym zdaniem Wells gra bardzo oszczędnie, za to go bardzo podziwiam. Trzeba jednak powiedziec ze dla niego harmonijka to raczej był dodatek do pięknego - wspaniałego głosu!

tak czy inaczej to wspaniały bluesman i harmonijkarz. Płyta '"Hoodoo Man Blues" to pozycja obowiązkowa na półce kazdego harp fana


Co ja będę dużo gadał myślę że te utwory oddają styl jego gry:

Junior Wells & Buddy Guy

1. Hoodoo Man Blues : http://www.youtube.com/watch?v=CXTJkOwtNuk
2. Cryin' Shame: http://www.youtube.com/watch?v=zy9Uy7QZf4Y'

Pozdrawiam.

[Jacoharp]

Mam kilka płyt Juniora. Alone&acoustic, smokin dynamite, hoodoo man blues. Junior gra z kapitalnym feeleingiem. Pomimo iż zdażają mu sie przęcietne momenty, a w jego grze nie ma nic odkrywczego potrafi grac w sposób który w magiczny sposób przyciąga uwagę słuchacza. Warto go słuchać i naśladować bo jest dość łatwy do naśladowania i ma dużo bluesowego pulsu w sobie.

[1]

Mam kilka płyt Juniora. Alone&acoustic, smokin dynamite, hoodoo man blues. Junior gra z kapitalnym feeleingiem. Pomimo iż zdażają mu sie przęcietne momenty, a w jego grze nie ma nic odkrywczego potrafi grac w sposób który w magiczny sposób przyciąga uwagę słuchacza. Warto go słuchać i naśladować bo jest dość łatwy do naśladowania i ma dużo bluesowego pulsu w sobie.

[padre joseph]

Odpaliłem Cryin' Shame na YT i muszę się podzielić z Wami pewnym spostrzeżeniem; Junior jakoś ekstra na harmoszce nie wymiata, brak wyszukanych technik, na nagraniach można usłyszeć głuche dudnięcia pochodzące z jego gardła, a mimo wszystko pełno w jego grze emocji i tej pozytywnej siły bluesa. Współcześni mistrzowie czasem zbyt bardzo skupiają się na technice gry tworząc kapitalną formę, lecz niestety pozbawioną treści.
Piękna bluesa.
Ave Junior:)

[2]

Odpaliłem Cryin' Shame na YT i muszę się podzielić z Wami pewnym spostrzeżeniem; Junior jakoś ekstra na harmoszce nie wymiata, brak wyszukanych technik, na nagraniach można usłyszeć głuche dudnięcia pochodzące z jego gardła, a mimo wszystko pełno w jego grze emocji i tej pozytywnej siły bluesa. Współcześni mistrzowie czasem zbyt bardzo skupiają się na technice gry tworząc kapitalną formę, lecz niestety pozbawioną treści.
Piękna bluesa.
Ave Junior:)

[#minigunmen]

Bo lepiej zagrać 3 trafione dźwięki niż 10 szybkich i podpartych milionem efekciorów. To prawda.

[127]

Bo lepiej zagrać 3 trafione dźwięki niż 10 szybkich i podpartych milionem efekciorów. To prawda.

[draconiss]

Mniej znaczy więcej, a raczej nikt nie ma wątpliwości,że Wells miał do tego jeszcze niesamowity feeling.Będąc szczerym mi osobiście bardziej pasuje wczesny Wells(lata 60 i ewentualnie 70) niż ten późniejszy.

[4]

Mniej znaczy więcej, a raczej nikt nie ma wątpliwości,że Wells miał do tego jeszcze niesamowity feeling.Będąc szczerym mi osobiście bardziej pasuje wczesny Wells(lata 60 i ewentualnie 70) niż ten późniejszy.