[Chainsaw]

Niezły muzyk wschodząca gwiazda polskiej harmonijki zwycięzca Harmonica Bridge i autor kursu www.bluesharp.pl co o nim sadzicie?

[10]

Niezły muzyk wschodząca gwiazda polskiej harmonijki zwycięzca Harmonica Bridge i autor kursu www.bluesharp.pl co o nim sadzicie?

[karzeł]

Wybitnie daje rade chłopak, miażdży brzmieniem. 'Internetowy kumpel' wielu młodych i starszych harpiarzy, mój również. Na prawdę dobrze brzmi

[2]

Wybitnie daje rade chłopak, miażdży brzmieniem. 'Internetowy kumpel' wielu młodych i starszych harpiarzy, mój również. Na prawdę dobrze brzmi

[Over]

[quote="Chainsaw"]autor kursu www.bluesharp.pl[/quote]

Nie spodobało mi się to, że każe sobie za niego płacić... Nie dla tego, że mnie nie stać, czy może, że żal mi kasy... Ale to stwarza pewien "system" (pojęcie hippisowskie) wśród harmonijkarzy... Ale to [b]moje[/b] zdanie!

[11]

[quote="Chainsaw"]autor kursu www.bluesharp.pl[/quote]

Nie spodobało mi się to, że każe sobie za niego płacić... Nie dla tego, że mnie nie stać, czy może, że żal mi kasy... Ale to stwarza pewien "system" (pojęcie hippisowskie) wśród harmonijkarzy... Ale to [b]moje[/b] zdanie!

[Chainsaw]

[quote="Over"]hainsaw napisał/a
autor kursu www.bluesharp.pl


Nie spodobało mi się to, że każe sobie za niego płacić...[/quote]

ja dpstalem za darmo

[10]

[quote="Over"]hainsaw napisał/a
autor kursu www.bluesharp.pl


Nie spodobało mi się to, że każe sobie za niego płacić...[/quote]

ja dpstalem za darmo

[Młynek]

[quote="Chainsaw"]ja dpstalem za darmo [/quote]
A ja mam w domu słonia w karafce!

A odnośnie płacenia za kurs: dzieci drogie! Ten chłopak (rzeczywiście, bardzo zdolny) ze swoimi umiejętnościami się nie urodził. Włożył w to, co dziś umie, 8 czy 10 lat pracy. Żmudnych ćwiczeń. Kiedy koledzy kopali piłkę, on godzinami opanowywał techniki. Z jakiej racji ma to po prostu tak za darmo oddawać? Notabene, kurs kosztuje AŻ 10 złotych...

[68]

[quote="Chainsaw"]ja dpstalem za darmo [/quote]
A ja mam w domu słonia w karafce!

A odnośnie płacenia za kurs: dzieci drogie! Ten chłopak (rzeczywiście, bardzo zdolny) ze swoimi umiejętnościami się nie urodził. Włożył w to, co dziś umie, 8 czy 10 lat pracy. Żmudnych ćwiczeń. Kiedy koledzy kopali piłkę, on godzinami opanowywał techniki. Z jakiej racji ma to po prostu tak za darmo oddawać? Notabene, kurs kosztuje AŻ 10 złotych...

[Over]

[quote="Młynek"]A ja mam w domu słonia w karafce!

A odnośnie płacenia za kurs: dzieci drogie![/quote]

Znajdź sobie forum dla jaskiniowców, jeśli masz się w ten sposób odzywać do innych, zawsze gdy się z kimś nie zgadzasz.

Nie podoba mi się, że do blues'owej społeczności wchodzi komercja. Nagle rzeczy bezcenne mają wartość, nagle wszystko stara się sprzedać i na wszystkim zarobić... Nie lubię tego, nie akceptuję i nie podoba mi się to. Zawsze myślałem, że harmonijka to pewne wyrażanie siebie, swoich emocji przez muzykę, a tu się okazuje, że niektórzy starają się na tym zarobić. Nie lubię tego, i nie popieram i

[quote="Młynek"]Notabene, kurs kosztuje AŻ 10 złotych...[/quote]

Jak pisałem, (czytanie ze zrozumieniem)...

[quote="Over"]Nie dla tego, że mnie nie stać, czy może, że żal mi kasy...[/quote]

Chodzi o komercje, nie o kwotę... Z reguły gdy się zaczyna robić pewne rzeczy dla pieniędzy, tracą one swojego ducha (swój klimat)... Stają się zwykłym towarem...

[11]

[quote="Młynek"]A ja mam w domu słonia w karafce!

A odnośnie płacenia za kurs: dzieci drogie![/quote]

Znajdź sobie forum dla jaskiniowców, jeśli masz się w ten sposób odzywać do innych, zawsze gdy się z kimś nie zgadzasz.

Nie podoba mi się, że do blues'owej społeczności wchodzi komercja. Nagle rzeczy bezcenne mają wartość, nagle wszystko stara się sprzedać i na wszystkim zarobić... Nie lubię tego, nie akceptuję i nie podoba mi się to. Zawsze myślałem, że harmonijka to pewne wyrażanie siebie, swoich emocji przez muzykę, a tu się okazuje, że niektórzy starają się na tym zarobić. Nie lubię tego, i nie popieram i

[quote="Młynek"]Notabene, kurs kosztuje AŻ 10 złotych...[/quote]

Jak pisałem, (czytanie ze zrozumieniem)...

[quote="Over"]Nie dla tego, że mnie nie stać, czy może, że żal mi kasy...[/quote]

Chodzi o komercje, nie o kwotę... Z reguły gdy się zaczyna robić pewne rzeczy dla pieniędzy, tracą one swojego ducha (swój klimat)... Stają się zwykłym towarem...

[karzeł]

Wara od Młynka, dobrym słowem zawsze pisze. Życie polega na czymś innym niż na dywagacjach o tym czy coś klimat ma, czy nie i na jakichś zachciankach, marzeniach, mrzonkach. Jeśli kochasz bluesa - to znajdziesz wszędzie ten klimat i to, że ktoś ceni swoją prace nie powinno Ci w tym przeszkadzać.

[2]

Wara od Młynka, dobrym słowem zawsze pisze. Życie polega na czymś innym niż na dywagacjach o tym czy coś klimat ma, czy nie i na jakichś zachciankach, marzeniach, mrzonkach. Jeśli kochasz bluesa - to znajdziesz wszędzie ten klimat i to, że ktoś ceni swoją prace nie powinno Ci w tym przeszkadzać.

[Osaosowski]

Któryś z tych wielkich harpiarzy (amerykański) opowiadał jak uczył go grać inny wielki. Brał za to nie małą kasę, a był fatalnym nauczycielem podobno. Over, wspominałeś o, jakże mi bliskiej, hipisowskiej kulturze (pojęcie"systemu"). Ale blues z hipizmem wiele wspólnego nie ma. Może Ty i może ja próbujemy łączyć to (np. uważasz że pewne rzeczy nie powinny mieć wartości materialnej) ale jednak kultura bluesowa i subkultura hipisowska to dwa inne pojęcia. Różnią prawie wszystkim! Bluesmani nie koniecznie byli pacyfistami, ubierali się inaczej... podróżniczy styl życia to chyba tylko jedno podobieństwo. Muzycznie też są różnice. Hipisowska muzyka to głównie rock psychodeliczny. A wracając do płacenia za kurs- każdy autor książki jest zły? Bo chce trochę zarobić na swoim dziele? Bez różnicy czy to internetowy kurs czy książka. Zrobił coś dobrego, czemu by na tym nie zarobić. Ty byś za to nic nie wziął i ja też nie ale nie można mieć pretensji do pana Dawida że on coś chce.

[2]

Któryś z tych wielkich harpiarzy (amerykański) opowiadał jak uczył go grać inny wielki. Brał za to nie małą kasę, a był fatalnym nauczycielem podobno. Over, wspominałeś o, jakże mi bliskiej, hipisowskiej kulturze (pojęcie"systemu"). Ale blues z hipizmem wiele wspólnego nie ma. Może Ty i może ja próbujemy łączyć to (np. uważasz że pewne rzeczy nie powinny mieć wartości materialnej) ale jednak kultura bluesowa i subkultura hipisowska to dwa inne pojęcia. Różnią prawie wszystkim! Bluesmani nie koniecznie byli pacyfistami, ubierali się inaczej... podróżniczy styl życia to chyba tylko jedno podobieństwo. Muzycznie też są różnice. Hipisowska muzyka to głównie rock psychodeliczny. A wracając do płacenia za kurs- każdy autor książki jest zły? Bo chce trochę zarobić na swoim dziele? Bez różnicy czy to internetowy kurs czy książka. Zrobił coś dobrego, czemu by na tym nie zarobić. Ty byś za to nic nie wziął i ja też nie ale nie można mieć pretensji do pana Dawida że on coś chce.

[kamilteau]

Ja też nie rozumiem buntu, jaki wywołała konieczność płacenia za kurs. Sławek Wierzcholski też jest zły, bo jego "Harmonijka i blues" kosztuje prawie 5 dyszek? Wszyscy byśmy chcieli, żeby nasi ulubieńcy chcieli dzielić się z nami tym, co umieją bezinteresownie. Ale dzisiaj tak się po prostu nie da. Oni muszą też z czegoś żyć, muszą mieć co inwestować w dalszy rozwój. A i ich umiejętności też są coś warte - inaczej wszystkie koncerty też dawaliby za darmo. Uważam więc, że nie ma co się krzywić, że autor kursu chce od nas te niecałe 10 złotych za dostęp do niego. Z samego ducha człowiek dzisiaj nie przeżyje, nie ma takiej opcji...
Żeby nie było - [b]Over[/b], wcale nie piję do Ciebie i mój post nie ma charakteru osobistego. Tylko wyrażam własną opinię.

[76]

Ja też nie rozumiem buntu, jaki wywołała konieczność płacenia za kurs. Sławek Wierzcholski też jest zły, bo jego "Harmonijka i blues" kosztuje prawie 5 dyszek? Wszyscy byśmy chcieli, żeby nasi ulubieńcy chcieli dzielić się z nami tym, co umieją bezinteresownie. Ale dzisiaj tak się po prostu nie da. Oni muszą też z czegoś żyć, muszą mieć co inwestować w dalszy rozwój. A i ich umiejętności też są coś warte - inaczej wszystkie koncerty też dawaliby za darmo. Uważam więc, że nie ma co się krzywić, że autor kursu chce od nas te niecałe 10 złotych za dostęp do niego. Z samego ducha człowiek dzisiaj nie przeżyje, nie ma takiej opcji...
Żeby nie było - [b]Over[/b], wcale nie piję do Ciebie i mój post nie ma charakteru osobistego. Tylko wyrażam własną opinię.

[Over]

[b]kamilteau[/b], Widzisz, mój post też nie był osobisty gdyż:

1. Nie napisałem ani razu że ktoś jest taki czy owaki bo sprzedaje wiedzę! Nie wpychać mi słów których nie wypowiedziałem!
2. Cały czas pisałem: to moje zdanie (nawet to zaznaczyłem), nie lubię, nie podoba mi się... Piszę to co czuję, pisze MÓJ punkt widzenia, nikogo nie obrażając. Ani razu nie napisałem, że Dawid Wydra jest zły bo sprzedaje... Napisałem że mi się to nie podoba! No a chyba ma prawo mi się to nie podobać, no i chyba mam prawo napisać to na forum dyskusyjnym, nie? jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, ma inne zdanie, chętnie je poznam. Jeśli tylko nie będzie odpisywał mi agresywnie (a tak przyjąłem post [b]Młynka[/b]).

Co do książek, troszkę się nie zgodzę. Nie wszyscy mają dostęp do neta, więc gdzieś tą wiedzę muszą zdobyć...

[11]

[b]kamilteau[/b], Widzisz, mój post też nie był osobisty gdyż:

1. Nie napisałem ani razu że ktoś jest taki czy owaki bo sprzedaje wiedzę! Nie wpychać mi słów których nie wypowiedziałem!
2. Cały czas pisałem: to moje zdanie (nawet to zaznaczyłem), nie lubię, nie podoba mi się... Piszę to co czuję, pisze MÓJ punkt widzenia, nikogo nie obrażając. Ani razu nie napisałem, że Dawid Wydra jest zły bo sprzedaje... Napisałem że mi się to nie podoba! No a chyba ma prawo mi się to nie podobać, no i chyba mam prawo napisać to na forum dyskusyjnym, nie? jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, ma inne zdanie, chętnie je poznam. Jeśli tylko nie będzie odpisywał mi agresywnie (a tak przyjąłem post [b]Młynka[/b]).

Co do książek, troszkę się nie zgodzę. Nie wszyscy mają dostęp do neta, więc gdzieś tą wiedzę muszą zdobyć...

[karzeł]

Nóż mi się w kieszeni otwiera...... Skończcie 3.14erdolić i idźcie grać.

[2]

Nóż mi się w kieszeni otwiera...... Skończcie 3.14erdolić i idźcie grać.

[kamilteau]

No i bardzo dobrze - ja też wyraziłem swoją opinię, nic nikomu do ust nie wpychając.

Pozdrawiam

[76]

No i bardzo dobrze - ja też wyraziłem swoją opinię, nic nikomu do ust nie wpychając.

Pozdrawiam

[gilva53]

Jeżeli chodzi o tego słonia - Młynku, to się z Tobą w stu procentach zgadzam!

[ Dodano: 2009-02-01, 20:03 ]
Ja też mam takiego

[8]

Jeżeli chodzi o tego słonia - Młynku, to się z Tobą w stu procentach zgadzam!

[ Dodano: 2009-02-01, 20:03 ]
Ja też mam takiego

[#Maciekdraheim]

Ciekawi mnie, co jest złego w tym, że osoba, która przygotowuje pomoc dydaktyczną, poświęca czas, energię, przeznacza życie by zdobyć jakąś umiejętność a potem dzieli się tym, słyszy zarzuty, że czyni to odpłatnie? A co w tym złego? Over twierdził, że Wydra liczy sobie za to, co dawniej było publiczne. Ale po pierwsze, nie każdy jest na tyle cierpliwy, żeby szukać w Internecie materiałów, poza tym, z tego co wiem w kursie są umieszczone próbki, których próżno szukać w Wielkiej Pajęczynie. Ciekawi mnie też, jak ocenić Adama Gussowa. Oczywiście, zrobił mnóstwo dla społeczności harmonijkowej oferując darmowe lekcje na YT, ale na swojej stronie prowadzi też działalność inną. Otóż przygotowuje lekcje szczegółowe, filmy i tabulatury, ale już za opłatą. I jest w tym coś złego? Sam kupiłem płytę z podkładami. Niesłuszne wydaje mi się to twierdzenie o komercjalizacji. Wg mnie osoba wykonująca każdą społecznie użyteczną działalność ma prawo oczekiwać za nią wynagrodzenia. Robi to muzyk, który gra, ale i nauczyciel przygotowujący kurs. Pisałeś Over, że "rzeczy bezcenne nagle mają wartość". Czy autor elementarza ucząc przecież "publicznie dostępnych literek" musi uważać się za zbrodniarza, gdyż wziął honorarium za swoją pracę? Wracając do harmonijek, co mamy powiedzieć o muzykach prowadzących warsztaty, którzy "zgodzili się sprzeniewierzyć wiedzę tajemną i przekazują ją ciżbie za pieniądze"? Rozumiem Over, że masz swoje zdanie, ale wychodząc z tego ja też mam i się nie zgadzam z nim, co sądzę, że odpowiednio uargumentowałem.

Co do słonia w karafce, Chainsaw mówił, że był beta-testerem kursu, więc i bezpłatne jego przetestowanie wchodzi w grę.

[296]

Ciekawi mnie, co jest złego w tym, że osoba, która przygotowuje pomoc dydaktyczną, poświęca czas, energię, przeznacza życie by zdobyć jakąś umiejętność a potem dzieli się tym, słyszy zarzuty, że czyni to odpłatnie? A co w tym złego? Over twierdził, że Wydra liczy sobie za to, co dawniej było publiczne. Ale po pierwsze, nie każdy jest na tyle cierpliwy, żeby szukać w Internecie materiałów, poza tym, z tego co wiem w kursie są umieszczone próbki, których próżno szukać w Wielkiej Pajęczynie. Ciekawi mnie też, jak ocenić Adama Gussowa. Oczywiście, zrobił mnóstwo dla społeczności harmonijkowej oferując darmowe lekcje na YT, ale na swojej stronie prowadzi też działalność inną. Otóż przygotowuje lekcje szczegółowe, filmy i tabulatury, ale już za opłatą. I jest w tym coś złego? Sam kupiłem płytę z podkładami. Niesłuszne wydaje mi się to twierdzenie o komercjalizacji. Wg mnie osoba wykonująca każdą społecznie użyteczną działalność ma prawo oczekiwać za nią wynagrodzenia. Robi to muzyk, który gra, ale i nauczyciel przygotowujący kurs. Pisałeś Over, że "rzeczy bezcenne nagle mają wartość". Czy autor elementarza ucząc przecież "publicznie dostępnych literek" musi uważać się za zbrodniarza, gdyż wziął honorarium za swoją pracę? Wracając do harmonijek, co mamy powiedzieć o muzykach prowadzących warsztaty, którzy "zgodzili się sprzeniewierzyć wiedzę tajemną i przekazują ją ciżbie za pieniądze"? Rozumiem Over, że masz swoje zdanie, ale wychodząc z tego ja też mam i się nie zgadzam z nim, co sądzę, że odpowiednio uargumentowałem.

Co do słonia w karafce, Chainsaw mówił, że był beta-testerem kursu, więc i bezpłatne jego przetestowanie wchodzi w grę.

[kamilteau]

Może i mówił, ale nie na forum A poza tym, w pełni zgadzam się z Maćkiem.

[76]

Może i mówił, ale nie na forum A poza tym, w pełni zgadzam się z Maćkiem.

[Młynek]

[quote="Over"][quote="Młynek"]

A odnośnie płacenia za kurs: dzieci drogie![/quote]

Znajdź sobie forum dla jaskiniowców, jeśli masz się w ten sposób odzywać do innych, zawsze gdy się z kimś nie zgadzasz.[/quote]
Kolego, nie Tobie decydować gdzie, co i kiedy mam pisać. Wyraziłem swoje zdanie - skoro Tobie wolno, to dlaczego mnie niby nie? A użyłem zwrotu "dzieci drogie" - bo oczekiwanie, że ktoś ma za darmo oddawać efekty swojej ciężkiej pracy, jest po prostu infantylne.

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-02-01, 22:50[/i] ][/size]
[quote="Maciekdraheim"]Co do słonia w karafce, Chainsaw mówił, że był beta-testerem kursu, więc i bezpłatne jego przetestowanie wchodzi w grę.[/quote]
Ależ wierzę, sam też dostałem dostęp za darmo. No, niezupełnie za darmo: zrewanżowałem się Dawidowi swoimi przemyśleniami i wnioskami - i z tego co wiem, część z nich nawet uwzględnił. Chodziło mi o coś zupełnie innego: bezsensowne chwalenie się, które nic nie wnosi do teamatu. Chainsaw robi to nie pierwszy raz. To samo było w temacie Blues Blastera: ktoś pytał, jaka tam jest wkładka i jaki potencjometr, a Chainsaw na to, że mu Dawid chciał opylić tę wkładkę za 80 zeta. Tak, jakby to w czymkolwiek mogło pomóc pytającemu.

[68]

[quote="Over"][quote="Młynek"]

A odnośnie płacenia za kurs: dzieci drogie![/quote]

Znajdź sobie forum dla jaskiniowców, jeśli masz się w ten sposób odzywać do innych, zawsze gdy się z kimś nie zgadzasz.[/quote]
Kolego, nie Tobie decydować gdzie, co i kiedy mam pisać. Wyraziłem swoje zdanie - skoro Tobie wolno, to dlaczego mnie niby nie? A użyłem zwrotu "dzieci drogie" - bo oczekiwanie, że ktoś ma za darmo oddawać efekty swojej ciężkiej pracy, jest po prostu infantylne.

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-02-01, 22:50[/i] ][/size]
[quote="Maciekdraheim"]Co do słonia w karafce, Chainsaw mówił, że był beta-testerem kursu, więc i bezpłatne jego przetestowanie wchodzi w grę.[/quote]
Ależ wierzę, sam też dostałem dostęp za darmo. No, niezupełnie za darmo: zrewanżowałem się Dawidowi swoimi przemyśleniami i wnioskami - i z tego co wiem, część z nich nawet uwzględnił. Chodziło mi o coś zupełnie innego: bezsensowne chwalenie się, które nic nie wnosi do teamatu. Chainsaw robi to nie pierwszy raz. To samo było w temacie Blues Blastera: ktoś pytał, jaka tam jest wkładka i jaki potencjometr, a Chainsaw na to, że mu Dawid chciał opylić tę wkładkę za 80 zeta. Tak, jakby to w czymkolwiek mogło pomóc pytającemu.

[Over]

[b]Maciekdraheim[/b], Nie można nic napisać, bo będziecie naprawdę ciężko to odbierać... Czytajcie ze zrozumieniem... Pisałem co mi się nie podoba, i jak ja coś widzę, a nie kto jaki jest! Naprawdę, w mojej wypowiedzi nie miało być agresji, ani ataku, tylko przedstawienie swojego poglądu... Jestem niepoprawnym idealistą i takie mam poglądy, więc się nimi dzielę!

[b]Młynek[/b], infantylne? A może idealistyczne? Utopijne? Dla Ciebie to chyba nie ma znaczenia, gdyż podchodzisz do wypowiedzi z którymi się nie zgadzasz z agresją...Ja w wyrażaniu swojego zdania na temat Dawida Wydry, nie obraziłem go, Ty zaś mnie tak... Taka jest różnica... Co innego gdybyś napisał, że się ze mną nie zgadzasz, bo masz do tego 100% prawo, i to uargumentował, bez przyrównywania mnie do dzieciaka...

[11]

[b]Maciekdraheim[/b], Nie można nic napisać, bo będziecie naprawdę ciężko to odbierać... Czytajcie ze zrozumieniem... Pisałem co mi się nie podoba, i jak ja coś widzę, a nie kto jaki jest! Naprawdę, w mojej wypowiedzi nie miało być agresji, ani ataku, tylko przedstawienie swojego poglądu... Jestem niepoprawnym idealistą i takie mam poglądy, więc się nimi dzielę!

[b]Młynek[/b], infantylne? A może idealistyczne? Utopijne? Dla Ciebie to chyba nie ma znaczenia, gdyż podchodzisz do wypowiedzi z którymi się nie zgadzasz z agresją...Ja w wyrażaniu swojego zdania na temat Dawida Wydry, nie obraziłem go, Ty zaś mnie tak... Taka jest różnica... Co innego gdybyś napisał, że się ze mną nie zgadzasz, bo masz do tego 100% prawo, i to uargumentował, bez przyrównywania mnie do dzieciaka...

[#Maciekdraheim]

Właśnie, o tym zapomniałem dopisać. Pisanie o "forach dla jaskiniowców" nie jest w dobrym guście. To, że mamy inne zdania na określone tematy nie usprawiedliwia "pojazdów", dlatego bym prosił, żeby dyskusje były merytoryczne i unikanie konfliktów. Młynkowe określenie "słonia w karafce" miało wg charakter lekko ironiczny, ale nie obraźliwy, czego nie mogę powiedzieć o forach dla jaskiniowców. SZANUJMY SIEBIE WZAJEMNIE (bo polecą ostrzeżenia).

[296]

Właśnie, o tym zapomniałem dopisać. Pisanie o "forach dla jaskiniowców" nie jest w dobrym guście. To, że mamy inne zdania na określone tematy nie usprawiedliwia "pojazdów", dlatego bym prosił, żeby dyskusje były merytoryczne i unikanie konfliktów. Młynkowe określenie "słonia w karafce" miało wg charakter lekko ironiczny, ale nie obraźliwy, czego nie mogę powiedzieć o forach dla jaskiniowców. SZANUJMY SIEBIE WZAJEMNIE (bo polecą ostrzeżenia).

[Młynek]

Over, chłopie, jeżeli poczułeś się urażony, to przepraszam, nie było to moja intencją. Ale skończ, proszę, odmieniać przez wszystkie przypadki tę "agresję", bo zwrot "dzieci drogie" jako żywo z agresją nie ma nic wspólnego.

pozdrawiam nieagresywnie

Młynek

[68]

Over, chłopie, jeżeli poczułeś się urażony, to przepraszam, nie było to moja intencją. Ale skończ, proszę, odmieniać przez wszystkie przypadki tę "agresję", bo zwrot "dzieci drogie" jako żywo z agresją nie ma nic wspólnego.

pozdrawiam nieagresywnie

Młynek

[kamilteau]

Ludzie, nie przesadzajmy... z tego, co widzę, zawołanie Młynka było do ogółu, a otrzymał za to cios od konkretnej osoby. I o ile w zawołaniu "dzieci drogie!" nie ma nic obraźliwego (gdzie tu agresja?), to już w przyrównaniu do jaskiniowca w takim kontekście można dopatrywać się złośliwości. Dlatego przyłączam się do apelu Maćka o złożenie broni.

[76]

Ludzie, nie przesadzajmy... z tego, co widzę, zawołanie Młynka było do ogółu, a otrzymał za to cios od konkretnej osoby. I o ile w zawołaniu "dzieci drogie!" nie ma nic obraźliwego (gdzie tu agresja?), to już w przyrównaniu do jaskiniowca w takim kontekście można dopatrywać się złośliwości. Dlatego przyłączam się do apelu Maćka o złożenie broni.

[Over]

[b]Młynek[/b], I ja przepraszam, troche mnie poniosło... To już nie pierwszy raz w życiu, kiedy mi się obrywa za odmienne zdanie... Dla tego tak zareagowałem gdy nazwano mnie dzieciakiem... Ja wiem, że tworzycie pewną społeczność, znacie się, ale to nie znaczy, że musicie stłumiać odmienne zdania świeżaków

Pozdrawiam, również nieagresywnie!

[11]

[b]Młynek[/b], I ja przepraszam, troche mnie poniosło... To już nie pierwszy raz w życiu, kiedy mi się obrywa za odmienne zdanie... Dla tego tak zareagowałem gdy nazwano mnie dzieciakiem... Ja wiem, że tworzycie pewną społeczność, znacie się, ale to nie znaczy, że musicie stłumiać odmienne zdania świeżaków

Pozdrawiam, również nieagresywnie!

[#Maciekdraheim]

[quote="Over"]Maciekdraheim, Nie można nic napisać, bo będziecie naprawdę ciężko to odbierać... Czytajcie ze zrozumieniem... Pisałem co mi się nie podoba, i jak ja coś widzę, a nie kto jaki jest! Naprawdę, w mojej wypowiedzi nie miało być agresji, ani ataku, tylko przedstawienie swojego poglądu... Jestem niepoprawnym idealistą i takie mam poglądy, więc się nimi dzielę! [/quote]

Rozumiem, rozumiem, ale dalej się z poglądem nie zgadzam. Niczym złym jest pobieranie wynagrodzenia za pracę. Nie chodzi mi też o agresję, Boże broń, tylko przedstawiłem swój pogląd, który brzmi: "Jak się ktoś narobił, to niech kasuje!" Ja też nikogo nie oceniam, czy dobrze robi, czy źle. Ale kto zabroni (i na jakiej podstawie?!) pobierać opłaty? Dawidowy kurs jest produktem i powinien być jako taki rozpatrywany. Gdybym umiał zrobić coś takiego, też bym chciał kasy . I w czym przeszkadza wyrażenie się przez harmonijkę, a zarobek? Sam grałem na ulicy, dla funu, ale i dla kilku groszy, bo to zawsze człowieka podnosi na duchu, że jednak ktoś jego wysiłek DOCENIA. Jeżeli "komercjalizacja światka harmonijkowego" jest tak niedopuszczalna, to nie kupuj kursu, nie kup płyty, za która artysta życzy sobie 30zł. Ale jednak, muzykowanie to też zawód, więc i można ciągnąć z tego pożytki. Po prostu ja myślę tak, nie oceniam pojedynczych osób. I skoro Ty masz swój pogląd, chwała Ci za to. Jednak czym innym jest dyskusja, argumenty pro i contra, czym innym wycieczki osobiste. Co do Młynkowego "dzieci drogie", ciężko się dopatrzyć tam czegoś obraźliwego...

[quote="Młynek"]bezsensowne chwalenie się, które nic nie wnosi do teamatu. Chainsaw robi to nie pierwszy raz. To samo było w temacie Blues Blastera: ktoś pytał, jaka tam jest wkładka i jaki potencjometr, a Chainsaw na to, że mu Dawid chciał opylić tę wkładkę za 80 zeta. Tak, jakby to w czymkolwiek mogło pomóc pytającemu.[/quote]

A to fakt, zdarza się tak . Nie raz i nie dwa.

[296]

[quote="Over"]Maciekdraheim, Nie można nic napisać, bo będziecie naprawdę ciężko to odbierać... Czytajcie ze zrozumieniem... Pisałem co mi się nie podoba, i jak ja coś widzę, a nie kto jaki jest! Naprawdę, w mojej wypowiedzi nie miało być agresji, ani ataku, tylko przedstawienie swojego poglądu... Jestem niepoprawnym idealistą i takie mam poglądy, więc się nimi dzielę! [/quote]

Rozumiem, rozumiem, ale dalej się z poglądem nie zgadzam. Niczym złym jest pobieranie wynagrodzenia za pracę. Nie chodzi mi też o agresję, Boże broń, tylko przedstawiłem swój pogląd, który brzmi: "Jak się ktoś narobił, to niech kasuje!" Ja też nikogo nie oceniam, czy dobrze robi, czy źle. Ale kto zabroni (i na jakiej podstawie?!) pobierać opłaty? Dawidowy kurs jest produktem i powinien być jako taki rozpatrywany. Gdybym umiał zrobić coś takiego, też bym chciał kasy . I w czym przeszkadza wyrażenie się przez harmonijkę, a zarobek? Sam grałem na ulicy, dla funu, ale i dla kilku groszy, bo to zawsze człowieka podnosi na duchu, że jednak ktoś jego wysiłek DOCENIA. Jeżeli "komercjalizacja światka harmonijkowego" jest tak niedopuszczalna, to nie kupuj kursu, nie kup płyty, za która artysta życzy sobie 30zł. Ale jednak, muzykowanie to też zawód, więc i można ciągnąć z tego pożytki. Po prostu ja myślę tak, nie oceniam pojedynczych osób. I skoro Ty masz swój pogląd, chwała Ci za to. Jednak czym innym jest dyskusja, argumenty pro i contra, czym innym wycieczki osobiste. Co do Młynkowego "dzieci drogie", ciężko się dopatrzyć tam czegoś obraźliwego...

[quote="Młynek"]bezsensowne chwalenie się, które nic nie wnosi do teamatu. Chainsaw robi to nie pierwszy raz. To samo było w temacie Blues Blastera: ktoś pytał, jaka tam jest wkładka i jaki potencjometr, a Chainsaw na to, że mu Dawid chciał opylić tę wkładkę za 80 zeta. Tak, jakby to w czymkolwiek mogło pomóc pytającemu.[/quote]

A to fakt, zdarza się tak . Nie raz i nie dwa.

[#Maciekdraheim]

[quote="Over"][b]Młynek[/b], I ja przepraszam, troche mnie poniosło... To już nie pierwszy raz w życiu, kiedy mi się obrywa za odmienne zdanie... Dla tego tak zareagowałem gdy nazwano mnie dzieciakiem... Ja wiem, że tworzycie pewną społeczność, znacie się, ale to nie znaczy, że musicie stłumiać odmienne zdania świeżaków

Pozdrawiam, również nieagresywnie![/quote]

No i ja widzę tu porozumienie co mnie bardzo cieszy! Nie chodzi nam Boże broń o tłamszenie innego zdania, tłumienie poglądów "świeżaka" (bo i ja smarkaty jestem), ale o dyskusje i wymianę poglądów. I niech Pokój Zawsze Będzie z Wami!

[296]

[quote="Over"][b]Młynek[/b], I ja przepraszam, troche mnie poniosło... To już nie pierwszy raz w życiu, kiedy mi się obrywa za odmienne zdanie... Dla tego tak zareagowałem gdy nazwano mnie dzieciakiem... Ja wiem, że tworzycie pewną społeczność, znacie się, ale to nie znaczy, że musicie stłumiać odmienne zdania świeżaków

Pozdrawiam, również nieagresywnie![/quote]

No i ja widzę tu porozumienie co mnie bardzo cieszy! Nie chodzi nam Boże broń o tłamszenie innego zdania, tłumienie poglądów "świeżaka" (bo i ja smarkaty jestem), ale o dyskusje i wymianę poglądów. I niech Pokój Zawsze Będzie z Wami!

[Over]

[b]Maciekdraheim[/b], "Świeżaka" inaczej: "nowego na forum"

[quote="Maciekdraheim"]am grałem na ulicy, dla funu, ale i dla kilku groszy[/quote]

Granie na ulicy dla kilku groszy to [b][u]dla mnie [/u][/b](!!!) zupełnie co innego niż pobieranie opłaty za kurs To ma klimat, jak kiedyś graliśmy z kumplami i z kapeluszem, to raczej tylko dla takiego ulicznego grania niż dla pieniędzy...

Proponuję stworzyć z tego nowy temat, w końcu to temat o Dawidzie Wydra, więc, wszystkie inne posty można przenieść do innego tematu

Peace!

[11]

[b]Maciekdraheim[/b], "Świeżaka" inaczej: "nowego na forum"

[quote="Maciekdraheim"]am grałem na ulicy, dla funu, ale i dla kilku groszy[/quote]

Granie na ulicy dla kilku groszy to [b][u]dla mnie [/u][/b](!!!) zupełnie co innego niż pobieranie opłaty za kurs To ma klimat, jak kiedyś graliśmy z kumplami i z kapeluszem, to raczej tylko dla takiego ulicznego grania niż dla pieniędzy...

Proponuję stworzyć z tego nowy temat, w końcu to temat o Dawidzie Wydra, więc, wszystkie inne posty można przenieść do innego tematu

Peace!

[Chainsaw]

po jaka cholere zalozylem ten temat?? mozna jakos zlikwidowac konto z tego forum?

[10]

po jaka cholere zalozylem ten temat?? mozna jakos zlikwidowac konto z tego forum?

[Młynek]

No to wrócę do glównego wątku, czyli harmonikarz Dawid Wydra. Bardzo zdolny, świetne wyczucie instrumentu, doskonałe frazowanie, timing i nienaganna technika. Szczególnie lubię go słuchać w wersji elektrycznej, bo ma rewelacyjne, klasycznie chicagowskie brzmienie, ale i akustycznie jest bez zarzutu. Moim zdaniem jest w czołówce kilkunastu najlepszych harmonijkarzy w Polsce, zaraz za takimi asami, jak Łęczycki, Cielak czy Wierzcholski. Przy czym ma jeszcze jeden niezaprzeczalny atut: wiek. Jedyne, czego mu brakuje, to pewnej nutki "showmeństwa". Niestety, społeczeństwo mamy coraz bardzie stabloidyzowane i coraz bardziej liczy się to, co widać. Ale jest dopiero na początku drogi, więc ma pełne szanse te braki nadrobić.

[68]

No to wrócę do glównego wątku, czyli harmonikarz Dawid Wydra. Bardzo zdolny, świetne wyczucie instrumentu, doskonałe frazowanie, timing i nienaganna technika. Szczególnie lubię go słuchać w wersji elektrycznej, bo ma rewelacyjne, klasycznie chicagowskie brzmienie, ale i akustycznie jest bez zarzutu. Moim zdaniem jest w czołówce kilkunastu najlepszych harmonijkarzy w Polsce, zaraz za takimi asami, jak Łęczycki, Cielak czy Wierzcholski. Przy czym ma jeszcze jeden niezaprzeczalny atut: wiek. Jedyne, czego mu brakuje, to pewnej nutki "showmeństwa". Niestety, społeczeństwo mamy coraz bardzie stabloidyzowane i coraz bardziej liczy się to, co widać. Ale jest dopiero na początku drogi, więc ma pełne szanse te braki nadrobić.

[kamilteau]

[quote="Chainsaw"]po jaka cholere zalozylem ten temat?? mozna jakos zlikwidowac konto z tego forum?[/quote]

O co Ci znowu chodzi?

[76]

[quote="Chainsaw"]po jaka cholere zalozylem ten temat?? mozna jakos zlikwidowac konto z tego forum?[/quote]

O co Ci znowu chodzi?

[Chainsaw]

[quote]O co Ci znowu chodzi?[/quote] o ten tramwaj co nie chodzi

[10]

[quote]O co Ci znowu chodzi?[/quote] o ten tramwaj co nie chodzi

[gilva53]

To jest właśnie styl 98-letniego jegomościa, zamieszkującego bliżej nieznaną krainę, który ma w zwyczaju, biorąc udział w HB, nie uczestniczyć w głosowaniu, przez co zwiększa swoje szanse na wyższą lokatę.
Ohyda!!!

[8]

To jest właśnie styl 98-letniego jegomościa, zamieszkującego bliżej nieznaną krainę, który ma w zwyczaju, biorąc udział w HB, nie uczestniczyć w głosowaniu, przez co zwiększa swoje szanse na wyższą lokatę.
Ohyda!!!

[karzeł]

co niektórzy mają tu poważne problemy ze sobą...

[2]

co niektórzy mają tu poważne problemy ze sobą...