Autor |
|
|
Tysek
Wiek: 31 Posty: 79 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sierakowice
|
Wysłany: 2008-04-10, 15:29 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
karzeł napisał/a: | To się chłopie zastanów nad tym jak wielkie masz ambicje i jak bardzo zależy Ci na Twoich najbliższych. Sory, że tak mówię ale szlag mnie trafia jak ktoś widzi w Rychu idola jeśli chodzi o sposób na życie i całą resztę. Jeśli chodzi o Rycha - muzyka to jak najbardziej, bądź taki jak on, ale co godnego naśladowania widzisz w tym że Twoja rodzina cierpi, że mówisz o tym że jesteś wolny a ćpasz na oczach żony, dzieci? Że najbliższa rodzina która Cię kocha musi widzieć to jak się staczasz? Takie to fajne jest? Zastanów się na przyszłość. Pzdr |
Zgadzam się z tobą. Był wielkim muzykiem, owszem i za to go cenię, ale być takim jak on (m.in. narkotyki, itp.) to nie życzę nikomu. Jeszcze jedno, to jest pytanie: może mi ktoś powiedzieć, dlaczego niektórzy przeklinają na Maćka Balcara i mówią: "lepiej idź do domu, nigdy nie zastąpisz Ryśka"? |
|
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 34 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-04-10, 16:24 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Tysek napisał/a: | Jeszcze jedno, to jest pytanie: może mi ktoś powiedzieć, dlaczego niektórzy przeklinają na Maćka Balcara i mówią: "lepiej idź do domu, nigdy nie zastąpisz Ryśka"? |
Tak jest zawsze, kiedy odchodzi legenda i ulubieniec publiczności i ktoś musi zająć jego miejsce. Maciej Balcar zajął miejsce Riedla i cokolwiek by nie zrobił i tak będzie do niego porównywany. No ale to faktycznie niedobrze gdy uwielbienie w stosunku do jednego muzyka przeradza się w nienawiść do drugiego... |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-11, 13:14 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Ja chce byc taki jak Rysiek wolny ale cpal nie bede. Bo to wg mnie najwiksze zlo. Zreszta Rysiek przed tym przestrzegal. Owszem popijam sobie czasem zeby uciec ale to tylko chwilowa ucieczka po prostu nie wiem co mam zrobic by byc wolnym. A mam swoj styl i nikt go nie zmieni ale chcialbym byc taki jak Rysiek i to bardzo. PzDr
[ Dodano: 2008-04-11, 14:16 ]
Acha Przyjacielu Osaosowski wiesz przeczytaj sobie mojego ostatniego posta w tym temacie to moze zrozumiesz o co mi chodzi. Chociarz ja sam tego nie rozumiem do czgo daze. PzDr |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 34 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-04-11, 15:36 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
heh, mylisz chłopie pojęcia. Ale dobrze, szukaj swojej ścieżki, obyś tylko wybrał tę dobrą. pzdr |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 36 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-04-11, 16:18 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
mymus91 napisał/a: | Ja chce byc taki jak Rysiek wolny ale cpal nie bede. |
Podaj mi proszę definicję "wolności", którą chcesz osiągnąć, bo szczerze ale Riedel nie był wolny nawet jeśli nie mówimy o drug'ach. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-11, 17:20 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
On byl wolny. To ze cpal to byla jego ucieczka od wszystkiego. Dla niego wolnosc to bylo wszystko, to ze nie byl nikomu pod porzadkowany, ze mial wybor. A pojecie wolnosc wg mnie to mudz decydowac o swoim zyciu, nie byc nikomu pod porzadkowanym, zyc z dnia na dzien ja tak zyje. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-04-11, 17:24 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Ale ortografii można się podporządkować. Za dygresję przepraszam, ale sporo Twoich postów nie zachwyca poprawnością. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 32 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2008-04-11, 18:36 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Taka troche utopijna ta twoja teoria, mało realna, jesteś wolnym człowiekiem |
_________________
|
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-11, 20:03 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Za ortografie sorki postaram sie poprawiać. "Taka troche utopijna ta twoja teoria, mało realna, jesteś wolnym człowiekiem" mógłbyś bardziej jaśniej?? Bo nie bardzo rozumiem. PzDr
[ Dodano: 2008-04-11, 21:03 ]
Za ortografie sorki postaram sie poprawiać. "Taka troche utopijna ta twoja teoria, mało realna, jesteś wolnym człowiekiem" mógłbyś bardziej jaśniej?? Bo nie bardzo rozumiem. PzDr |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 36 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-04-12, 00:14 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Cytat: | On byl wolny. To ze cpal to byla jego ucieczka od wszystkiego. Dla niego wolnosc to bylo wszystko, to ze nie byl nikomu pod porzadkowany, ze mial wybor. A pojecie wolnosc wg mnie to mudz decydowac o swoim zyciu, nie byc nikomu pod porzadkowanym, zyc z dnia na dzien ja tak zyje. |
Powiem tak. Człowiek jest obdarzony wolną wolą, a co za tym idzie "ma wybór", może decydować o własnym życiu.
Co do podporządkowania, to nie jest do końca tak jak mówisz. Już samo wzięcie ślubu, państwowego, wskazuje, że jednak podporządkował się prawu, a przecież mógł, żyć na "kocią łapę".
Nie było to czyste podejście "f*** the system", czyli takim prawdziwym hipisem nie był.
Ja taką wolność, o której Ty mówisz odbieram jako anarchię, która raczej nie ma racji bytu na dłuższą metę.
A skoro był wolny to po co "uciekał się do brania narkotyków"? |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Lady_Stardust
Wiek: 34 Posty: 131 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-12, 13:04 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
mymus91. On był wony? Dla Ciebie ćpanie to wolność? Uzależnienie to wolność? Znasz chociaż najprostszą definicje tego słowa?
Coś Ci się poprzestawiało w głowie. Sam mówisz: wolność to możliwość decydowania o swoim życiu. Czy kiedykolwiek widziałeś narkomana? To ostatnia osoba która potrafi decydować o swoim życiu.
Po raz kolejny wychodzi kompletny brak krytycyzmu. Połykasz wszystko co inni podają Ci na tacy, nie myśląc nawet co to jest, czy to jest dobre, czy Ci nie zaszkodzi. I nie tylko Ty- wiele osób bezmyślnie podziwia Ryśka w całej jego okazałości. A wystarczy troche pomyśleć. Ale po co? Bezmyślność jest wygodniejsza Po co piąć się w góre strumienia skoro można sobie wędrować z prądem... lepiej powielać schematy niż walczyć o własną osobowość. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 2 punkt(ów): kamilteau, Rolf |
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-12, 15:25 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Lady_Stardust Ale ja nie mówię że ćpanie to wolność. A uważam że Rysiek był wolny bo żył jak chciał. Jeżeli znasz trochę jego biografię to zapewne wiesz że on miesiąc przed ślubem nie był w domu i 2 tygodnie po ślubie jak odprowadzał kolegę. To jest dla mnie wolność żył jak chciał. I ja go szanuje jako "wolnego człowieka". PzDr |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 34 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-04-12, 15:50 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
mymus91 napisał/a: | Jeżeli znasz trochę jego biografię to zapewne wiesz że on miesiąc przed ślubem nie był w domu i 2 tygodnie po ślubie jak odprowadzał kolegę. |
Ja biografii nie czytałem, ale z tego co mówisz to postępowanie Riedla momentami nie miało wiele wspólnego z wolnością, lecz z nieodpowiedzialnością. Skoro ktoś decyduje się na ślub to znaczy że dobrowolnie "ogranicza" swoją wolność, aby poświęcić ją drugiej osobie. Ślub zobowiązuje człowieka do czegoś i po nim nie można powiedzieć, że "żyję jak chcę", bo dzieli się owo życie z drugą osobą. |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Lady_Stardust
Wiek: 34 Posty: 131 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-12, 16:48 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
To o czym mówisz to nie jest wolność. Wolność to możliwość wyboru między dobrem a złem, między wspinaniem się na wyżyny i sięganiem dna. Rysiek wybrał swoją drogę, ale czy krocząc nią był wolnym człowiekiem?
Chcesz być wolym człowiekiem? Wybierz swoją własną drogę do szczęścia, taką żebyś zawsze mógł spojżeć do lustra i zobaczyć twarz mądrego, szczęśliwego człowieka. To jest prawdziwa wolność. Wolność od wyrzutów sumienia, od plucia sobie w brode, od kaca moralnego i zastanawiania się czemu znowu coś spaprałeś.
Wiem, że chodzenie własnymi ścieżkami, olewanie konwenansów i życia według planu może sprawiać wrażenie życia wolnego. Gdybyś spytał teraz Ryśka czy jest dumny ze swojego życia i swojej 'wolności' odpowiedź byłaby jednoznaczna. Takie życie daje chwilowe poczucie szczęścia, zadowolenia i spełnienia. Na dłuższą metę przynosi cierpienie. Na pewno Rysiek chciałby żeby jego życie było przestrogą.
Uczucie wolności- chcesz je poczuć? Idź w góry, popatrz na szczyty skąpane w chmurach. Usiądź wieczorem nad jeziorem i spójż na odbite w wodzie światła. Idź na koncert i tańcz z innymi. Podróżuj. Odkrywaj piękno. Czy taka wolność nie jest wspaniała?
Wolne życie- chcesz je mieć? Wolność można uzyskać odkrywając swoją drogę- ożenić się, kochać swoją żonę i patrzeć jak dorastają dzieci. To też jest wolność!!! Sam wybierasz takie życie- jesteś wolny.
A wybór należy do Ciebie. |
Ostatnio zmieniony przez Lady_Stardust 2008-04-12, 19:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Luzia |
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-04-12, 17:49 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
W całej rozciągłości zgadzam się z Lady. Należy odróżnić wolność od samowoli i nieodpowiedzialności. To opuszczenie rodziny, o którym wspomniałeś, to nie wolność lecz głupota. Polecam lekturę wiersza Zbigniewa Herberta: Przesłanie Pana Cogito - czyli taki dekalog człowieka współczesnego. Uczy szacunku do samego siebie, sposobu zachowania godności i WOLNOŚCI. Bardzo polecam. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Osaosowski
Wiek: 32 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2008-04-12, 18:00 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Nie chciałem za dużo pisać w tym temacie o którym piszecie bo Mymusa lubię ale to co w większości piszecie jest mądre. Ale napisać i pochwalić muszę. Lady, gratuluje i dzięki za piękne wytłumaczenie czym jest wolność. Sam ostatnio dużo rozmyślem nad sobą, kim jestem, czy jestem wolny, kim będę itd. i o tej wolności już mam dzięki Tobie mniej do rozmyślania Doprawdy, mądrze prawisz! A Maćku, czy ta książka nie jest czasem lekturą szkolną w trzeciej klasie gimnazjum? Bo w klasie polonistycznej w mojej szkole widziałem jakieś wyklejanki, rysunki czy coś tam, podpisane właśnie, że to ma być Pan Cogito...
pozdrawiam "osa" |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-04-12, 19:01 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Zbigniew Herbert napisał całe mnóstwo takich wierszy refleksyjnych, egzystencjalnych, których bohaterem jest Pan Cogito (z łac. myślę). Omawialiśmy to w III licealnej, niemniej warto zainteresować się tym wcześniej. Tematyka poważna, a same utwory naprawdę zmuszają do refleksji. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-13, 19:42 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Ok Lady_Stardust masz rację. Po przeczytaniu twojej odpowiedzi zrozumiałem słowo wolność w życiu codziennym. Wybacz ale i tak mimo tego uważam że Rysiek był wolny w swoim życiu. A ja i tak jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni, ale dzięki za dobre i mądre rady. "Ja już nigdy się nie zmienię... Zawsze będę żył już tak..." PzDr
[ Dodano: 2008-04-13, 20:43 ]
Ok Lady_Stardust masz rację. Po przeczytaniu twojej odpowiedzi zrozumiałem słowo wolność w życiu codziennym. Wybacz ale i tak mimo tego uważam że Rysiek był wolny w swoim życiu. A ja i tak jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni, ale dzięki za dobre i mądre rady. "Ja już nigdy się nie zmienię... Zawsze będę żył już tak..." PzDr |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 34 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-04-13, 21:16 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Hmm i po co był cały temat? O kant dupy taka gadka. Najważniejsze to mieć własną ścieżkę, cel, dążyć do niego i być zadowolonym z siebie nie raniąc przy tym innych. I tego chyba wszyscy Ci życzymy. Żyj wolny, bądź wolny i umrzyj wolny! Pzdr |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-13, 23:38 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Właśnie nie ranić innych. A to niezmiernie trudna żecz jak dla mnie. Ale dzięki wam za wszystko. PzDr |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 34 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-04-14, 15:04 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Popróbuj też walki z ortografią - przyjemniej będzie nam Ciebie czytać. Pzdr i powodzenia w życiu. |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-04-14, 15:44 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Postaram się dzięki za rady i pouczenia. PzDr |
|
|
|
|
bolkobrody
Wiek: 43 Posty: 1 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-05-05, 16:08 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
karzeł napisał/a: | Popróbuj też walki z ortografią - przyjemniej będzie nam Ciebie czytać. Pzdr i powodzenia w życiu. |
Daj se chopie spokuj z tą ortografią !! Wiesz przecież o co chodzi , to po jakiego grzyba się czepiasz ?? |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 34 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
Wysłany: 2008-05-05, 19:46 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Bo drażni mnie czytanie takich rzeczy. Na forum też jakaś kultura obowiązuje. Szanujesz innych - pokaż to: napisz po ludzku, bo to nie problem. |
_________________ http://img522.imageshack....ge=karzeid1.jpg |
|
|
|
|
Tysek
Wiek: 31 Posty: 79 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sierakowice
|
Wysłany: 2008-05-05, 19:51 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
bolkobrody napisał/a: | karzeł napisał/a: | Popróbuj też walki z ortografią - przyjemniej będzie nam Ciebie czytać. Pzdr i powodzenia w życiu. |
Daj se chopie spokuj z tą ortografią !! Wiesz przecież o co chodzi , to po jakiego grzyba się czepiasz ?? |
I bardzo dobrze, że się czepia. Skoro mówimy (piszemy) po polsku to mówmy (piszmy) poprawnie. |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 34 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-05-05, 20:03 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Absolutnie popieram. Uwaga zwrócona została w sposób życzliwy i przyjęta z pokorą, więc w czym problem?? Do poprawnego pisania zobowiązaliśmy się rejestrując się na tym forum |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
mymus91
Wiek: 33 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-05-05, 21:16 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Heh, nawet przez te słusznie mi zwrócone pouczenia w sprawie pisowni coraz częściej nawet na gg piszę poprawnie. Może kiedyś będę zawsze pisał poprawnie?? Kto wie?? PzDr |
|
|
|
|
Nikelaos
Wiek: 32 Posty: 2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-05-14, 19:13 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Wiecie może na jakiej harmonijce grał Rysiek?
[ Dodano: 2008-05-14, 20:15 ]
Byłbym wdzięczny za pomoc ponieważ chciałbym nauczyć się norweskiej impresji bluesowej |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 36 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-05-14, 20:03 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
diatonicznej hehe ;]
Jeśli chodzi o model to MB, a jeśli chodzi o tonację to C lub A lub E lub D lub... ciężko powiedzieć, bo sporo tonacji się używa w graniu. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 32 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2008-05-14, 21:22 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Norweska impresja bluesowa jest akurat mało efektowna, że jeżeli chcesz zaszpanować, myśle że to rczej improwizacja, i było dziwną rzeczą uczyć sie na pamieć czyjejś improwizacji, można pomysł wykorzystać
Wystarczy Ci hamronijka diatoncizna nie wazne w jakiej tonacji
Jeżeli chcesz coś w miare efektownego to naucz się konocwewj sceny ze skazanego na lbuesa- filmu |
_________________
|
|
|
|
|