[Harry]

Co do tekstów - Rysiek napisał ze dwa - także, nie wiem jak z tym "zdarzaniem się" - za mało ich było żeby o jakiejś losowości mówić
Był za często naćpany (albo w ogóle gdzieś uciekł) żeby pisać jakiekolwiek teksty.

[40]

Co do tekstów - Rysiek napisał ze dwa - także, nie wiem jak z tym "zdarzaniem się" - za mało ich było żeby o jakiejś losowości mówić
Był za często naćpany (albo w ogóle gdzieś uciekł) żeby pisać jakiekolwiek teksty.

[Młynek]

[quote="adamg53"] To co umiał RR dla Was jest nie osiągalne chodzi o charyzmę i o nic więcej. Na hapie grał tak jak grał i takim go zapamiętamy, żeby krytykować trzeba mieć osiągnięcia??????????????, a wy co ???[/quote]
Adam, czy Ty naprawdę nie umiesz jednego zdania napisać bez nadymania się jak balon... Nikt tu (no, może poza jednym wyjątkiem, ale ten człowiek zawsze pajacuje, więc nie należy jego popisów traktować poważnie) nie ujmuje Ryśkowi charyzmy i tego, że był wielką postacią polskiej sceny rockowej. Ale tytuł tej zakładki jest "Harmonijkarz/Bluesman RR". Jedno i drugie kulą w płot. Harmonijkarz? To akurat był z Riedla żaden. Podmuchiwał sobie do rytmu i tyle. Większość ludzi na tym forum ma o niebo wyższe umiejętności. Bluesman? Muzyka Dżemu owszem, ma bluesowe korzenie, ale dużo więcej w niej rocka, niż bluesa. Więc też nie... Na pewno pasuje do niego powiedzenie "ostatni prawdziwy hippis", tylko że to akurat żaden powód do podziwiania (bo oznacza bardzo fałszywie rozumianą "wolność": brak odpowiedzialności, narkotyki, samozagładę). I nie jest żadnym świętym, żeby tak negatywnych cech nie można było skrytykować (co zresztą tutaj jest robione w sposób bardzo umiarkowany). Jako wokalista, z jednej strony wypracował sobie własny, niepowtarzalny styl, co jest niewątpliwym osiągnięciem, ale z drugiej strony zamknął się w nim (choć wszyscy, którzy go znali, podkreślają, że za młodu był dużo bardziej wszechstronny); wszystko śpiewał tak samo, z charakterystyczną manierą i wadą wymowy. Miał niewątpliwy talent wokalny, ale nie rozwinął go w odpowiednim momencie i jego śpiew, jakkolwiek przejmujący i autentyczny, od strony czysto warsztatowej, nie był najwyższych lotów. Skąd zaten jego fenomen? Słusznie zauważyłeś: charyzma. Tyle, że charyzma jest darem naturalnym, tego nie można się nauczyć, wyćwiczyć. Ma się lub nie, to nie jest kwestia umiejętności. Więc o jakich jego wielkich "umiejętnościach" mówisz? Porównanie do diskopolo nie jest najszczęśliwsze, ale rozumiem o co chodziło Pawłowi BDS. I chociaż mam jak najgorsze zdanie na temat tego, co wyprawia ze sobą PawełBDS (ale to jego sprawa, dopóki nie jestem zmuszony oglądać, nic mi do tego), to w tym wypadku uczciwie przyznaję mu rację. Przeanalizuj to na spokojnie i nie podniecaj się jak małpka bateryjką. Wszyscy spokojnie, rzeczowo dyskutują, wymieniają poglądy, nie napadają jedni na drugich - i warto by się tego trzymać. Zamiast histeryzować i imputować innym, że są nikim i nic nie osiągnęli - uzasadnij rzeczowo, że RR był harmonijkarzem i bluesmanem (bo o tym tu rozmawiamy). I tak dla Twojej informacji: Dżem czasów Riedla to jedna z moich ulubionych kapel, uwielbiam słuchać jego głosu (harmonijki nie). Co nie przeszkadza mi spokojnie, chłodno analizować i oceniać.

Harry, znaczna większość tekstów Dżemu (choć fakt, nie wszystkie) jest autorstwa Ryśka... Również w sferze muzycznej miał duży wkład w aranżację utworów, szczególnie w początkowym okresiem, kiedy nie zawsze był naćpany. Później faktycznie zjeżdżał po równi pochyłej i jego rola twórcza malała, przez ostatnie lata była już zerowa...

[68]

[quote="adamg53"] To co umiał RR dla Was jest nie osiągalne chodzi o charyzmę i o nic więcej. Na hapie grał tak jak grał i takim go zapamiętamy, żeby krytykować trzeba mieć osiągnięcia??????????????, a wy co ???[/quote]
Adam, czy Ty naprawdę nie umiesz jednego zdania napisać bez nadymania się jak balon... Nikt tu (no, może poza jednym wyjątkiem, ale ten człowiek zawsze pajacuje, więc nie należy jego popisów traktować poważnie) nie ujmuje Ryśkowi charyzmy i tego, że był wielką postacią polskiej sceny rockowej. Ale tytuł tej zakładki jest "Harmonijkarz/Bluesman RR". Jedno i drugie kulą w płot. Harmonijkarz? To akurat był z Riedla żaden. Podmuchiwał sobie do rytmu i tyle. Większość ludzi na tym forum ma o niebo wyższe umiejętności. Bluesman? Muzyka Dżemu owszem, ma bluesowe korzenie, ale dużo więcej w niej rocka, niż bluesa. Więc też nie... Na pewno pasuje do niego powiedzenie "ostatni prawdziwy hippis", tylko że to akurat żaden powód do podziwiania (bo oznacza bardzo fałszywie rozumianą "wolność": brak odpowiedzialności, narkotyki, samozagładę). I nie jest żadnym świętym, żeby tak negatywnych cech nie można było skrytykować (co zresztą tutaj jest robione w sposób bardzo umiarkowany). Jako wokalista, z jednej strony wypracował sobie własny, niepowtarzalny styl, co jest niewątpliwym osiągnięciem, ale z drugiej strony zamknął się w nim (choć wszyscy, którzy go znali, podkreślają, że za młodu był dużo bardziej wszechstronny); wszystko śpiewał tak samo, z charakterystyczną manierą i wadą wymowy. Miał niewątpliwy talent wokalny, ale nie rozwinął go w odpowiednim momencie i jego śpiew, jakkolwiek przejmujący i autentyczny, od strony czysto warsztatowej, nie był najwyższych lotów. Skąd zaten jego fenomen? Słusznie zauważyłeś: charyzma. Tyle, że charyzma jest darem naturalnym, tego nie można się nauczyć, wyćwiczyć. Ma się lub nie, to nie jest kwestia umiejętności. Więc o jakich jego wielkich "umiejętnościach" mówisz? Porównanie do diskopolo nie jest najszczęśliwsze, ale rozumiem o co chodziło Pawłowi BDS. I chociaż mam jak najgorsze zdanie na temat tego, co wyprawia ze sobą PawełBDS (ale to jego sprawa, dopóki nie jestem zmuszony oglądać, nic mi do tego), to w tym wypadku uczciwie przyznaję mu rację. Przeanalizuj to na spokojnie i nie podniecaj się jak małpka bateryjką. Wszyscy spokojnie, rzeczowo dyskutują, wymieniają poglądy, nie napadają jedni na drugich - i warto by się tego trzymać. Zamiast histeryzować i imputować innym, że są nikim i nic nie osiągnęli - uzasadnij rzeczowo, że RR był harmonijkarzem i bluesmanem (bo o tym tu rozmawiamy). I tak dla Twojej informacji: Dżem czasów Riedla to jedna z moich ulubionych kapel, uwielbiam słuchać jego głosu (harmonijki nie). Co nie przeszkadza mi spokojnie, chłodno analizować i oceniać.

Harry, znaczna większość tekstów Dżemu (choć fakt, nie wszystkie) jest autorstwa Ryśka... Również w sferze muzycznej miał duży wkład w aranżację utworów, szczególnie w początkowym okresiem, kiedy nie zawsze był naćpany. Później faktycznie zjeżdżał po równi pochyłej i jego rola twórcza malała, przez ostatnie lata była już zerowa...

[PawelBDS]

[quote="Młynek"]to w tym wypadku uczciwie przyznaję mu rację.[/quote]

Młynek się ze mną zgodził no muszę to zaznaczyć w kalendarzu.


[quote="Młynek"]Porównanie do diskopolo nie jest najszczęśliwsze, ale rozumiem o co chodziło Pawłowi BDS[/quote] Nie chodzi o styl a umiejętności Muzyczne.

[quote="Młynek"]Dżem czasów Riedla to jedna z moich ulubionych kapel[/quote]
Ja też nie zaprzeczę że mam kilka kawałów Dżemu które mi się podobają (zaraziła mnie moja EX) ale tak jak mówi młynek rozmawiamy tu o umiejętnościach.
Weźmy na przykład Oziego to że gra na harmonijce nie znaczy że jest bluesmanem i świetnym Harpiarzem z całym szacunkiem dla niego i dla jego muzyki gdybym miał ocenić jego umiejętności harmonijkowe w porównaniu do "wielkich" harmonij karzy. Stwierdził bym to samo co przy Ryśku. Jeśli ktoś lubi takie klimaty muzyczne to muzykę uzna za super ale Harp jest do nich tylko wstawką. i dodatkiem a nie wielką umiejętnością wyróżniająca danego Artystę.


[quote]Był dobry, bo dawał swemu synowi to, czego dzisiaj niewielu ojców daje - serce i czas, a nie kurde kasę. [/quote]

I tak i nie.... Dawał synowi serce i czas ale i pozwalał by widywał go na głodzie. Przez dragi nie zniszczył tylko życia sobie ale i rodzinie.

[3]

[quote="Młynek"]to w tym wypadku uczciwie przyznaję mu rację.[/quote]

Młynek się ze mną zgodził no muszę to zaznaczyć w kalendarzu.


[quote="Młynek"]Porównanie do diskopolo nie jest najszczęśliwsze, ale rozumiem o co chodziło Pawłowi BDS[/quote] Nie chodzi o styl a umiejętności Muzyczne.

[quote="Młynek"]Dżem czasów Riedla to jedna z moich ulubionych kapel[/quote]
Ja też nie zaprzeczę że mam kilka kawałów Dżemu które mi się podobają (zaraziła mnie moja EX) ale tak jak mówi młynek rozmawiamy tu o umiejętnościach.
Weźmy na przykład Oziego to że gra na harmonijce nie znaczy że jest bluesmanem i świetnym Harpiarzem z całym szacunkiem dla niego i dla jego muzyki gdybym miał ocenić jego umiejętności harmonijkowe w porównaniu do "wielkich" harmonij karzy. Stwierdził bym to samo co przy Ryśku. Jeśli ktoś lubi takie klimaty muzyczne to muzykę uzna za super ale Harp jest do nich tylko wstawką. i dodatkiem a nie wielką umiejętnością wyróżniająca danego Artystę.


[quote]Był dobry, bo dawał swemu synowi to, czego dzisiaj niewielu ojców daje - serce i czas, a nie kurde kasę. [/quote]

I tak i nie.... Dawał synowi serce i czas ale i pozwalał by widywał go na głodzie. Przez dragi nie zniszczył tylko życia sobie ale i rodzinie.

[Młynek]

[quote]Był dobry, bo dawał swemu synowi to, czego dzisiaj niewielu ojców daje - serce i czas, a nie kurde kasę. [/quote]
No, szczególnie wtedy dawał czas i serce, jak znikał z domu na całe tygodnie, nikt nie wiedział gdzie jest, czy jeszcze żyje, czy się gdzieś zaćpał na śmierć... Albo, jak leżał zaćpany do nieprzytomności.

[68]

[quote]Był dobry, bo dawał swemu synowi to, czego dzisiaj niewielu ojców daje - serce i czas, a nie kurde kasę. [/quote]
No, szczególnie wtedy dawał czas i serce, jak znikał z domu na całe tygodnie, nikt nie wiedział gdzie jest, czy jeszcze żyje, czy się gdzieś zaćpał na śmierć... Albo, jak leżał zaćpany do nieprzytomności.

[Zamieszkaly]

Nie wiem, co dawał synowi Rysiek, a czego nie, ale byłem na koncercie Sebastiana i wnioskuje że na pewno ojciec dał mu nie najlepszy przykład.

Co do twórczości Dżemu grają powiedzmy fajnie (kwestia gustu, ja tam lubię jak gra Benek-ich basista), ale dlaczego wszyscy uznają Dżem za klasykę Polskiego Bluesa??

Przykładowo, mówię komuś (nie związanemu z muzyką), że słucham bluesa i słyszę:
Tak... Bluesa... Dżemu słuchasz??

A najbardziej denerwuje mnie, jak wielu młodych ludzi kreuje się na "Autsajderów". Zakładają podarte ubrania, naszywają Logo Dżemu na plecak i idą pić tanie wina. Potem biorą gitarę grają Whisky i nazywają to jam session A siebie nazywają bluesmanami i chcą być tacy jak Rysiek. A jak spytasz takiego choćby o Muddy'ego Waters'a, to usłyszysz: yyyyyyyyy... nie słyszałem...

[86]

Nie wiem, co dawał synowi Rysiek, a czego nie, ale byłem na koncercie Sebastiana i wnioskuje że na pewno ojciec dał mu nie najlepszy przykład.

Co do twórczości Dżemu grają powiedzmy fajnie (kwestia gustu, ja tam lubię jak gra Benek-ich basista), ale dlaczego wszyscy uznają Dżem za klasykę Polskiego Bluesa??

Przykładowo, mówię komuś (nie związanemu z muzyką), że słucham bluesa i słyszę:
Tak... Bluesa... Dżemu słuchasz??

A najbardziej denerwuje mnie, jak wielu młodych ludzi kreuje się na "Autsajderów". Zakładają podarte ubrania, naszywają Logo Dżemu na plecak i idą pić tanie wina. Potem biorą gitarę grają Whisky i nazywają to jam session A siebie nazywają bluesmanami i chcą być tacy jak Rysiek. A jak spytasz takiego choćby o Muddy'ego Waters'a, to usłyszysz: yyyyyyyyy... nie słyszałem...

[mr.Michalos]

Z tym zaznaczonym cytatem nie chodziło mi do końca o to, że jest tak [b]okropnie zły[/b]. Po prostu to zdanie mnie rozbawiło ...
W Dżemie jest taka rzecz mnie chwilami irytuje. Czasem za bardzo na siłę harmoszkę tam Rysiu wciska. Gdyby zrobił np. jak Ozzy - jako wręcz zaskakujące, ciekawe uzupełnienie byłoby to wielkim plusem. Wydaje mi się, że gdyby nie wciągnął się w te cholerne prochy mógłby choćby przez parę dni doszlifować swoje (umiarkowane) zdolności harmonijkowe.
Przecież nauczenie się paru nowych technik, lub po prostu lepsze wyćwiczenie prostego grania, to nic niewykonalnego. Zwłaszcza dla kogoś z słuchem muzycznym, który na pewno miał.
Jednak wszyscy się zgodzą, iż charyzma była jedną z jego największych atutów. Dziwi mnie niezmiernie to, że się do końca nie ustatkował. Choćby Jimi Page, który potrafił się porządnie narąbać wyrósł z takich pierdół i ma tylko jedną żone i córkę i syna. Daje im też jakiś przyzwoity przykład. Perę lat temu nawet doktorart z czegoś zrobił ! Anus Young też ma wielką charyzmę i jest na przykład założycielem działalności walczącej z narkotykami (zwłaszcza kokainą).
Szkoda mi, Ryśka głównie dlatego, że był to dla mnie nawet nietyle [b]niesamowity[/b] , co bardzo, ale to bardzo nieszczęśliwym człowiekiem...
Zniszczył życie sobie i chyba co gorsza bliskim.
Ps. Mam nadzieję, że a wypowiedź nie wywoła kolejnej burzy ... Pozdrawiam.

[17]

Z tym zaznaczonym cytatem nie chodziło mi do końca o to, że jest tak [b]okropnie zły[/b]. Po prostu to zdanie mnie rozbawiło ...
W Dżemie jest taka rzecz mnie chwilami irytuje. Czasem za bardzo na siłę harmoszkę tam Rysiu wciska. Gdyby zrobił np. jak Ozzy - jako wręcz zaskakujące, ciekawe uzupełnienie byłoby to wielkim plusem. Wydaje mi się, że gdyby nie wciągnął się w te cholerne prochy mógłby choćby przez parę dni doszlifować swoje (umiarkowane) zdolności harmonijkowe.
Przecież nauczenie się paru nowych technik, lub po prostu lepsze wyćwiczenie prostego grania, to nic niewykonalnego. Zwłaszcza dla kogoś z słuchem muzycznym, który na pewno miał.
Jednak wszyscy się zgodzą, iż charyzma była jedną z jego największych atutów. Dziwi mnie niezmiernie to, że się do końca nie ustatkował. Choćby Jimi Page, który potrafił się porządnie narąbać wyrósł z takich pierdół i ma tylko jedną żone i córkę i syna. Daje im też jakiś przyzwoity przykład. Perę lat temu nawet doktorart z czegoś zrobił ! Anus Young też ma wielką charyzmę i jest na przykład założycielem działalności walczącej z narkotykami (zwłaszcza kokainą).
Szkoda mi, Ryśka głównie dlatego, że był to dla mnie nawet nietyle [b]niesamowity[/b] , co bardzo, ale to bardzo nieszczęśliwym człowiekiem...
Zniszczył życie sobie i chyba co gorsza bliskim.
Ps. Mam nadzieję, że a wypowiedź nie wywoła kolejnej burzy ... Pozdrawiam.

[#minigunmen]

Serce i czas mu dawał a za zdjęcia komunijne to mojemu ojcu nie zapłacił, mimo że miał kasę. Po prostu nie pamiętał. Może w filmie przez te 10 minut faktycznie pokazali jego czas dla syna.
Charyzmy mu nie można ujmować, to fakt, niemniej w ciągu tych 7 stron tematu padło już z 10 razy że był kiepskim harpiarzem, nie wiem czemu w kółko to udowadniamy.

[127]

Serce i czas mu dawał a za zdjęcia komunijne to mojemu ojcu nie zapłacił, mimo że miał kasę. Po prostu nie pamiętał. Może w filmie przez te 10 minut faktycznie pokazali jego czas dla syna.
Charyzmy mu nie można ujmować, to fakt, niemniej w ciągu tych 7 stron tematu padło już z 10 razy że był kiepskim harpiarzem, nie wiem czemu w kółko to udowadniamy.

[mr.Michalos]

[b]minigunmen[/b], za to jesteśmy konsekwentni...

[17]

[b]minigunmen[/b], za to jesteśmy konsekwentni...

[+adamg53]

Młynek, moje nadymanie w balon nastąpiło po porównaniu muzyki Dżemu do disco polo, ty sobie to wytłumaczyłeś, ja nie ( dla mnie Rysiek to ćpun i jak napisałem grał jak grał,śpiewał jak śpiewał tylko ta charyzma i nie bez przyczyny tu o nim mówimy ), ale deprecjonowanie go i porównywanie jego umiejętności do shazzy, wybacz ty zrozumiałeś ja nie - przecież nie musimy myśleć podobnie i nie musisz mi wyjaśniać co powiedział lub co chciał powiedzieć PawelBDS zrozumiałeś go szacun. Dyskutujemy i to jest mój głos w tej dyskusji. Ty ubarwiłeś to PRelem dobrze zrobiłeś.

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2010-10-28, 20:55[/i] ][/size]
Szala się przebrała jak wmieszł w to Chopina, a cymbał by lepiej tego nie ujął. Ty to rozumiesz ja nie i tyle i tylko tyle.

[82]

Młynek, moje nadymanie w balon nastąpiło po porównaniu muzyki Dżemu do disco polo, ty sobie to wytłumaczyłeś, ja nie ( dla mnie Rysiek to ćpun i jak napisałem grał jak grał,śpiewał jak śpiewał tylko ta charyzma i nie bez przyczyny tu o nim mówimy ), ale deprecjonowanie go i porównywanie jego umiejętności do shazzy, wybacz ty zrozumiałeś ja nie - przecież nie musimy myśleć podobnie i nie musisz mi wyjaśniać co powiedział lub co chciał powiedzieć PawelBDS zrozumiałeś go szacun. Dyskutujemy i to jest mój głos w tej dyskusji. Ty ubarwiłeś to PRelem dobrze zrobiłeś.

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2010-10-28, 20:55[/i] ][/size]
Szala się przebrała jak wmieszł w to Chopina, a cymbał by lepiej tego nie ujął. Ty to rozumiesz ja nie i tyle i tylko tyle.

[mr.Michalos]

Drogi Adamie. Zaszło tu jakieś (zresztą nie pierwsze) nieporozumienie ... To nie Dżem został poniżony, bo tego bym nie poparł. PawelBDS (o którym mówiąc szczerze też nie mam najlepszego zdania), porównał tak wyrafinowanie Rysia jako muzyka - harmonijkarza. Porównanie może trochę za ostre, ale mnie to (może to dziwne) rozbawiło. Osobiście Dżem lubię, lecz ,,lubię" to najlepsze określenie. Możliwe, że w pierwszej 30 moich ulubionych kapel by się załapał.

Wydaję mi się, że ta dyskusja zrobiła się zanadto agresywna. Coraz częściej nasze wpisy przypominają kłótnie dzieci w piaskownicy. BA! Nawet kłótnie polskich polityków .
Możliwe, że źle zrozumiałem komentarz pawlabds.

Chyba najlepszy wyjściem będzie pogodzenie się . Możemy też poprosić admina o usunięcie co niektórych wypowiedzi(mojej też). Dobrym wyjście jest także kliknąć obok swoich postów "edytuj" i wyznaczenie terminu wygaśnięcia na jakiś bliski termin.
Pozdrawiam i jeśli to nie złagodzi konfliktów w tymże temacie, to piszcie sobie co chcecie mnie tu nie będzie. Zastanówmy się co pomyśli jakiś raczkujący forumowicz, który zobaczy te wypisane pod pływem EMOcji posty. Z poważaniem Michał.

[17]

Drogi Adamie. Zaszło tu jakieś (zresztą nie pierwsze) nieporozumienie ... To nie Dżem został poniżony, bo tego bym nie poparł. PawelBDS (o którym mówiąc szczerze też nie mam najlepszego zdania), porównał tak wyrafinowanie Rysia jako muzyka - harmonijkarza. Porównanie może trochę za ostre, ale mnie to (może to dziwne) rozbawiło. Osobiście Dżem lubię, lecz ,,lubię" to najlepsze określenie. Możliwe, że w pierwszej 30 moich ulubionych kapel by się załapał.

Wydaję mi się, że ta dyskusja zrobiła się zanadto agresywna. Coraz częściej nasze wpisy przypominają kłótnie dzieci w piaskownicy. BA! Nawet kłótnie polskich polityków .
Możliwe, że źle zrozumiałem komentarz pawlabds.

Chyba najlepszy wyjściem będzie pogodzenie się . Możemy też poprosić admina o usunięcie co niektórych wypowiedzi(mojej też). Dobrym wyjście jest także kliknąć obok swoich postów "edytuj" i wyznaczenie terminu wygaśnięcia na jakiś bliski termin.
Pozdrawiam i jeśli to nie złagodzi konfliktów w tymże temacie, to piszcie sobie co chcecie mnie tu nie będzie. Zastanówmy się co pomyśli jakiś raczkujący forumowicz, który zobaczy te wypisane pod pływem EMOcji posty. Z poważaniem Michał.

[PawelBDS]

[quote="adamg53"]Ty to rozumiesz ja nie i tyle i tylko tyle.[/quote]

to świadczy tylko o twoim poziomie.

[quote="adamg53"]Młynek, moje nadymanie w balon nastąpiło po porównaniu muzyki Dżemu do disco polo[/quote]

Polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem i jeszcze raz przestudiować moją wypowiedź w której nie ma porównania muzyki dżemu do disko polo a porównanie umiejętności muzycznych RR pod względem profesjonalnej harmonijki.

[3]

[quote="adamg53"]Ty to rozumiesz ja nie i tyle i tylko tyle.[/quote]

to świadczy tylko o twoim poziomie.

[quote="adamg53"]Młynek, moje nadymanie w balon nastąpiło po porównaniu muzyki Dżemu do disco polo[/quote]

Polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem i jeszcze raz przestudiować moją wypowiedź w której nie ma porównania muzyki dżemu do disko polo a porównanie umiejętności muzycznych RR pod względem profesjonalnej harmonijki.

[+adamg53]

"Riedla można porównać do zespołów disko polo - robił proste łatwo wpadające w ucho melodyjki".Ciężko cię zrozumieć.Pisz, tak aby to co chcesz powiedzieć było zrozumiałe i nie dwuznaczne, a potem proś o czytanie ze zrozumieniem. To co napisałeś odnosi się do całego zespołu bo przez jego ćpanie nie jeden koncert odwołno i Dżem nie miał nic do zaprezentoawnia bez Ryśka, czy ty uważasz ze Dzem to kapela nie disko polo tylko proste melodyjki pisane przez Ryśka nimi są? Wybieraj (tylko przeczytaj to ze zrozumieniem).

[82]

"Riedla można porównać do zespołów disko polo - robił proste łatwo wpadające w ucho melodyjki".Ciężko cię zrozumieć.Pisz, tak aby to co chcesz powiedzieć było zrozumiałe i nie dwuznaczne, a potem proś o czytanie ze zrozumieniem. To co napisałeś odnosi się do całego zespołu bo przez jego ćpanie nie jeden koncert odwołno i Dżem nie miał nic do zaprezentoawnia bez Ryśka, czy ty uważasz ze Dzem to kapela nie disko polo tylko proste melodyjki pisane przez Ryśka nimi są? Wybieraj (tylko przeczytaj to ze zrozumieniem).

[mr.Michalos]

Widzę, że jest w tej chwili jest tak zwana "cisza przed burzą" . [b]adamg53[/b], mi chociaż daj spokój, bo jakby co zaznaczyłem inny cytat.

[17]

Widzę, że jest w tej chwili jest tak zwana "cisza przed burzą" . [b]adamg53[/b], mi chociaż daj spokój, bo jakby co zaznaczyłem inny cytat.

[#minigunmen]

W zasadzie to można i tak powiedzieć, że kawałki Dżemu to są takie hiciory w "bluesie", nie koniecznie najlepsze ale bardzo znane.... jak "jesteś szalona" w obrębie muzyki rozrywkowej (to nie jest porównanie wprost).

[127]

W zasadzie to można i tak powiedzieć, że kawałki Dżemu to są takie hiciory w "bluesie", nie koniecznie najlepsze ale bardzo znane.... jak "jesteś szalona" w obrębie muzyki rozrywkowej (to nie jest porównanie wprost).

[+adamg53]

Widać ,że nie słuchałeś muzyki w tamtych czasach. Chciałem w tym momencie powiedzieć coś złośliwego , ale ugryzłem się w język. W tamtych czasach to była muzyka elitarna (chyba że uważasz, że dysko polo też nią jest), na koncerty Dżemu przychodzili nie tylko jego fani ale też dygnitarze partyjni i szanowane osoby, takie krytykowanie go to chyba dla tego ze nie macie pojecia o możliwości słuchania muzyki w tamtych czasach on nie był grany w radiu czy telewizji (może sporadycznie i tu jedyne porównanie że dysko polo też teraz grane jest tak jak Dzem kiedyś w mediach), a pamietany jest do teraz i przecierz spieramy się tu o coś , czy o shazzę byśmy się spierali?

[82]

Widać ,że nie słuchałeś muzyki w tamtych czasach. Chciałem w tym momencie powiedzieć coś złośliwego , ale ugryzłem się w język. W tamtych czasach to była muzyka elitarna (chyba że uważasz, że dysko polo też nią jest), na koncerty Dżemu przychodzili nie tylko jego fani ale też dygnitarze partyjni i szanowane osoby, takie krytykowanie go to chyba dla tego ze nie macie pojecia o możliwości słuchania muzyki w tamtych czasach on nie był grany w radiu czy telewizji (może sporadycznie i tu jedyne porównanie że dysko polo też teraz grane jest tak jak Dzem kiedyś w mediach), a pamietany jest do teraz i przecierz spieramy się tu o coś , czy o shazzę byśmy się spierali?

[#minigunmen]

Ja go do disco-polo nie porównuję, bo są pewne granice, niemniej whisky to też taki znany hicior, nieszczególnie górnolotny. Teraz przed prezydentami Doda gra i tyłkiem kręci.
Wiesz, trudno powiedzieć czym jest muzyka elitarna, bo politycy w tej chwili bawią się przy disco-polo, tak samo jak i wtedy a na koncertach Dżemu też bywali, nie koniecznie rozumiejąc o co chodzi. A Dżem i tak grał taką dość lekką muzykę, którą trawi spora część społeczeństwa, nawet jeśli czyimś głównym upodobaniem jest techno.

[127]

Ja go do disco-polo nie porównuję, bo są pewne granice, niemniej whisky to też taki znany hicior, nieszczególnie górnolotny. Teraz przed prezydentami Doda gra i tyłkiem kręci.
Wiesz, trudno powiedzieć czym jest muzyka elitarna, bo politycy w tej chwili bawią się przy disco-polo, tak samo jak i wtedy a na koncertach Dżemu też bywali, nie koniecznie rozumiejąc o co chodzi. A Dżem i tak grał taką dość lekką muzykę, którą trawi spora część społeczeństwa, nawet jeśli czyimś głównym upodobaniem jest techno.

[+adamg53]

Trzeba odgraniczyć te dwa pojęcia zabawa a słchanie i bycie na koncercie "bawią się przy disco-polo, tak samo jak i wtedy a na koncertach Dżemu też bywali", to co piszesz to diametralnie dwa różne zachowania, jak jesteś na zabawie to się bawisz przy tym co ci zespół zagra , jak idziesz na koncert ( Dżemu) to wiesz co zespół będzie grał..

[ Dodano: 2010-10-29, 18:52 ]
Doda z całym szacunkiem (nie lubię jej ), to nie dysko polo, i ma swoich fanów jak Rysiek.

[82]

Trzeba odgraniczyć te dwa pojęcia zabawa a słchanie i bycie na koncercie "bawią się przy disco-polo, tak samo jak i wtedy a na koncertach Dżemu też bywali", to co piszesz to diametralnie dwa różne zachowania, jak jesteś na zabawie to się bawisz przy tym co ci zespół zagra , jak idziesz na koncert ( Dżemu) to wiesz co zespół będzie grał..

[ Dodano: 2010-10-29, 18:52 ]
Doda z całym szacunkiem (nie lubię jej ), to nie dysko polo, i ma swoich fanów jak Rysiek.

[PawelBDS]

Adam zrozum Muzyka Dżemu i Ryśka z disko z pola nie została porównana przeze mnie bo są podobne.

Wiadomo są to zupełnie różne klimaty nie porównywalne. Porównanie wzięło się tego że jak dla mnie Disko Polo to prosta muzyka która bardzo łatwo wpada w ucho ale technicznie jest po prostu kiepska a karierę robi tylko dzięki "charyzmie" członków zespołu. Dżem dla mnie robił/robi to samo prostą muzykę która łatwo wpada w ucho. Są zupełnie inne jeśli chodzi o klimat ale tak jak w zespole Boys grającym jesteś szalona nie ma świetnego wokalisty i wspaniałego perkusisty tak samo w dżemie nie było i nie ma świetnego harmonijkaża. Jedynym plusem tych zespołów jest jakaś tam charyzma lidera który mimo wielkich braków muzycznych potrafi pociągnąć za sobą tłumy.

Podobał mi się komentarz mojej Mamy po tym jak puściłem jej oryginał Dżemu "Do kołyski" po występie w mam talent Magdy Welc. "Ta mała śpiewa lepiej" i muszę się z nią całkowicie zgodzić.

[3]

Adam zrozum Muzyka Dżemu i Ryśka z disko z pola nie została porównana przeze mnie bo są podobne.

Wiadomo są to zupełnie różne klimaty nie porównywalne. Porównanie wzięło się tego że jak dla mnie Disko Polo to prosta muzyka która bardzo łatwo wpada w ucho ale technicznie jest po prostu kiepska a karierę robi tylko dzięki "charyzmie" członków zespołu. Dżem dla mnie robił/robi to samo prostą muzykę która łatwo wpada w ucho. Są zupełnie inne jeśli chodzi o klimat ale tak jak w zespole Boys grającym jesteś szalona nie ma świetnego wokalisty i wspaniałego perkusisty tak samo w dżemie nie było i nie ma świetnego harmonijkaża. Jedynym plusem tych zespołów jest jakaś tam charyzma lidera który mimo wielkich braków muzycznych potrafi pociągnąć za sobą tłumy.

Podobał mi się komentarz mojej Mamy po tym jak puściłem jej oryginał Dżemu "Do kołyski" po występie w mam talent Magdy Welc. "Ta mała śpiewa lepiej" i muszę się z nią całkowicie zgodzić.

[+adamg53]

pawel BDS wytłumacz to "Riedla można porównać do zespołów disko polo - robił proste łatwo wpadające w ucho melodyjki", wiekszość ćię zrozumiała nawet Młynek wiedział co chcesz powiedzieć, a mnie to obużyło bo wypowiedziałeś herezję,ale wytłumacz to czemu Dżem to dla Ciebie szmira bo deprecjacja tego zespołu za tym sie kryje ( i te aluzje o nie zrozumieniu wybacz lub przeproś)

[82]

pawel BDS wytłumacz to "Riedla można porównać do zespołów disko polo - robił proste łatwo wpadające w ucho melodyjki", wiekszość ćię zrozumiała nawet Młynek wiedział co chcesz powiedzieć, a mnie to obużyło bo wypowiedziałeś herezję,ale wytłumacz to czemu Dżem to dla Ciebie szmira bo deprecjacja tego zespołu za tym sie kryje ( i te aluzje o nie zrozumieniu wybacz lub przeproś)

[PawelBDS]

[quote="adamg53"]ale deprecjonowanie go i porównywanie jego umiejętności do shazzy, wybacz ty zrozumiałeś ja nie - przecież nie musimy myśleć podobnie i nie musisz mi wyjaśniać co powiedział lub co chciał powiedzieć PawelBDS zrozumiałeś go szacun.[/quote]

Za co mam przepraszać sam napisałeś że nie zrozumiałeś



[quote="adamg53"]pawel BDS wytłumacz to[/quote]

Wytłumaczyłem post wyżej już bardziej łopatologicznie się nie da


[quote="adamg53"]Dżem to dla Ciebie szmira [/quote]

Ja tego nie powiedziałem. uważam Ryśka za kiepskiego Muzyka i Wokalistę ale zdarzały mu się perełki muzyczne. Nie wkładaj mi w usta nie moich słów.

[3]

[quote="adamg53"]ale deprecjonowanie go i porównywanie jego umiejętności do shazzy, wybacz ty zrozumiałeś ja nie - przecież nie musimy myśleć podobnie i nie musisz mi wyjaśniać co powiedział lub co chciał powiedzieć PawelBDS zrozumiałeś go szacun.[/quote]

Za co mam przepraszać sam napisałeś że nie zrozumiałeś



[quote="adamg53"]pawel BDS wytłumacz to[/quote]

Wytłumaczyłem post wyżej już bardziej łopatologicznie się nie da


[quote="adamg53"]Dżem to dla Ciebie szmira [/quote]

Ja tego nie powiedziałem. uważam Ryśka za kiepskiego Muzyka i Wokalistę ale zdarzały mu się perełki muzyczne. Nie wkładaj mi w usta nie moich słów.

[+adamg53]

Ok teraz juz nic nie rozumiem "Muzyka Dżemu i Ryśka z disko z pola nie została porównana przeze mnie bo są podobne", czyli co Dzem to disco polo czy nie pisz tak żebyś nie musał oczekwać na tłumaczy, staraj sie sam pisać to co chcesz powedzieć ja cie zrozumiem.

[82]

Ok teraz juz nic nie rozumiem "Muzyka Dżemu i Ryśka z disko z pola nie została porównana przeze mnie bo są podobne", czyli co Dzem to disco polo czy nie pisz tak żebyś nie musał oczekwać na tłumaczy, staraj sie sam pisać to co chcesz powedzieć ja cie zrozumiem.

[#minigunmen]

Ja zrozumiałem. Za każdym razem. PawelBDS, pisz krótsze zdania, tak max 5 słów.

[127]

Ja zrozumiałem. Za każdym razem. PawelBDS, pisz krótsze zdania, tak max 5 słów.

[mr.Michalos]

Przykro mi to stwierdzić, ale chyba tylko [b]adamg53[/b], nie zrozumiał... Ja nic nie mówię

[17]

Przykro mi to stwierdzić, ale chyba tylko [b]adamg53[/b], nie zrozumiał... Ja nic nie mówię

[+adamg53]

Teraz zdałem sobie sprawę ,że dalsza dyskusja nie ma sensu, nara

[82]

Teraz zdałem sobie sprawę ,że dalsza dyskusja nie ma sensu, nara

[PawelBDS]

[b]Wyjaśnienie ŁOPATOLOGICZNE[/b]

Cechy wspólne:

Rysiek----------------------------Disko z Pola
Proste teksty---------------------Proste teksty
Prosta muzyka-------------------Prosta muzyka
Słabi technicznie muzycy--------Słabi technicznie muzycy
"Charyzma lidera"---------------"Charyzma lidera"
Wierni fani------------------------Wierni fani

Różnice:
inne czasy twórczości
Inny klimat


Adam na ja również na tym skończę próbę przybliżenia ci mojego rozumowania bo jak tego nie rozumiesz to chyba musiał bym ci to rozrysować kolorowymi kredkami.

[3]

[b]Wyjaśnienie ŁOPATOLOGICZNE[/b]

Cechy wspólne:

Rysiek----------------------------Disko z Pola
Proste teksty---------------------Proste teksty
Prosta muzyka-------------------Prosta muzyka
Słabi technicznie muzycy--------Słabi technicznie muzycy
"Charyzma lidera"---------------"Charyzma lidera"
Wierni fani------------------------Wierni fani

Różnice:
inne czasy twórczości
Inny klimat


Adam na ja również na tym skończę próbę przybliżenia ci mojego rozumowania bo jak tego nie rozumiesz to chyba musiał bym ci to rozrysować kolorowymi kredkami.

[+adamg53]

Nie koniecznie na kolorowo może w stereo ( dwoma językami byłbyś bardziej przekonujący), puki co o ćpunie Ryśku nie myślę jak o shazzie.

[82]

Nie koniecznie na kolorowo może w stereo ( dwoma językami byłbyś bardziej przekonujący), puki co o ćpunie Ryśku nie myślę jak o shazzie.

[#minigunmen]

E tam, "majteczki w kropeczki" i "jesteś szalona" sobie przeczytaj zapominając o melodii. To są niemal bluesowe teksty

[127]

E tam, "majteczki w kropeczki" i "jesteś szalona" sobie przeczytaj zapominając o melodii. To są niemal bluesowe teksty

[mr.Michalos]

[quote="minigunmen"]E tam, "majteczki w kropeczki" i "jesteś szalona" sobie przeczytaj zapominając o melodii. To są niemal bluesowe teksty [/quote]
Ja jednakowoż zostanę przy tekstach Pink Floyd . A nawet Tenacions D .

[17]

[quote="minigunmen"]E tam, "majteczki w kropeczki" i "jesteś szalona" sobie przeczytaj zapominając o melodii. To są niemal bluesowe teksty [/quote]
Ja jednakowoż zostanę przy tekstach Pink Floyd . A nawet Tenacions D .

[#minigunmen]

Słusznie, teksty w stylu Boysów można przerabiać na bluesa tylko jak już wszyscy są odpowiednio nastawieni i jest dość późna faza imprezy

[127]

Słusznie, teksty w stylu Boysów można przerabiać na bluesa tylko jak już wszyscy są odpowiednio nastawieni i jest dość późna faza imprezy

[mr.Michalos]

[quote="minigunmen"]Słusznie, teksty w stylu Boysów można przerabiać na bluesa tylko jak już wszyscy są odpowiednio nastawieni i jest dość późna faza imprezy [/quote]
Sam dzisiaj próbowałem i za cholerę mi nie pasóję refren ,,majteczek".

[17]

[quote="minigunmen"]Słusznie, teksty w stylu Boysów można przerabiać na bluesa tylko jak już wszyscy są odpowiednio nastawieni i jest dość późna faza imprezy [/quote]
Sam dzisiaj próbowałem i za cholerę mi nie pasóję refren ,,majteczek".