[gofator]

Zgadzam się z shusty'm. Prosty 12 taktowiec nie dłuższy niż 2 minuty. Ciężko zaskoczyć publikę grając do jednego podkładu prawie 5 minut bez gitar, wolaku i innych udziwnień. Pozdrawiam

[62]

Zgadzam się z shusty'm. Prosty 12 taktowiec nie dłuższy niż 2 minuty. Ciężko zaskoczyć publikę grając do jednego podkładu prawie 5 minut bez gitar, wolaku i innych udziwnień. Pozdrawiam

[Pulatom]

Zgadzam się z przedmówcami, zauważyłem taką tendencję w HB, że ostatnio dajecie podkłady jakby miał do nich grać Milteau albo Levy . Nie mówię nawet o konstrukcji (12 taktowce do II pozycji faktycznie mogą się znudzić), ale długości są DUUUUŻO za duże, trzeba być geniuszem żeby na harmonijce przez 4-5 minut grać do jednego akordu, albo jakiejś jazzowej progresji i nie zanudzić tym słuchacza. Ba, nawet z pełnym składem nie jest to takie łatwe. Proponowałbym rozważenie wprowadzenia jakiegoś ograniczenia długości podkładów, albo ilości chorusów, do max 2-3.

[72]

Zgadzam się z przedmówcami, zauważyłem taką tendencję w HB, że ostatnio dajecie podkłady jakby miał do nich grać Milteau albo Levy . Nie mówię nawet o konstrukcji (12 taktowce do II pozycji faktycznie mogą się znudzić), ale długości są DUUUUŻO za duże, trzeba być geniuszem żeby na harmonijce przez 4-5 minut grać do jednego akordu, albo jakiejś jazzowej progresji i nie zanudzić tym słuchacza. Ba, nawet z pełnym składem nie jest to takie łatwe. Proponowałbym rozważenie wprowadzenia jakiegoś ograniczenia długości podkładów, albo ilości chorusów, do max 2-3.

[aeroarte]

Wysłałem nagranie.

[37]

Wysłałem nagranie.

[#minigunmen]

gofator i shusty - wiecie co mam na mysli. Poza tym jestem absolutnie przyjazny cały czas, natomiast stwierdzenie, że do bluesa można zagrać w 3 pozycji, nie mając możliwości popisania się innymi umiejętnościami, które u harmonijkarza są bardziej naturalne niż trzymanie się tylko 3-ciej pozycji to jest ewidentnie ograniczenie.
Szaman69, nie pomyśl, że dyskryminuję Cię z racji wieku ale mając 19 lat na pewno nie masz 20-letniego stażu, zwracam honor tylko jeśli jesteś geniuszem, bo Twoja wypowiedź zabrzmiała, jakbyś nie wiedział o tym, że 2 pozycja daje dużo większe pole do popisu a tym bardziej jeśli zapożyczy się coś z pozostałych akordów (mimo, że to nie 12 -taktowiec). Nie twierdzę, że nie wiesz, nie miej urazy, wszystko pozytywnie i przyjacielsko . Więc chętnie się zapoznam z próbką jakąś.

[127]

gofator i shusty - wiecie co mam na mysli. Poza tym jestem absolutnie przyjazny cały czas, natomiast stwierdzenie, że do bluesa można zagrać w 3 pozycji, nie mając możliwości popisania się innymi umiejętnościami, które u harmonijkarza są bardziej naturalne niż trzymanie się tylko 3-ciej pozycji to jest ewidentnie ograniczenie.
Szaman69, nie pomyśl, że dyskryminuję Cię z racji wieku ale mając 19 lat na pewno nie masz 20-letniego stażu, zwracam honor tylko jeśli jesteś geniuszem, bo Twoja wypowiedź zabrzmiała, jakbyś nie wiedział o tym, że 2 pozycja daje dużo większe pole do popisu a tym bardziej jeśli zapożyczy się coś z pozostałych akordów (mimo, że to nie 12 -taktowiec). Nie twierdzę, że nie wiesz, nie miej urazy, wszystko pozytywnie i przyjacielsko . Więc chętnie się zapoznam z próbką jakąś.

[Chainsaw]

3 pozycja tutaj nie jest złym pomysłem zwłaszcza ze tonacja jakby lekko podbiegała pod mol

[10]

3 pozycja tutaj nie jest złym pomysłem zwłaszcza ze tonacja jakby lekko podbiegała pod mol

[Harry]

Gunmen, dej pan spokój. Co ma do tego wiek?
Trochę to przedszkolne takie jest nooo.

Ale już, nic nie mówię.

Trochę Gofator i Pulatom racje mają - ciężko jest grać przez kilka minut nie wpadając w jakąś nudną powtarzalność .

Ale z drugiej strony - tak pomyślałem, że od tego są bitwy

[40]

Gunmen, dej pan spokój. Co ma do tego wiek?
Trochę to przedszkolne takie jest nooo.

Ale już, nic nie mówię.

Trochę Gofator i Pulatom racje mają - ciężko jest grać przez kilka minut nie wpadając w jakąś nudną powtarzalność .

Ale z drugiej strony - tak pomyślałem, że od tego są bitwy

[Zamieszkaly]

A mi się podkład bardzo podoba. I równie można się wykazać grając w pozycji trzeciej czy czwartej, co w drugiej A może nawet w piątej;) I moim zdaniem więcej można się nauczyć grając coś, czego się do końca nie umie. Gdyby człowiek grał cały czas to, co umie perfekcyjnie, to by się zbytnio nie rozwijał.

[86]

A mi się podkład bardzo podoba. I równie można się wykazać grając w pozycji trzeciej czy czwartej, co w drugiej A może nawet w piątej;) I moim zdaniem więcej można się nauczyć grając coś, czego się do końca nie umie. Gdyby człowiek grał cały czas to, co umie perfekcyjnie, to by się zbytnio nie rozwijał.

[shusty]

Co do III pozycji, jeśli ktoś uważa, że można na niej tylko smutne wolne ballady smęcić...

Polecam posłuchać choćby Dawida Wydry, który bardzo często gra w III pozycji i to bardzo efektownie.

Zresztą ilu genialnych harmonijkarzy pokazało, że w III pozycji można po prostu wymiatać grą.
Rozumiem, ze ktoś lepiej wymiata w II pozycji, ale zmiana tonacji utworu nie jest problemem przecież.

[quote="Harry"]Trochę Gofator i Pulatom racje mają - ciężko jest grać przez kilka minut nie wpadając w jakąś nudną powtarzalność .[/quote]

Zdecydowanie przyłączam się. Jak dla mnie 1:30 utworu spokojnie starczy by pokazać całą klasę. Normalnie trzeba wszystkie super zagrywki, microtematy porozrzucać po całym 5min. podkładzie a resztę zapchać bladymi wypełniaczami. Czyż nie lepiej się słucha jeśli to co najlepsze trzeba w krótkim czasie przedstawić najlepiej jak się potrafi, niż potem i tak powtarzać tematy.

Przecież nawet wielcy mistrzowie nie grają raczej przez 4min. na harmonijce! No chyba, że mamy do czynienia z linią melodyczną, ew. podkładem, ale nie grą solową!

Jak dla mnie 1:30 wystarcza. Bo prawdę mówić nie chce mi się słuchać całych utworów, żeby ocenić, bo wszystko tam jest rozwodnione i nie porywa mnie.


Dla każdego coś miłego. Bardzo mnie się podoba, że podkłady są różnorodne, dla każdego coś miłego. Raz trudniejsze klimaty innym razem prosty blues, czemu nie, ale wolałbym, żeby każdy mógł wziąć udział (początkujący) i by się postarał przez tą minutę z hakiem, niż smęcił w końcu bezwiednie przez kolejne 3min. (Ja pewnie bym tak zrobił)


Mam nadzieję, że co do długości utworu wezmą to wszyscy pod uwagę przy następnej edycji.

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2010-03-17, 21:07[/i] ][/size]
[quote="Zamieszkaly"]Gdyby człowiek grał cały czas to, co umie perfekcyjnie, to by się zbytnio nie rozwijał.[/quote] Też racja

[26]

Co do III pozycji, jeśli ktoś uważa, że można na niej tylko smutne wolne ballady smęcić...

Polecam posłuchać choćby Dawida Wydry, który bardzo często gra w III pozycji i to bardzo efektownie.

Zresztą ilu genialnych harmonijkarzy pokazało, że w III pozycji można po prostu wymiatać grą.
Rozumiem, ze ktoś lepiej wymiata w II pozycji, ale zmiana tonacji utworu nie jest problemem przecież.

[quote="Harry"]Trochę Gofator i Pulatom racje mają - ciężko jest grać przez kilka minut nie wpadając w jakąś nudną powtarzalność .[/quote]

Zdecydowanie przyłączam się. Jak dla mnie 1:30 utworu spokojnie starczy by pokazać całą klasę. Normalnie trzeba wszystkie super zagrywki, microtematy porozrzucać po całym 5min. podkładzie a resztę zapchać bladymi wypełniaczami. Czyż nie lepiej się słucha jeśli to co najlepsze trzeba w krótkim czasie przedstawić najlepiej jak się potrafi, niż potem i tak powtarzać tematy.

Przecież nawet wielcy mistrzowie nie grają raczej przez 4min. na harmonijce! No chyba, że mamy do czynienia z linią melodyczną, ew. podkładem, ale nie grą solową!

Jak dla mnie 1:30 wystarcza. Bo prawdę mówić nie chce mi się słuchać całych utworów, żeby ocenić, bo wszystko tam jest rozwodnione i nie porywa mnie.


Dla każdego coś miłego. Bardzo mnie się podoba, że podkłady są różnorodne, dla każdego coś miłego. Raz trudniejsze klimaty innym razem prosty blues, czemu nie, ale wolałbym, żeby każdy mógł wziąć udział (początkujący) i by się postarał przez tą minutę z hakiem, niż smęcił w końcu bezwiednie przez kolejne 3min. (Ja pewnie bym tak zrobił)


Mam nadzieję, że co do długości utworu wezmą to wszyscy pod uwagę przy następnej edycji.

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2010-03-17, 21:07[/i] ][/size]
[quote="Zamieszkaly"]Gdyby człowiek grał cały czas to, co umie perfekcyjnie, to by się zbytnio nie rozwijał.[/quote] Też racja

[kamilteau]

[b]shusty[/b], co do długości, w pełni się zgadzam. Temat wielokrotnie był już omawiany i oczywiście podzielam Twoje zdanie.



[quote="minigunmen"]bo Twoja wypowiedź zabrzmiała, jakbyś nie wiedział o tym, że 2 pozycja daje dużo większe pole do popisu a tym bardziej jeśli zapożyczy się coś z pozostałych akordów[/quote]

1. Szczerze mówiąc, gdy usłyszałem, że trzecia pozycja ogranicza ekspresję, zdębiałem - absolutnie nie zgadzam się z tym, że w 2. pozycji łatwiej się "popisać"... po zaprzyjaźnieniu się z nią daje ona CO NAJMNIEJ tyle samo możliwości muzycznego wypowiedzenia się, co druga... Co więc nam szkodzi zrobić ku temu kolejny krok?

2. W trzeciej pozycji też można zapożyczać z pozostałych akordów, również CO NAJMNIEJ tak samo bogato, jak i w drugiej. Do tego akord mollowy, oktawy, tongue blocking... długo by wymieniać

Ale mniejsza o to, to nie jest miejsce do kłótni na temat wyższości jednej pozycji nad drugą. Stanowisko jest jasne: jak komuś pasuje taka tonacja - niech gra do niej, jeżeli nie - niech zmieni. Proste

[76]

[b]shusty[/b], co do długości, w pełni się zgadzam. Temat wielokrotnie był już omawiany i oczywiście podzielam Twoje zdanie.



[quote="minigunmen"]bo Twoja wypowiedź zabrzmiała, jakbyś nie wiedział o tym, że 2 pozycja daje dużo większe pole do popisu a tym bardziej jeśli zapożyczy się coś z pozostałych akordów[/quote]

1. Szczerze mówiąc, gdy usłyszałem, że trzecia pozycja ogranicza ekspresję, zdębiałem - absolutnie nie zgadzam się z tym, że w 2. pozycji łatwiej się "popisać"... po zaprzyjaźnieniu się z nią daje ona CO NAJMNIEJ tyle samo możliwości muzycznego wypowiedzenia się, co druga... Co więc nam szkodzi zrobić ku temu kolejny krok?

2. W trzeciej pozycji też można zapożyczać z pozostałych akordów, również CO NAJMNIEJ tak samo bogato, jak i w drugiej. Do tego akord mollowy, oktawy, tongue blocking... długo by wymieniać

Ale mniejsza o to, to nie jest miejsce do kłótni na temat wyższości jednej pozycji nad drugą. Stanowisko jest jasne: jak komuś pasuje taka tonacja - niech gra do niej, jeżeli nie - niech zmieni. Proste

[#minigunmen]

W zasadzie to masz rację, niemniej dalej twierdzę, że byłoby... bardziej ruchliwie jakby wszystko było "po staremu".

Ja udziału nie biorę z tych samych powodów co zawsze ale podzielę się moim nagraniem jak będzie po wszystkim.

[127]

W zasadzie to masz rację, niemniej dalej twierdzę, że byłoby... bardziej ruchliwie jakby wszystko było "po staremu".

Ja udziału nie biorę z tych samych powodów co zawsze ale podzielę się moim nagraniem jak będzie po wszystkim.

[Harry]

Jakich powodów?

Ja uważam, że pozycje nowe, to nowe życie w bitwach i postaram się uczestniczyć - jednak chwilowo cierpię na niewielką ilość czasu. Ale postaram się

[40]

Jakich powodów?

Ja uważam, że pozycje nowe, to nowe życie w bitwach i postaram się uczestniczyć - jednak chwilowo cierpię na niewielką ilość czasu. Ale postaram się

[#minigunmen]

Powody już podawałem ostatnio ale jak mam rozwinąć jeszcze raz to proszę:
- potraktowałem hb jako sprawdzian techniczny, sprawdziłem się i mi wystarczy
- nie kręcą mnie konkursy bo nie gram po to, żeby komuś imponować, przy czym nie twierdzę, że inni uczestnicy po to biorą udział, po prostu takie mam podejście

[127]

Powody już podawałem ostatnio ale jak mam rozwinąć jeszcze raz to proszę:
- potraktowałem hb jako sprawdzian techniczny, sprawdziłem się i mi wystarczy
- nie kręcą mnie konkursy bo nie gram po to, żeby komuś imponować, przy czym nie twierdzę, że inni uczestnicy po to biorą udział, po prostu takie mam podejście

[Harry]

No to może, gunmen, nie wprowadzaj zamieszania, popłochu zbędnego? Troche jako taki Chaos Maker zagrałeś.

[40]

No to może, gunmen, nie wprowadzaj zamieszania, popłochu zbędnego? Troche jako taki Chaos Maker zagrałeś.

[#minigunmen]

Nie przesadzaj, udzielam się na forum nie tylko wtedy kiedy jest to w moim interesie ale i wtedy, kiedy jest to w interesie innych. Wogóle co za bzdety, że chaos i popłoch? Przecież to zwykła dyskusja, no weź.

[127]

Nie przesadzaj, udzielam się na forum nie tylko wtedy kiedy jest to w moim interesie ale i wtedy, kiedy jest to w interesie innych. Wogóle co za bzdety, że chaos i popłoch? Przecież to zwykła dyskusja, no weź.

[shusty]

Tak w ogóle, można zmienić na głównej:
[quote][GP IV] HB III

Obecnie: Wyniki i komentarze[/quote]

[26]

Tak w ogóle, można zmienić na głównej:
[quote][GP IV] HB III

Obecnie: Wyniki i komentarze[/quote]

[INIM]

Zapomniałem o tym, dzięki.

[7]

Zapomniałem o tym, dzięki.

[Papuga]

"Potwierdzam wysłanie nagrania"

[shusty]

"Potwierdzam wysłanie nagrania"

[26]

"Potwierdzam wysłanie nagrania"

[Papuga]

W regulaminie kazano potwierdzać, no!

[Zamieszkaly]

Też już wysłałem

[86]

Też już wysłałem

[Damian Domański]

Ciężko Panowie, ciężko

wysłałem swoją propozycje

harp: SS w E, ciężko z niego wydusić jakiekolwiek dźwieki, w dodatku z opóźnieniem itp. itd, ogolnie mała MASAKRA, to jakby robic operację mózgu siekierą

Jeśli mogę coś zasugerowac to fajnie by było gdyby kolejny podkład był w E

W sumie to gdyby ktoś miał więcej czasu może nagrać na dowolnym harpie a później zmienić tonacje harpa w audacity?

[1]

Ciężko Panowie, ciężko

wysłałem swoją propozycje

harp: SS w E, ciężko z niego wydusić jakiekolwiek dźwieki, w dodatku z opóźnieniem itp. itd, ogolnie mała MASAKRA, to jakby robic operację mózgu siekierą

Jeśli mogę coś zasugerowac to fajnie by było gdyby kolejny podkład był w E

W sumie to gdyby ktoś miał więcej czasu może nagrać na dowolnym harpie a później zmienić tonacje harpa w audacity?

[#minigunmen]

Może ale granie do niewłaściwego podkładu brzmi jak obieranie kota ze skóry, nie słyszysz czy grasz dobrze.. no chyba, że słyszysz

[127]

Może ale granie do niewłaściwego podkładu brzmi jak obieranie kota ze skóry, nie słyszysz czy grasz dobrze.. no chyba, że słyszysz

[Damian Domański]

Zawsze można zmienić najpierw tonacje podkladu, pozniej grać do zmienionego podkładu, zmienić tonacje nagrania, pozniej zgrac zmieniona wersje nagrania z orginalnym podladem, i JUŻ albo prościej ... poczekać na kolejne HB

[1]

Zawsze można zmienić najpierw tonacje podkladu, pozniej grać do zmienionego podkładu, zmienić tonacje nagrania, pozniej zgrac zmieniona wersje nagrania z orginalnym podladem, i JUŻ albo prościej ... poczekać na kolejne HB

[shusty]

Się namęczyłęm z tym podkładem dlatego nie wyszło mi zbytnio i Audacity mi przy nagrywaniu jakoś dźwięk przesuwał tak że miejscami rażąco poza rytmem, ale wysłałem i czekam na kolejne HB.

[26]

Się namęczyłęm z tym podkładem dlatego nie wyszło mi zbytnio i Audacity mi przy nagrywaniu jakoś dźwięk przesuwał tak że miejscami rażąco poza rytmem, ale wysłałem i czekam na kolejne HB.

[#minigunmen]

shusty - audacity często rozsuwa nagranie w stosunku do podkładu, w dodatku nierównomiernie. Nie poddawaj się, użyj innego programu.

[127]

shusty - audacity często rozsuwa nagranie w stosunku do podkładu, w dodatku nierównomiernie. Nie poddawaj się, użyj innego programu.

[Harry]

ja polecam cooledit albo adobe audition

[40]

ja polecam cooledit albo adobe audition

[shusty]

Za późno, już poszło, zresztą ciężko improwizację powtórzyć, ale dzięki za radę na następny raz będę wiedział

[26]

Za późno, już poszło, zresztą ciężko improwizację powtórzyć, ale dzięki za radę na następny raz będę wiedział

[cabandeyro]

No to może i ja wystartuję

Harmonijka Seydel 1847 silver tonacja A III pozycja, mikrofon Shure model 520DX podłączony do piecyka Orange, podkład oryginalny

[4]

No to może i ja wystartuję

Harmonijka Seydel 1847 silver tonacja A III pozycja, mikrofon Shure model 520DX podłączony do piecyka Orange, podkład oryginalny