Dziwny podźwięk na 1 kanale

Bukanier · Wysłany: 2009-02-17, 16:21 **Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Witam otóż mam dziwny podźwięk na 1 kanale taki jakby świergot/świst (czy coś w tym stylu no trudno opisać to) tylko i wyłącznie jak mocniej zasysam lub dużo mocniej. Problem dziwny gdyż dotyczy Bluesmaster (suzuki) oraz NOWEGO GoldenMelody (hohner), w drugim modelu ciut mniej jest to słyszalne. Czy ktoś z was miał podobny przypadek chodzi tylko o 1 kanał. Czytając forum znalazłem podobny problem zostało tam udzielona porada aby wyczyścić harmonijkę aczkolwiek w moim przypadku to nie pomogło.

Występowanie tego podźwięku występuje tylko przy mocniejszym zasysaniu i tylko na 1 kanale. Czy ktoś miał podobny problem, czy porostu tak się zdarza i trzeba delikatniej grać?

(Tak jestem nowy i proszę o nie pastwie się nade mną jeżeli napisałem coś niejasno lub śmiesznie, otóż żargon forum nie jest mi znany jeszcze, za błędy też przepraszam)

#Maciekdraheim · Wysłany: 2009-02-17, 16:23 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Najwidoczniej stroik puka o pokrywę. Mam tak z Silverką w C. Więc rada, zasysać nie tak mocno

.

aris2423 · Wysłany: 2009-02-17, 16:27 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Więc, albo za mocno dmuchasz, bo nie wolno przesadzac lub stroik dotyka pokryw ( w czasie grania) ew. jest niedokładnie ułozony w szczelinie. Musiałbyś zobaczyć czy stroik jest dobrze wycentrowany ;]

Bukanier · Wysłany: 2009-02-18, 18:50 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

[quote="aris2423"]Więc, albo za mocno dmuchasz, bo nie wolno przesadzac lub stroik dotyka pokryw ( w czasie grania) ew. jest niedokładnie ułozony w szczelinie. Musiałbyś zobaczyć czy stroik jest dobrze wycentrowany ;][/quote]

No musze, jest to tonacja G więc jakoś specjalnie nie używam tego kanału aczkolwiek ma działać to ma

więc postaram sie pokminić jak to jakoś naprawić, bądź zostane zmuszony grać delikatniej

#Maciekdraheim · Wysłany: 2009-02-18, 18:53 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Jeżeli jest to tonacja G, to ma prawo brzdękać, wszystko jasne. Po prostu stroik w (1) jest długi i ciężki, więc ma sporą bezwładność, a pokrywy w Goldence jak i w Blues Masterze nie należą do najgłębszych. Z tego powodu jak się porządnie "rozedrga", to uderza o pokrywy. Po prostu nie ciągnąć jak odkurzacz

.

Bukanier · Wysłany: 2009-02-18, 19:20 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

[quote="Maciekdraheim"] Po prostu nie ciągnąć jak odkurzacz

.[/quote]

Ale ja jestem jak odkurzacz.

Problem rozwiązany w Bluesmasterze, w Goldence natomiast nie przeszkadza mi to zbytnio bo jest to 1. Ledwo słyszalne 2. Musze bardzo mocno "ciągnąć" (nie lubię tego słowa)

Co do bluesmastera to rozwiązałem ten problem metodą młotka śrubokręta i taśmy klejącej mogę zostać uznany za harmonijkowego "morderce" aczkolwiek po prostu użyłem taśmy (bardzo cienka opatrunkowa) szerokości stroika, podkleiłem to do pokrywy i stukania już nie ma, bynajmniej nie tak mocno i nie jest to tak denerwujące.

Teraz czekam na słowa krytyki jaki to jestem zły że zrobiłem to harmonijce aczkolwiek było to coś co mnie bardzo drażniło więc musiałem się z tym rozprawić, a więc nie bijcie

#Maciekdraheim · Wysłany: 2009-02-18, 19:25 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Czyli teraz stroik puka w plasterek taśmy, a nie bezpośrednio w pokrywę? Proste, a jakie genialne! Gratuluję rozwiązania problemu!

Pulatom · Wysłany: 2009-02-18, 22:45 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Próbowałem tak w Heringu 1923 G z gumową taśmą izolacyjną, naprawdę działa, przynajmniej to obijanie nie ma takiego nieprzyjemnego dźwięku.

Bukanier · Wysłany: 2009-02-18, 22:56 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

[quote="Pulatom"]Próbowałem tak w Heringu 1923 G z gumową taśmą izolacyjną, naprawdę działa, przynajmniej to obijanie nie ma takiego nieprzyjemnego dźwięku.[/quote]

No jest słyszalne bo jednak o coś puka, aczkolwiek grając usłysze to tylko ja, lub ktoś kto się będzie naprawde naprawde mocno przysłuchiwał i próbował to wyłapać. A myślałem że zostane uznany za osobe które zbeszcześciła instrument taką prowizorką.

#Maciekdraheim · Wysłany: 2009-02-18, 22:58 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

Jak coś działa, to warto zastosować. O besztanie się nie martw

.

Bugaj · Wysłany: 2009-06-04, 23:25 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

To ja podpowiem jak poradziłem sobie z MBDx w "A". 1-ka waliła jak oszalała i przy każdym graniu dźwięk był bardzo irytujący.
Po pierwsze - po rozkręceniu lekko docisnąłem stroik - okazało się, że przerwa była dość duża i stąd, żeby wyciągnąć dźwięk na 1, trzeba było siły jak odkurzacz - a docisnąłęm tak aby weszła kartka papieru (nie więcej).
A po drugie, lekko podważyłem obudowę (mówiąc po chamsku - wykrzywiłem nad 1-ką do góry), tak aby nie za bardzo ją zdeformować - i tu uwaga na siłę wygięcia - trzeba to robić delikatnie, bo potem należy ją dobrze dociągnąć, żeby śruby pasowały!!

Ot i cała filozofija - teraz czekam na efekty, czy przypadkiem mi się drewno nie wykrzywi ale znając fizykę, to raczej jeżeli druga część pokrywy jest nie zmieniana to siły nie powinny być takie duże:)

#Maciekdraheim · Wysłany: 2009-06-05, 10:23 **Odp: Dziwny podźwięk na 1 kanale**

[quote="Bugaj"]A po drugie, lekko podważyłem obudowę (mówiąc po chamsku - wykrzywiłem nad 1-ką do góry), tak aby nie za bardzo ją zdeformować - i tu uwaga na siłę wygięcia - trzeba to robić delikatnie, bo potem należy ją dobrze dociągnąć, żeby śruby pasowały!! [/quote]

Na Harponline.de robią taki mod dla Marynek niskotonacyjnych. Niegłupia myśl, tylko trzeba umieć to dobrze zrobić.