Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
Damian Domański 

Wiek: 37
Posty: 55
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Strzelce Opolskie
Wysłany: 2010-05-07, 06:49    Drumla cz. I

DRUMLA CZ.I "Czy drumla niszczy zeby?"
[img]http://img30.imageshack.us/img30/2167/zrzutekranuou.png[/img]
ja wraz z narzeczoną gramy na drumlach w parku

Drumla jest takim instrumentem na którym grać może praktycznie każdy, od dziecka po osoby w podeszłym wieku. Nauka zazwyczaj idzie bardzo szybko i po krótkim czasie można grać już ciekawe rytmy. Przekonało się o tym juz wielu ludzi w tym także i ja. Wielu z tych których drumla wciągnęła zastanawia się jednak nad jednym:

"Czy drumla może niszczyć zęby?". To bardzo ważne pytanie, a odpowiedź na nie nie jest wcale taka prosta. Metal który w dodatku drga ma ciągły kontakt z zębami, jeśli ktoś zaczyna grać lub gra już na poważnie (praktycznie codziennie) to zaczyna się nad tą kwestią zastanawiać coraz częściej. Postanowiłem się więc zapytać profesjonalisty pana Árona Szilágyi który gra na drumli od trzeciego roku życia czyli już ponad trzydzieści lat. Podzielił się ze mną kilkoma pomysłami dotyczącymi wzbogacenia swojej gry na drumli jak i ochrony zębów podczas grania o których warto pamiętać szczególnie jeśli się dopiero zaczyna grać:

-kontakt z zębami - drumle należy docisnąć mocno do zębów, tak żeby się nie przemieszczała i nie obijała o nie w czasie grania, jeżeli drumla ma przekrój ramienia rombowy to nie należy opierać zębów o ostry (stożkowy) kraniec ramienia, wystarczy otworzyć buzię trochę szerzej i oprzeć zęby o płaską część ramienia

-swobodny języczek - języczek nie może obijać się o zęby, ustaw drumle i uderzaj tak by nie obijać języczkiem ani o ramiona drumli ani o zęby

-przejście zęby-wargi - gdy gra się opierając drumle raz o zęby raz o wargi warto poczekać aż języczek trochę przestanie wibrować lub nawet zatrzymać go na moment tego przejścia

Pan Árona Szilágyi twierdzi że dzięki tym prostym zasadom nie ma nawet najmniejszych problemów z zębami. Jednak jeśli ktoś nadal boi się grać można zastosować ochraniacze np. ochraniacz na zęby dla sportowców, prosty ochraniacz na drumle - obcięte rurki igielitowe lub silikonowe zakładane na ramiona lub nawet używać drumli z aluminium lub drewnianych.

Na koniec jeszcze 2 sposoby trzymania drumli
1)
[img]http://img571.images...63.th.jpg[/img] [img]http://img293.images...35.th.jpg[/img]

chwyt______________________blok kciukiem

Typowy chwyt który umożliwia pewne trzymanie drumli i dociśnięcie do zębów.

2)
[img]http://img248.images...09.th.jpg[/img] [img]http://img215.images...04.th.jpg[/img] [img]http://img339.images...19.th.jpg[/img]

chwyt___________________chwyt od spodu__________blok palcem wskazującym

Chwyt który umożliwia ściskanie i odpuszczanie ramion drumli podczas grania (przydaje się przy niektórych drumlach), dodatkowo można utworzyć coś w rodzaju kielicha z rak i wzmocnić tym samym grane dźwięki (ręce układa się identycznie jak przy np. głośnym wołaniu kogoś). Ułatwia też przejście z gry na drumli opartej o zęby a przytrzymywanej przez wargi.

Autor tekstu i zdjęć: Damian Domański http://drumla.republika.pl

Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do dzielenia się własnymi doświadczeniami w tym temacie
_________________
http://drumla.republika.pl
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kubzero 

Wiek: 31
Posty: 7
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-05-17, 20:05    Odp: Drumla cz. I

Ze swjej strony dodam, że drumla "podkowiasta" jest trochę wygodniejsza, lepszy chwyt i te sprawy.
Co do zębów, naprawdę trzeba uwarzać jakiś czas temu pożegnałem się z małym fragmentem górnej jedynki. Języczek drumli jest naprawde twardy :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#minigunmen 


Wiek: 37
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2010-05-17, 20:19    Odp: Drumla cz. I

Widzę, że jakoś ludzie nie dopisali z zainteresowaniem ale mi się podoba tutorial ;)
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
kubzero 

Wiek: 31
Posty: 7
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-05-17, 20:27    Odp: Drumla cz. I

Wiesz może poprostu mało kto się tym interesuje. W końcu to troche taki relikt przeszłości, okropnie niedoceniany i zapomniany instrument. Co nie zmienia faktu, że granie nanim to czysta przyjemnośc.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#minigunmen 


Wiek: 37
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2010-05-17, 20:34    Odp: Drumla cz. I

No, racja. I inna sprawa, że tutaj na forum też mało kto ma drumlę ale pare osób się znajdzie.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
michu 


Wiek: 30
Posty: 164
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-05-17, 22:13    Odp: Drumla cz. I

Mój brat ostatnio sobie zakupił takie cacko :)

kiedy pojawi się część 2? :P
_________________
Pozdrawiam :harp:
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2010-05-17, 23:20    Odp: Drumla cz. I

Bardzo fajnie, że taki temat powstał, jeszcze lepiej, jakby pojawiły się rady dotyczące bardziej zaawansowanych technik, np. artykulacja, sprężynka, etc. Samemu mam drumlę, czasem coś pobrzdękam, jestem w stanie wydać różnie wyartykułowane dźwięki, ale ciekawią mnie dalsze możliwości instrumentu.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Damian Domański 

Wiek: 37
Posty: 55
Otrzymał 1 punkt(ów)
Skąd: Strzelce Opolskie
Wysłany: 2010-05-21, 19:27    Odp: Drumla cz. I

Dzieki za wszystkie odpowiedzi :) Raczej tutoriali jak grać robił nie będę bo mnustwo jest tego w sieci, ale jeśli znajde jeszcze jakieś ciekawostki to chętnie coś naskrobie :) może nawet dzisiaj znadję trochę czasu

kubzero, czy wygodniejsza? Nie powiedział bym :) Kwestia przezwyczajenia, mi dużo wygodniej się gra na takiej jak wyżej jest na zdjęciu niż na "grzybkowych" :)
_________________
http://drumla.republika.pl
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Droppod 

Posty: 6
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2010-06-17, 23:51    Odp: Drumla cz. I

Na co zwrócić uwagę przy zakupie pierwszej drumli?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-12, 15:30    Odp: Drumla cz. I

Mam drumlę dwunastkę Schwarz. Podczas szarpania języczka wydaje niechciany i dość głośny "metaliczny" dźwięk, który jest mocno słyszalny przeze mnie w czasie grania, ale słychać go również na nagraniach. Kiedy słucham nagrań w internecie, dźwięk ten jest znacznie cichszy, czasami w ogóle niesłyszalny.

I teraz pytanie - jak może być przyczyna? Nie sądzę aby chodziło o technikę, bo próbowałem różnych. Być może przyczyna leży w tym, że drumla nie była niklowana, a jedynie pokryta niebieską farbą, która już prawie w całości zeszła, a na języczku nie ma jej wcale. Nie wydaje mi się jednak aby miało to aż tak wielki wpływ.

Jak to "brzmi" u Was?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-08-12, 21:14    Odp: Drumla cz. I

Nagraj, to posłuchamy. Zdaje mi się, że jednak technika może mieć na to wpływ. W sprawach gry bez usłyszenia problemu ciężko go zidentyfikować.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-12, 21:52    Odp: Drumla cz. I

Słusznie, oto nagranie:

http://speedy.sh/BWrpx/drumla1.mp3

Na samym początku słychać szarpanie języczka "na sucho". W dalszej części też jest wyraźnie słyszalny. Nie jest to kwestia techniki, dlatego że mam drumlę już od dawna i próbowałem różnych sposobów podpatrzonych na youtube.

Jest to dokładnie taka drumla:


Przy czym moja nie ma już większości farby i języczek jest "czysty". Podejrzewam że to może być przyczyną. Poza tym końcówka języczka jest wygięta, i jej krawędzie są dość ostre, co tez może mieć wpływ.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-08-12, 22:02    Odp: Drumla cz. I

Ok, mam dwa pomysły. Albo języczek jest luźny w miejscu zamontowania i tam dźwięczy, albo mocno ściskasz ją zębami przez co języczek ma mało miejsca na drganie i uderza o ramkę. Ale to tylko moja hipoteza.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-12, 22:16    Odp: Drumla cz. I

1 - nie ma luzów w miejscu zamocowania
2 - drumlę trzymam prawidłowo - nie zaciskam jej między zębami, tylko dociskam ją do zębów.

Niechciany dźwięk jest słyszalny przy każdym sposobie gry, ale jest najgłośniejszy wtedy gdy szarpię języczek ruchem OD SIEBIE, i palec ma kontakt z jego czubkiem tego zagiętego końca.

Może rozwiązaniem jest zagiąć ten koniec w pętelkę, tak by wyglądał w ten sposób?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-08-12, 22:45    Odp: Drumla cz. I

Pętelka według mnie nie ma wpływu na dźwięk. Może języczek jest przekrzywiony? Przytrzymaj ramkę, złap języczek i poruszaj nim w przód i w tył, żeby przechodził przez ramkę. Powoli. Sprawdź, czy nigdzie nie wadzi. Dźwięk jest taki, jakby metal uderzał o metal.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#minigunmen 


Wiek: 37
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2013-08-13, 09:28    Odp: Drumla cz. I

Ładne i dobre drumle robił kiedyś taki kolega Domański z tego forum. Mieszka w okolicach Katowic. Fajnie mieć customa, tylko zdaje się ostatni raz jak go widziałem był zaręczony i słuch o nim zaginął.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-13, 12:20    Odp: Drumla cz. I

Na pewno nigdzie nie zawadza o metal, sprawdziłem. Języczek nie jest przekrzywiony i ma kontakt z ramką tylko tam gdzie jest jest przymocowany, i nie ma żadnych luzów w tym punkcie.

Widziałem na forum zdjęcia jego drumli, bardzo fajne, myślę że w przyszłości na pewno skontaktuję się z nim w tej sprawie :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu