[Pytanie] Czyszczenie harmonijki oktawowej (Hohner Comet)

Hegel

Siemka

Ostatnio wpadła mi w ręce stara harmonijka oktawowa o dokładniej Hohner Comet. Muszę ja wyczyścić i nieco odkazić. Z wnętrza wydobywa się nieprzyjemny zapach, a nie znam poprzedniej osoby która na niej grała...
Rozbierałem już harmonijki ale oktawowej nigdy... Czego się spodziewać a może raczej czy powinienem na coś szczególnie uważać. Wychodzę z założenia że lepiej zadawać głupie pytania i się czegoś dowiedzieć niż potem żałować

PS: Tam na marginesie, ma ma ktoś jakieś doświadczenie z oktawową harmonijką?
Przyjmuje wszystko, od linków o technikach gry po nagrania itd

Po prostu wszystko co mówi o oktawowej.

Jak już ją rozgryzę to obiecuje wam że zrekompensuje się jakimiś moimi opracowaniami! :harp:

jsg

Jak na gwoździe to trzeba by je wyjąć i potem zamienic na śruby, lub zakołkować otwory i wbić nowe gwoździe, ale tak samo jest z richterem.
Co do samego grania na forum jest obszerny artykuł o oktawie, czy coś z niego wynika czy nie... kwestia umowna.
Z tego co pamiętam, rozkład dźwięków może być różny dla różnych harmonijek, nie ma jednego schematu, dla tego posiadaną przez siebie po opanowaniu wydobywania czystych dźwięków trzeba po prostu sobie spisać i do takie rozpiski dźwięków interpretować muzykę. Zdolni inaczej mogą to na słuch robić.

#minigunmen

Generalnie jak to ma grać/służyć to polecałbym tak jak JSG mówi, wymienić gwoździe na śruby. Napisz do mnie prywatnie, bo mogę się tym zająć i przy okazji odświeżyć harmonijkę.

Hegel

Po chwilowej przerwie na forum mogę ogłosić że wszystkie zabiegi konserwacyjno-czyszczące zakończone

Harmonijka sprawna a w dodatku rozkręcenie takiego dziwaka było czymś genialnym.
Tak jak zapowiadałem staram się opanowywać ten typ harmonijki i za jakiś czas podzielę się wynikami :harp:

Dodam że dostałem propozycje zastosowania jej dzwięków w niekonwencjonalny sposób ale o tym za jakiś czas...