[CeZetHa]

Witam

Mam pytanie - czy są jakieś ćwiczenia, które pozwoliłyby lepiej dostosować naszą "buzię" (ale to dziecinnie zabrzmiało ) i układ oddechowy do gry na harmonijce? Mam niestety astmę i jak szybko gram to się szybko męczę... Tak więc można jakoś to wyćwiczyć?

Pozdrawiam

[#Maciekdraheim]

Graj długie dźwięki. Najpierw długi wdech na danym kanale, w tym czasie eksperymentując z ustawieniem gardła, szczęki języka, potem długi wydech. I tak na każdym kanale po kilka minut, pamiętając, żeby harmonijka była głęboko w ustach, język na dnie jamy, a cała szczęka obniżona. Można to też robić kładąc się na plecach i kładąc poduszkę/książkę na brzuchu. Jeżeli się unosi i opada, to mamy dobry oddech z przepony.

[296]

Graj długie dźwięki. Najpierw długi wdech na danym kanale, w tym czasie eksperymentując z ustawieniem gardła, szczęki języka, potem długi wydech. I tak na każdym kanale po kilka minut, pamiętając, żeby harmonijka była głęboko w ustach, język na dnie jamy, a cała szczęka obniżona. Można to też robić kładąc się na plecach i kładąc poduszkę/książkę na brzuchu. Jeżeli się unosi i opada, to mamy dobry oddech z przepony.

[Freddy]

Dobre ćwiczenie na płuca:

Weź głęboki wdech unosząc jak najwyżej klatkę piersiową, trzymaj tak cale powietrze ile go zmiescisz w płucach przez 30 sekund.
Następnie robisz wydech wydmuchując całe powietrze z płuc powoli ale do końca i 15 sekund wytrzymaj na bezdechu.
Potem znowu głęboki wdech...

Powtarzaj ćwiczenie klilka razy w miarę możliwości jak najczęściej.

Powodzenia!

[2]

Dobre ćwiczenie na płuca:

Weź głęboki wdech unosząc jak najwyżej klatkę piersiową, trzymaj tak cale powietrze ile go zmiescisz w płucach przez 30 sekund.
Następnie robisz wydech wydmuchując całe powietrze z płuc powoli ale do końca i 15 sekund wytrzymaj na bezdechu.
Potem znowu głęboki wdech...

Powtarzaj ćwiczenie klilka razy w miarę możliwości jak najczęściej.

Powodzenia!

[Zamieszkaly]

Bieganie poprawia kondycję A tak na poważnie, to polecam tak zwane "pieski".
Wygląda to tak: usta układamy wąsko(jak do gry na harmonijce) i szybko na przemian wdychamy i wydychamy powietrze używając przy tym przepony. (przypomina to trochę sapiącego psa, z tym, że mamy usta zwężone, stąd nazwa). Ćwiczenie to pokazywał kiedyś Bartek Łęczycki na warsztatach w Gdyni (był ubaw, jak 20 dorosłych facetów robiło coś takiego ). Można je również ćwiczyć jak pisał #Maciekdraheim z czymś ciężkim na brzuchu, wtedy bardziej pracuje przepona. Ćwiczenie to wyrabia nie tylko przeponę, ale również szybkość, i co najważniejsze można je ćwiczyć wszędzie i bez harmonijki.

[86]

Bieganie poprawia kondycję A tak na poważnie, to polecam tak zwane "pieski".
Wygląda to tak: usta układamy wąsko(jak do gry na harmonijce) i szybko na przemian wdychamy i wydychamy powietrze używając przy tym przepony. (przypomina to trochę sapiącego psa, z tym, że mamy usta zwężone, stąd nazwa). Ćwiczenie to pokazywał kiedyś Bartek Łęczycki na warsztatach w Gdyni (był ubaw, jak 20 dorosłych facetów robiło coś takiego ). Można je również ćwiczyć jak pisał #Maciekdraheim z czymś ciężkim na brzuchu, wtedy bardziej pracuje przepona. Ćwiczenie to wyrabia nie tylko przeponę, ale również szybkość, i co najważniejsze można je ćwiczyć wszędzie i bez harmonijki.

[lukasz]

Witam, po dluzszej przerwie pisze na forum znowu, sporo sie nauczylem jesli chodzi o uklad ust, juz nie ma problemu z pojedynczymi kanalami, ale jedno male pytanko- przy wdechu i wydechu jaka gloske wymawiacie? D, t, f? ja f, i czy to ma znaczenie?

[aansaa]

Osobiście ja nie wymawiam żadnej głoski. Tzn., nie zwracam na to uwagi zbytnio

[31]

Osobiście ja nie wymawiam żadnej głoski. Tzn., nie zwracam na to uwagi zbytnio

[#Maciekdraheim]

Wszystko zależy, jaką artykulację chcesz uzyskać. Każda głoska spowoduje, że dźwięk wychodzący z harmoszki będzie ciut inny. Ja tak jak [b]aansaa[/b], nie zastanawiam się jakie brzmienie chcę uzyskać, po prostu je gram. Osłuchanie i ogranie pozwoli na lepszą artykulację.

[296]

Wszystko zależy, jaką artykulację chcesz uzyskać. Każda głoska spowoduje, że dźwięk wychodzący z harmoszki będzie ciut inny. Ja tak jak [b]aansaa[/b], nie zastanawiam się jakie brzmienie chcę uzyskać, po prostu je gram. Osłuchanie i ogranie pozwoli na lepszą artykulację.

[shusty]

dobre na ćwiczenie przepony i długie wdechy
http://forum.harmoszka.co...chow-vt3514.htm

[26]

dobre na ćwiczenie przepony i długie wdechy
http://forum.harmoszka.co...chow-vt3514.htm

[Robert Bluesman]

a ja gram również na trąbce w szkole muzycznej,i tam na cwiczenie oddechu mam takie coś:biorę worek,wpuszczam powietrza do połowy ,a potem oddycham tylko powietrzem z worka(ok.15 oddechów),mam tez takie,jak w linku podanym przez shustego,kładę się na ziemi,kłade na brzuch jakąś grubą książke,i oddycham przeponą,a książka się unosi,i znam też takie:przykładam kartkę do ściany,puszczam,i staram się tak długa w nią dmuchać,aż nie opadnie,przez ostatni rok ćwiczyłem je prawie codziennie i naprawdę pomagają

[KatuzaR]

Co do torebki, niezłe jazdy muszą być po niedotlenieniu
Poza tym reszta wydaje mi się dobrymi ćwiczeniami.

[29]

Co do torebki, niezłe jazdy muszą być po niedotlenieniu
Poza tym reszta wydaje mi się dobrymi ćwiczeniami.

[Gladias]

[quote="Robert Bluesman"]a ja gram również na trąbce w szkole muzycznej,i tam na cwiczenie oddechu mam takie coś:biorę worek,wpuszczam powietrza do połowy ,a potem oddycham tylko powietrzem z worka(ok.15 oddechów),mam tez takie,jak w linku podanym przez shustego,kładę się na ziemi,kłade na brzuch jakąś grubą książke,i oddycham przeponą,a książka się unosi,i znam też takie:przykładam kartkę do ściany,puszczam,i staram się tak długa w nią dmuchać,aż nie opadnie,przez ostatni rok ćwiczyłem je prawie codziennie i naprawdę pomagają [/quote]

To witaj w klubie, tez grałem na trabce w szkole muzycznej:P Fajny instrument szczegonie do jazzu i ballad:)

Co do cwiczen, to jak juz wczesniej wspominaliscie- cwiczenia z ksiazka ( gorąco polecam ). Rowniez cwiczenia typu, "jak najdłuzsze wydychane powietrze" są swietne ( mozesz ze stoperem cwiczyc- w ten sposob bedziesz sprawdzał czy te cwiczenia cos daja ).

[12]

[quote="Robert Bluesman"]a ja gram również na trąbce w szkole muzycznej,i tam na cwiczenie oddechu mam takie coś:biorę worek,wpuszczam powietrza do połowy ,a potem oddycham tylko powietrzem z worka(ok.15 oddechów),mam tez takie,jak w linku podanym przez shustego,kładę się na ziemi,kłade na brzuch jakąś grubą książke,i oddycham przeponą,a książka się unosi,i znam też takie:przykładam kartkę do ściany,puszczam,i staram się tak długa w nią dmuchać,aż nie opadnie,przez ostatni rok ćwiczyłem je prawie codziennie i naprawdę pomagają [/quote]

To witaj w klubie, tez grałem na trabce w szkole muzycznej:P Fajny instrument szczegonie do jazzu i ballad:)

Co do cwiczen, to jak juz wczesniej wspominaliscie- cwiczenia z ksiazka ( gorąco polecam ). Rowniez cwiczenia typu, "jak najdłuzsze wydychane powietrze" są swietne ( mozesz ze stoperem cwiczyc- w ten sposob bedziesz sprawdzał czy te cwiczenia cos daja ).

[kuba1808]

Jest też takie fajne ćwiczenie aktorsko-wokalne, więc w przypadku harpy też powinno pomóc.

Mianowicie: trzeba znaleźć słomkę, taką jaka jest przy takich małych kartonikowych soczkach. Następnie bierzemy wdech nosem (!) do przepony (!) i wypuszczamy przez słomkę starając się poczuć jak najgłębszy luz (w szczególności brzucha). Na początku będzie to dla niektórych trudne, mogą też wystąpić zawroty głowy, dlatego polecam najpierw na leżąco lub siedząco, ale tak, żeby przepona nie była uciskana.

Ćwiczenie poprawia ekonomię oddechu, domyślnie jest jednym z elementów tworzenia oddechu tzw. "wokalnego".

[2]

Jest też takie fajne ćwiczenie aktorsko-wokalne, więc w przypadku harpy też powinno pomóc.

Mianowicie: trzeba znaleźć słomkę, taką jaka jest przy takich małych kartonikowych soczkach. Następnie bierzemy wdech nosem (!) do przepony (!) i wypuszczamy przez słomkę starając się poczuć jak najgłębszy luz (w szczególności brzucha). Na początku będzie to dla niektórych trudne, mogą też wystąpić zawroty głowy, dlatego polecam najpierw na leżąco lub siedząco, ale tak, żeby przepona nie była uciskana.

Ćwiczenie poprawia ekonomię oddechu, domyślnie jest jednym z elementów tworzenia oddechu tzw. "wokalnego".