Wysłany: 2010-11-14, 20:08 [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
Tak sobie myślę, że może któregoś z tutaj wprawionych graczy zainteresuje - chopingarageband.pl - to projekt a raczej swego rodzaju konkurs na własną interpretację Chopina. A co byście powiedzieli na harmonijkową inspirację?
Wiek: 32 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
Wysłany: 2010-11-14, 22:27 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
Dodano: 2010-11-14, 20:27
Hmm tak pobierznie przejrzałem wystawione prace w zakładce 'muzyka' i szczerze mówiąc spodziewałem się tam czegoś innego jako zgłoszenia xD A harmonijka? Hmm myślę, że można się spróbować wysłać (nic nie kosztuje :p). Od jakiegos czasu nachodzi mnie chwilami ochota na muzykę klasyczną, dla picu fragmentów Mozarta się uczyłem Nie wiem, czy umiejętności pozwalają mi się porwać na to, ale można zawsze spróbować nagrać chociażby w domu coś takiego, żeby sprawdzić siebie. A tak swoją drogą mało tu na forum harmonijki w egzotycznym klimacie. Nie, żebym narzekał, bo lubię sobie pobrzdękać przy 12-to taktowcu, ale wszędzie tylko harmonijkowy blues i tylko blues. Z tego co pamięcią sięgam to rzadko na forum pojawia się coś innego. Chyba tylko kilka osób podrzuciło wykonanie jazzowego standardu (dobrze pamiętam, że Maciek grał Autumn Leaves?), czegoś na bazie hiphopowego beatu (któraś z edycji HB?) czy klimaty folkowe. A szkoda Wkońcu harmonijka to nie tylko blues grany w 2 pozycji, prawda?
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100
Wysłany: 2010-11-16, 13:08 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
A kto powiedział, że nie można zableusować Chopina, jeśli oczywiście ktoś się w tym dobrze czuje. Myślę, że nie chodzi tu o perfekcyjne wykonanie utworu tylko inspirację. Poza tym fajnie byłoby posłuchać innego, bardziej żywego wykonawcy bo większość zgłoszonych prac to głównie elektronika. Z pewnością byłoby to inne. Tak więc [b]Landerw[/b], do ust i czekamy na Twój utwór.
Posty: 1577 Otrzymał 119 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2010-11-17, 10:51 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
Może to nie na harmonijce, ale można i tak:
p.s.
Ze swojej strony uważam, że tak wspaniałe utwory, jakie komponował Chopin wypadałoby zagrać na Chromatyku.
Po prostu większe możliwości.[/youtube]
Mocno "zainspirowany" wypowiedzią Landerwa, pochodzącego z miejscowości o egzotycznie brzmiącej nazwie Danzig (gdzie toto leży?) i posługującego się dość egzotyczną polszczyzną, pragnę:
1/ podziękować Felixowi za to, że zechciał potrudzić się i udostępnił możliwość posłuchania walca Des-dur op.64 nr 1 [b]Fryderyka Chopina[/b] w niedoścignionym wykonaniu Mistrza Zygmunta Zgrai - i tym samym zaoszczędził mi trudu wykonania wszystkich tych czynności (bo byłem zdeterminowany aby to uczynić) ,
2/ "podrzucić" link http://www.youtube.com/watch?v=sQHomB-s3rc do fortepianowego oryginału tego utworu, w wykonaniu Mistrza Janusza Olejniczaka - aby każdy mógł sobie porównać obydwie interpretacje, wykonywane na jakże różnych instrumentach (w celu, oczywiście, edukacyjnym),
3/ skomentować próbkę gitarową (podesłaną przez Felixa, wykonania mazurka w ten sposób:
Mimo, że to nie "Teleexpress", Maciej Orłoś znów się pomylił, bo Partyzant we wskazanym videoclipie gra mazurka Partyzanta - a nie jak było w zapowiedzi "mazurka Chopina" - (to trawestacja anegdoty o pewnym siebie harmonijkarzu, usiłującym grać "Czardasza" Montiego, opowiedzianej mi przez Zygmunta Zgraję),
4/ Zadedykować Landerwowi trochę jeszcze innej, ale bardzo egzotycznej muzyki w klimacie Dzikiego Zachodu, w postaci utworu Ervina Rouse, zatytułowanego "Orange Blossom Special "
- perfekcyjnie zagranego na skrzypcach http://www.youtube.com/watch?v=6cUtllMYM2g, które tu są z pewnością instrumentem "źródłowym" - to dla porównania,
- perfekcyjnie zagranego przez Zygmunta Zgraję na harmonijce diatonicznej - z płyty "FUSION", za pozwoleniem pana Zygmunta Zgraji - z powodów "technicznych" zamieszczam go w załączniku i mam nadzieję, że się uda.
Hej!
P.S.
1/ Zapewniam, że po wykonaniu tych utworów Mistrz Zgraja nie musiał prostować pokryw harmonijek - i tylko z tego powodu, że używa instrumentu zgodnie z "inną" instrukcją obsługi,
2/ Panu Zygmuntowi Zgraji jest poświęcony artykuł w Wikipedii.
_________________ Harmonijka to tylko jedno z narzędzi do robienia muzyki i znam takich, co zupę próbowali jeść widelcem.
Wiek: 32 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
Wysłany: 2010-11-28, 12:40 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
antares777 napisał/a:
pochodzącego z miejscowości o egzotycznie brzmiącej nazwie Danzig (gdzie toto leży?)
Tak się jakoś przyjęło używać czasem (a częściej na forach) niemieckiej nazwy miasta Gdańsk - oczywiście, z premedytacją, używając typowo polskiej, niepoprawnej wymowy z wyraźnym "g" na końcu
antares777 napisał/a:
posługującego się dość egzotyczną polszczyzną
??
antares777 napisał/a:
Zadedykować Landerwowi
Dzięki, nikt mi jeszcze nigdy nie dedykował utworu, a już napewno nie takiego (^_^)
antares777 napisał/a:
perfekcyjnie zagranego przez Zygmunta Zgraję na harmonijce diatonicznej
Przyznaję - wykonanie idealne - poprostu czuć w tym dziki zachód Cóż... to właśnie mają do siebie mistrzowie, że zagrają każdy rodzaj muzyki, a przy każdym utworze słuchacz ma wrażenie jakby słuchał specjalistę w danej, wąskiej dziedzinie - a tu zdziwienie! Bo za chwilę możemy usłyszeć coś całkiem z innej bajki. I to jest właśnie piękne!
A żeby nie pozostać dłużnym:
http://www.youtube.com/watch?v=THcYJrh3ejU
Uprzedzając wasze pytanie: TAK, tytuł utworu nawiązuje do jego metrum! Można? Można! 30 lat cięzkiej pracy i da się zagrać takie coś, że słuchasz i nie rozumiesz.
antares777 napisał/a:
1/ Zapewniam, że po wykonaniu tych utworów Mistrz Zgraja nie musiał prostować pokryw harmonijek - i tylko z tego powodu, że używa instrumentu zgodnie z "inną" instrukcją obsługi,
??
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100
Wysłany: 2010-12-02, 03:07 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
1/ ad Danzig - wiedziałem i wcale mnie nie rozbawiło, a wręcz "zainspirowało"
2/ ad polszczyzna: zwróć uwagę na składnię i ortografię
3/ ad dedykacja - to na osłodę
4/ 30 lat - czy nie zmarnowane? - ale Szymanowskiego też nie rozumiem.
5/ w wątku nt. harmonijek SWAN userzy narzekają, że im się gną pokrywy po palcami.
Hej
_________________ Harmonijka to tylko jedno z narzędzi do robienia muzyki i znam takich, co zupę próbowali jeść widelcem.
Wysłany: 2010-12-11, 11:45 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
Panowie dziękuję za udostępnienie linków. Jest się czym inspirować i do czego dążyć.
Felix, jak tam Twój pomysł z własną wersją? Masz jeszcze tydzień by zgłosić pracę.
Posty: 1577 Otrzymał 119 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2017-02-11, 18:59 Odp: [Ciekawostka] Muzyka Chopina na harmonijce
Co do tematu muzyki Fryderyka Chopina, to niedawno zmontowałem taki klip do muzyki zespołu harmonijek ustnych TRIO CON BRIO.
Mistrzostwo bezapelacyjne.
Użyłem trochę własnych zdjęć zrobionych w klasztorze w miejscowości Valdemosa na Majorce, w miejscu pobytu Chopina.
Nie wiem, czy umiejętności pozwalają mi się porwać na to, ale można zawsze spróbować nagrać chociażby w domu coś takiego, żeby sprawdzić siebie. A tak swoją drogą mało tu na forum harmonijki w egzotycznym klimacie. Nie, żebym narzekał, bo lubię sobie pobrzdękać przy 12-to taktowcu, ale wszędzie tylko harmonijkowy blues i tylko blues. Z tego co pamięcią sięgam to rzadko na forum pojawia się coś innego. Chyba tylko kilka osób podrzuciło wykonanie jazzowego standardu (dobrze pamiętam, że Maciek grał Autumn Leaves?), czegoś na bazie hiphopowego beatu (któraś z edycji HB?) czy klimaty folkowe. A szkoda 
,