Autor |
|
 |
#Felix 

Posty: 1577 Otrzymał 119 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
|
 |
|
|
 |
aansaa 

Wiek: 31 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-01-29, 15:47 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
Perkusista The Eagles (też śpiewający) jest genialny.
http://www.youtube.com/watch?v=hbrpNwK30wI
"Warm smell of colitas rising up through the air"
Eh... Lata 60... |
|
 |
|
 |
mr.Michalos 

Wiek: 25 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
|
 |
|
 |
Mikael 
Wiek: 28 Posty: 179 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2011-01-29, 17:18 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
mr.cymbał napisał/a: | Johna Bona |
Dla ścisłości: John Bonhama
Szczerze mówiąc początkowo chciałem 'wyjechać' z całą gamą bębniarzy free-jazzowych, ale stanąłem na jednym:
http://www.youtube.com/watch?v=H8syiOwwVyY
Anthony Braxton powiedział o nim, że mógłby zagrać cały koncert na hi-hacie i nikt by się nie nudził.
Niestety zauważyłem, że obecnie wielu pałkerów zapomina o tym, że są sekcją rytmiczną i cały koncert/płytę popisują się często po prostu przeszkadzając.
[ Dodano: 2011-01-29, 17:20 ]
mr.cymbał napisał/a: | "Nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie zawodnika" |
nie mogę się zgodzić. Technika nie ma decydującego wpływu na 'jakość' muzyka. Oczywiście pomaga, ale można obejść się bez rewelacyjnej techniki (przykład chociażby Charlie Watts) |
|
 |
|
 |
mr.Michalos 

Wiek: 25 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-01-29, 21:04 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
"Zjadłem" literkę "z" . Chciałem napisać Bonza. Tak brzmiało pseudo Bonhama.
A co do tej regułki, to miałem na myśli sytuacje, gdy 8-letni dzieciak męczy rodziców o Gibsona, bo jego akustyk za 300 zł nie nadaje się do nauki itp. Owszem bez techniki można się obyć, ale trzeba się wtedy wspomagać mistrzowskim feelingiem. |
|
 |
|
 |
Mikael 
Wiek: 28 Posty: 179 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2011-01-29, 21:25 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
No to teraz wszystko się zgadza . Znam kolesia, który gra na wiośle 7 miesięcy na... Gibsonie Les Paul... |
|
 |
|
 |
Smyrdek 

Wiek: 32 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2011-01-29, 21:55 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
Dorzuciłbym do tego grona byłego prekusiste Nirvany Dave'a Grohla grającego obecnie w Foo Fighters i Them Crooked Vultures. A John Bonham z Led Zeppelin rulez |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
 |
|
 |
mr.Michalos 

Wiek: 25 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-01-29, 22:20 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
Ja Dave'a znam głownie z ,,Pick of Destyny'' (Tenacious D rocks ). Ten to potrafi dać czadu! |
|
 |
|
 |
Smyrdek 

Wiek: 32 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2011-01-30, 11:43 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
no ja widzialem go w jakims nagraniu koncertowym kieyd z nimi grał, no masz rację wymiatają polecam obejrzeć sobie filmy wrzucene przez zespół Them Crooked Vultures. Tam są fajne rzeczy na przykład z ich prób albo taki hmm... pseudo dokumencik o uzależnieniu Grohla od... kawy! |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
 |
|
 |
aansaa 

Wiek: 31 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-01-30, 12:11 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
Smyrdek napisał/a: | pseudo dokumencik o uzależnieniu Grohla od... kawy! |
Bardzo dobrze go rozumiem... |
|
 |
|
 |
Smyrdek 

Wiek: 32 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2011-01-30, 14:26 Odp: Charyzmatyczny prekusista!?
|
|
|
Nom wiesz ale on jakąs kosmiczną (z mojej perspektywy) ilośc kawy wypijała nie pamiętam ile tych kaw dziennie no ale była to zdziebka przesada. skoczyło się to pobytem Dave'a w szpitalu. ;]
[ Dodano: 2011-01-30, 18:07 ]
Warto dodać tu jeszcze jednego perkusiste : Rick Allen jednoreki pałker Def Leppard.
[ Dodano: 2011-02-01, 12:55 ]
http://www.youtube.com/watch?v=fhdCslFcKFU podaje lik do tego filmiku o uzależnieniu Grohla od kawy |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
 |
|
|