[*Bart Łęczycki]

Podstawowe informacje, rodzaje strojeń (np. obniżone, podwyższone, molowe) znajdziesz http://www.seydel1847.de/...ion&PageSize=50

[76]

Podstawowe informacje, rodzaje strojeń (np. obniżone, podwyższone, molowe) znajdziesz http://www.seydel1847.de/...ion&PageSize=50

[MatekKOL]

Zamierzam właśnie kupić jakiś model i zastanawiam sie nad tym.
Jest on godny polecenia czy może inny model Seydela był by lepszy?
Tylko mam mały kłopot jeszcze nie miałem harmonijki z tej firmy wiec proszę o pomoc
i pytanie czy model Blues Session jest dobrym modelem


-----------------------------
pozdrawiam

[KamilM]

Ja jak najbardziej polecam firmę jak i model. Gram na nim i jest bardzo dobry. Ciepły dźwięk , szybko reaguje podciągi dobrze wchodzą.

[MatekKOL]

No to zdecyduję sie jednak na kupno harmonijki z tej firmy i tego modelu... Tylko jaka tonacja byłaby dla mnie najlepsza dotychczas gralem na marine Band C i chciałebym spróbować inną tonacje... tylko jaką... Jaka by była najlepsza po C???

[aris2423]

najlepiej to ton A, bardzo fajna, wedlug mnie taka bardziej stylowa

[6]

najlepiej to ton A, bardzo fajna, wedlug mnie taka bardziej stylowa

[Papuga]

A wie ktoś może w jakim systemie strojona jest ta harmonijka? Znaczy się, naturalny czy równomiernie temperowany?

[*Bart Łęczycki]

Cześć Papuga!
Harmonijki SEYDEL są zwykle produkowane w "stroju kompromisowym" co oznacza w praktyce, że świetnie brzmią zarówno akordy (jak np w Marine Band Deluxe) jaki i granie pojedynczymi dźwiękami (jak w Golden Melody czy Lee Oskar).

Między innymi dlatego wybrałem te harmonijki, bo są uniwersalne i sprawdzają się w każdym gatunku muzycznym.
Jeśli wolisz konkretny rodzaj strojenia to za dopłatą kilku euro mogą Ci zrobic strojenie jakie sobie tylko wymarzysz

Jak dobrze mieć wybór...
Pozdrowienia!

[76]

Cześć Papuga!
Harmonijki SEYDEL są zwykle produkowane w "stroju kompromisowym" co oznacza w praktyce, że świetnie brzmią zarówno akordy (jak np w Marine Band Deluxe) jaki i granie pojedynczymi dźwiękami (jak w Golden Melody czy Lee Oskar).

Między innymi dlatego wybrałem te harmonijki, bo są uniwersalne i sprawdzają się w każdym gatunku muzycznym.
Jeśli wolisz konkretny rodzaj strojenia to za dopłatą kilku euro mogą Ci zrobic strojenie jakie sobie tylko wymarzysz

Jak dobrze mieć wybór...
Pozdrowienia!

[Chainsaw]

Mam pytanie , niedawno bardzo chcialem zakupic blues session w lowlowF ale sie zawahałem i nie wzialem ponieważ pomyslalem ze blaszki moga straszliwie walic o pokrywki w dole jak to z nimi jest?? prosze o odp bo bardzo mi na tym zalezy

[10]

Mam pytanie , niedawno bardzo chcialem zakupic blues session w lowlowF ale sie zawahałem i nie wzialem ponieważ pomyslalem ze blaszki moga straszliwie walic o pokrywki w dole jak to z nimi jest?? prosze o odp bo bardzo mi na tym zalezy

[aansaa]

Nie mam harpa w tej tonacji, lecz mam w C i jestem bardzo zadowolony
Bend dobrze wychodzi, czysto gra, fajne brzmienie

[31]

Nie mam harpa w tej tonacji, lecz mam w C i jestem bardzo zadowolony
Bend dobrze wychodzi, czysto gra, fajne brzmienie

[Chainsaw]

mi chodzi o Superlow F!! i wy sie mnie czepiacie o posty nie na temat........

[10]

mi chodzi o Superlow F!! i wy sie mnie czepiacie o posty nie na temat........

[kamilteau]

Chainsaw, łagodniej proszę. W tym temacie dzielimy się własnymi wrażeniami z gry na harmonijce Seydel Blues Session, więc jakby nie patrzeć post jest na temat, chociaż może nie jest odpowiedzią na Twoje pytanie.

http://www.badenski.pl/index.php?cat=9&id=2 - tu klikasz na "BLUES SESSION Superlow" i masz próbkę brzmienia. Sam oceń, czy słychać tam obijanie o blachy, czy nie.

[76]

Chainsaw, łagodniej proszę. W tym temacie dzielimy się własnymi wrażeniami z gry na harmonijce Seydel Blues Session, więc jakby nie patrzeć post jest na temat, chociaż może nie jest odpowiedzią na Twoje pytanie.

http://www.badenski.pl/index.php?cat=9&id=2 - tu klikasz na "BLUES SESSION Superlow" i masz próbkę brzmienia. Sam oceń, czy słychać tam obijanie o blachy, czy nie.

[*Bart Łęczycki]

Jeśli chodzi o model Blues Session Low Low F to wymaga ona delikatnego zadęcia ponieważ stroiki są tak grube a co za tym idzie mają dużą bezwładność i wymagają specjalnego traktowania. Najniższe stroiki nie obijają się o pokrywę chyba że wciągniemy powietrze bardzo agresywnie. W wielu znanych mi modelach stroiki z tonacji zwykłego G już obijają sie o pokrywy, wydając przy tym niemiły przydźwięk...
Tutaj nie spotkałem się z takim problemem.
Pamiętajmy o tym że poniżej tonacji LD w zasadzie nie ma mowy o precyzyjnym obniżaniu kanałów 1 , 2 czy 3. Wynika to po prostu z zasad fizyki.
Zatem te najniższe tonacje świetnie sprawdzają sie jako instrumenty akompaniujące czy rytmizujące konkretne partie.
Polecam świetne nagrania Tomka Kamińskiego na stronie www.harmonijka.com

Miłego grania!

[76]

Jeśli chodzi o model Blues Session Low Low F to wymaga ona delikatnego zadęcia ponieważ stroiki są tak grube a co za tym idzie mają dużą bezwładność i wymagają specjalnego traktowania. Najniższe stroiki nie obijają się o pokrywę chyba że wciągniemy powietrze bardzo agresywnie. W wielu znanych mi modelach stroiki z tonacji zwykłego G już obijają sie o pokrywy, wydając przy tym niemiły przydźwięk...
Tutaj nie spotkałem się z takim problemem.
Pamiętajmy o tym że poniżej tonacji LD w zasadzie nie ma mowy o precyzyjnym obniżaniu kanałów 1 , 2 czy 3. Wynika to po prostu z zasad fizyki.
Zatem te najniższe tonacje świetnie sprawdzają sie jako instrumenty akompaniujące czy rytmizujące konkretne partie.
Polecam świetne nagrania Tomka Kamińskiego na stronie www.harmonijka.com

Miłego grania!

[Geralt]

Ja teraz myśl o kolorze obudów antyk w tonacji A

[1]

Ja teraz myśl o kolorze obudów antyk w tonacji A

[Chainsaw]

pokrywki w tonacji A??

[10]

pokrywki w tonacji A??

[Geralt]

Chainsaw nie łap ludzi za słowa bo to jest irytujące,a jesli jestes dobrym znawcą tematu to takie zdanie powinno byc dla Ciebie zrozumiałe. Mimo to pozdrawiam Cię.

[1]

Chainsaw nie łap ludzi za słowa bo to jest irytujące,a jesli jestes dobrym znawcą tematu to takie zdanie powinno byc dla Ciebie zrozumiałe. Mimo to pozdrawiam Cię.

[MBoX]

[quote="Chainsaw"]pokrywki w tonacji A?? [/quote]



...

Co do Blues Session, tak sie zastanawiam.. kosztuje teraz praktycznie tyle co Marine Band Deluxe... Czy ktoś, mający porównanie, wypowie się na temat którą bardziej warto kupić (plusy, minusy) ?

[3]

[quote="Chainsaw"]pokrywki w tonacji A?? [/quote]



...

Co do Blues Session, tak sie zastanawiam.. kosztuje teraz praktycznie tyle co Marine Band Deluxe... Czy ktoś, mający porównanie, wypowie się na temat którą bardziej warto kupić (plusy, minusy) ?

[gofator]

dołącze do pytania bez odpowiedzi. jakie sa różnice między Marinką Dlx a Blues sollistem? też zastanawiam się nad harpem który był by już moim jednym z porządniejszych harpów w tonacji A i waham sie między tymi modelami, a są te same ceny, którą lepiej kupić? czy sollist jest regulowany pod techniki overblow i overbend? jak z łatwością wydobywania dźwięków podatnością na podciągi? i oczywiście trwałość (rzecz względna) prosze o porównanie

[62]

dołącze do pytania bez odpowiedzi. jakie sa różnice między Marinką Dlx a Blues sollistem? też zastanawiam się nad harpem który był by już moim jednym z porządniejszych harpów w tonacji A i waham sie między tymi modelami, a są te same ceny, którą lepiej kupić? czy sollist jest regulowany pod techniki overblow i overbend? jak z łatwością wydobywania dźwięków podatnością na podciągi? i oczywiście trwałość (rzecz względna) prosze o porównanie

[*Bart Łęczycki]

Jeśli chodzi o Blues Solist to jego test przeprowadziłem jakiś czas temu. Jest dostępny na mojej www. Dodam tylko że po dłuższym graniu mimo że pozornie jest impregnowany, to drewniane żeberka zaczynają wystawać. Dlatego pod kątem komfortu grania mogę go porównać do Marine Band Classic, tylko jest bardziej szczelny (podatny m.in. na obniżanie) i moim zdaniem ma pełniejsze brzmienie.

Co do Blues Session to w skrócie można ją opisać tak:
+ znakomity komfort grania
+ bardzo precyzyjnie wykonana
+ strój kompromisowy (pomiędzy equal a just intonation)
+ mnóstwo tonacji (obniżone, podwyższone, molowe, inne)
+ wymienne płytki stroikowe

- gra dosyć cicho (od czego są wzmacniacze i mikrofony)

Jej brzmienie nie jest agresywne, raczej aksamitne i ciepłe.
Ja używam tych harmonijek w podwyższonych strojach (np High G) i w podwójnie obniżonych (Low Low F).
Do standardowych tonacji wolę model 1847.

Jak się spotkamy na warsztatach w Puławach czy Bolesławcu to chętnie pokaże Wam możliwości oraz specyfikę modelu Session.
Zdaje się że zrobię również darmowe mini warsztaty podczas Harmonica Bridge w Bydgoszczy w nowo otwartym sklepie muzycznym. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam, szczegóły wkrótce!

Pozdrowienia chromatyczne!

[76]

Jeśli chodzi o Blues Solist to jego test przeprowadziłem jakiś czas temu. Jest dostępny na mojej www. Dodam tylko że po dłuższym graniu mimo że pozornie jest impregnowany, to drewniane żeberka zaczynają wystawać. Dlatego pod kątem komfortu grania mogę go porównać do Marine Band Classic, tylko jest bardziej szczelny (podatny m.in. na obniżanie) i moim zdaniem ma pełniejsze brzmienie.

Co do Blues Session to w skrócie można ją opisać tak:
+ znakomity komfort grania
+ bardzo precyzyjnie wykonana
+ strój kompromisowy (pomiędzy equal a just intonation)
+ mnóstwo tonacji (obniżone, podwyższone, molowe, inne)
+ wymienne płytki stroikowe

- gra dosyć cicho (od czego są wzmacniacze i mikrofony)

Jej brzmienie nie jest agresywne, raczej aksamitne i ciepłe.
Ja używam tych harmonijek w podwyższonych strojach (np High G) i w podwójnie obniżonych (Low Low F).
Do standardowych tonacji wolę model 1847.

Jak się spotkamy na warsztatach w Puławach czy Bolesławcu to chętnie pokaże Wam możliwości oraz specyfikę modelu Session.
Zdaje się że zrobię również darmowe mini warsztaty podczas Harmonica Bridge w Bydgoszczy w nowo otwartym sklepie muzycznym. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam, szczegóły wkrótce!

Pozdrowienia chromatyczne!

[gofator]

miałem na myśli blues session. jak on się ma do marinki. jak overy?? da się wydobyć bez regulacji??

I padł wybór na seydela blues session A zamiast Marine Band Deluxe. ciekawe czy warto

[62]

miałem na myśli blues session. jak on się ma do marinki. jak overy?? da się wydobyć bez regulacji??

I padł wybór na seydela blues session A zamiast Marine Band Deluxe. ciekawe czy warto

[aansaa]

[b]gofator[/b], jeśli chodzi o overy, to mi cosik takiego na 90% wyszło na 4 kanale. Przypadkiem, w ekstazie grania, ale wyszło, choć próbowałem powtózyć, nie dało rady, ale jestem na 90% pewny, że to właśnie over był, ale zostaje 10 %.

[31]

[b]gofator[/b], jeśli chodzi o overy, to mi cosik takiego na 90% wyszło na 4 kanale. Przypadkiem, w ekstazie grania, ale wyszło, choć próbowałem powtózyć, nie dało rady, ale jestem na 90% pewny, że to właśnie over był, ale zostaje 10 %.

[gofator]

Wporządku, w każdym razie harp już do mnie leci. i jak tylko przyjdzie to cosik napiszę

[ Dodano: 2009-06-11, 07:28 ]
No więc dotarł do mnie ów harp- Blues session w tonacji A.
Pierwsze co zwróciło moją uwagę to jego ciężar. Czuć go w rękach- taka mała amfibia wśród moich harpów, oczywiście na plus. Już po pierwszych kilku minutach grania wiedziałem, że uzależnię się od niego, i tak też było. Dźwięk jest wspaniały, soczysty miękki, głęboki. W szczególności na akordach brzmi wspaniale, co bardzo mi się podoba, gdyż lubię grać akordowo. Mimo minimalnie większych kanałów niż w moich hohnerach nie miałem więszych problemów z graniem, wystarczyło kilka minut przyzwyczajenia. Co do bendów, wszystkie wychodzą dobrze. Nawet niezwykle trudna Blue Third wchodzi bez większych problemów. Bending na kanałach 7 8 9 10 też nie sprawia problemu. Overblow na kanałe 6 z początku sprawiał mi trudność ale tylko dlatego gdyż nie potrafię jeszcze grać tą techniką, po kilkunastu minutach ćwiczeń potrafiłem wydobyć czysty over. Po ściągnięciu pokryw widać, że stroiki na kanale 6 są regulowane do tej techniki. Nawet udało mi się zrobić jeden maleńki overek na 5 a na 4 niestety mi się nie udało.
Tak więc z czystym sumieniem polecam tego harpa w cenie 135 zł(wraz z przesyłką)
p.s Bartek napisał ze minusem jest to, że harp jest cichy w grze. Bartku czyzbyś nie grał na hohnerach z serii MS, one dopiero są ciche. A Blues Session jest tak samo głośny jak mój hohner Special 20.
to taka moja skromna opinia o tym harpie. pozdrawiam

[62]

Wporządku, w każdym razie harp już do mnie leci. i jak tylko przyjdzie to cosik napiszę

[ Dodano: 2009-06-11, 07:28 ]
No więc dotarł do mnie ów harp- Blues session w tonacji A.
Pierwsze co zwróciło moją uwagę to jego ciężar. Czuć go w rękach- taka mała amfibia wśród moich harpów, oczywiście na plus. Już po pierwszych kilku minutach grania wiedziałem, że uzależnię się od niego, i tak też było. Dźwięk jest wspaniały, soczysty miękki, głęboki. W szczególności na akordach brzmi wspaniale, co bardzo mi się podoba, gdyż lubię grać akordowo. Mimo minimalnie większych kanałów niż w moich hohnerach nie miałem więszych problemów z graniem, wystarczyło kilka minut przyzwyczajenia. Co do bendów, wszystkie wychodzą dobrze. Nawet niezwykle trudna Blue Third wchodzi bez większych problemów. Bending na kanałach 7 8 9 10 też nie sprawia problemu. Overblow na kanałe 6 z początku sprawiał mi trudność ale tylko dlatego gdyż nie potrafię jeszcze grać tą techniką, po kilkunastu minutach ćwiczeń potrafiłem wydobyć czysty over. Po ściągnięciu pokryw widać, że stroiki na kanale 6 są regulowane do tej techniki. Nawet udało mi się zrobić jeden maleńki overek na 5 a na 4 niestety mi się nie udało.
Tak więc z czystym sumieniem polecam tego harpa w cenie 135 zł(wraz z przesyłką)
p.s Bartek napisał ze minusem jest to, że harp jest cichy w grze. Bartku czyzbyś nie grał na hohnerach z serii MS, one dopiero są ciche. A Blues Session jest tak samo głośny jak mój hohner Special 20.
to taka moja skromna opinia o tym harpie. pozdrawiam

[aansaa]

Ja również co do głośności trzymam zdanie gofatora.
Seydel Blues Session RULEZ!
Ten dźwięk... ;];];] Miód!
pozdrawiam

[31]

Ja również co do głośności trzymam zdanie gofatora.
Seydel Blues Session RULEZ!
Ten dźwięk... ;];];] Miód!
pozdrawiam

[gofator]

A i można grać cicho, nawet bardzo cicho i odziwo można robić ciche podciągi czego nie mogłem zrobić na Special20 i innych moich harpach.

[62]

A i można grać cicho, nawet bardzo cicho i odziwo można robić ciche podciągi czego nie mogłem zrobić na Special20 i innych moich harpach.

[*Bart Łęczycki]

Ciesze się że grono wielbicieli harmonijek SEYDEL się stale powiększa!
Zdaje się że teraz Musselwhite, James Cotton, Mark Hummel oraz kilku innych mistrzów z całego świata gra na instrumentach tej firmy.
Więcej informacji znajdziecie tutaj http://www.seydel1847.de/...27&Locale=en_GB

Miłego grania na "zajdelkach"

[76]

Ciesze się że grono wielbicieli harmonijek SEYDEL się stale powiększa!
Zdaje się że teraz Musselwhite, James Cotton, Mark Hummel oraz kilku innych mistrzów z całego świata gra na instrumentach tej firmy.
Więcej informacji znajdziecie tutaj http://www.seydel1847.de/...27&Locale=en_GB

Miłego grania na "zajdelkach"

[jaqbeu]

A jak z trwałością tej harmoszki? Bo się waham między Blues Session a Hohnerem Marine Band (ze względów czysto wizualnych ) i mi brakuje tej informacji do decyzji .

[gofator]

z trwałością nie wiem, ale to w końcu Seydel a firma ta dobre trwałe harpy robi. ja też się wahałem międzi Marinką Deluxe i wybór padł na seydela, i nie żałuję.

[62]

z trwałością nie wiem, ale to w końcu Seydel a firma ta dobre trwałe harpy robi. ja też się wahałem międzi Marinką Deluxe i wybór padł na seydela, i nie żałuję.

[*Bart Łęczycki]

Jak z trwałością?
U mnie ok, ale wiem że osoby które mocno dmuchają, ZA MOCNO! Narzekają że szybko ten model pada. Dlaczego? Ponieważ mają nawyki zbyt mocnego dmuchania/wciągania powietrza (często wcześniej grali na nieszczelnej, taniej harmonijce) albo pod wpływem emocji używają siły zamiast techniki.
Ja mam Blues Session ok pół roku i wcale jej nie oszczędzam (overbending, tongue blocking, bending we wszystkich rejestrach) i nie dostrzegam istotnego rozstrojenia

Pozdrawiam tych mocno i tych delikatnie grających

[76]

Jak z trwałością?
U mnie ok, ale wiem że osoby które mocno dmuchają, ZA MOCNO! Narzekają że szybko ten model pada. Dlaczego? Ponieważ mają nawyki zbyt mocnego dmuchania/wciągania powietrza (często wcześniej grali na nieszczelnej, taniej harmonijce) albo pod wpływem emocji używają siły zamiast techniki.
Ja mam Blues Session ok pół roku i wcale jej nie oszczędzam (overbending, tongue blocking, bending we wszystkich rejestrach) i nie dostrzegam istotnego rozstrojenia

Pozdrawiam tych mocno i tych delikatnie grających

[aansaa]

Właśnie, Bartku. Miałem mały problem z BS'em - pękł mi stroik na 4 kanale, myślałem, że to jakaś wada fabryczna, lecz dzisiaj wiem, że po prostu nie umiałem grać i to przez to. BS jest moją pierwszą harmoszka i przez brak techniki a granie siłowe pękł ten stroik. Nowe stroiki mam już długo i również nie oszczędzam i zero problemów. Wprost przeciwnie.
Pozdrawiam harmonicznie.

[31]

Właśnie, Bartku. Miałem mały problem z BS'em - pękł mi stroik na 4 kanale, myślałem, że to jakaś wada fabryczna, lecz dzisiaj wiem, że po prostu nie umiałem grać i to przez to. BS jest moją pierwszą harmoszka i przez brak techniki a granie siłowe pękł ten stroik. Nowe stroiki mam już długo i również nie oszczędzam i zero problemów. Wprost przeciwnie.
Pozdrawiam harmonicznie.

[faun77]

Kupiłem, razem z zestawem do nauki. Jest super, idealnie mi leży w dłoni i jakoś tak łatwo się ślizga po ustach. Świetnie reaguje na bardzo delikatne dmuchanie czy zassanie. Obecnie się z nią nie rozstaję. Wydaje mi się że kolejnego harpa zakupię też Seydela.

[aansaa]

[b]faun77[/b], proponuje pograc troche na Seydlu, a nastepnie na tydzien przerzucic sie na Blues Banda za 20 zł. To jest nauczka dla techniki grania

[31]

[b]faun77[/b], proponuje pograc troche na Seydlu, a nastepnie na tydzien przerzucic sie na Blues Banda za 20 zł. To jest nauczka dla techniki grania