[terminus]

Jako, że mój wzmacniacz z tematu http://forum.harmoszka.co...osze-vt8268.htm pożyczył znajomy gitarzysta do ćwiczeń domowych i już nie oddał zacząłem szukać czegoś nowego dla siebie. Mam w szafie 2 głośniki RFT 3501 to sobie wymyśliłem, że wsadzę jeden taki do obudowy na wzór fenera blues juniora i połączę z 5f2a. Bardzo chciałem aby tym razem było bez fuszerki typu - przypadkowa obudowa z paździerza z nieakceptowalnym wyglądem. Więc tym razem odpuściłem sobie roboty stolarskie i zacząłem szukać wykonawcy takiej obudowy. I tu niestety zostałem sprowadzony na ziemię. Obudowa wykonana na wzór bluesa juniora ze sklejki w stanie surowym (bez okleiny) to pieniądze rzędu 320 - 500 zł (w zależności od doświadczenia i renomy wykonawcy). Szkoda mi było aż takich pieniędzy za kilka skręconych kawałków sklejki (tak wiem pewnie jestem niesprawiedliwy bo jakby nie patrzyć trochę z tym zabawy jest) postanowiłem poszukać jakiegoś porządnego i niekoniecznie najtańszego gotowca, którego przerobię. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie kupić porządną kolumnę lub combo ze sklejki z akceptowalnym wyglądem zewnętrznym i najlepiej bez głośnika (bo mam swoje). Niestety pomimo codziennego przeglądania portali i kilku ogłoszeń nic się nie trafiało w przyzwoitych pieniądzach. Gdy straciłem już nadzieję na ten sposób rozwiązania sprawy trafiło mi się combo (niestety z głośnikiem ale trudno) za bardzo przyzwoite pieniądze (mniejsze niż miała by mie wynieść sama skrzynka u stolarza) i wyglądające jakby wyszło dopiero ze sklepu - blacheart bh5-112 z 12" głośnikiem. Na początku w planach miałem zupełnie je przerobić - głośnik z comba na allegro i wstawić do środka swój rft, środek wzmacniacza wybebeszyć i zrobić po swojemu, tym bardziej, że transformator sieciowy ma symetrycznie nawinięte pierwotne i dodatkowe uzwojenie na 5v więc spokojnie można by było dać prostownik lampowy, wg mnie placebo ale kolega Adam byłby zadowolony . Tylko jest jedno małe ale, on naprawdę całkiem fajnie gra bez jakichkolwiek przeróbek i nie mam serca go wybebeszać. Chyba go na razie zostawię jak jest, a jak mi się znudzi będę się bawił. Ogrywał, ktoś z was to combo i może potwierdzić moje odczucia?

[2]

Jako, że mój wzmacniacz z tematu http://forum.harmoszka.co...osze-vt8268.htm pożyczył znajomy gitarzysta do ćwiczeń domowych i już nie oddał zacząłem szukać czegoś nowego dla siebie. Mam w szafie 2 głośniki RFT 3501 to sobie wymyśliłem, że wsadzę jeden taki do obudowy na wzór fenera blues juniora i połączę z 5f2a. Bardzo chciałem aby tym razem było bez fuszerki typu - przypadkowa obudowa z paździerza z nieakceptowalnym wyglądem. Więc tym razem odpuściłem sobie roboty stolarskie i zacząłem szukać wykonawcy takiej obudowy. I tu niestety zostałem sprowadzony na ziemię. Obudowa wykonana na wzór bluesa juniora ze sklejki w stanie surowym (bez okleiny) to pieniądze rzędu 320 - 500 zł (w zależności od doświadczenia i renomy wykonawcy). Szkoda mi było aż takich pieniędzy za kilka skręconych kawałków sklejki (tak wiem pewnie jestem niesprawiedliwy bo jakby nie patrzyć trochę z tym zabawy jest) postanowiłem poszukać jakiegoś porządnego i niekoniecznie najtańszego gotowca, którego przerobię. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie kupić porządną kolumnę lub combo ze sklejki z akceptowalnym wyglądem zewnętrznym i najlepiej bez głośnika (bo mam swoje). Niestety pomimo codziennego przeglądania portali i kilku ogłoszeń nic się nie trafiało w przyzwoitych pieniądzach. Gdy straciłem już nadzieję na ten sposób rozwiązania sprawy trafiło mi się combo (niestety z głośnikiem ale trudno) za bardzo przyzwoite pieniądze (mniejsze niż miała by mie wynieść sama skrzynka u stolarza) i wyglądające jakby wyszło dopiero ze sklepu - blacheart bh5-112 z 12" głośnikiem. Na początku w planach miałem zupełnie je przerobić - głośnik z comba na allegro i wstawić do środka swój rft, środek wzmacniacza wybebeszyć i zrobić po swojemu, tym bardziej, że transformator sieciowy ma symetrycznie nawinięte pierwotne i dodatkowe uzwojenie na 5v więc spokojnie można by było dać prostownik lampowy, wg mnie placebo ale kolega Adam byłby zadowolony . Tylko jest jedno małe ale, on naprawdę całkiem fajnie gra bez jakichkolwiek przeróbek i nie mam serca go wybebeszać. Chyba go na razie zostawię jak jest, a jak mi się znudzi będę się bawił. Ogrywał, ktoś z was to combo i może potwierdzić moje odczucia?

[+adamg53]

Głośniki RFT, są stworzone do harmonijki ( oczywiście w/g mnie ) 3501 (4 ohm) jest super, ale 3516 (8 ohm) to miód. Radzę wsadzić tam tego RFT myślę, że wzmacniacz będzie jeszcze lepiej brzmiał.

[82]

Głośniki RFT, są stworzone do harmonijki ( oczywiście w/g mnie ) 3501 (4 ohm) jest super, ale 3516 (8 ohm) to miód. Radzę wsadzić tam tego RFT myślę, że wzmacniacz będzie jeszcze lepiej brzmiał.

[terminus]

Wydawało mi się, że gitarzyści bardziej chwalą właśnie model 4 omowy ale przy harmonijce może być jak piszesz. Z podmianą głośnika - mówi i masz ale dziś nie sprawdzę jak gra już wszyscy śpią - spodziewam się,że będzie jednak trochę ciszej, co może nie będzie takie złe

[2]

Wydawało mi się, że gitarzyści bardziej chwalą właśnie model 4 omowy ale przy harmonijce może być jak piszesz. Z podmianą głośnika - mówi i masz ale dziś nie sprawdzę jak gra już wszyscy śpią - spodziewam się,że będzie jednak trochę ciszej, co może nie będzie takie złe