[parkiett]

Witam serdecznie!
Przeszukałm forum ( mam nadzieje, że wystarczająco dokładnie ale identyczego tematu nie znalazłam.
Otóz bardzo chce nauczyć się grać na harmonijce. Instrument ten fascynuje mnie już od dłuższego czasu, a to za sprawą mojego idola - Włóczykija .
I teraz pojawia się pytanie : jaką harmonijke wybrać? Chodzi mi o instrument odpowiedni dla początkującego, chcącego nauczyć się grać piosenek np. SDM'u czy Włóczykijowych kawałków. Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam

[#Maciekdraheim]

Tematów dotyczących wyboru harmonijki jest całe mnóstwo. Obszerny dział "Sprzęt" ukazuje niemal wszystkie tajniki. Ale w telegraficznym skrócie. Na początek i do takich zastosowań najlepsze są harmonijki diatoniczne, tj. te zwykłe z jednym rzędem dziesięciu kanałów w tonacji C. Na początek polecane są modele z plastikowym korpusem, bo drewno potrafi pęcznieć od wilgoci z ust, chyba, że jest impregnowane. A jaka harmonijka? Zależy ile chcesz wydać. Za 20-30zł kupisz znośne modele Hohnera: Silver Star i Blues Band. Za jakieś 60zł Hohner Big River Harp MS z plastikowym korpusem. Podobno bardzo dobry, różniący się od drewnianego (ale zaimpregnowanego) Blues Harpa MS tylko korpusem. Mam BH i bardzo sobie chwalę. Taka harmonijka kosztuje ok. 80zl. Tak jak znakomite plastiki: Special 20 (mam i bardzo sobie chwalę) i Golden Melody. Grają one bardzo lekko, mają przyjemne brzmienie i są bardzo podatne na obniżanie dźwięków i inne techniki. Zaś moja ulubiona harmonijka to Hohner Marine Band Deluxe. Chyba najlżejsza w graniu, jasne, klarowne i bardzo głośne brzmienie, świetnie zaimpregnowany korpus. Koszt ok. 120zl.

[296]

Tematów dotyczących wyboru harmonijki jest całe mnóstwo. Obszerny dział "Sprzęt" ukazuje niemal wszystkie tajniki. Ale w telegraficznym skrócie. Na początek i do takich zastosowań najlepsze są harmonijki diatoniczne, tj. te zwykłe z jednym rzędem dziesięciu kanałów w tonacji C. Na początek polecane są modele z plastikowym korpusem, bo drewno potrafi pęcznieć od wilgoci z ust, chyba, że jest impregnowane. A jaka harmonijka? Zależy ile chcesz wydać. Za 20-30zł kupisz znośne modele Hohnera: Silver Star i Blues Band. Za jakieś 60zł Hohner Big River Harp MS z plastikowym korpusem. Podobno bardzo dobry, różniący się od drewnianego (ale zaimpregnowanego) Blues Harpa MS tylko korpusem. Mam BH i bardzo sobie chwalę. Taka harmonijka kosztuje ok. 80zl. Tak jak znakomite plastiki: Special 20 (mam i bardzo sobie chwalę) i Golden Melody. Grają one bardzo lekko, mają przyjemne brzmienie i są bardzo podatne na obniżanie dźwięków i inne techniki. Zaś moja ulubiona harmonijka to Hohner Marine Band Deluxe. Chyba najlżejsza w graniu, jasne, klarowne i bardzo głośne brzmienie, świetnie zaimpregnowany korpus. Koszt ok. 120zl.

[aeroarte]

Podzielę się tu takim spostrzeżeniem ,być może pomocnym dla tych którzy zaczynają i mają problem z wyborem rodzaju harmonijki. Ja zaczynałem na tremolo /gra oparta na wydechu/i teraz ,jak uczę się grać na diatoniku ,to mam wielki problem z uzyskaniem brzmienia /gra oparta na wdechu/ .Być może na dalszym etapie ,będzie to bez znaczenia ,ale na razie przyzwyczajenie jest drugą naturą i mam z tym problem. Tak ,że przy wyborze pierwszej harmonijki warto wziąć to pod uwagę.

[37]

Podzielę się tu takim spostrzeżeniem ,być może pomocnym dla tych którzy zaczynają i mają problem z wyborem rodzaju harmonijki. Ja zaczynałem na tremolo /gra oparta na wydechu/i teraz ,jak uczę się grać na diatoniku ,to mam wielki problem z uzyskaniem brzmienia /gra oparta na wdechu/ .Być może na dalszym etapie ,będzie to bez znaczenia ,ale na razie przyzwyczajenie jest drugą naturą i mam z tym problem. Tak ,że przy wyborze pierwszej harmonijki warto wziąć to pod uwagę.

[Jarek]

Jestem jeszcze początkujący, ale mam już za sobą jakiś miesiąc ćwiczeń. Oto moje rady:

1. Kup jedną porządną harmonijkę za ok. 80 zł, na której będziesz doskonalił technikę. Na takiej za 20 nie opanujesz podciągów, bo robi się je na nich b. trudno. W tonacji C. Nie będę uzasadniał dlaczego C, żeby znów się nie wkopać

2. Nie dasz rady z większością SDM-ów. Jeżeli będziesz chciał zagrać dokładnie z nimi, to musisz grać w pierwszej pozycji i musisz mieć harmonijkę w takiej tonacji jak oni grają. Granie w drugiej pozycji dla początkującego odpada. Wydaje mi się, że grają w pierwszej, bo brzmienie jest takie bardziej folkowe niż bluesowe.

No i teraz jak się uprzesz na jakiś utwór, dajmy na to "Nie rozdziobią nas kruki", to musisz kupić harmonijkę w D. Jako że oni lubią D, to będzie ona dobra na parę innych kawałków też. W przypadku tej drugiej harmonijki może być badziew za 20 zł, ale praktycznie wychodzi on bokiem, jak się weźmie do ust coś godziwego. Ogólnie to z tym właśnie jest problem w harmonijce. Idealnie jest mieć kilka i to kilka dobrych

Osobiście stwierdzam, że po opanowaniu bendów na jednej harmonijce można od biedy grać w 4 tonacjach: pozycje I, II, III i XII. Tak więc harmonijka C obsłuży C, G, D i F. Jeżeli jako drugą kupisz D, to będziesz miał w niej D, A, E, G. Razem daje to praktycznie komplet.

[3]

Jestem jeszcze początkujący, ale mam już za sobą jakiś miesiąc ćwiczeń. Oto moje rady:

1. Kup jedną porządną harmonijkę za ok. 80 zł, na której będziesz doskonalił technikę. Na takiej za 20 nie opanujesz podciągów, bo robi się je na nich b. trudno. W tonacji C. Nie będę uzasadniał dlaczego C, żeby znów się nie wkopać

2. Nie dasz rady z większością SDM-ów. Jeżeli będziesz chciał zagrać dokładnie z nimi, to musisz grać w pierwszej pozycji i musisz mieć harmonijkę w takiej tonacji jak oni grają. Granie w drugiej pozycji dla początkującego odpada. Wydaje mi się, że grają w pierwszej, bo brzmienie jest takie bardziej folkowe niż bluesowe.

No i teraz jak się uprzesz na jakiś utwór, dajmy na to "Nie rozdziobią nas kruki", to musisz kupić harmonijkę w D. Jako że oni lubią D, to będzie ona dobra na parę innych kawałków też. W przypadku tej drugiej harmonijki może być badziew za 20 zł, ale praktycznie wychodzi on bokiem, jak się weźmie do ust coś godziwego. Ogólnie to z tym właśnie jest problem w harmonijce. Idealnie jest mieć kilka i to kilka dobrych

Osobiście stwierdzam, że po opanowaniu bendów na jednej harmonijce można od biedy grać w 4 tonacjach: pozycje I, II, III i XII. Tak więc harmonijka C obsłuży C, G, D i F. Jeżeli jako drugą kupisz D, to będziesz miał w niej D, A, E, G. Razem daje to praktycznie komplet.

[aeroarte]

Co do kupna na początek porządnej harmonijki ,zgadzam się z Jarkiem w 200% . Zrekompensuje to się w satysfakcji z grania i przyśpieszy naukę na tym wspaniałym instrumencie. Nie obawiajcie się tego ,że wydacie dużo kasy i potem nie będzie Was to pociągać .Harmonijka wciąga i staje się pasją !
Moja wypowiedź wyżej ,to sugestia ,do poszperania w temacie ,posłuchania różnych harmonijek i dopiero wyboru tej właściwej.

[37]

Co do kupna na początek porządnej harmonijki ,zgadzam się z Jarkiem w 200% . Zrekompensuje to się w satysfakcji z grania i przyśpieszy naukę na tym wspaniałym instrumencie. Nie obawiajcie się tego ,że wydacie dużo kasy i potem nie będzie Was to pociągać .Harmonijka wciąga i staje się pasją !
Moja wypowiedź wyżej ,to sugestia ,do poszperania w temacie ,posłuchania różnych harmonijek i dopiero wyboru tej właściwej.

[#Maciekdraheim]

To ja się zareklamuję. Na moim kanale na YouTube:

www.youtube.com/harmonicapl

zamieściłem recenzję swoich harmonijek. Kilka popularnych modeli, których brzmienia można posłuchać i wyrobić sobie opinię.

[296]

To ja się zareklamuję. Na moim kanale na YouTube:

www.youtube.com/harmonicapl

zamieściłem recenzję swoich harmonijek. Kilka popularnych modeli, których brzmienia można posłuchać i wyrobić sobie opinię.

[aeroarte]

No właśnie .To zapraszam do odwiedzenia jeszcze mojego kanału ,gdzie gram na harmonijce tremolo i oktawowej/ oczywiście nie tak dobrze jak Maciek/ ale dla orientacji w temacie sądzę ,że wystarczy http://pl.youtube.com/user/aeroarte1 I Macie komplet.

[37]

No właśnie .To zapraszam do odwiedzenia jeszcze mojego kanału ,gdzie gram na harmonijce tremolo i oktawowej/ oczywiście nie tak dobrze jak Maciek/ ale dla orientacji w temacie sądzę ,że wystarczy http://pl.youtube.com/user/aeroarte1 I Macie komplet.

[green3en]

Hej, zastanawiam sie nad kupnem harmonijki, z tego co znalazłam na tym forum wynika, że korpus w Marine Band nie jest zainpregnowany, tak? czyli na początek nie za bardzo się nadaje?

[azazel]

Tak, w zwykłym MB drewno nie jest impregnowane i może pęcznieć, ale tak naprawdę, to nie jest to jakiś wielki problem, którego nie da się przeżyć, zarówno dla początkującego jak i zaawansowanego grajka Ja osobiście polecałbym Ci coś z czego najłatwiej wydobyć dzwięk, bo wtedy się nie zrazisz i gra będzie sprawiała Ci mnóstwo frajdy Jak masz troszke więcej pieniędzy to warto zainwestować w Marine Band Deluxe

[2]

Tak, w zwykłym MB drewno nie jest impregnowane i może pęcznieć, ale tak naprawdę, to nie jest to jakiś wielki problem, którego nie da się przeżyć, zarówno dla początkującego jak i zaawansowanego grajka Ja osobiście polecałbym Ci coś z czego najłatwiej wydobyć dzwięk, bo wtedy się nie zrazisz i gra będzie sprawiała Ci mnóstwo frajdy Jak masz troszke więcej pieniędzy to warto zainwestować w Marine Band Deluxe

[green3en]

No właśnie, jeśli chodzi o kase to Marine Band Deluxe odpada, a np. Big River Harp? to były jedyne dwie harmonijki, którymi sie zainteresowałam wiem, ze w tej korpus jest plastikowy, a nadawałaby sie dla początkującego?

aaa i dzięki za poprzednią opinie

[#Maciekdraheim]

Dla początkującego polecam Special 20 Hohnera. Gra bardzo lekko, brzmi przyjemnie, a korpus ma plastikowy, więc żadnego pęcznienia nie będzie. A kosztuje tyle co zwykła Marinka. Naprawdę świetny instrument. Także Seydel Blues Solist jest dobry, bo reaguje bardzo lekko. Jednak nie ma numerków na pokrywach (co w praktyce nie robi żadnej różnicy), ale niestety, korpus jest kanciasty i mimo, że impregnowany potrafi pęcznieć. Jednak parę minut z papierem ściernym i odrobina wosku pszczelego (do kupienia w każdej świeczkarni) całkowicie eliminuje ten problem. Zaś harmonijka kosztuje ok. 70-80zł.

[296]

Dla początkującego polecam Special 20 Hohnera. Gra bardzo lekko, brzmi przyjemnie, a korpus ma plastikowy, więc żadnego pęcznienia nie będzie. A kosztuje tyle co zwykła Marinka. Naprawdę świetny instrument. Także Seydel Blues Solist jest dobry, bo reaguje bardzo lekko. Jednak nie ma numerków na pokrywach (co w praktyce nie robi żadnej różnicy), ale niestety, korpus jest kanciasty i mimo, że impregnowany potrafi pęcznieć. Jednak parę minut z papierem ściernym i odrobina wosku pszczelego (do kupienia w każdej świeczkarni) całkowicie eliminuje ten problem. Zaś harmonijka kosztuje ok. 70-80zł.

[green3en]

Dzięki więc będę się jeszcze zastanawiać

[azazel]

Tak jak powiedział Maciek, jeżeli dysponujesz kwotą oscylującą w granicach 70-80 zł to chyba najlepszą decyzją będzie zakup Special'a 20 (oczywiście decyzję musisz podjąć sama ) To naprawdę świetna harmonijka, zwłaszcza za te pieniądze, dźwięk wydobywa się niesamowicie lekko i naprawdę daje mnóstwo przyjemności z gry Gdzieś powinien być temat odnośnie tej harmonijki, więc jak będziesz miała 5 minut, to możesz sobie poczytać , a tak btw dzięki za punkcik

[2]

Tak jak powiedział Maciek, jeżeli dysponujesz kwotą oscylującą w granicach 70-80 zł to chyba najlepszą decyzją będzie zakup Special'a 20 (oczywiście decyzję musisz podjąć sama ) To naprawdę świetna harmonijka, zwłaszcza za te pieniądze, dźwięk wydobywa się niesamowicie lekko i naprawdę daje mnóstwo przyjemności z gry Gdzieś powinien być temat odnośnie tej harmonijki, więc jak będziesz miała 5 minut, to możesz sobie poczytać , a tak btw dzięki za punkcik

[SZCZYPIOR]

Zamówiłem właśnie Speciala 20 w D
Będę mógłwyrazić obiektywną opinie i bede mogl porownac bo mam też MArine Band Deluxa, oraz Golden Melody

[24]

Zamówiłem właśnie Speciala 20 w D
Będę mógłwyrazić obiektywną opinie i bede mogl porownac bo mam też MArine Band Deluxa, oraz Golden Melody

[Loli]

Piszę tutaj bo mam podobny problem, a przecież nie bedę zakładac kolejnego tematu o tej samej tematyce Chciałabym rozpocząc swoją przygodę z harmonijką, no i właśnie nie bardzo wiem z którą:) po przeczytaniu paru tematów zauwazyłam, że naj częściej wymieniane są nazwy:
Marine Band Deluxe
Blues Harp
Golden Moelody
Specjal 20
Seydel 1847

Silver Star
Blues Band

To że najlepsza na początek jest harmonijka w tonacji C to już wiem (zawsze jakiś postęp na początek )
Chciałabym grać na jakieś pożądnej harmonijce, ale kurcze nie chce jej zniszczyć. Czy naprawde lepiej jest kupić sobie na początek tańszą harmonijke, bo za pewne pierwsza harmonijka ulegnie zniszczeniu (z tego co przeczytałam w paru postach)? Kwetstie tego czy będe chciała kontynuować nauke tez mamy juz z łowy, bo będe chciała i się na pewno nie zrażę:) posze o pomoc
dziękuje

[Stunter]

Ja na swoją pierwszą harmonijkę (Hering Free Blues) wydałem ~40 zł [dyszke drożej od SS] i jestem zadowolony. Brzmi super, szybko sie na niej uczę, poprostu pokochałem te instrumenty i to na pewno nie jest moja ostatnia harmoszka A co do zniszczenia używałem swojej na początku bardzo delikatnie ale sie przyzwyczaiłem że nic się z nią nie dzieje i już używam normalnie xD według mnie jak masz hajs i wiesz że bedziesz na pewno grała na tym instrumencie to kup sobie jakiś lepszy model tzn. 80zł+

Pozdro

[#Maciekdraheim]

Co do niszczenia, każda harmonijka prędzej czy później padnie. A jak wiesz, że to jest to, jak najszybciej kup porządny instrument. Nauka będzie szybsza, przyjemniejsza i od razu wyrobisz sobie dobre nawyki.

[296]

Co do niszczenia, każda harmonijka prędzej czy później padnie. A jak wiesz, że to jest to, jak najszybciej kup porządny instrument. Nauka będzie szybsza, przyjemniejsza i od razu wyrobisz sobie dobre nawyki.

[kamilteau]

[76]

[Loli]

Stunter dzięki za odp

#Maciekdraheim a co mniej więcej znaczy prędzej ?:D tzn. ile wytrzymuje taki instrument przy noralnym "początkowym" użytkowaniu ??:)

kamilteau dzięki za opis, tak celowo hmmm... to może Special 20 wybiorę?

Sądzicie że to dobry wybór? (liczę na SZCZERE odpowiedzi "najlepszy") :)
Kurcze mam nadzieje, że jej nie wydmucham na śmierć (jej śmierć o swoja sie nie martwię)
pzdr.

[Stunter]

Hehe.
Szczerze mówiąc po przeczytaniu ogromnej ilości recenzji różnych harmonijek to chyba nie spotkałem się z negatywną opinią na temat Specjala, więc chyba dobra. "Chyba" bo nie widziałem na żywo i nie gram aż tak długo żebym mógł oceniać jakości sprzętów
a poza tym wiele osób z tego forum (duża większość) bardzo poleca ten model początkującym

[#Maciekdraheim]

[296]

[Loli]

heh dzięki chłopaki to już wiem co kupię będe wpadać na forum i informować o postępach

pzdr.

[mateusz]

właśnie będę kupywał drugą harmonijkę bo mam już Howlin' Harp ale zastanawiam się nad kupnem special 20. a w jakiej tonacji najlepiej kupic do bluesa?? zaznaczam ze gram dopiero ponad 2 tygodnie i chciłbym wpłynąć na wieksze wody

[Pulatom]

Do bluesa granego z gitarą będzie dobra tonacja A do podkładu w E i D do podkładu w A.

[72]

Do bluesa granego z gitarą będzie dobra tonacja A do podkładu w E i D do podkładu w A.

[binek]

[11]

[mateusz]

aha spoko

[Pulatom]

[72]

[mateusz]

a o co chodzi z tym do podkladu w E?? ja dopiero zaczynam wiec wole sie spytac, czy jest jakas zasada jak zaczac grac w dana piosenke np w tonacji G czy to po prostu jest zalezne od rodzaju harmonijki?? nie wiem wiec wole sie spytac

[Pulatom]

Jak masz podkład w tonacji E-dur (łatwy do grania na gitarze) to grasz w tzw. II pozycji (cross harp, typowa dla bluesa), czyli bierzesz harmonijkę w tonacji A-dur. Podobnie jak masz podkład w A-dur to w II pozycji grasz na harmonijce w D, przy podkładzie G harmonijka C itd. Jeśli harmonijka jest w takiej samej tonacji jak podkład to mamy do czynienia z I pozycją (straight harp), w bluesie bardzo rzadką, stosowaną np. w folku i różnych "nie bluesowych" melodiach, od niej zazwyczaj zaczyna się grę na harmonijce.

[72]

Jak masz podkład w tonacji E-dur (łatwy do grania na gitarze) to grasz w tzw. II pozycji (cross harp, typowa dla bluesa), czyli bierzesz harmonijkę w tonacji A-dur. Podobnie jak masz podkład w A-dur to w II pozycji grasz na harmonijce w D, przy podkładzie G harmonijka C itd. Jeśli harmonijka jest w takiej samej tonacji jak podkład to mamy do czynienia z I pozycją (straight harp), w bluesie bardzo rzadką, stosowaną np. w folku i różnych "nie bluesowych" melodiach, od niej zazwyczaj zaczyna się grę na harmonijce.

[mateusz]

aha no to dzieki bo wlasnie ostatnio gralem 1 raz z kuzynem razem on na gitarze a ja na harmonijce i mi zadal pytanie w jakiej tonacji zaczynam grac. ja lekko zdiwiony pwiedzialem ze mam swojego harp'a w C wiec ja w C. wiec do bluesa najlepiej z tego co czytam to bylo by zainwestowanie w special 20 w A?? wiesz wole sie zapytac kogos kto sie zna niz kupic nie taka jaka chce