[Kris_Ka]

Czesc. Od miesiaca mam MB Classic. Harmoszka na poczatku grala lekko na zadeciu i wdechu. Z czasem wydobywanie dzwieku pogorszylo sie. Obecnie 6,7,8 kanal o ile na wydechu jeszcze jakos „idzie” o tyle na wdechu to masakra. Zeby dzwiek wychodzil czysty trzeba bardzo mocno wciagac powietrze. Przy lekkim wciaganiu slychac swist powietrza i dopiero baaam jak by stroik sie oderwal od plytek. Harmoszka ma miesiac. Gram na niej srednio godzine, dwie dziennie. Jest to moja pierwsza harmoszka dlatego pierwszego dnia sie nia troche pobawilem, dmuchalem w nia kilka razy z calej sily (jeszcze nie wiedzialem ze tak sie tego nie robi) ale pozniej grala w miare ok. Zdarzylo mi sie ja tez kilka razy... przeplukac. Ok, juz wiem ze z drewnianym grzebieniem sie tego nie robi. Pytanie mam do Was takie, czy ta co sie z nia dzieje jest do poprawy? Czy da sie to wyregulowac czy moze reklamowac? A moze nowa harmoszke musze juz tylko kupic?