Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
KapceR

Posty: 41
Wysłany: 2015-09-06, 12:21    Hohner Rocket vs hohner marine band deluxe vs seydel blues solist pro

Proszę doradźcie, zastanawiam się nad zakupem jednej z tych trzech harmonijek. Cena we wszystkich tych modelach jest taka sama. Którą wy byście wybrali, i dlaczego właśnie tą ? O wszystkich w miarę dobrze się mówi, więc mam dylemat :? Proszę was drodzy forumowicze o wasze opinie i o pomoc w dokonaniu zakupu. :)




Pozdrawiam :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Lizur97 


Wiek: 26
Posty: 139
Otrzymał 14 punkt(ów)
Skąd: woj. Opolskie
Wysłany: 2015-09-06, 19:59    Odp: Hohner Rocket vs hohner marine band deluxe vs seydel blues solist pro

Ja bym wybrał Seydel"a z prostej przyczyny, łatwiej dostać wszystkie części do niej "w razie w", od śrubki po pokrywy oraz dużo częsci jest ze sobą kompatybilnych, dzięki czemu możesz np. zmienić blachy ( tzn. stroiki) na stalowe, czy wymienić pokrywy na inny kształt :)
_________________
"Wszystko prostsze gdy się śpiewa i gra.."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
KapceR

Posty: 41
Wysłany: 2015-09-07, 15:06    Odp: Hohner Rocket vs hohner marine band deluxe vs seydel blues solist pro

Wielkie dzięki! :) Już bardzo dużo mi pomogłeś :) Tylko martwi mnie trochę to, że inni użytkownicy forum piszą, że stroiki w tej harmonijce padają po tygodniu gry. To prawda? Co ty o tym sądzisz?

Wielkie dzięki za podpowiedź!

Pozdrawiam :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Lizur97 


Wiek: 26
Posty: 139
Otrzymał 14 punkt(ów)
Skąd: woj. Opolskie
Wysłany: 2015-09-08, 22:12    Odp: Hohner Rocket vs hohner marine band deluxe vs seydel blues solist pro

Też o tym słyszałem i nie tylko z forum.. Trochę nie chce mi się wierzyć, żeby siedziały tam inne stroiki jak np. w Seydel Blues Session, a na nią aż tak się nie skarżą, ja też nie, a używam najczęściej.

Z Rocket'em nie spotkałem się jeszcze, ale moim zdaniem cena jest wygórowana, musiałaby być o wiele lepsza od zwykłej special 20.. Mam special 20 i nie przypadła mi do gustu :)

Marine Band Deluxe- na plus na pewno rozkładalność i impregnowane drewno, czego brakuje w tańszej wersji.

Jeżeli boisz się o stroiki w solist pro, z podanych dwóch wybrałbym Marine Band Deluxe, choć seydel najbardziej kusi dostępnością podzespołów. :)
_________________
"Wszystko prostsze gdy się śpiewa i gra.."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
KapceR
KapceR

Posty: 41
Wysłany: 2015-09-09, 15:23    Odp: Hohner Rocket vs hohner marine band deluxe vs seydel blues solist pro

Wielkie dzięki ! :)

Chyba zakupię sobie tą marinkę deluxe. Po orostu chciałem zapytać się kogoś o opinie, ponieważ o hohnerze rocket nie słyszałem prawie w ogóle. :) Najbardziej wahałem się między marine band deluxe a seydel'em. Po prostu o marine bandzie słyszałem dużo pozytywnych opinii, a ten Seydel to...Seydel. Ma po prostu nazwę. :)

Jeszcze raz wielkie dzięki w ułatwieniu wyboru :)

Pozdrawiam, masz mój punkt :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2015-09-11, 17:06    Odp: Hohner Rocket vs hohner marine band deluxe vs seydel blues solist pro

W obu branych pod lupę hohnerach są te same stroiki, więc reszta argumentów za tym co wybrać to tylko komfort mechaniczny i wizualny.

Co do padania stroików w Solist Pro - 1847 ze stalowymi można zabić w 20 sekund, jak się człowiek postara. Nie wierzcie w opinie, że "stroiki padają po tygodniu". Ogólnie Seydel, z większymi kanałami i szerszym rozstawem kanałów sugeruje stosowanie kilka % większego rozmachu jeśli chodzi o dynamikę gry, co może być przyczyną padania.

Ale#1 wystarczy puknąć się w głowę i grać normalnie, bo mam znajomych, którym nie padają.

Ale#2... weź pod uwagę, że jak Ci coś w nim padnie, to mogę tam wstawić stalowy stroik. A wtedy już będzie żyła dłużej. Opłaca się kupić tańszego Seydla i przerabiać go sukcesywnie na stal, jeśli nie po stroiku, to nawet wymieniając całe blachy. (jedna wada kupowania samych blach - producent nie robi w nich gwintów, więc wkręcanie śrubek albo jest niemożliwe albo kończy się utworzeniem bardzo słabego gwintu, co potem nie trzyma - jakby coś to mam gwintowniki).

O Marine Band można słyszeć dużo pozytywnych opinii dlatego, że jest tania i dużo ludzi ją ma. :) Prawda jest taka, że trzeba pograć samemu, bo wybór jest kwestią zbyt indywidualną.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu