Autor |
|
|
karol.z
Wiek: 39 Posty: 331 Otrzymał 19 punkt(ów) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-11-09, 10:09 Brak uzębienia a brzmienie
|
|
|
Jak wiadomo, żeby osiągnąć dobre brzmienie w grze na harmonijce potrzeba wiele pracy. O tym jednak jak wiele pracy i ćwiczeń trzeba w to włożyć decydują czynniki od nas niezależne a więc, że tak powiem konstrukcja aparatu gębowego, nasz głos itp.
Wczoraj ćwicząc brzmienie, zacząłem zastanawiać się jak na brzmienie wpłynąłby ewentualny brak uzębienia? Znaliście kogoś, kto miał ten problem i grał na harpie?
Oczywiście chciałbym uspokoić, że to tylko moje teoretyczne rozważania i nie zamierzam się pozbywać zębów.
Pozdrawiam
Karol |
|
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2012-11-09, 11:14 Odp: Brak uzębienia a brzmienie
|
|
|
Sonny Boy Drugi nie miał części uzębienia.
Brzmienie - jak słychać, miodne. |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-11-23, 15:07 Odp: Brak uzębienia a brzmienie
|
|
|
Ja znam dwóch panów, którzy grają z tzw. protezą połowy szczęki i dobrze sobie radzą |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-23, 20:58 Odp: Brak uzębienia a brzmienie
|
|
|
Trzeba by zrobić test: najpierw nagrać jakiś utwór z pełnym uzębieniem a potem pozbyć się "klawiatury" i nagrać to samo
A tak poważnie, to myślę że kości twarzy, kształt nosa i ogólnie kubatura wewnątrz jamy ustnej ma wpływ na brzmienie.
Pomijam tutaj nieprawidłowo ustawiony aparat do grania...
W ogóle bardzo trudno zdefiniować co to jest "brzmienie" muzyka... |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
|