Autor |
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2007-12-06, 19:45 [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
Dzisiaj szperając po Allegro.pl wszedlem na stronę z setem jakichs harmonijek hohnera i oto taki opis:
Przedmiotem aukcji jest całkowicie nowy zestaw
7-harmonijek ustnych w sztywnym futerale:
Hohner Piemont Blues
Cena detaliczna oferowanego zestawu wynosi 299zł !!!
Opis:
Zestaw 7 Harmonijek Piedmont Blues
Marki: HOHNER!
Tonacje: C,D,E,F,G,A,Bb(H)
Harmonijka to bardzo uniwersalny instrument. Może być świetną zabawką dla dziecka, niezapomnianym prezentem, a również instrumentem muzycznym dla każdego, kogo fascynuje technika gry na nim. Sposób użycia jest bardzo prosty, jednak te małe instrumenty kryją w sobie wiele tajemnic i wiele nie odkrytych ciekawostek. Pomimo rozmiarów i pozornie ograniczonych możliwości można z harmonijki bardzo wiele "wycisnąć"!!!
Hohner to jeden z wiodących na rynku muzycznym producentów Harmonijek. Produkty tej marki są równie dobre jakościowo, co instrumenty Parrot czy Suzuki. Różnią się jednak tym, że cena jest o wiele atrakcyjniejsza!!!
Jak przeczytalem ostatnie wersy to sie roześmiałem
Porownanie Hohnera do Parrota mnie rozbiło... |
_________________
|
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2007-12-06, 20:15 Odp: [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
Niestety, bardzo często ludzie nie wiedzą o czym piszą. Do tego pokazywany Piedmont Blues to harp o właściwościach gorszych od Blues Banda. Tak prawi recenzja zestawu na stronie www.jt30.com . 3 stówy za taki zestaw? Dziękuję bardzo. Do tego jest błąd rzeczowy z określeniem tonacji - amerykańskie Bb to po naszemu Hb, czyli B. A z tym Parrotem, to się powstrzymać od turlania po podłodze nie mogłem. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2007-12-06, 20:19 Odp: [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
Piedmont Blues?? Przyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę o czymś takim A porównanie Hohnera do Parrota - RULEZ!!! |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2007-12-06, 20:22 Odp: [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
to znaczy jemu chodzi o to ze normaklnie ksoztuje 299 a on sprzedaje za 149.. nie wkleiłem całosci ... sorry ale nawet jezlei bym cos takiego kupil to tylko dla kuferka |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2007-12-06, 20:35 Odp: [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
Wiem, wiem, że jemu chodziło, że normalnie 3 stówy kosztuje. Przecież taki sam zestaw, tylko że Blues Bandów (choć różni się to tylko pokrywami) można kupić za 130zł! A sam kuferek możesz na tej aukcji kupić za 39zł:
http://allegro.pl/item276...0_kanalowe.html |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2007-12-06, 20:45 Odp: [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
Nie no futeralik fajny.. ale co z mikrofonem Ja sobie najpewniej sam zrobię... walizeczka po sztućcahc tkaich eleganckich |
_________________
|
|
|
|
|
Osaosowski
Wiek: 31 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2007-12-30, 21:38 Odp: [Hohner] SMIECH NA SALI
|
|
|
no niestety ale prosty lud nie ma pojęcia o harmoszach.. szkoda. Ale powiem wam co ja kiedyś usłyszałem od kolegi jak mu powiedziałem o bluesie: jestem ministrantem i chodziłem po kolędzie z gościem co słucha tego co "na topie". Ja mu mówie że słucham bluesa a on do mnie
-co to jest?- on dosłownie pierwszy raz słyszał o czymś takim jak BLUES... i dalej taki zaciekawiony co odpowiem o tym wymyślnym gatunku muzycznym zaczoł zgadywać...
- [czy to jest coś takiego] mam trzy latka trzy i pół, sięgam główką ponad stół? - tragedia... kolo myślał że blues to muzyka przedszkolna... ale przynajmniej później miałem z niego breche a jemu zrobiło się głupio. |
|
|
|
|