Wysłany: 2011-10-06, 08:35 Harmonijka jak trąbka :)
Od zawsze kręciło mnie naśladowanie innych instrumentów na harmonijce. Zwłaszcza skrzypcowe zagrywki Howarda robią na mnie zawsze wielkie wrażenie. Czasem sam, zafascynowany trąbką Milesa Davisa nagrywam coś trąbkopodobnego. Tym razem zbudowałem preamp lampowy. Po nagraniu wyciąłem środkowe częstotkiwości i... Okazało się, że jestem brzmieniowo najbliżej trąbki. Wystarczyło trochę pogłosu i proszę:
Wiek: 41 Posty: 161 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Szczecinek/Piła
Wysłany: 2011-10-11, 20:08 Odp: Harmonijka jak trąbka :)
rzeczywiście korekta dużo może zdziałać. Jeszcze innym ciekawym trickiem jest odtworzenie harmonijki w dwukrotnym zwolnieniu. Mamy wtedy melodię o oktawę niższą z ciekawym brzmieniem.
A co do Twojego nagrania, to myślę, że korekta w tym wypadku to nie wszystko. Sposób w jaki improwizujesz też tutaj dużo zdziałał.
p.s. moja nienajlepsza pamięć podpowiada mi, że w 2006 roku byłeś na festiwalu w Bydgoszczy i przypadkowo wyszło, że trafiliśmy do telewizji z krótkim wywiadem - chyba o wyższości harmonijek nad innymi instrumentami
Wysłany: 2011-10-18, 16:08 Odp: Harmonijka jak trąbka :)
Rzeczywiście, starałem się grać oszczędnie i bez wibracji. Jak Miles. Wiem, że to nie dokładnie styl trębaczy, bo oni wrzucają częściej pochody po odpowiednich skalach.
A co do wywiadu, to zgadzam się w 100% Masz to nagrane?