Autor |
|
|
yato
Wiek: 30 Posty: 18 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: 2011-07-25, 22:45 Prawdziwe brzmienie
|
|
|
Cześć Dopiero się uczę gry i mam małe spostrzeżenie które mnie zastanawia Kiedy słucham ludzi którzy już potrafią co nieco grać ich brzmienie jest bardzo ładne i 'harmonikowe' a moje jest takie 'o' czyste bo czyste ale nie ma tego czegoś. Ciężko to opisać ale mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi
Na czym to polega? Czy to przychodzi samo czy trzeba się tego uczyć jak każdej techniki |
|
|
|
|
|
Landerw
Wiek: 34 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2011-07-25, 22:50 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
I jedno i drugie: czyli trzeba ćwiczyć brzmienie jak technikę, ale przyjdzie z czasem Ogólnie najlepiej na brzmienie jest grać w kółko te same utwory (tak że już o nich nie myślisz tylko poprostu grasz) a najlepiej w dodatku wolne (a napewno większość wolnych) |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): yato |
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-07-25, 22:51 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
Brzmienie wyrabia się z czasem i poprawia się wraz z poprawą techniki gry. Ale musisz zwrócić uwagę na jedną rzecz. Ty słyszysz siebie inaczej, niż ludzie, którym grasz! Oni odbierają tylko falę dźwiękową wychodzącą z instrumentu, a Ty poprzez kości szczęki czujesz wibracje instrumentu i w ten także sposób informacja o dźwięku dostaje się do Twojego ucha środkowego. Żeby więc usłyszeć, jak brzmisz naprawdę, musialbyś się udać do studia (albo jakiegoś kumpla z naprawdę dobrym dyktafonem czy inną profesjonalną maszynką), nagrać swoją grę, a potem to odsłuchać. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): yato |
|
yato
Wiek: 30 Posty: 18 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: 2011-07-25, 22:52 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
To może polecisz mi dobry do tego kawałek |
|
|
|
|
Landerw
Wiek: 34 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2011-07-26, 09:22 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
yato, nie wiem kogo z nas pytasz, ale i tak odpowiem Ja sobie z takich standardowych kawałków na brzmienie gram:
-Juke (Little Walter) -> brzemienie, tongue blocking, rytm!!
-Howard Levy - solówka z utworu 'Modim' (na youtube) -> fraza, vibratto, overbending
-Howard Levy - jakaś szybki numer lub jego fragment -> fraza i szybkość
-Bart L. - solówki z nagrań na żywo -> szybkie/wolne zagrywki/świetna praca w dolnym rejestrze
I takie typu rzeczy na rozgrzewke lub w wolnym czasie gdy mi się coś na kompie ładuje i mam 5 minut wolnego A jak się znudzi to zmieniam repertuar |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
|
|
|
szaman69
Wiek: 34 Posty: 174 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2011-07-26, 10:28 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
Jako że tematem uzyskania dobrego brzmienia wielce się pasjonuje, pozwolę sobie napisać kilka słów.
Na dobre brzmienie wpływ ma wiele czynników. Jednak najważniejszymi z nich wydają się być:
- Położenie podbródka - im niżej tym lepiej. Trzeba jednak uważać żeby nie dawać go za nisko, gdyż może to uniemożliwić wykonywanie niektórych technik. Wykonywanie bendingu samo z siebie zmienia wysokość podbródka (przy obniżaniu 3 o półtorej tonu podbródek jest niżej niż przy bendingu o pół tonu na tym samym kanale ) więc tą właściwość trzeba zaakceptować i nie starać się zbyt nisko opuszczać podbródka przy jego wykonywaniu, gdyż może to sprawić że dźwięk nie będzie stroił. Jednak przy graniu pojedynczym dźwiękiem na kanałach nieobniżanych dobrą zasadą wydaje się być opuszczenie podbródka na taką wysokość żeby między zęby zmieściły się dwa bądź trzy palce.
- Ustawienie języka - rozróżniam dwa główne - język może swobodnie leżeć za dolnymi zębami, bądź też jego środkowa część może dotykać podniebienia Pierwsze ustawienie produkuje pełniejsze, bardziej matowe brzmienie, drugie natomiast bardziej piskliwe i metaliczne. Pierwsze ustawienie powinno być naturalnym. Drugie ustawienie może być jak najbardziej przydatne szczególnie w drugiej pozycji, przy graniu 4 na wdechu (polecam posłuchać Sonnego Terrego), jednak zdecydowanie nie powinno się go nadużywać.
- Głębokość umieszczenia instrumentu w ustach - tutaj sprawa jest prosta. Im głębiej tym lepiej. Ja sam mam górą wargę osadzoną prawe przy końcu górnej pokrywy ( harmonijka jest ustawiona pod kątem około 20-30 stopni)
- Siła aparatu gębowego - ma to bardzo duże znaczenie przy wykonywaniu bendingu i overbendingu. Wszelkie niepożądanie charczenia, słabniecie dźwięku czy nienaturalne jego wibrowanie mają swoje źródło w niskiej sile aparatu gębowego. Nad tym elementem pracuje się bardzo długo, wręcz do końca harmonijkowego życia
- Sposób oddychania - oddychanie przy graniu musi być naturalne i swobodne. Raczej nie powinno się dmuchać i zasysać lecz wdychać i wydychać powietrze. Jeżeli w twojej harmonijce 2gi kanał "nie brzmi" to ten problem na swoje źródło w nieswobodnym, nerwowym i wymuszonym oddychaniu. W rozwiązaniu tego typu problemów mogą pomóc ćwiczenia oddechowe, joga, medytacja i wszelkie techniki relaksacyjne. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 2 punkt(ów): yato, Smyrdek |
|
yato
Wiek: 30 Posty: 18 Skąd: Chełmek
|
Wysłany: 2011-07-26, 17:17 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
No @szaman69 to teraz esejem pojechałeś ale bardzo przydatnym bo wiele mi pomógł Dziękuje bardzo wszystkim
O i nawet widzę mieszkamy niedaleko ;P |
|
|
|
|
Blusik
Wiek: 26 Posty: 56 Skąd: okolice Torunia
|
Wysłany: 2011-07-26, 19:34 Odp: Prawdziwe brzmienie
|
|
|
Na początku miałem identyczny problem
Ale rozwiązał się sam po pewnym czasie grania Ja osobiście grałem wtedy "Czarny chleb i czarna kawa " ten utwór można grać wolno i szybko ale to już jak kto woli . |
_________________ Nie gram idealnie ALE GRAM BO LUBIE
|
|
|
|
|