Autor |
|
|
#Medium
Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2010-06-09, 10:56 Pokrywy MS Marine Band
|
|
|
Na wstępie muszę się przyznać do pewnej słabości - lubię grzebać w różnych rzeczach i mam z tego sporą satysfakcję, ale do rzeczy.
Bardzo interesowała mnie harmonijka Hohnera MS Marine Band. Z technicznego punktu widzenia wystarczy korpus MS Blues Harp, płytki stroikowe (standardowe dla serii MS) i oczywiście pokrywy by mieć wymarzoną MS Marine Band.
Tylko skąd obecnie wziąć pokrywy od dawno nie produkowanej harmonijki i w dodatku produkowanej dosyć krótko i w nie bardzo długiej serii?
Swoje poszukiwania zacząłem od portali aukcyjnych i pomimo tego, że znalazłem kilka egzemplarzy okazało się, że są tak bardzo zniszczone, że nie ma sensu się pakować w taką awanturę.
Dzisiaj – niespodzianka znalazłem aukcję ze zdjęciami z wielu perspektyw na e-bay:
http://cgi.ebay.com/Marin...=item45ea90071f
Samo zdjęcie w powiększeniu:
I wtedy mnie olśniło – są to pokrywy z obecnie produkowanej MS Big River Harp (Alabama).
Nawet „tyłek” jest ten sam.
Różnią się te pokrywy i to tylko górne, bo dolne wyglądają tak samo jedynie grawerunkiem!
Jeszcze jedna ciekawostka:
Te pokrywy w celu uzyskania lepszego, soczystrzego i bardziej klasycznego dźwięku maniacy podobni do mnie montują do np. Seydel Blues Solist Pro:
Zdjęcie „wyjęte” z http://www.harmonicasessi...07/Pollard.html
Zatem teoretycznie by mieć dźwięk MS Marine Band wystarczy pokrywy MS Big River Harp (Alabama) założyć do MS Blues Harp.
Czytałem o takiej przeróbce na rosyjskim forum i użytkownik, który taką operację przeprowadził był na tyle zadowolony z dźwięku harmonijki, że nie wrócił do pokryw MS Blues Harp.
Pisałem już wcześniej, że możliwe jest założenie pokryw z Marine Band Classic do MS Blues Harp – tak mam i sobie chwalę. Chyba przełożę pokrywy ze swojego MS Big River’a (mam w G) do MS Blues Harp’a (mam w A i całkiem mi się podoba jego brzmienie, jeśli będzie jeszcze lepsze – nie mam nic przeciwko). Wtedy może coś napiszę jak taka zmiana z mojego punktu widzenia będzie odczuwalna.
Teraz dodatkowe pytanie: czy macie jakieś doświadczenia z przekładaniem części między harmonijkami w celu poprawy dźwięku?
Pozdrawiam
Medium |
Ostatnio zmieniony przez Medium 2010-12-14, 14:21, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-06-09, 19:26 Odp: Pokrywy MS Marine Band
|
|
|
A to te same pokrywy co Big River Harp. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2010-06-10, 07:40 Odp: Pokrywy MS Marine Band
|
|
|
Ponieważ wczoraj przełożyłem pokrywy do MS Blues Harp’a z MS Big River Harp’a już wiem jakie są zmiany w brzmieniu. Zmiany są ale na tyle drobne, że początkowo byłem bardzo zawiedziony. Może dlatego, że po brzmieniu MS Marine Band spodziewałam się zbyt wiele. Żaden laik nie odczuje różnicy. Muzyk (szczególnie taki, który gra na harmonijce) tę różnicę po wsłuchaniu się może wyłapać, lecz nagranie na sprzęcie przeciętnym lub gorszym tej różnicy już nie ukaże, potrzebny jest sprzęt najwyższej jakości i nagranie klasy DVD audio. MP3 – nie do rozróżnienia.
Teraz opis, czego się można spodziewać. Jak już pisałem zmiany są tak subtelne, że trudno o nich pisać w takich kategoriach więc proszę pamiętać, że celowo powiększam różnice by ukazać bardziej kierunek zmian niuansów.
1. Harmonijka zmniejszyła „ostrość” dźwięku i „zacięcie”. Dźwięk stał się bardziej „rozmyty” i „łagodniejszy”. Ładniej przechodzi się pomiędzy dźwiękami właśnie z powodu tej miękkości. Mam wrażenie, że pokrywy, które w ogóle nie mają kantów (są obłe i „wypromienione”) powodują, że dźwięk się tam nie odbija, lecz „opływa” wszystko wewnątrz.
2. Głośność zwiększyła się, lecz znów podkreślam, że bardzo minimalnie, zauważyłem to tylko dlatego, że najpierw grałem na Blues Harpie, zmieniłem pokrywy i zagrałem z nowymi. Inaczej bym tego po prostu nie wykrył.
3. Pojawiły się dodatkowe „świsty” na stroikach które zaczynają się wzbudzać. Mam wrażenie, że te pokrywy (Big River Harp) je wzmacniają Blues Harp’owskie z lekka wygłuszają.
I teraz najważniejsze – początkowo nie spodobało mi się brzmienie, takie jakby wytłumione i z lekka szumiące, odległe i z lekka „głuche”. Jakiejś zmiany soczystości nie zauważyłem. I już chciałem poprzednie pokrywy założyć na harmonijkę, gdy musiałem wyjść z domu. Zostawiłem więc Pokrywy MS Big River Harp i z przyzwyczajenia wrzuciłem harmonijkę do kieszeni. Cały czas, gdy miałem ją przy sobie w kieszeni zastanawiałem się, dlaczego ten dźwięk jest taki dziwnie znajomy. I wreszcie olśnienie! Już wiem. Ta harmonijka akustycznie brzmi jak ze starych nagrań. Szumy, które generuje przypominają mi szumy taśmy magnetofonu, wzmacniacza Hi Fi z charakterystyką sygnał/szum 80-85%, szum igły gramofonu po rozbiegówce czrnej płyty czy szum radia UKF w czasach, gdy nie było Internetu a jedynym programem radiowym stereo dostępnym w moim regionie był Program Drugi Polskiego Radia. Zrozumiałem – ta harmonijka generuje dźwięk „pokryty patyną czasu”, który brzmi jak słuchane dawno temu nagrania, czy nawet współcześnie słuchane starocie zgrywane z taśm lub czarnych płyt. Gdy zagrałem na tej harmonijce później miałem wrażenie, że dźwięk jest stary. Teraz rozumiem, dlaczego poszukujący klasycznego dźwięku zakładają na inne harmonijki te pokrywy. Gra akustyczna ma część dźwięków generowanych przez wzmacniacze i inną quasi elektronikę z lat dwudziestych do czterdziestych ubiegłego wieku. Taka swoista podróż w czasie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że za taki dźwięk w nagraniach odpowiadały nie harmonijki (te musiały brzmieć „ostrzej”), ale system nagrywania i odtwarzania dźwięku, niemniej jednak spodobało mi się to. Być może za takie rozproszenia dźwięku odpowiadają bardzo głębokie tłoczenia napisów, które są wyraźnie widoczne z drugiej strony pokryw i w związku z tym nie są one gładkie ale to nie istotne, po prostu tak mam.
Zostawiłem pokrywy z MS Big River Harp na harmonijce, mimo, że w mojej ocenie brzmią trochę gorzej niż MS Blues Harp. Zrobiłem tak, bo poczułem sentyment, którego dawno nie doświadczyłem. Nie będę zmieniał pokryw na wszystkich swoich MS Blues Harp’ach, ale tę jedną na razie pozostawię tak. Przypuszczam, że MS Marine Band miała właśnie tak brzmieć, trochę archaicznie i nie przystająco do naszych czasów za to tak, jak stare, klasyczne nagrania akustycznych harmonijkowych blesman’ów z delty Wielkiej Rzeki. I to chyba z stąd wzięła się ta nazwa dla harmonijki z takimi pokrywami Big River Harp.
Pozdrawiam
Medium |
Ostatnio zmieniony przez Medium 2010-12-14, 14:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Rafał94
Posty: 25 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-24, 19:49 Odp: Pokrywy MS Marine Band
|
|
|
Hmm... Ciekawe... Już wiem że następne moje 2 harpy to będą BH iBRH . Zmiany brzmienia subtelne ale jednak jakieś są .Puki co teraz planuję inną operację, a mianowićie przełożenie pokryw z MB classic na ''bebechy'' i korpus deluxa. Nie robie tego bo mam taki kaprys, tylko dlatego, że pokrywy od mojego MBDx są już bardzo zniszczone (biedna wypadła mi z kieszeni i zleciała ze schodów ) . MB znowu mam rozstrojoną ale stan wizualny ok .Z tego co wiem to wystarczy tylko rozwiercić otwory pokryw od klasycznej marinki i będą pasować. Nie jest to jakiś tam wielki custom, bo nie musze być od razu taki jak aeroarte, ale wydaje mi się, że będzie wyglądać zacnie Próbował już ktoś tego ??? |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2010-08-02, 11:05 Odp: Pokrywy MS Marine Band
|
|
|
Rafale!
Aby odczuć jakąś różnicę musiałbyś grać na Blues Harpie ok. miesiąca i wtedy zmienić pokrywy.
Odnośnie wymiany pokryw w Marine Band Clasic i De Luxe:
1. Musisz rozebrać Classica bez uszkodzenia pokryw.
2. Spiłować wystające części pokryw (polecam pilnik iglak) pozostaną otwory po gwoździach.
3. Oznaczyć miejsca na otwory (polecam suwmiarkę).
4. Wywiercić otwory (średnicę weźmiesz za pomocą suwmiarki z pokryw De Luxe.
5. Zainstalować na harmonijce.
Trudne miejsca:
1. Sprawdź (przed oznaczeniem punktów do wiercenia) czy część pokryw wchodząca w płytki stroikowe jest na odpowiednią "głębokość" i dobrze wchodzi w "rowek" płytki.
2. Marine Band Classic ma gwoździowanie w taki sposób, że gwoździe "się mijają" przy wierceniu musisz zwrócić uwagę, by otwory pozostałe po gwoździach nie spaczyły ruchu wiertła i by otwór wypadł w tym miejscu, w którym zaplanowałeś.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): aeroarte |
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2010-08-02, 13:00 Odp: Pokrywy MS Marine Band
|
|
|
[b]Medium[/b], Bardzo cenne uwagi. Pozdrawiam Jarek. |
|
|
|
|