Autor |
|
 |
meggae 
Wiek: 32 Posty: 2 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-04-07, 17:57 Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Czołem. Przepraszam, jeżeli taki temat już był, ale nie mam zbyt dużo czasu na przeszukiwanie forum. Chcę zacząć grać i rozważam kupno takich oto modeli: Silver Star Hohnera i Folk Master Suzuki. Przypominam, dopiero się uczę, dlatego chciałabym coś nieskomplikowanego, ale konkretnego, i żeby mi trochę służyło. O Folk master przeczytałam, że dość szybko psuje się stroik, że jest wadliwa, natomiast o SS, że ciężko się na niej nauczyć.
Chyba jednak zdecyduję się na SS, ale bardzo proszę o wasze komentarze. dzięki :H |
|
 |
|
|
 |
szaman69 

Wiek: 34 Posty: 174 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2010-04-07, 18:18 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
A ja powiem tak: Hohner Big River Harp. To całkiem przyjemna harmonijka, mam do niej sentyment bo była moją pierwszą Uczyło mi się na niej całkiem przyjemnie, a i cena za nią przemawia (65 zł na allegro). Jeśli jednak chcesz wybrać z tych dwóch podanych przez ciebie to obstawiał bym Suzuki-choć mogę się mylić bo nie miałem do czynienia z żadną z w.w. harmonijek.
A co do padających stroików, to nie ma się co martwić. Dopóki nie nauczysz się bendingu to stroki będą działały bez problemu. Dopiero po paru miesiącach(tygodniach?) obniżania strok może paść. A i o to się nie martw-żeby nauczyć się tej sztuki trzeba przynajmniej kilka harmonijek zarżnąć ;P |
|
 |
|
 |
Zamieszkaly 

Wiek: 33 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-04-07, 19:34 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Szczerze odradzam Silver Stara. To była moja pierwsza harmonijka, i gdybym jej nie wymienił po trzech dniach grania na special 20, to pewno do dziś bym nie grał
Osobiście gustuję w Golden Melody, ale na początek polecił bym właśnie special 20 O Folk Masterze słyszałem nie za ciekawe opinie. Może warto by było rozważyć jakieś inne harpy? |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
 |
|
 |
Blake 

Wiek: 32 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-04-07, 19:40 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
A ja Ci odpowiem na twoje pytanie, a nie będę wrzucał swych 3 groszy.
Z tych dwóch zdecydowanie lepsza Folk Master Suzuki |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
 |
|
 |
|
 |
sebach 
Wiek: 35 Posty: 154 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-04-08, 08:20 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Sam mam folk mastera, dostałem od kolegi, więc nie ma co wybrzydzać - też moja pierwsza harmoszka, ale powiem, że nie powala. Pomijając fakt 2 kanału który, jak tu wyczytałem, działa inaczej, to 8-9-10 prawie nie reagują na normalne dmuchnięcie, jedynka jest rozstrojona z lekka, ale grać sie da No i wiadomo, instrument nie jest nowy, może mój kolega za mocno w nią dmuchał i dlatego jest w takim stanie. Nie mam porównania do innych harmonijek, zresztą jestem na tyle początkujący, że mógłbym ocenić tylko takie pierdoły jak wygląd czy brzmienie. Pozdrawiam |
|
 |
|
 |
Lozansky 

Wiek: 37 Posty: 46 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Kargowa/Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-04-08, 09:04 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
W podobnej cenie, co Suzuki Folk Master, jest Hering Free Blues. Ciężko dostępna, ale warto poszperać, czy to w sklepach muzycznych, czy to w internecie. Możesz też dorzucić kilkanaście złotych i wybrać lepszy model, chociażby pod banderą Suzuki..
Pozdrawiam. |
_________________ - Suwalszczyzna to jest gdzieś w bok od Warszawy, tak? Przypomnij mi gdzie to jest dokładnie.
- Pojedziesz, to sam zobaczysz gdzie to jest. |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2010-04-08, 09:45 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Wciąż pokutuje w naszym społeczeństwie dowcip:
Przychodzi klient do sklepu muzycznego i prosi sprzedawcę:
- Poproszę harmonijkę ustną diatoniczną w stroju Richtera C-dur dobrą i tanią.
Na co sprzedawca odpowiada:
- A po co Panu dwie harmonijki?
Proponuję zapoznać się z opisami różnych harmonijek i podjąć decyzję.
Ze swej strony dorzucę kilka faktów.
Pierwsza harmonijka i tak będzie wybrana nie do końca świadomie.
Druga i trzecia też. Dopiero posiadając trzy (różne! – najlepiej nawet różnych producentów) harmonijki możemy powiedzieć co nam odpowiada.
Może jestem zbyt wymagający, ale harmonijki idealnej dla siebie jeszcze nie znalazłem (mimo posiadania ich w ilości 6 szt.), ale teraz nawet wg zdjęć i opisów na forum mogę dowiedzieć się czy będzie mi ta harmonijka odpowiadała czy nie. Innym tematem jest wg mnie konieczność „przejścia” przez pierwszą harmonijkę z plastikowym korpusem – wydzielanie się śliny na początku nauki jest dużo wyższe niż po pewnym czasie grania, a drewno tego nie lubi, abstrahuję od korpusów metalowych, ponieważ są zbyt drogie na pierwszą harmonijkę.
Strój harmonijki – w moim przekonaniu albo równomiernie temporowany, albo kompromisowy.
O wyborze harmonijki w kwestii posiadanych funduszy na forum było multum tematów i informacji. Polecam zapoznać się z tym jestem przekonany, że wybór będzie świadomy.
Z harmonijkami, o które pytasz kontaktu nie miałem, ale wg opisów na forum – nie kupię żadnej z nich.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
 |
Młynek 

Wiek: 56 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-04-08, 11:18 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Ja mam jednego Silverstara. Kupiłem przy okazji nabywania innych, normalnych instrumentów. Byłem ciekaw i postanowiłem odżałować tych dwadzieścia kilka złotych aby osobiście sprawdzić, czy rzeczywiście jest aż tak beznadziejna jak piszą. No i sprawdziłem. [b]Jest absolutnie beznadziejna.[/b] Nie wiem, jak się sprawa ma z Suzuki Folk Master, ale od Silverstara nic gorszego sobie wyobrazić nie umiem. No, może poza wyrobami harmonijkopodobnymi typu Swan wartymi tyle samo, co "instrumenty" marki "Lidl". |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
 |
|
 |
Blake 

Wiek: 32 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-04-08, 21:34 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Noo Młynek przed chwilą sobie jednak uświadomiłeś, że jest coś gorszego od Silverstara
Ja trzy lata temu z czystej głupoty zakupiłem harmonijkę w Lidlu... pewnie przez to zraziłęm się do harpa .
W porównaniu to "Lidla" Silverstar jest jak co najmniej Seydel Blues Solist |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
 |
|
 |
|
 |
#minigunmen 

Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-04-08, 21:57 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
A po regulacji SilverStara po pijaku można nie zauważyć różnicy między nim a 1847! |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
 |
|
 |
jouzel 

Wiek: 34 Posty: 16 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Opolskie
|
Wysłany: 2010-04-08, 22:17 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Mam Silverkę i fakt, jest trochę oporna, ale wydaje mi się, że do nauki grania czystych dźwięków nie jest wcale taka zła. Schody zaczynają się przy podciągach - nie wiem czy to ja jestem taki zły, czy to ona nie chce ze mną współpracować ;P |
|
 |
|
 |
meggae 
Wiek: 32 Posty: 2 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-04-09, 19:23 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
dzięki bardzo wszystkim za pomoc. Dopiero zaczynam swoją przygodę z gra na harmonijce, dlatego zdaję się na wasze doświadczenie. Zgadzam się z tym, że lepiej zainwestować w droższą, porządniejszą harmoszkę, ale z drugiej strony nie chcę wydawać dużo pieniędzy na pierwszą, bo nie mam pewności, czy gra przypadnie mi do gustu...
Na dzień dzisiejszy jestem bardziej przekonana :H do Folk Master i być może ją kupię na dniach :H |
_________________ Save me, save me, save me from this squeeze! |
|
 |
|
 |
Blake 

Wiek: 32 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-04-09, 20:17 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
No to życzę powodzenia w nauce gry
i masz rację: z tych dwóch ta, którą wybrałaś jest lepsza |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
 |
|
 |
|
 |
#Maciekdraheim 

Wiek: 36 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-04-09, 22:51 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Może i lepsza, ale to też wg mnie instrument słaby. Miałem taką w tonacji G i była bardzo nieposłuszna, do tego szybko padła. Ale może miałem trefny egzemplarz? Ja w każdym razie Folk Mastera bym już nie kupił. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-04-11, 22:27 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
co do tych harmonijek z lidla... to jak dla mnie, z tego co pamiętam, to z silverstara była to konwersja w rolls royce'a - po prostu wydawała mi się o niebo lepsza. Może się wydawała. dawno to było... |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Chabi ^^ 
Wiek: 32 Posty: 31 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Płock
|
Wysłany: 2010-04-13, 22:27 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
[quote="szaman69"]A ja powiem tak: Hohner Big River Harp. [/quote]
Też mogę tą harmonijkę polecić. Dla początkującej powinna być w sam raz. Nie powinno być problemów np. z nauczeniem się podciągów, dość łatwo na niej wskakują.
Odradzam silver stara, naprawdę potrzeba niesamowicie dużo powietrza żeby cokolwiek zagrać. Natomiast na folkmasterze niestety nie miałem przyjemności/przykrości (?) grać ^^ |
|
 |
|
 |
wicek 
Wiek: 29 Posty: 19 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2010-04-14, 21:09 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
mówił mi ktoś ze do SS trzeba mieć płuca jak smok ale ja tego nie odczuwałem. dopiero jak kupiłem harpmastera to stwierdziłem ze to prawda |
|
 |
|
 |
jouzel 

Wiek: 34 Posty: 16 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Opolskie
|
Wysłany: 2010-04-14, 21:35 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Nie przesadzacie trochę z tymi "płucami jak smok"? Gra się na pewno ciężej, ale to przecież nie jest puzon tylko nadal harp |
|
 |
|
 |
Chabi ^^ 
Wiek: 32 Posty: 31 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Płock
|
Wysłany: 2010-04-15, 15:39 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Myślę, że tu chodzi raczej o w porównaniu do innych harmonijek... A w porównaniu do np. Harpmastera czy SP20 rzeczywiście można powiedzieć, że do SS potrzeba "smoczych płuc" |
|
 |
|
 |
Newbie123
Posty: 9
|
Wysłany: 2010-07-19, 12:00 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Witam wszystkich forumowiczów.
Przepraszam za odgrzebywanie tematu ale wolę się pod niego podłączyć aniżeli zakładać nowy.
Przechodząc do sedna sprawy chciałbym zakupić harmoszke (będzie to moja pierwsza ) z tego co zdążyłem przeczytać powinienem rozglądać się za hohnereami w tonacji C z plastikowym korpusem, pytanie brzmi na ile przez 2 lata zmieniły się zalecenia co do modelu, patrząc na allegro model Anniversary z korpusem wykonanym z akrylowego szkła można dostać już za 110zł. Oczywiście chciałbym wydać sumę około 100-150zł, nie będę wydawał więcej na pierwszą harmoszkę bo to się mija z celem.
P.S Czy nieumiejętność zwijania języka przeszkodzi w grze na harmoszce?
Dziękuję za pomoc. |
|
 |
|
 |
Rafał94 

Posty: 25 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-19, 12:55 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Zalecenia się bardzo nie zmieniły. Najlepsza będzie Special 20 w C, ale niezła też jest Big River Harp, Pro Harp, Golden Melody, Marine Band Deluxe. Anniversary też będzie niezła. Ja na pierwszą harmonijkę wybrałem Marine Band i nie żałuje. Jeśli nie odstrasza cię nieimpregnowane drewno to weź ją pod uwagę. Jeśli chodzi o inne firmy to Seydel Blues Session też będzie niezły, Suzuki Harpmaster, Tombo FolkBlues, Lee Oskar.
Co do umiejetności zwijania języka to nie będzie potrzebna, jednak przy grze tongue blocking będziesz musiał ułożyć język w litere U. Chyba dasz radę???
Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Rafał94 2010-07-19, 13:11, w całości zmieniany 2 razy |
|
 |
|
 |
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-19, 13:07 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Ja w przedziale 100-150 zł kupiłbym marine band deluxe |
|
 |
|
 |
Newbie123
Posty: 9
|
Wysłany: 2010-07-19, 13:18 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Rafale właśnie chodzi o to że to jest dziedziczne a więc nie da się tego nauczyć tak też nie dam rady tego zrobić.
Właśnie Marine Band Deluxe jakoś najbardziej mi się upodobał ale boję się tego drewna - nie wiem na ile będzie mi ono przeszkadzać w nauce, niby najtrwalsze są plastiki i szkło dlatego też zacznę się zastanawiać pomiędzy Marine Band Deluxe a Anniversary.
Dzięki chłopaki za pomoc! |
|
 |
|
 |
Rafał94 

Posty: 25 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-19, 14:14 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Drewna nie ma się co bać . W Marine Band Deluxe drewno jest zaimpregnowane i nie pęcznieje, a nawet jeżeli to krawędzie są zaokrąglone więc ust sobie nie pocharatasz. Co do Anniversary to myśle, że nie jest ona warta swojej ceny. Nie mam jej i nie miałem okazji grać ale jest to standardowy MS. Jeśli zależy ci na wymiennych płytkach wybierz jakiedoś MS-a. Zobacz Pro Harpa, wygląda super ale niektórzy uważają że jest lipny, Big River Harpa i Blues Harpa. Blues Harp też będzie świetnym wyborem ma również zaimpregnowany korpus i można kupić wymienne blaszki stroikowe. Kosztuje około 80 zł i jest jak najbardziej wart swojej ceny. Anniversary kosztuje 110 zł, Blues harp 80 a to praktycznie ta sama harmonijka tyle że z innym korpusem. Korpus Anniversary prawie niczym nie różni się od plastikowego, a do tego ten harp jest produkowany tylko w tonacji C.
Zrobisz jak uważasz ale radzę ci wybierać pomiędzy Marine Band Deluxe, Blues Harp ewentualnie Special 20. Uwież mi gdy kupisz harpa z korpusem drewnianym na plastik nie biędzie chciało ci się patrzeć (ja tak mam )
Pozdrawiam
PS. Jeśli wiesz że chcesz grać na harpie i za kilka dni nie rzucisz harmonijki w kąt to zobacz teżna Marine Band Crossover. Będziesz musiał trochę dołożyć ale powinieneś być zadowolony (bambusowy korpus). Warto też wziąc pod uwagę Suzuki Manji. Hmm... chyba trochę namieszałem ci w głowie |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Newbie123 |
 |
Newbie123
Posty: 9
|
Wysłany: 2010-07-19, 15:23 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Crossover faktycznie wygląda dobrze, czy ten bambus też jest w jakiś sposób impregnowany? |
|
 |
|
 |
Rafał94 

Posty: 25 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-19, 15:37 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Korpus nie jest impregnowany, lecz prasowany na gorąco i laminowany. Daje to to samo co impregnacja ([b]drewno sie impregnuje, bambus laminuje[/b]) i nie nasiąka wilgocią.
To znalazłem na stronie Hohnera (przetłumaczone na PL):
[i]Prawdziwą innowacją jest opatentowaną laminowane ciała bambusa , który jest jego Vollversiegelung całkowicie wodoodporne i stabilne wymiarow[/i]
Czyli nie będzie nasiąkał. Aha wiedz też o tym że jest ona strojona kompromisowo a nie [i]Just Intonation[/i] jak w Marine Band classic i deluxe. |
|
 |
|
 |
Newbie123
Posty: 9
|
Wysłany: 2010-07-19, 15:50 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
No to wybór zapewne padnie na crossover'a, jak się uda to postaram się jeszcze dziś zamówić, dziękuję serdecznie za pomoc. |
|
 |
|
 |
Rafał94 

Posty: 25 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-07-19, 15:53 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Spoko . Dodam jeszcze że crossover ma bardzo fajne etui, praktyczniejsze od plastikowych, dużych pudełek.
Pozdrawiam
PS jak będziesz ją miał to napisz jakąś małą reckę w dziale sprzęt bo też sie do niej przymierzam |
|
 |
|
 |
#Maciekdraheim 

Wiek: 36 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-07-19, 22:57 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Wracając jeszcze do tego zwijania języka w rurkę. Nie będzie Ci to w ogóle potrzebne, jeżeli nauczysz się innych metod . Np. ustawiania ust w dziubek (fotki w odpowiednim temacie), czy popularniejszej odmiany Tongue Blockingu polegającej na tym, że obejmujesz ustami np. 4 kanały, ale 3 po lewej stronie zaslaniasz językiem (nie zwiniętym ), a powietrze przelatuje tylko przez kanał po prawej stronie. Ja język zwinąć w U potrafię, ale w żaden sposób tego przy grze na harmonijce nie wykorzystuje, choć niektóry tą metodą osiągają czyste dźwięki. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Newbie123 |
 |
Newbie123
Posty: 9
|
Wysłany: 2010-07-20, 02:02 Odp: Hohner Silver Star vs Suzuki Folk Master
|
|
|
Pozostaje mi radzić sobie bez tego zwiniętego języka, ale z tego co czytam to przydaje się on do czego innego, więc może będzie trudniej się nauczyć ale zaowocuje to w przyszłości, przynajmniej mam taką nadzieję. |
|
 |
|
|