Autor |
|
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2009-09-06, 10:53 Harmonijka elektryczna
|
|
|
Zastanawiałem się czy stworzono już /przecież jest 21wiek/ harmonijkę elektryczną ,ale taką która nie ma stroików tylko jakiegoś rodzaju mikro wyłączniki,które pod wpływem wdmuchiwanego ,lub zasysanego powietrza uruchamiają coś tam dalej ,dając dźwięki /nieograniczoną ilość dźwięków/ Jedna harmonijka ,do wszystkich tonacji ,wszystkie możliwe zniekształcenia ,ale i klasyczne brzmienie , było by to moim zdaniem -CUDO. Może gdzieś zetknęliście się z takim rozwiązaniem? I co sądzicie o takim instrumencie. |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-06, 11:39 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Możnaby takie cudo zrobić z syntezatora i pneumatycznych włączników, takich jakie stosuje się w basenach.
Choć.. mam też inny pomysł. Możnaby przystawkę gitarową, tylko nieco poszerzoną umieścić nad stalowymi stroikami, dochodziłoby do indukcji, tak jak w przypadku ruchu struny. To by było ciekawe. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2009-09-06, 12:30 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
[b]minigunmen[/b], pisałem ,to myśląc właśnie o Tobie. Ale stroiki jako takie ,trzeba by pominąć, można by szczeliny płytki wykorzystać do kierunku powietrza uruchamiającego COŚ? Bo chodzi o to ,żeby sie nie rostrajała i miała wiele możliwości brzmieniowych |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-06, 12:52 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Hmm.. możnaby do płytki podłączyć sygnał a zostawić stroiki, tylko każdy by był taki sam, maksymalnie długi ale zasada wydawania dźwięku byłaby taka, że po dmuchnięciu stroik odchyla się i dotyka złącza... które uruchamia w keyboardzie któryś klawisz (bo na budowanie całkowicie elektroniki od początku bym się sam nie porwał ) Tylko to jest misterna, ciężka robota i harmonijka byłaby silnie ukablowana. Chyba, że ktoś zrobiłby jakiś ładny układ na 2 płytkach, które byłyby pod pokrywami. Zwykłe styki, jak w pilocie od telewizora, połączone z urządzeniem jak keyboard. No i to by była niezła opcja, bo można by było sobie poprzepinać kanały na inne dźwięki i na przykład na poł harmonijki, od kanału 1 do 5 ustawić jakieś dźwięki z niższych partii klawiatury (5 kanałów idealnie wystarczy na skalę bluesową). A pozostałe 5 kanałów, od 5 do 10 możnaby ustawić taką samą skalę tylko dużo dużo wyżej, o kilka oktaw. Ogromne możliwości... I da się zrobić Tylko przeraża mnie ogrom roboty przy czymś takim.
PS: podciągi mogłyby być na przycisku jak w chromatyku.
Zastanawiam się tylko, czy to aby na pewno będzie brzmiało naturalnie w ten sposób, chyba indukcja i cewki jak w gitarze dałyby bardziej tradycyjne brzmienie. No ale i tak i tak można spróbować Nie wszystkie wynalazki muszą być idealne |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-11-02, 21:23 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
[quote="minigunmen"]Możnaby przystawkę gitarową, tylko nieco poszerzoną umieścić nad stalowymi stroikami, dochodziłoby do indukcji, tak jak w przypadku ruchu struny. To by było ciekawe.[/quote]
Od dłuższego czasu korcił mnie taki eksperyment, a ponieważ niedawno dostałem Big Sixa ze stalowymi stroikami, udało się go przeprowadzić.
Sprawa wygląda tak, że rzeczywiście możliwe jest uzyskanie dźwięku w ten sposób, problem tylko w tym że magnesy przetwornika pasywnego swoim polem zbyt mocno "przytrzymują" stroiki uniemożliwiając im swobodne drganie. Co prawda nie powoduje to rozstrajania tak jak na początku się obawiałem, lecz bardzo silnie obniża zawartość wysokich tonów w sygnale. Niestety żaden układ elektroniczny ani program edycyjny nie jest w stanie przywrócić chociażby w miarę znośnego brzmienia, więc takie rozwiązanie odpada. W załączniku dodałem plik z próbką brzmienia (OS nie działa więc byłem zmuszony tak to zrobić, sorry). Nie jest ona zbyt ambitna, używam tylko wydechu, gdyż przetwornik trzymałem tylko jeden z góry, poza tym 1 kanał mi trochę uciekł od magnesu i jest bardzo cichy. Sygnał nie jest zaszumiany, ale brzmi głucho. Nagranie zawiera 4 powtórzenia jednej próbki w kolejnych etapach próby "naprawienia" go programami do obróbki dźwięku. Niestety eksperyment ten wykazał że nagłośnienie harmonijki zwykłym przetwornikiem pasywnym nie wchodzi w grę ze względu na złą jakość.
Jedyną metodą uzyskania dobrego dźwięku, która być może przyniosłaby pozytywny skutek, byłoby zastosowanie przetwornika aktywnego, z osobną ceweczką i słabym magnesem ferrytowym na każdy stroik, następnie te 10 sygnałów byłoby wzmacniane i sumowane w odpowiednim układzie (np. 10 osobnych stopni na tranzystorach FET SMD ze współnym źródłem, a za nimi sumujący wzmacniacz operacyjny, np. TL071, też w obudowie SMD). Przetworniki musiałyby być dwa, czyli razem 20 cewek. Wykonanie takiego czegoś, żeby zmieściło się w harmonijce wymaga jednak bardzo dużej miniaturyzacji i nakładów pieniężnych (koszty wykonania takiego 10 cewkowego specjalnego przetwornika i ukladu elektronicznego) i nawet jakby taki projekt się udał, to te harpy byłyby dostępne w cenie pi razy oko takiej jak Suzuki Chromatic Tremolo. Ale może kiedyś ktoś wynajdzie sposób jak takie coś zrobić tanio i łatwo, więc niewykluczone że harmonijka pójdzie w tym kierunku. |
_________________
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 3 punkt(ów): aeroarte, Trojden, #Maciekdraheim |
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-11-02, 21:54 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Faktycznie brzmi to glucho ale powiem Ci, że nawet ładnie i czysto... odzyskać tylko troche góry i mamy hammonda Wiesz jaki krok w przyszłość zrobiłeś budując coś takiego?
Kto wie co z tego kiedyś wyjdzie... Będziesz na wikipedii |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2009-11-02, 22:06 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Ja też jestem pod wrażeniem. Gratulacje i punkcior ! |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 34 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-11-02, 22:19 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Samo brzmienie mi się nawet podoba, bo jest... inne. No i wyraźnie wskazuje na to, że ten pomysł ma potencjał. Ciekawe, jak to się rozwinie |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-11-03, 13:35 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
W sumie możliwe jest wykonanie harmonijki z układem aktywnym i myślę, że wiem jak mniej więcej miałoby to wyglądać. Niestety nie mam w tej chwili możliwości technologicznych takiego czegoś zrobić, więc muszę pozostać na razie na rozważaniach teoretycznych . |
_________________
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): laik |
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-11-03, 20:23 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Mądre z Ciebie dziecko Tomaszu, nie dość, że gra porządnie, to jeszcze jakie inżynieryjne czary wyprawia! Opatentuj to! |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-11-05, 21:34 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
Świetny pomysł |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-11-05, 22:10 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
[quote]Mądre z Ciebie dziecko Tomaszu, nie dość, że gra porządnie, to jeszcze jakie inżynieryjne czary wyprawia! Opatentuj to![/quote]
Dzięki ! Problem w tym, że chyba nie da się takiego czegoś opatentować jako wynalazku, gdyż nie posiada poziomu wynalazczego, czyli może wynikać bezpośrednio w sposób oczywisty z aktualnego stanu techniki (przetwornik magnetyczny to nic nowego, podobnie jak harmonijka ze stalowymi stroikami) . Nie jestem prawnikiem, nie wiem jak takie coś by można było ewentualnie inaczej "zarejestrować" . |
_________________
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-11-05, 22:13 Odp: Harmonijka elektryczna
|
|
|
No tak, racja, tego nie opatentujesz. Prędzej coś na poziomie systemu zastępczego dla systemu Richtera. Aczkolwiek nie jestem pewien... |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|