Hohner Marine Band Deluxe C vs Bushman Delta Frost C

Mortis

Tak się zastanawiam...
co lepsze?
Hohner - Marine Band Deluxe(C)
czy
Bushman - Delta Frost (C)
?

Auron

Na Bushmanie nigdy nie grałem ale słyszałem że ta harmoszka jest w miarę trwała i brzmi dość ładnie. Co do szczelności - podobno reaguje już na delikatne zadęcie. Marine Band Deluxe nie posiadam ale za to mam klasyczną marynkę w tonacji C. Harmonijka ma piękne brzmienie, szybko reaguje. Deluxe od klasycznego Marine Banda różni się tym że ma polakierowany grzebień oraz jest na śrubki. Pozdrawiam.

Rolf

Deluxe również brzmi inaczej i jest szczelniejsza (wynika to z w/w faktów). Mam deluxa, na bushmanie nie grałem, więc ciężko mi porównać, ale wydaje mi się, że dźwięk jest zdecydowanie inny, podejrzewam również, że bushman ma inny strój niż deluxe (tzn równomiernie temperowany, ale nie dam za to głowy). Do tego inny korpus - zależy, co wolisz, drewno czy tworzywo.

shusty

Zastanawiam się nad tym samym wyborem, tylko chcę tonację A.

Nie robi mi różnicy- drewno czy plastik. Wiem, że obie harmonijki są podobno genialne, ale nie mam pojęcia, która by mi się bardziej widziała. :roll:

Jarun

Może Bushmana kup , co prawda nie grałem nigdy na niej , ale delux jest dość popularny a delta nie . Może warto zaryzykować coś nowego , a napewno pan Tomasz Kamiński by doradził bo sprzedaje je na swojej stronie . Sam jestem ciekawy jak gra się na tej harmonijce , więc jak byś się zdecydował na bushmana to fajnie by było jakbyś opisał wrażenia z gry . Pozdro !

shusty

Kupiłem Bushmana w A. Jestem zadowolony, podoba mi się dźwięk i tonacja. Siły/powietrza trzeba użyć lekko więcej niż w moim special20 w C. Fakt, że akordy brzmią lekko nieprzyjemnie, o strój równo temperowany.

Nie wiem czy aż tego za 159zł ludzie oczekują. Ja jestem zadowolony choć nie wniebowzięty.

#Maciekdraheim

A teraz z każdym harpem będzie coraz gorzej, jeżeli chodzi o współczynnik zadowolenia za daną kwotę. Ostatnio widziałem Special 20 za 129zł, Marynkę za 104zł, MB Dx to jakieś 150zł... Już niedługo za fabryczne będą liczyć jak za customy, a wcale jakość wykonania instrumentów się nie podnosi.

laik

swieta racja Macku! :what:

shusty

Moim subiektywnym zdaniem uważam, że gdybym kupił special20 w A grałoby się jeśli chodzi o wygodę niemal identycznie. Mam tylko nadzieję, że te stroiki z fosforyzowanego brązu są naprawdę wytrzymałe - warte swej ceny. I do Bushmana dodają instrukcje obsługi po ang.

I ja nie uważam jak Bartek Łęczyński, że 'Bushman jest nawet zbyt szczelną harmonijką'. Może przy wyższej tonacji byłoy to prawdą, ale przy A wcale tak nie uważam.

#minigunmen

Co do tego co Maciek mówił- widziałem marynkę już za 90zł, big river harp podrożał do 72. Wszystko przez pseudo-kryzys dzięki któremu producenci/hurtownicy/sprzedawcay się nachapią. BRH już kosztuje tyle co kiedyś marynka... A jeszcze okazało się, że Big River to to samo co Pro Harp a różnią się tylko pokrywami.. i ceną, 20zł różnicy średnio... O co w tym wszystkich chodzi?

Ja mogę polecić Marine Band Deluxe, bo gram na zwykłej, która dla mnie jest rewelacyjna.. a co dopiero ta wersja zaimpregnowana i szczelniejsza.

kamilteau

No właśnie, Hohner też podwyższył ceny... ale chyba nie dlatego, że musi, ale dlatego, że może to zrobić. Przy obecnych cenach Seydla czy Tombo nic im nie grozi. Podobnie Bushman - kiedyś miał kosztować około 100zł, a tutaj atakują nas z prawie 160...

SZCZYPIOR

Tu się nie zgodze Kamil, wątpie, żeby HOHNER podwyższył ceny, myśle, że to raczej INTERKLANG robi jaja, gadałem z paroma dystrybutorami i jest problem z tą firmą, lecą w kulki;] dyktują wysokie ceny, i mają braki w zaopatrzeniu

kamilteau

No tak, nie miałem na myśli tylko samej firmy jako takiej. W każdym razie ceny są wyższe, bo w tej chwili mają rację bytu

laik

Niekompetentnych dystrybutorow sluchasz, nie ma absolutnie zadnych firmowych problemow...i nikt w kulki nie leci.Po co pierniczyc jak nie jest sie w temacie?Hohner i Seydel sa na "fali".
Ceny poszly naturalnie w gore,co mozna zobaczyc i legalnie z internetowych stron sciagnac.Jedno trzeba dodac a to , ze powstaja nowe rzeczy , uzywa sie innych a takze drozszych komponentow i materialow." Standartowe" modele jak SP-20, Golden Melody, MB de L i Classic ect...podrozaly srednio o 1,50 do 3,50 euro.
Wszystkie Customy zdrozaly srednio o mnw. 5 do 10 euro.To o ile chodzi o same instrumenty.Material do nauki , CD - DVD i ksiazki to juz inna para kaloszy.Poprzednio w zestawach niektorych zawarte byly ksiazki + CD - teraz dochodza jeszcze DVD i dlatego ceny tez skacza nieznacznie do gory.
No ale dlaczego jezdzimy tylko po Hohnerze? Lee Oskars i ta cala reszta tez poszla do gory o 1,50-2,00 euro , Seydela instrumenty tez sa drogie...i tez poszly do gory...calkiem normalne - co tu sie podniecac - wszystko drozeje...