Autor |
|
 |
Landerw 

Wiek: 34 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2009-05-06, 11:32 Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
-"W większości brzmienie zależy od samego harmonijkarza"
-"Jeśli chodzi o brzmienie i od czego ono zależy, to na początku i na końcu, stoi sam grający"
-"Cudowna harmonijka nic ci nie da jeśli nie masz dobrego brzmienia 'z ryja'"
-"Nie ma co kombinować, ze wzmacniaczmi, jeśli nie masz dobrego brzeminia w mordzie"
Mniejwięcej tyle było powiedziane w rożnych tematach na całym forum. No dooobraa.... A może zajmijmy się przez chwilę właśnie tym samym naturalnym brzmieniem. Każdy mówi, że należy wyrobić sobie dobre brzemienie, ale jak to zrobic? Macie jakieś metody treningu, wiecie od czego zależy brzemienie (ustawienie języka, gardła, pojemność płuc, sposób dmuchania itp. - no właśnie od czego najbardziej?). Jak pracować nad poprawieniem swojego brzmienia? Jak grać, żeby nie utrwalić sobie zlych nawyków (albo czy w ogóle są jakieś 'złe' - bo wkońcu jak kto lubi brzmieć to sprawa gustu).
Na początek rzuce swoje 2 grosze: trochę poeksperymentowałem, z różnymi ustawieniami gardła i języka i zauważyłem, że jeśli cofniemy język, rozluźnimy go i będziemy mało go używać to brzmienie stanie się mniej piskliwe i głębsze. Wszystko fajnie, tylko trzeba wtedy robić bending poprzez ubniżanie gardła, co jest trudniejsze i bardziej męczące niż robienie tego językiem (a overblowy pewnie są jeszcze trudniejsze, ale mi w ogóle nie wyszły w takim ustawieniu).
Jeśli macie jakieś cenne wskazówki, informacje - zachęcam do dzielenia się |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
 |
|
|
 |
#Maciekdraheim 

Wiek: 36 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-05-06, 13:26 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
[quote="Landerw"]Na początek rzuce swoje 2 grosze: trochę poeksperymentowałem, z różnymi ustawieniami gardła i języka i zauważyłem, że jeśli cofniemy język, rozluźnimy go i będziemy mało go używać to brzmienie stanie się mniej piskliwe i głębsze. [/quote]
No i właśnie o to chodzi w "brzmieniu z ryja". Sytuacja jest idealna wtedy, gry ustawiasz wszystko w środku tak, jakbyś miał śpiewać nutę, którą właśnie grasz. Dźwięk ma wtedy najlepsze warunki do rezonowania, jest najpełniejszy i najprzyjemniejszy. A jeżeli robisz przez to podciągi całą gardzielą, to zauważ, że i one nabierają nowej siły! Pooglądaj zapisy koncertów i różnych harpiarzy na YT. Zauważ, że gdy grają ich szczęki są dużo niżej niż normalnie. I ja obniżam paszczę o kilka ładnych centymetrów, żeby zrobić miejsce na rezonowanie. Co ciekawe, im wyższe nuty grają, tym to obniżenie jest mniejsze. Także aby je uzyskać warto, żeby język spoczywał swobodnie na dnie jamy ustnej. Pojemność płuc aż tak ważna nie jest, istotniejsze jest ich wykorzystanie, tj. samo oddychanie. Czyli oddychamy spokojnie, z głębi. Nie robimy siłowych wdechów i wydechów, w ogóle zapominamy o terminie DMUCHNIĘCIE! Podczas gry należy oddychać, a dmuchanie jest nienaturalnie szybkie i wzmaga górne częstotliwości w brzmieniu. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
Ostatnio zmieniony przez Maciekdraheim 2009-05-12, 20:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 4 punkt(ów): michu, Landerw, Pulatom, Smyrdek |
 |
michu 

Wiek: 30 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-05-06, 13:33 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
[quote="Maciekdraheim"]Podczas gry należy oddychać, a dmuchanie jest nienaturalnie szybkie i wzmaga górne częstotliwości w brzmieniu.[/quote]
za to zdanie masz u mnie punkta |
_________________ Pozdrawiam |
|
 |
|
 |
Landerw 

Wiek: 34 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2009-05-06, 14:17 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
Hmm no to widać sporo jeszcze przedemną xD Fakt, podciągi przy użyciu gardła, a nie języka brzmią inaczej i to mnie bardzo kręci Hmm to wychodzi na to, że język nie jest aż tak bardzo wykorzystywany w grze jak mi się dotychczas zdawało?
A jakieś rady jak lepiej robić podciągi bez języka? Żeby też brzmiały jeszcze bardziej soczyście?
I punkt dla pana, bo właśnie przez ostatnie 3 minuty poprawiłem w swojej grze to o co mi chodziło od dawna |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
 |
|
 |
#Maciekdraheim 

Wiek: 36 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-05-06, 15:09 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
[quote]Hmm to wychodzi na to, że język nie jest aż tak bardzo wykorzystywany w grze jak mi się dotychczas zdawało? [/quote]
A to też nie do końca tak. Język powinien leżeć na dnie, żeby nie zakłócać przepływu powietrza. Jednak odpowiednie ruchy tylną jego częścią są niezbędne, nawet jak obniża się całą gardzielą, czy też gra tongue blockingiem. Do tego język to potężne narzędzie artykulacyjne! Ruszając nim jak przy wymawianiu różnych sylab akcentujemy dźwięki, nadajemy im rytmikę. Do tego odpowiednio modelując komorę rezonansową zmieniamy skład częstotliwości harmonicznych w brzmieniu. I tu jest różnorodność, by raz zabrzmieć potężniej, raz delikatniej, raz chrupiąco, raz zawodząco. Język to potężna broń w gardzieli harpiarza! A co do tych podciągów... Przy dobrym obniżeniu powinieneś poczuć jak brzuch Ci wyskakuje lekko do przodu. Czyli wdech największej głębi . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
 |
|
 |
SZCZYPIOR 

Wiek: 32 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2009-05-06, 16:33 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
Ja może co do oddychania i harmonijki, na samym początku, a może przedpoczątku grania grałem "nasiłe" to że dmuchałem w harmonijke - było dla moich ust nienaturalne, teraz jak gram to oddycham, nie musze robić przerw bo nauczyłem sie, że meidy chce wypuścić nadmiar powietrza, gram akord 1234, bardzo fajna sprawa, warto oglądać filmiki Gussowa, on wpsomina jak sobie z tym radzić! |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Rolf 

Wiek: 35 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2009-05-06, 17:06 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
[b]SZCZYPIOR[/b], no dobra, ale co byś robił, jakbyś grał na harmonijce, która się do akordów nie nadaje? (tzn. strój równomiernie temperowany) |
|
 |
|
 |
gofator 

Wiek: 41 Posty: 166 Otrzymał 62 punkt(ów) Skąd: Otmuchów
|
Wysłany: 2009-05-06, 21:13 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
dołączę się do pytania. Czy są jakieś ćwiczenia poprawiające brzmienie z ryja, czy może wystaczy grać grać grać a to samo przyjdzie? |
|
 |
|
 |
#Maciekdraheim 

Wiek: 36 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-05-06, 22:33 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
[quote="Rolf"]SZCZYPIOR, no dobra, ale co byś robił, jakbyś grał na harmonijce, która się do akordów nie nadaje? (tzn. strój równomiernie temperowany)[/quote]
Tam się nie nadaje. Trochę rzęzi, ale akord zagrasz. A do tego taki chrupiący bardziej będzie . Jak trzeba przez chwilę zagrać akord na dobry wydech, to i na równomiernym stroju można.
[b]gofator[/b], co do ćwiczeń na brzmienie "z ryja". Dłuuuugie dźwięki. Staraj się grać długo jedną nutę i w tym czasie eksperymentuj z ustawieniem. Baw się językiem, gardzielą i słuchaj zmian. Wtedy nauczysz się co brzmi najlepiej i staraj się włączać to do codziennej gry. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
 |
|
 |
FolkMaster
Posty: 1
|
Wysłany: 2009-05-13, 20:34 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
witam od jakiegos czasu ucze sie gry na harmonijce jednak dzwieki jakie wydobywam z tego wspanialego instrumentu pozostawiaja wiele do zyczenia jakis czas temu podczas grania What a Wonderful World zauwazylem ze lepiej mi to wychodzi grajac nosem niz ustami dziwiek wydaje sie byc bardziej czysty i nie ma takiego metalicznego poglosu, oprocz tego grajac np 4 4 4 4 4 4 wszystko wychodzi bardziej naturalnie bo w przypadku gry ustami jakos to wszystko sie nie kleji powstaja takie nienaturalne przeciagniecia
.
mam w zwiazku z tym pytanie jak grac ustami aby wydobywac takie dzwieki jak w przypadku gry nosem ?? |
|
 |
|
 |
michu 

Wiek: 30 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2009-05-14, 14:27 Odp: Brzmienie 'z ryja'
|
|
|
[quote="FolkMaster"] grajac np 4 4 4 4 4 4 wszystko wychodzi bardziej naturalnie bo w przypadku gry ustami jakos to wszystko sie nie kleji powstaja takie nienaturalne przeciagniecia [/quote]
oddzielaj dzwięki głoską "t" (mój nauczyciel to mi ciągle powtarza) |
_________________ Pozdrawiam |
|
 |
|
|