Autor |
|
|
binek
Wiek: 32 Posty: 268 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-04-29, 18:55 [Technika] Czym jest to coś co robie na nagraniach?
|
|
|
Jak juz ustalimy czym ejst to coś to prosze Admina aby zmienił nazwę tematu bądź żeby go usunął, zamknał bądź zrobił z nim cokolwiek uważa .
W czym rzecz?
W zniekształceniu dźwięku podczas dmuchania poprzez przemieszczenie języka (tak jak w podciagu). Czy to jakaś technika czy zaawansowana szkola fałszu?
1. W Nagraniu na MArine Bandzie chodzi o 2 momenty
a) w +/- 2 - 3,5 sekundzie nagrania
b) w 13 - 14,5 sekundzie nagrania
2. Seydel: moment od 4 do 6 sekundy.
Wydaje mi się że każdy wymieniony moment to cos innego - bo brzmią innaczej ale mozna je wykonać przy zmianie sily dmuchania.
[ Dodano: 2009-04-29, 19:24 ]
No tak, zpaomnaiłem dać adres do pobrania nagrania -
http://www.sendspace.pl/file/XYcOiMqz/ |
|
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2009-04-30, 23:39 Odp: [Technika] Czym jest to coś co robie na nagraniach?
|
|
|
w marine bandzie abdziewne podicągi, w deydlu overblow - gratulacje |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-05-01, 16:48 Odp: [Technika] Czym jest to coś co robie na nagraniach?
|
|
|
Szczypior, nie zgodzę się co do Marine Banda. To co wychodzi, to zmiana harmonicznych spowodowana zmianą w kształcie i objętości gardzieli. I jest to na dmuchu, więc podciągu nijak być nie może. Takie coś wychodzi jak próbuje się overblow zrobić (ze dwa razy było na skraju overa). Po prostu wtłacza się do harmochy więcej powietrza niż przyjąć może i tak się dziwnie przytyka, a dźwięk się ciut obniża. Ale podciąg to nie jest. Z kolei na Sedelu overblow, tak jak mówisz (choć na Marynce też był "prawie over"). |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
binek
Wiek: 32 Posty: 268 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-05-01, 17:27 Odp: [Technika] Czym jest to coś co robie na nagraniach?
|
|
|
Trening czyni mistzra - wiadomo ale biorąc pod uwagę trud jaki musiałem włożyć w wydobycie tego overblow rdzoi się pytanie... Czy da się swobodnie grać używając tej techniki bez custmozacji harmonijki? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-05-01, 19:48 Odp: [Technika] Czym jest to coś co robie na nagraniach?
|
|
|
Jak jest się naaaaprawdę dobrym, to tak . Mi czasami udaje się niezauważalnie wpuścić overa na 6, ale też nie zawsze. A tak naprawdę customizacja do overów nie jest jakoś specjalnie trudna. Półgodziny zabawy z przyginaniem stroików i jest harp w miarę dobrze do tego wyregulowany. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
KatuzaR
Wiek: 32 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2009-07-19, 23:18 Odp: [Technika] Czym jest to coś co robie na nagraniach?
|
|
|
Heh jest taka historyjka. Przypchał facet auto do mechanika i mówi ze nie działa.
Mechanik otwarł maskę, popatrzał, wziął młotek, !@# w silnik i auto działa!
Klijent powiedział: "Co z Ciebie za mechanik! Sam tak potrafię walnąć młotkiem w silnik!"
Na to mechanik rzecze: "Prawda każdy głupi potrafi, ale nie każdy wie jak i gdzie..."
To samo z harmonijką. Niby proste. Weź i przygnij...
Ps. Próbowałem zrobić fletnie pana, tak żeby ładnie grała i stroiła. Wbrew pozorom nie jest to takie proste! (teraz czekam na tokarkę. Zrobię sobie z gruszy Z bambusa jakoś mi nie wychodzi )
Maciek mój post nie ma być traktowany prześmiewczo pod żadnym względem, lecz ma być budzikiem w stylu "a może najpierw pomyślę i spróbuję na starej Big Riverce bez stroika zanim zrobię to w harpie za 300 zł")
Pozdrawiam |
|
|
|
|