Autor |
|
|
grzecz
Posty: 5 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-01-25, 15:02 [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
Mam pytanie w sprawie mikrofonu jak w tytule. Jeśli ktoś już rozkręcał , to czy możecie mi podać wartości elementów, które są w środku ?
Spis interesujących mnie elementów :
- przetwornik piezoelektryczny (to ta okrągła płytka w środku) jej średnica plus opis z tyłu,
- potencjometr (jego rezystancję i rodzaj skali, zazwyczaj są log_arytmiczne). |
_________________ Niepuszczone bąki są przyczyną posranych pomysłów |
|
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2009-01-26, 19:14 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
wkladke kiedys mi chcial opchnac Dawid Wydra za 80zl |
|
|
|
|
karzeł
Wiek: 33 Posty: 94 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Piła
|
|
|
|
|
MBoX
Wiek: 36 Posty: 158 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2009-01-26, 20:39 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
Chciał? Naprawde?... no popatrz. |
_________________ Listen To The LION... Inside Of You |
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-01-26, 21:49 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
[część postu nie na temat usunąłem]
---------------------------------------------------------------------------
W Blues Blasterze jest potencjometr o dużej rezystancji, 5Mohm, charakterystyka logarytmiczna (jak w regulatorach głośności), rozmiaru i oznaczenia wkładki niestety nie znam . |
Ostatnio zmieniony przez Pulatom 2009-01-29, 16:59, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): grzecz |
|
MBoX
Wiek: 36 Posty: 158 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2009-01-26, 22:09 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
O ironio, no pewnie że skorzystał! jakże by inaczej! |
_________________ Listen To The LION... Inside Of You |
|
|
|
|
grzecz
Posty: 5 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-01-29, 16:33 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
Proszę Państwa, jeśli chcecie sobie "popitolić" na niepasujące do wątka tematy to proszę za rączkę i do knajpy.
PYTANIE BYŁO PROSTE I KLAROWNE- oczekuję odpowiedzi jedynie na nie a nie kto z kim, komu i za ile. Randkujcie sobie koleżanki poza forum.
Proszę więc jedynie o konkretne wypowiedzi i na temat.
[ Dodano: 2009-01-30, 07:32 ]
Mam dodatkowe pytanie, czy to normalne, że jak podłącza się do pieca mikrofon harmonijkowy to trzeba ustawić głość na piecu wyższą niż jak w przypadku gitary ? |
_________________ Niepuszczone bąki są przyczyną posranych pomysłów |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Bluesmaster |
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-01-30, 19:46 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
To zależy od wkładki mikrofonowej i dopasowania potencjometru (jeśli taki jest w mikrofonie, do wkładek piezo musi być z 1-5M) ale zazwyczaj pickupy gitarowe dają większy sygnał, więc to raczej normalne. |
|
|
|
|
grzecz
Posty: 5 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-02-21, 23:43 Odp: [Pytanie] Hohner - mikrofon Blues Blaster
|
|
|
Rozgryzłem dzisiaj dlaczego mikrofon z wkładką piezoelektryczną (zwykłym przetwornikiem piezoelektrycznym za 1,5zł) jest tam mało wrażliwy na dźwięk, a tak wrażliwy na stukanie w niego. Cały sekret w mocowaniu Już teraz wiem po co te gumowe uszczelki w mikrofonach harmonikowych. Otóż przetwornik musi być tak zainstalowany, aby drgała tylko ta płytka z przodu. Nie dopuszczalna jest sytuacja, jak w moim pierwszym mikrofonie, kiedy to piezoelektryk był zawieszony na "pajęczynie" z grubych nici i pod wpływem dźwięku drgał cały element, a nie tylko przednia ścianka. Są przynajmniej trzy rozwiązania tego problemu:
1. Dopasować twardą uszczelkę tak, aby piezoelektryk był w niej sztywno umocowany, a z kolei uszczelkę trwale osadzić w obudowie.
2. Można piezoelektryk przykleić, np. klejem instalacyjnym na gorąco (z pistoletu) bezpośrednio do obudowy.
3. Można piezoelektryk obciążyć doklejając z tyłu przy krawędzi ciężarek w kształcie pierścienia - wtedy będzie to przypominało zasadą działania głośnik (ale tylko z mechanicznego punktu widzenia). W sumie to można by było wkleić piezoelektryk w obudowę od małego głośniczka na sztywno i głośnik też zamocować na sztywno.
Już wkrótce sprawdzę o ile zwiększył się sygnał i która z powyższych metod dała najlepszy sygnał.
PS. ma ktoś propozycje co do filtra, chcę wyciąć niektóre pasma z dźwięku ,a nie znam charakterystyk wkładek znanych mikrofonów.
[ Dodano: 2009-02-21, 23:49 ]
Aha mikrofon z wkładką dynamiczną za 6 zł działa i jest o wiele prostszy w budowie, ale co tam uparłem się na piezoelektryka i kiedyś to skończę
[ Dodano: 2009-02-21, 23:55 ]
http://www.grzecz.webpark.pl/kopia_moj03.jpg
W tle po lewej inna wersja obudowy, puki co to ta brązowo-żółta lepiej leży w dłoni
Do wykonania obudowy użyłem : mleko czekoladowe + cytrynka |
_________________ Niepuszczone bąki są przyczyną posranych pomysłów |
|
|
|
|