Autor |
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2009-01-13, 20:56 Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Mam pytanko, jak sobie radzicie ze stresem przed występem??? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Jestem początkującym i nawet przed znajomymi jak gram to mam big stresa Na święta pograłem przed rodzinką, często się myliłem - ale myśle że takie coś jest dobre dla początkujących! |
|
|
|
|
|
shusty
Wiek: 33 Posty: 436 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2009-01-13, 23:57 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Wszystko zależy od indywidualnej osoby, też się zawsze wtedy więcej mylę, choć nie tak dużo, bo jak grywam sam sobie to też się mylę, ale na to nie zwracam uwagi. Ale fakt, że ma się wtedy większe problemy z dokładnością latania po kanałach, tchu szybciej brakuje no i się rozpraszamy, zamiast grać. Im się lepiej gra tym się mniej potem boisz że Ci nie wyjdzie, a w końcu wiesz, że nie jest źle i lejesz na stres. A co o występu przy większej ilości słuchaczy np. na scenie nie mam doświadczenia. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-01-14, 00:08 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Jest rada na to panowie. Zamknąć oczy i dobrze się bawić. Być na luzie, słuchać i grać. I nie bać się pomyłek. Jak zagrasz zły dźwięk, powtórz to! Wyjdzie, że tak ma być. Nie trzeba być perfekcjonistą, tylko grać jak się czuje. Jak jest się na scenie, można zamienić parę słów z publicznością, ona się pośmieje, poklaszcze i już będzie lepszy kontakt. Nie spinać się, bo gra się dla przyjemności, co nie? A nagroda jaka jest! Gra z żywymi ludźmi i dla żywych ludzi daje wielkiego kopa! A jak na końcu solówki brawa są, to człowieka rozsadza. Ja po jammie chodzę kilka godzin jak naćpany . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2009-01-14, 00:14 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Mądrego, to i przyjemnie posłuchać... Święte słowa! |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-01-14, 01:19 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Stres przed występem to coś normalnego, natomiast podczas występu stresu raczej nie mam. Rytm, atmosfera wspólnego grania, skupienie - na stres nie ma miejsca |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2009-01-14, 18:37 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Dzieki bardzo za rady |
_________________ Chociaż kiepsko gram i tak love moją harmonijkę
Moje Blowin in the wind na YouTube |
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2009-02-10, 19:38 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
panowie ja mam niezla historie(zwiazana z tematem!!) mialem zagrac w szkole przed pełną aulą do tego na sluchawce mialem piosenke ktora chcialem grac (zeby przez treme z rytmu nie wyleciec) zagralem najpierw przyspiewke goralska ktora na mnie wymogli a potem kawalek ktory sam wybralem [cos w stylu harmonica boogie czyli(jeśli ktoś to zna) Nut Popper#1 Paula Butterfielda) Kiedy wyszedłem na scenę chciałem włączyć ustawiony player mp3(mialem tak zeby tylko wcisnac przez ubranie play) wciskam dyskretnie a tu NIE WLACZA SIE przez ułamek sekundy zastanawiełem się co zrobić i w koncu zacząłem grać podczas gry cały strach prysł dodalem jeszcze parę swoich patentów i wszyscy mi gratulowali Tak więc nie ma co się bać występu tylko dobrze się bawić i czerpać radość z grania Pzdr |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-02-10, 20:45 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
I właśnie, jak się wszystko wali, to nie panikować, tylko robić swoje! Gratulacje! |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
KatuzaR
Wiek: 32 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2009-07-19, 23:48 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Hej Ja powiem jak to u mnie było. Pierwszy raz grałem z zespołem. Były 2 szybkie próby i na scenę. Zespół początkujący. Zagrali final count down, szklaną pogodę i nadszedł czas na mnie. Podczas tamtych dwóch piosenek łaziłem tam i "nazad". Jakbym palił papierosy wypaliłbym zapewne pół paczki. Nadszedł czas. Deathline. Katuzar wychodzi na scenę i grać ma Let it be z zespołem. Już widziałem w wyobraźni lecące na mnie pomidory. Poszły gitary, poszła perka, bass też się dołączył, wokal śpiewał a ja miałem na 2 zwrotce wejść. Ilość strachu wzrastała przeciwproporcjonalnie do czasu jaki pozostał na moją ciszę. Zaczęło się. Gram gram i o dziwo chłopak który nienawidzi jak ktoś patrzy mu na ręce, myli się na każdym występie publicznym, boi się upokorzenia doznał czegoś, czego nigdy w życiu nie przeżył. Totalny odlot! Nie liczyła się widownia, nie liczyło się nic. Przez te około 3 minuty czułem się wolny i w pełni wyluzowany! Do tego miałem to poczucie, ze nie stoję sam jak ten osioł i się mylę. Stał za mną cały zespół który znacząco podnosił moje morale! I choć to co grałem było prostą improwizacją zwaną "byleby pasowało" czułem się jak prawdziwy... człowiek który ma coś do dania z siebie najlepszego. Zdziwiłem się gdy parę znajomych podeszło i mi pogratulowało (mam nadzieję że nie tylko z uprzejmości) i dostałem "etat" w zespole.
Życzę Ci wolności na scenie! I pamiętaj, jeśli nie masz do czynienia z innym ,kto zjadł zęby na harmonijce, nie zobaczy Twoich drobnych potknięć. A gdy juz się będziesz mylił, pamiętaj, że część nieczystości stłumi reszta zespołu, który wbrew pozorom odwraca częściowo od Ciebie uwagę, więc naprawdę nie ma się czego bać! Jeno Grać na harmonijce Grać i po sobie strachu poznać nie dać! |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-07-20, 12:20 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
W Jastarni razem z Jayp (z tego forum) graliśmy w knajpie, podstawowa kwestia to skupić się na muzyce. Nie stresowałem się mimo, że cała knajpa patrzyła na nas. A potem śpiewali razem z nami |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-07-26, 19:40 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Ja mam straszny problem z tym... W domu wsystko, ok, jeżdźę po kanałach, silne płuca, pomysłóów milion, ok, luz - blues itd., ale jak mam grać przed kimś to za cholerę nie idzie... Wtedy się dobijam tym, źe juź pół roku gram i nic nie potrafię... mylę się, brak tchu, brak śliny w gardle, jednym słowem poraźka... Ja juź wpadnę i jest ok, jeden błąd, fałsz i znowu wypadam i znowu ciul i nazad... ;/
Poradżcie coś, bo to mnie dobija... |
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-07-26, 20:14 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
NIe martw się [b]aansaa[/b], przede wszystkim wyluzuj i zapomnij o tym że ktoś Cię słucha (może głupio to brzmi ale pomaga ). Poza tym nie koncentruj się tak bardzo na tym żeby nie zrobić błędu w grze, bo się stresujesz dodatkowo i skutek jest wręcz odwrotny. |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-07-26, 21:01 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Zamknij oczy, najpierw zasuń coś prostego i nie staraj się za mocno. Po paru taktach już Ci się wkręci i będziesz śmigał. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
gofator
Wiek: 40 Posty: 166 Otrzymał 62 punkt(ów) Skąd: Otmuchów
|
Wysłany: 2009-07-26, 23:33 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Zacznij grać coś co bardzo lubisz i co najlepiej Ci wychodzi, w ten sposób rozgrzejesz się przed publiką. Traktuj to jako trening, każda pomyłkę maskuj tak by brzmiała jak coś dopasowanego, by ludzie myśleli "Tu bym dał inny dźwięk ale to kwestia gustu" zamiast "ale spierdzielił ten utwór tym jednym fałszem" |
_________________ Hooray, Hooray, These Women Is Killin' Me
Zanim założysz nowy temat zaglądnij tutaj ->
http://forum.harmoszka.co...cych-vt2606.htm |
|
|
|
|
hoOn
Posty: 148 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: wro
|
Wysłany: 2009-07-27, 00:24 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
a ja zawsze jestem wyluzowany i nie mam z ty,m problemu - gram zawsze jak mnie ktos o to prosi ale raczej zawsze gram dla siebie , chyba ze sie to komus podoba wtedy gram dla niego
a na rozluznienie proponuje rytm Sonny'ego , jest mega skoczny , odpowiednia mina i ruchy cialem i bomba :D |
_________________ beltam blekit w glowie |
|
|
|
|
gofator
Wiek: 40 Posty: 166 Otrzymał 62 punkt(ów) Skąd: Otmuchów
|
Wysłany: 2009-07-27, 07:46 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
którego sonny'ego? hehe jeśli chodzi o bujanie rytmu to raczej o Terrego, mam rację? |
_________________ Hooray, Hooray, These Women Is Killin' Me
Zanim założysz nowy temat zaglądnij tutaj ->
http://forum.harmoszka.co...cych-vt2606.htm |
|
|
|
|
hoOn
Posty: 148 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: wro
|
Wysłany: 2009-07-27, 09:20 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
no wiadomo , ze terry |
_________________ beltam blekit w glowie |
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-07-27, 12:20 Odp: Jak sobie radzicie ze stresem przed występem??
|
|
|
Dzięki za rady, dzisiaj będę próbował je pozytywnie wykorzystać i mam nadzieję, że w końcu będzie ok. |
|
|
|
|